Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Warunki narciarskie 09/10


JC

Rekomendowane odpowiedzi

Bahledova 02.01.2010.

Po piątkowo-sobotnim nocnym przestudiowaniu temperatur na Podhalu wybór padł na Jurgów (-1 w nocy) i Bahledovą (-3).

Wyjazd z Krk 6:30. O dziwo zakopianka z stolicy tatr do Krk już o tej porze sygnalizowała sobotnie powroty sylwestrowe z Zakopca.

Wjazd na Podhale nie napawał optymizmem. Dominujący kolor to brąz i choinkowa zieleń, bieli brak.

Zza szyby samochodu obejrzałem białe języki na Kotelnicy, Kozińcu i w Jurgowie. Z tego ostatniego zrezygnowałem po zobaczeniu rozstawionych 2 slalomów. Zawsze to kawałek stoku mniej :mad:

O 9:00 melduję się w Bahledovej.

Warunki z samego rana bardzo dobre. Śnieg "tehnicky" mocno zmrożony w sam raz na twarde i mocno naostrzone slalomki. Jak dla mnie tego dnia był to typ narty preferowanej, choć sam na takiej nie jeździłem :rolleyes: Do godziny 11 mało ludzi później ruch nieco się zwiększył, ale zawsze można było się ratować ucieczką na czarną lub niebieski orczyk. Pomimo zgarnięcia warstwy "szkiełka" z tras w skutek spadku temperatury w ciągu dnia stok trzymał się cały czas zmrożony.

Naprawdę można się było najeździć, choć warunki dookoła były przygnębiające i mocno niezimowe

Wyjazd o 16. temperatura -5. Jurgów, Kotelnica już śnieżyły. Zawoja chodziła, choć dół jej mocno był zmuldzony.

ps. serdeczne dzięki dla Rafała :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie w Jurgowie najciekawsza jest i najfajniejsza jest 3. Wspólny początek z niebieską, a więc chwila zabawy na krawędziach, a później szpula na dół z 2 przełamaniami. Ma po prostu w sobie to coś, że jak się pójdzie ją tak na raz to banan od razu na twarzy się maluje.

Odpowiednikiem jej w Bahledovej jest czarno-czerwona także trójeczka [sic!!]. Przyjemna z reguły nieobłożona trasa o podobnej charakterystyce, no może bardziej jednostajnie nachylona. Długość wg. informacji netowej obu tras taka sama, choć nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, że hawrańska jest dłuższa.

Jeśli chodzi o pozostałe trasy w Bachledovej to 1 niebieska zdecydowanie do odpuszczenia, nie dość, że bardzo wolne krzesło to są to po prostu góry i doliny poprzetykane płaskaczami o niezbyt dużej szerokości.

Nibiesko-czerwona 4ka daje radę, choć w porównaniu do Hawrania brak także tutaj szerokości.

Ciekawostką jak dla mnie jest niebieska 10 z orczykiem położona tak jakby obok. Z reguły mało osób, jednostajne nachylenie. Bardzo dobre miejsce do zabawy i katowania się krótkim skrętem - góra-dół.

Osobiście wolę Jurgów ze względu na opisaną w pierwszym zdaniu trójeczkę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie wróciłem z Nowej Osady jak na 5 dzień w tym sezonie najmniej udany z uwagi na tłum już od 8 a od 9.30 mega tłum, dużo kopkiego śniegu ale to normalne przy ciągłych opadach, codziennie więcej śniegu :), wyjazd na 4 z minusem, stojąc do kanapy nowa atrakcja - sympatyczny pan z EL skasował 2 samochody, a potem odpowiednio się ustawił aby mu bok pogłaskać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soszów mały raporcik

Dziś rano pojechałem do Wisły na stok Soszów. Stok wybrałem z dwóch powodów,po pierwsze wiem że dbają tam o warunki po drugie wczoraj na stronie podawali że będzie dziś otwarta trasa nr 2, więc pomyślałem że kolejki się troche przerzedzą nawet jeśli by było więcej ludzi. Na stoku byłem przed godziną 8.00, samochodem dojechałem do samej góry bez żadych problemów, miejsc parkingowych o tej porze jeszcze sporo pustych. Parking 5zł.:D

Szybko zakupiłem skipass i na wyciąg. O tej porze Krzesełka jeździły jeszcze puste. Wyjazd do góry no i .....pierwsze rozczarowanie niestety trasa nr 2 otwarta nie jest i nic nie zapowiada że miała by być otwarta.Kilka pierwszych zjazdów wyglądało tak że zjechałem i od razu bez żadnych kolejek wyjeżdżałem do góry. Warunki z rana bardzo dobre, cały czas włączone armatki śnieżne i ciągle padający śnieg sugerują że tak pozostanie. Niestety już około 9.30 drugie rozczarowanie :pojawiły się duże płaty lodu.Mocno zmrożony śnieg nie zespoił się ze starymi warstwami .Szybko utworzyły się też duże muldy skutecznie utrudniając jazdę.około godziny 11 na stoku oprócz lodu, licznych muld, pojawiły się też jak to ktoś nazwał minerały:eek:, na dodatek liczba miłośników białego szaleństwa zaczęła się drastycznie zwiększać, w tym momencie postanowiłem zakończyć w dniu dzisiejszym moje nartowanie, gdyż przy moich umiejętnościach zaczynała się mordęga...choć zauważyłem że oprócz mnie w tych godzinach spora liczba narciarzy schodziła ze stoku (podnieśli mnie trochę na duchu bo pomyślałem że niezły ze mnie łamaga jak tak szybko sie poddałem:rolleyes:). Pozostał jeszcze wyjazd z soszowa do głównej trasy...mały korek gdyż sporo osób dopiero ściągało na stok, więc małe korki poślizgi itp itd:-)):eek:

Wnioski:

1.Za wcześnie na dobre warunki pomimo mocnych opadów śniegu

2.Stok przygotowany na tyle na ile się dało to nie ich wina że pojawił się lód i muldy

3.Nie wierzyć w informacje jakie podają na swojej stronie

4.Nie jeździć tam w wekend (ale to się tylko łatwo pisze a inaczej się czyni bo każdy chce pojeździć kiedy tylko ma trochę czasu)

5.To że drogo to chyba nie odkrycie

Chyba za dużo nasmarowałem....:eek::eek:

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skrzyczne - raportno więc działo się dzisiaj...start z góry skrzyczeńskiej o 9.30, pierwsze zjazdy na naprawdę fajnym śniegu. Po 2-3 razach pojawił się lód ale to nic, hehe przecież mam krawędzie :). W sumie to ten świeży puch z nocy zamienił się koło południa w kopny luźny śnieg na lodzie. Ludzie szaleli, nie dawali rady, warunki były ciężkie, jakaś grupka dzieci z instruktorami, specjalny ustawiony po lewej stronie stoku na którym kolejni trenerzy prowadzili zajęcia. Aha warunki, sypało cały dzień, czynne tylko krzesła, no i to wszystko działo się tylko na JEDNEJ trasie, fisowskiej :) a kiedyś mówili, żeby osoby słabiej jeżdżące nie zapuszczały się na FIS-a.... I jeszcze na sam koniec jak wsiadałem na dolne krzesło ( bo dolne trasy były oczywiście zamknięte) zapytałem kolesia z obsługi dlaczego te osiem armatek co stały obok nie działają to koleś z rozbrajającą szczerością rzucił "no przecież pada śnieg". Ręce mi opadły do samej ziemi i pojechałem na dół...pozdrawiam

20100103.jpg

20100103(002).jpg

20100103.jpg.805ece4c74daa73cd3bcbec25da969de.jpg

20100103(002).jpg.46c67bb633c7772c087d52cf3ebe7732.jpg

Edytowane przez skier7
dodanie foty
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś piękny poranek przywitał mnie na podhalu, temperatura wskazuje -15 słonce. Otwarcie czerwonej trasy wzdłuż orczyka w Białce zapowiada piękny narciarsko dzień. Warunki panujące wczoraj na stoku określił bym jako bardzo dobre ludzi było w dzień juz znacznie mniej a wieczorem to juz całkiem na bieżąco się jeździło, stok twardy, troche rozjeżdżonego świeżego śniegu i lekkie połacie lodu co akurat mi bardzo pasowało (przy okazji dzięki Racecarver za naostrzenie nart, spisują się wyśmienicie;)). Szkoda tylko że dziś to ostatni dzień na podhalu i trzeba wracać :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj byłem w Wiśle, ludzi masa ale to nic .. wyjazd z Wisły Malinki do ronda 1 h 30 min .. już się tam nie pakuję

ja miałem z kubalonki do ronda ponad 2 godziny potem jeszcze prawie godzina do ustronia

Witam wszystkich!!!

Właśnie wróciłem z Istebnej... Warunki całkiem całkiem... śniegu napadało i cały czas sypią... ludzi nawet znośnie... w porywach kolejka do 15 minut... po południu praktycznie bez kolejki

Pozdrawiam

ja to widziałem trochę inaczej :) ludzi bardzo dużo - bo stok nie przygotowany w całości (druga trasa nieczynna a z pierwszej niecała połowa na szerokość) warunki trudne i bardzo trudne - szczególnie dla poczatkujących a tych tam jest dużo, armatki sypią na trase a mogły by sypać na kupke i potem to ratrakiem rozwieźć (jedna jest tak ustawiona że sypie wszystko na drzewko które za nią rośnie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze pytanie do Ciebie ravick i może do Skier'a - jakbyście porównali Jurgów do Bachledovej pod względem narciarskim? Z góry dzięki za opinie.

Wywołany do tablicy stawiam się gotowy do odpowiedzi ;) Mam nadzieję ravick, że się nie obrazisz bo w dużej części podpiszę się pod Twoja wypowiedzią:

Jak dla mnie w Jurgowie najciekawsza jest i najfajniejsza jest 3....

Jak dla mnie też... ;)

Odpowiednikiem jej w Bahledovej jest czarno-czerwona także trójeczka. Przyjemna z reguły nieobłożona trasa o podobnej charakterystyce, no może bardziej jednostajnie nachylona. Długość wg. informacji netowej obu tras taka sama... Jeśli chodzi o pozostałe trasy w Bachledovej to 1 niebieska zdecydowanie do odpuszczenia, nie dość, że bardzo wolne krzesło to są to po prostu góry i doliny poprzetykane płaskaczami o niezbyt dużej szerokości.

Mam dokładnie to samo odczucie, wyjechać tym krzesełkiem raz i podreptać te 30 metrów pod górkę do nowego krzesełka. Na koniec z konieczności raz niebieską zaliczyć :D

Ja byłem w Bachledowej 30.12.2009, wówczas nie było jeszcze dużo śniegu. I większość tras faktycznie jakaś wąska?? Orczykami po stronie nowego krzesełka nie jeździłem, bo były jeszcze zamknięte... Muszę się tam wybrać przynajmniej jeszcze raz, ale w momencie kiedy warunki już będą lux. Wówczas będę mógł być w 100% obiektywny. Na ten moment jest to dobra alternatywa dla podhalańskich ośrodków ze względu na ilość osób...(dużo mniejsze kolejki). Trochę drożej, ale pojeździć się da.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słowacja

Wczoraj byłam na Słowacji - Dedowka. Warunki naprawdę dobre, wyłączając sypiące w twarz, jak się dobrze przycelowało:D, armatki. Ale widać korzystają z mrozu co by narobić śniegu na gorsze dni. Ludzi nie aż tak dużo więc obyło się bez kolejek. Trochę lodu na trasie i sypkiego śniegu ale naprawdę fajnie się szusowało. Tylko mróz siarczysty, dzieci mi wymiękły pół godziny przed końcem jazdy:rolleyes:

A, i póki co działa niestety tylko Dedovka pozostałe wyciągki (Laliky, Marguska) niestety nie:( ale licze że do przyszłego weekendu dosypie i będą wszystkie czynne.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raport ze Świętokrzyskiego - kolejny stok - Sabat Krajno.

Obiecałem kilka słów skrobnąć na temat kolejnego ośrodka w Górach Świętokrzyskich...

...ośrodkiem tym jest Sabat-Krajno.

http://www.sabatkrajno.pl/

Odbyłem tam dwa wypady by moja ocena zarówno warunków, jak również przygotowania całego ośrodka do sezony była bardziej obiektywna.

Wypad pierwszy - Sylwester 2009 - godzina od 12 do 16.

Wypad drugi - 2 styczeń 2010 - godzina 18 - 21.

Zacznę od warunków śniegowych:

- w Sylwestra jak na moje oko ok 5-10 (wyciąg talerzykowy) do 30 cm śniegu na stoku - strona internetowa podawała troszkę większe wartości. Intensywne opady śniegu spowodowały, że zmrożony śnieg po odwilży został przykryty niewielką powłoką puchu.

Czynny - jeden wyciąg.

- 2 styczeń - śniegu na trasie zjazdu znacznie więcej ok 50 cm, 5-15 cm na trasie wyciągu...tak niewielka ilość chyba była spowodowana olbrzymią ilością narciarzy i brakiem stosownej opieki nad tą częścią stoku po jakiej wciągani są narciarze na górę.

Czynne - dwa wyciągi.

Kilka słów na temat modernizacji, którą się chwalono przed sezonem.

Widoczny pas trasy, z której została wybrana ziemia, dół trasy- widoczne podwyższenie terenu w górnej części stoku - przy zejściu z wyciągu.

Tak więc, sama góra i sam dół zostały nieco poprawione - nie jest to moim zdaniem duża zmiana.

Część środkowa stoku wydaje się być wogóle nie ruszana - a to moim zdaniem spory błąd.

Po umiarkowanie średnim spadku w górnej części górki, w strefie środkowej, przy słabych warunkach śniegowych (Sylwester) - narciarze z nieprzygotowanymi nartami do sezonu (brak smarowania) zwyczajnie zatrzymywali się - tak płasko ???!!! Dlaczego nie zniwelowano niewielkiego fragmentu wypłaszczonego i kilku metrów, które jest wręcz delikatnym wzniesieniem a nie spadkiem?

Pozostaje to dla mnie zagadką.

Właściciel chwalił się również uruchomieniem w tym sezonie tzw oślej łączki - by oczyścić stok z osób uczących się w dolnej partii wzniesienia.

Miejsce jest wydzielone - nic poza tym. Nie działa ani wyciąg, ani nikt nie zadbał by ośnierzyć tą "nowość" - wytłumaczeniem jest to, że w ośrodku ogólnie jest bardzo mało śniegu na głównej trasie (najmniej jeśli chodzi o region) - jak widać dzisiaj na kamerze - trwa nadal dośnieżanie - stok w dniu dzisiejszym czynny od 15.

Kolejna sprawa. Długość zjazdu.

Na stronie internetowej podawana jest ok 1 km.

...w Krajnie stawiałem swoje pierwsze narciarskie kroki...a było to...bardzo dawno temu...

Przeprowadzona modernizacja oczywiście wydłużyła tą górkę...ale jak na moje oko - nie więcej niż o 50m.

Kiedyś na stronie podawana była długość ok 740m (moim zdaniem wówczas była zawyżona)...tak więc obecnie właściciel najwyraźniej sobie w wyimaginowany sposób dodał ponad 20% jego długości.

Podsumowując:

- warunki śniegowe biorąc pod uwagę inne ośrodki w regionie - najsłabsze,

- mimo modernizacji - stok nadal bardzo płaski,

- wyciąg ośla łączka - nie działa - to powoduje, że w dolnej partii stoku jest bardzo wiele osób uczących się i podchodzących, co nie jest najbezpieczniejsze dla pozostałych narciarzy,

- karczma nadal fatalna - kolega, z którym pojechałem stał 45 minut w kolejce by kupić hod doga z mikrofalówki dla swojej malutkiej córeczki...

- w sobotę proponuję przyjechać w godzinach wieczornych 19-20...wcześniej bardzo dużo narciarzy i kolejki.

Więcej razy najprawdopodobniej nie pojadę w to miejsce...narciarz, który trochę lepiej jeździ na deskach - po prostu się tu nudzi...prędkości osiągane na stoku nie pozwalają w pełni na carwingowe szaleństwo...

-------------------------------------------------------------------------

W niedzielę od godziny 9.30 do ok godziny 12 - pobyt w Bałtowie.

http://www.szwajcariabaltowska.pl/

Stok przygotowany wyśmienicie.

Warunki doskonałe - śniegu doskonale wyratrakowanego ponad 100cm.

Właściciele - nie próżnowali w mroźne noce i cały czas "strzelali" z armat - hałdy śniegu między dwoma wyciągami talerzykowymi.

Strasznym minusem weekendu w Bałtowie - olbrzymie ilości narciarzy.

5 zjazdów w ciągu pierwszych 40 minut...6 zjazdów w ciągu następnych niemal 2 godzin... - potem się poddałem.

W normalny - powszedni dzień w ciągu 2,5 godziny zjeżdżam ok 25 razy.

--------------------------------------------------------------------------

Podsumowując ostatnie dni w Regionie...na nartowanie najlepiej wybrać się w dniach od poniedziałku do piątku w godzinach popołudniowych.

--------------------------------------------------------------------------

Kolejnym ośrodkiem narciarskim z Centralnej Polski jaki zamierzam przetestować w najbliższym czasie jest ponoć najdłuższy i najlepszy (posiada czteroosobową kanapę) zjazd z Góry Kamieńsk - okolice Bełchatowa.

http://gorakamiensk.eu/

...jak tylko wrócę - zdam relację.

Edytowane przez marboru
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...