Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Kreischberg - chyba tam jeszcze...


SB

Rekomendowane odpowiedzi

...chyba tam jeszcze nikogo od nas nie było.

Więc ja w końcu postanowiłem sprawdzić organoleptycznie ten niewielki styryjski ośrodek który wielokrotnie mijałem jadąc w stronę Karyntii.

Więc tak, choć z drogi zbocze Kreischbergu z gondolą nie wygląda zbyt obiecująco, bo to północny stok będący większą część dnia w cieniu, to po przejechaniu gondolą do stacji pośredniej wyłania się nam bardzo szeroka i łagodna trasa w pełni nasłoneczniona w sam raz na poranny rozruch.

Ośrodek dysponuje ok 40 km. tras narciarskich. Wszystkie trasy są szerokie, te niebieskie i czerwone znajdują się w górnej części ośrodka, natomiast od parkingu wiedzie czarna trasa nr 1, która ze względu na kiepskie warunki śniegowe jeszcze kilka dni temu nie dawała satysfakcji z jazdy(lodowa skorupa).

Chlubą ośrodka jest nowa 6 os. wyprzęgana i przykrywana kanapa która obsługuje 3 km urozmaiconą czerwoną trasę nr. 15.

Pomimo że byliśmy tam w 2 dzień świąt nigdzie kolejek do wyciągów nie zaznaliśmy, no i oczywiście na trasach luźno.

Widać po tablicach rejestracyjnych na parkingu że Kreischberg nie ma charakteru zaściankowego lokalnego ośrodka: Węgrzy, Holendrzy, Niemcy, Litwini, ect, no i jedno auto z Polski - moje:D

Atutem Kreischbergu na pewno jest jego bliskość od polskiej granicy. Z Cieszyna to niespełna 600 km i dotarłem tam w ok. 5 i pół godziny.

Droga do Wiednia to wiecie:D, dalej na Graz, zjazd z A2 na S6(po drodze mijamy Semmering), dalej S6 przechodzi w S36 kierunek Judenburg, dalej Murau i za Murau w miejscowości St. Georgen ob Murau po lewej stronie widać parking i gondolę.

Kolejnym ważnym atutem ośrodka są ceny!

Sztandarowy 6 dniowy karnet dla dorosłej osoby w szczycie kosztuje 157 e, to ponad 30 e taniej niż w oddalonym o 50 km Turracherhohe.

Również ceny w lokalach gastronomicznych niższe, np. gulaszzupa kosztuje tam 3,3 e, a w Nassfeld powyżej 4,5 e - dużo nie dużo, ziarnko do ziarnka, a uzbiera się miarka:rolleyes:

Czy można tam pojechać na cały tydzień?

Na to pytanie musi odpowiedzieć sobie każdy sam, skoro można do Białki i Zakopanego, to na Kreischberg z całą pewnością tak, choćby z tego powodu że po 6 godzinach podróży będziemy w Cieszynie, a jadąc z Zakopanego w Poroninie:p

Jeśli chodzi o zakwaterowanie to nie mam wiedzy, bo byłem tylko tranzytem. Obok parkingu jest osiedle domków drewnianych, a i na oko widać sporą bazę noclegową.

Klika zdjęć

Strona ośrodka: http://www.kreischberg.at/default.asp

  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbuję kumplowi jakieś bliskie Alpy doradzic, ten ośrodek na pierwszy raz może byc fajny, zwłaszcza, że oni to góry kasy nie chcą wydac i krótszy dojazd, tańszy karnet i generalnie niższe ceny to same plusy. A jak ktoś nigdzie w tych szerokościach nie był to chyba mu wystarczy i będzie zadowolony, chyba sie nie mylę? No i chyba stoki to dobrze przygotowują skoro już z początkiem grudnia ośrodek chodził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbuję kumplowi jakieś bliskie Alpy doradzic, ten ośrodek na pierwszy raz może byc fajny,...tańszy karnet i generalnie niższe ceny to same plusy......No i chyba stoki to dobrze przygotowują skoro już z początkiem grudnia ośrodek chodził.

Na pewno będzie zadowolony, z wielu powodów.

Na Kreischberg górne trasy pokryte są naturalnym śniegiem, sztuczny beton pojawia się dopiero na czarnej jedynce do parkingu.

Warunki śniegowe tam oceniam jako dobre z plusem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

KREISCHBERG -wrażenia

Cześć,

właśnie wróciłem z 7-mio dniowego wypadu na Kreischberg.

Ogólna ocena - bardzo dobra, nie tylko moja ale też całej mojej ferajny.

1.Odległość - 752 km z mojej wioski pod Krakowem - 9h wolnej jazdy, tylko 120/h - box na dachu.

2.Fajne lokum - studio ok 30m2, wyposażone na maksa za 55eur/dzień( 2 osoby dorosłe, 2 dzieci: 12 lat i maleństwo 8 miesięcy), 300m od wyciągu.

3.Świetne,szerokie trasy, nawet te czarne perfekcyjnie przygotowane, super six pack i jego trasa, trasa wzdłuż gondolki też świetna, podobnie jak 9 i 11 na Rosenkranz.

4.Całkowity brak kolejek i Polaków(chodzi mi o tzw. polskie bydło), sami grzeczni Węgrzy i garstka Austriaków.

5.Ceny:karnety, jedzenie tańsze niż w innych miejscach, fajne wyprzedaże np.Iguany.

6.Pogoda:czad:słońce i max do -10C mróz, ośrodek ponoć słynie z takiej właśnie aury.

Polecam tym, którzy lubią po prostu narty, balangować nie ma gdzie ( chyba że w Murau, 6 km od St Lorenzen/St Georgen).

Pozdrawiam

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Cię skłoniło do wyboru akurat tego ośrodka?

Czy będą jakieś zdjęcia/filmy z wyjazdu?

Całkowity brak kolejek i Polaków(chodzi mi o tzw. polskie bydło)...

Wiesz....

Tam teren narciarski z biedą przekracza 2 tyś metrów, tras jest tyle co nic, bo to wynik 2 a nie 3 cyfrowy z których ta pierwsza powinna być dwójką, bo inaczej nie ma po czym pojeździć, no i wieś się od decybeli wieczorem nie trzęsie, więc co tam robić...

...a tak poza tym to co potem powiedzą znajomym?

że byli na nartach na Kreischbergu, gdzie? na Kreischbergu, koło Murau, koło czego?:D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam fotki ale tylko z dołu stacji, nie wziąłem małego aparatu a z Nikonem 5000 bałem się jeździć:D

Co mnie skłoniło:

1.Odległość, moja 8 miesięczna córka jak każde dziecko w tym wieku , ma małą tolerancję na podróże, chociaż była bardzo dzielna.

2.Niezbyt duża wysokość związana z zimnem i wiatrem, z zeszłym roku w Heiligenblut było jednak za zimno ( 2604m i 2902m ), max 2118m i to się sprawdziło - nie wiało i było "termicznie komfortowo".

3.Reputacja fajnego ośrodka dla rodzin:jeżdżenie na oponach, trasa "jaba daba doo", piękne niebieskie trasy z jednoczesną mozliwością dania satysfakcji zaawansowanym narciarzom - szerokie super czerwone i czarne trasy, całkowicie bez muld ze stromiznami powodującymi duże zakwasy.Moje dziewczyny( Żona i Córka, nie ta 8 miesięczna oczywiście:D ) poszalały więc po swojemu i ja też, każdy będzie zadowolony.

4.Słoneczna reputacja, codziennie w telewizji przez chyba 2h rano pokazywane sa wszystkie ważniejsze ośrodki i tylko nasz i Nassfeld miał słońce cały tydzień, coś w tym chyba jest z tą pogodą w Kreischberg.

Masz rację, poszpanować nie ma czym po przyjeździe z takiego Kreischbergu, w dodatku u stóp tej góry po prawej stronie drogi jest wieś( toż to wstyd jechać na wieś na narty ) St Georgen, po lewej St Lorenzen, można się pogubić, zbyt zagmatwany przekaz w porównaniu do prostych i dobitnie brzmiących :Soelden, Ischgl czy innego Schladming...

Pozdrawiam

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam fotki ale tylko z dołu stacji, nie wziąłem małego aparatu a z Nikonem 5000 bałem się jeździć:D

Co mnie skłoniło:

1.Odległość, moja 8 miesięczna córka jak każde dziecko w tym wieku , ma małą tolerancję na podróże, chociaż była bardzo dzielna.

2.Niezbyt duża wysokość związana z zimnem i wiatrem, z zeszłym roku w Heiligenblut było jednak za zimno ( 2604m i 2902m ), max 2118m i to się sprawdziło - nie wiało i było "termicznie komfortowo".

3.Reputacja fajnego ośrodka dla rodzin:jeżdżenie na oponach, trasa "jaba daba doo", piękne niebieskie trasy z jednoczesną mozliwością dania satysfakcji zaawansowanym narciarzom - szerokie super czerwone i czarne trasy, całkowicie bez muld ze stromiznami powodującymi duże zakwasy.Moje dziewczyny( Żona i Córka, nie ta 8 miesięczna oczywiście:D ) poszalały więc po swojemu i ja też, każdy będzie zadowolony.

4.Słoneczna reputacja, codziennie w telewizji przez chyba 2h rano pokazywane sa wszystkie ważniejsze ośrodki i tylko nasz i Nassfeld miał słońce cały tydzień, coś w tym chyba jest z tą pogodą w Kreischberg.

Masz rację, poszpanować nie ma czym po przyjeździe z takiego Kreischbergu, w dodatku u stóp tej góry po prawej stronie drogi jest wieś( toż to wstyd jechać na wieś na narty ) St Georgen, po lewej St Lorenzen, można się pogubić, zbyt zagmatwany przekaz w porównaniu do prostych i dobitnie brzmiących :Soelden, Ischgl czy innego Schladming...

Pozdrawiam

kreischberg1.jpg

Wystarczy,...czy dalej wklejać?

Nie będę wklejał szukajcie w mojej galerii.

Kreischberg jest OK. i tyle

showimage.php?i=3120&c=5

Edytowane przez MB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choc nie bylem na Kreischbergu ...choc rozwazlem :) to dorzuce ciekawa propozycje rozszerzenia mozliwosci. Kreischberg jest obslugiwany takze przez zbiorczy skipass "Der Murtaler": Frauenalpe, Grebenzen, Kreischberg, Lachtal, Turracher Höhe, Hohentauern, Gaal, Präbichl. http://www.skiberge.at/ Min. - 4 dni.

Z ww. na uwage chyba najbardziej zasluguja Lachtal (gdzie bylem) i Turracher Höhe.

Cudow oczywiscie nie ma ale jednak jakies urozmaicenie jest - a dalej zostaja argumenty typu tanio i blisko :)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choc nie bylem na Kreischbergu ...choc rozwazlem :) to dorzuce ciekawa propozycje rozszerzenia mozliwosci. Kreischberg jest obslugiwany takze przez zbiorczy skipass "Der Murtaler": Frauenalpe, Grebenzen, Kreischberg, Lachtal, Turracher Höhe, Hohentauern, Gaal, Präbichl. http://www.skiberge.at/ Min. - 4 dni.

Z ww. na uwage chyba najbardziej zasluguja Lachtal (gdzie bylem) i Turracher Höhe.

Cudow oczywiscie nie ma ale jednak jakies urozmaicenie jest - a dalej zostaja argumenty typu tanio i blisko :)

Ja już wiem,że jeśli będzie mi dane w przyszłym sezonie organizować wyjazd w Alpy,bazą będzie Kreischberg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejeżdżając dziś koło południa koło stoku widziałem baaaardzo dużo aut na parkingu pod wyciągiem. Jak to porównam z tym co widziałem w grudniu to wtedy wogóle nie zauważyłem, że tam taki ogromny parking mają. Normalnie aut było jak pod hipermarketem:D. Ale traski wyglądały na pięknie przygotowane. Ogólnie to lud walił na narty w ilościach hurtowych - jeden sznur samochodów od Wiednia ciągnał.

Edytowane przez mihumor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Witam.

Trochę odkopię temat, bo mam pytanie dotyczące tego ośrodka. Wg mapki:

http://www.kreischberg.at/panorama/panorama_a3.jpg

nie ma niebieskiego szlaku prowadzącego do samego dołu/parkingu. Czy to znaczy, że nie da się wrócić inaczej niż tylko po czarnym? Da się wrócić jakimś wyciągiem na dół? Jest tam opcja jazdy wieczornej?

Pozdrawiam, Dawid.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 years later...

Odkopuje stary temat. Byłem w Kreischberg w 2016 roku. Fajne miejsce bo niedaleko z PL, ale sama infrastruktura lekko trąciła myszka. Wg informacji na stronie https://www.kreischberg.at/home/bautagebuch/ widać, że budują nową gondolę 10os z doliny na sam szczyt (w miejsce 6-osobowej), ale ciekawi mnie czy planują więcej zmian na samej górze.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...