Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Livigno


andder7114

Rekomendowane odpowiedzi

Jade z Opola do Livigno 16.03. Jak trudna technicznie jest droga samochodem? Chodzi mi o jakieś serpentyny, przepaście, opady śniegu itp. Będę wiózł przynajmniej jedną osobe która "trochę" lubi panikować. Czy jest coś o czym powinienem wiedzieć? Będę jechał przez tunel Munt La Shera, czy Szwajcarzy akceptują euro czy trzeba mieć franki, czy jest konieczna jakaś winieta na autostrady czy drogi zwykłe? Jak wygodniej przez GA-PA czy Insbruck?

BARDZO PROSZĘ O PRAKTYCZNE WSKAZÓWKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LIVIGNO- jak dojechać?

Jechalem wielokrotnie ale nigdy przez GA-PA mysle ze autostrada szybciej mimo mozliwych korkow. Wlasciwie nie ma nic trudnego na tej trasie moze ostatnie 50 km troche krete ale tak naprawde to chyba ostatnie 14 km przed tunelem, ale mysle ze do zaakceptowania przez kazdego. Nigdy nie musialem zakladac lancuchow na tej trasie. Placi sie po wloskiej stronie oczywiscie w EUR. Nie ma autostrad po szwajcarskiej stronie nie potrzeba winet. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...

Livigno

W tym roku "zdradzam" Austrię dla Livigno i w związku z tym poproszę o parę konkretnych informacji co gdzie i jak.

Czyli gdzie fajniej się jeździ? Mottolinio czy Carosello? A może jeszcze gdzieś blisko obok?

Gdzie jakieś przyjmności typu basen, kręgle, zakupy, itp?

No i generalnie wszystkie ciekawostki mnie interesuja:)

Śpię w Galli's Hotel, a obsługuje mnie biuro Jafisport. Może też jakieś opinie.

Dużo tych nie wiadomych, ale w tym roku kompletnie nie miałem czasu nic organizować samemu jak robię to zawsze i zdałem się na biuro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem w Livigno 2 razy, pare lat temu, trasy po obu stronach doliny sa podobne, warto zwiedzic i jedne, i drugie. Jakby chcialo Ci sie jechac prawie 50km przez gory, to warto tez pojezdzic w Bormio (na ten sam skipass). Co do zakupow - kiedys Livigno to byl RAJ - cale miasto bylo strefa wolnoclowa z niewiarygodnie niskimi cenami (litr Wyborowej - 8 zlotych), niestety, nie wiem, czy to sie nie zmienilo - podobnie jak wzrosly ceny w "bezclowkach" na europejskich lotniskach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Livigno hmm w styczniu ja zamarzałem:) było tak w dzień -10 to minimum w nocy poniżej -20 spokojnie, ale temperatury sie tak nie odczuwa jak sloneczko swieci:) co do tras to wydaje mi się ze każdy znajdzie coś dla siebie obie "górki" oferują ciekawe trasy, także nie będzie obaw ze ktoś się nudzi. jeżeli chodzi o sklepy to no ja bylem 2 lata temu jak łukasz i chyba do dziś tam ceny nie poszły do góry, ale szwajcarzy wszystkie PL-ki ładnie trzepią (jak ja jechalem to tylko polaków zatrzymywali jak wracali), przejazd tunelem tez niezapomniane wrażenie:), ja jak byłem odbywaly się jakieś mistrzostwa w rajdach samochodowych czy cuś także popołudniami chodzilem oglądać zmagania samochodów, w Livigno bardzo dużo RUSKÓW bo... bo tam spiryt tani. Ogólnie wyjazd do Livigno wspominam bardzo dobrze:) życzę wam udanego pobytua i żeby na 2 dzień głowa tak nie bolała bo tam jest jednak wysoko:P a picie alkoholu na wysokości to niezapomniane wrażenia:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o radę bywalców Italii:)

Witam!

W marcu tego roku byłem w Livigno i muszę powiedzieć: BOMBA!

Ceny alkoholu, rewelka, ale do domku nie bierzcie bo i tak się na 80% nie uda wywieźć:)

Pogoda była super , trochę kaszy na dole stoku pod wyciągiem , ale to nic tam się jechało tylko ostatni zjazd do auta, reszta w górze:)

Warto kupować kosmetyki i okulary, ceny powalają.

Widziałem też kilka fajnych ofert na ciuchy narciarskie, sprzęt cenowo bez rewelki.

W tym roku znajomi chcą jechać do Monte Bondone , ale nie wiem jak to się ma do Livigno???

Czy ktoś z Was drodzy narciarze był w obu miejscach????

Nie interesują mnie opinie o warunkach dla dzieci i takie tam , tylko czysty opis jakości tras , śniegu, pogody i infrastruktury.

Co wybrać????

Z góry THX.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie forumowiczow ( moj pierwszy post)!

Jak sie okazuje w styczniu bedzie w Livigno spora reprezentacja z Polski. Nasza ekipa takze bedzie tam miedzy 19, a 26 stycznia. W sumie 8 osob wiec moze byc ciekawie. Osobiscie licze na mile i niezapomniane przezycia... a zatem Do Zobaczenia na stoku :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie forumowiczow ( moj pierwszy post)!

Jak sie okazuje w styczniu bedzie w Livigno spora reprezentacja z Polski. Nasza ekipa takze bedzie tam miedzy 19, a 26 stycznia. W sumie 8 osob wiec moze byc ciekawie. Osobiscie licze na mile i niezapomniane przezycia... a zatem Do Zobaczenia na stoku :-)

Kurde! A ja będę tydzień wcześniej :(

Ale wiem, że w tym terminie jedzie mocna grupa z Polski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku "zdradzam" Austrię dla Livigno i w związku z tym poproszę o parę konkretnych informacji co gdzie i jak.

Czyli gdzie fajniej się jeździ? Mottolinio czy Carosello? A może jeszcze gdzieś blisko obok?

Gdzie jakieś przyjmności typu basen, kręgle, zakupy, itp?

No i generalnie wszystkie ciekawostki mnie interesuja:)

Śpię w Galli's Hotel, a obsługuje mnie biuro Jafisport. Może też jakieś opinie.

Dużo tych nie wiadomych, ale w tym roku kompletnie nie miałem czasu nic organizować samemu jak robię to zawsze i zdałem się na biuro.

Kumpel jezdzi tam nawet kilka razy w sezonie i z tego co wiem to wlasnie z tym biurem. Z tego co wiem jezdzi tez czasem gdzie indziej zatem jak sadze ma porownanie, a wlasnie tam wraca najczesciej. Generalnie ileś osob mi polecało Livigno wiec chyba sie kiedyś też wybiorę. Jest tylko jeden minus - daleko:(

Pozdrawiam,

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi sie w livigno srednio podobało tzn tylko i wyłącznie dla tego że było mało sniegu co chwile jakies przetarcia i sporo kamieni a byłem bodajże w marcu jak i po pieciu dniach w Bormio i Isolacci to patrząc na warunki to w Bormio duuuzo lepiej dla mnie minusem są proste trasy w livigno tzn nie chodzi mi o ich trudność bo ta jest zróznicowana a o to że są poprostu (w wiekszosci) proste bez zakrętów, garbów itp :) a co do strony na której jezdziłem to nie powiem ktora to :D bo nie wiem - pamietam taki wyciąg Sky-dancer i to po tej stronie smigałem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na narty czy spływ kajakowy?? jak bedzie taka zima jak rok temu to chyba nie pojeżdzisz ;) ale zakupy można robic cały rok :D

Homar nie siej defetyzmu. Byłem we Włoszech w zeszłym roku dokładnie koniec marca i początek kwietnia.

Zobacz jakie były warunki!

p3236167.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...