Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. t_c

    t_c

    Użytkownik forum


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      156


  2. Mitek

    Mitek

    Użytkownik forum


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      7 273


  3. gajowy01

    gajowy01

    Użytkownik forum


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      903


  4. zzocha

    zzocha

    Użytkownik forum


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      393


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 16.09.2013 uwzględniając wszystkie działy

  1. Czantoriakilka zdjęć z Czantorii, trasa konkretnie przebudowana, chyba to jeszcze nie koniec, na dole mają sporo rur chyba do budowy naśnieżania...
    4 punkty
  2. Cześć Skoro jeździsz bez kijków to cofam wszystko co napisałem w temacie. Albo jesteś zaawansowanym narciarzem fun - bo tylko w takim wypadku jazda bez kijków ma sens - ale w takim razie pytanie o nartę uniwerslaną sensu nie ma. Musisz więc dośc solidnie zweryfikowac Twoje pojęcie o narciarstwie i technice. Pozdro
    3 punkty
  3. Ja w Francji w 3 miejscach byłem i wszędzie płaciłem po 200 ojro lub podajesz nr karty kredytowej
    2 punkty
  4. Trzeba rozróżniać kaucję od zaliczki/zadatku. Jeśli rezerwujesz nocleg z wyprzedzeniem, to jeśli właściciel kwatery Cię nie zna, to zazwyczaj domaga się zadatku w wysokości ok. 1/3 kosztu wynajmu, jako zabezpieczenie na wypadek, gdyby klient się rozmyślił. Natomiast ewentualną kaucję zwrotną wpłaca się dopiero po przyjeździe na miejsce i ona ma stanowić zabezpieczenie na wypadek gdyby klient narobił szkód w apartamencie. Kaucji żądano ode mnie tylko w jednym miejscu (w Livigno) i wynosiła ona wówczas 100 EUR.
    2 punkty
  5. W Austrii nie spotkało mnie to nigdy (dziesiątki pobytów). We Włoszech często (z małymi wyjątkami) - zwłaszcza u agentów. Osobnym tematem jest odzyskiwanie tej kaucji - nie zawsze oczywiste - zwłaszcza u agentów ;-) Francji nie znam - ale czytam, że kaucja jest chyba powszechna.
    2 punkty
  6. KOTLINA KŁODZKA JEST OK.MOŻNA ZALICZYĆ NA JEDNYM KARNECIE OD TAMTEGO ROKU (CZARNĄ GÓRĘ+ZIELENIEC+KARPACZ)A NA DESER JEDNODNIOWY WYPAD DO SĄSIADÓW-POLECAM DOLNI MORAWA LOBBY DOLNOŚLĄSKIE:crazy::cheerful:
    2 punkty
  7. Dziecięca ciekawość i pytanie "A jak to jest zrobione?" w połączeniu z odrobiną majsterkowania spowodowały u mnie już kilka domowych prowizorek:) Ostatnio szukając jak zrobione są narty znalazłem stronę: http://monckcustom.com/ Przyznam, że zrobienie nart jest jednak poza zasięgiem przydomowego garażu. Ale zastanawia mnie czy takie narty są rzeczywiście w stanie konkurować z "firmówkami". W/w firma wypuściła model MNCK FS. Co o tych nartach sądzić? Czy to zwykły snobizm czy rzeczywiście warto inwestować w takie dechy?
    1 punkt
  8. Ja lezalem na podlodze :stupid: [video=youtube_share;MGhCVifDPws]
    1 punkt
  9. Wiesz co? Nie obraź się ...ale na wiele pytań odpowiedzi leżą gotowe na forum - więc ja mam pytanie czy przeglądałaś cokolwiek, szukałaś? Tu masz wyniki gdzie jest coś o ubezpieczeniu w nagłówku: http://www.skionline.pl/forum/search.php?searchid=819464 a jest tego pewnie więcej Akurat z ubezpieczeniami jest tak, że szczęśliwie jakaś większość nie miała żadnych problemów, więc nie musiała "konsumować", i dobrze Wśród tych co musieli - wielu miało jakieś problemy, czy rozczarowania, bo nie ma ubezpieczeń idealnych, a w Polsce tym bardziej. Tak, że nie ma dobrej odpowiedzi, podpowiedzi. Jakby co - ja należę do OEAV, no i do NFZ ...niestety/stety.
    1 punkt
  10. Jeśli Sylwester to w Bieszczadach będzie najmniej tłoczno, szału się nie spodziewaj, ale i tak najwiecej pojeździsz. Laworta jest najfajniejsza, ale od poziomu średnio zaawansowany. Gromaadzyń łatwiejszy a obok kilka stoków Lesko, Zelmer, Arłamów. Będzie napewno najtaniej, bo to najdalej od Warszawy. Jeśli ja bym wybierał a biorę po uwagę czysta jazdę: 1. Ustrzyki 2.Krynica 3.Zakopane
    1 punkt
  11. Poszukam... wyślij mi na Priva, gdzie mam wysłać
    1 punkt
  12. Ilość kwater prywatnych w Wierchomli może nie jest zawrotna, ale zdecydowanie taniej można znależć kwaterki u osób prywatnych z nie najgorszym standardem. Gorzej wygląda kwestia życia nocnego a bardziej jego brak . Co do przedmówców to zgadzam się z nimi widok osób idących z wspomnianego HOTELU w butach narciarskich ze sprzetem wzbudzał podziw :tongue:
    1 punkt
  13. I ja tam byłem w Lutym i też mi się podobało. Polecam. Tylko nie bierz kwater w "Hotel Wierchomla ***HOTEL WIERCHOMLA SKI & SPA RESORT". Co dzień rano, z okna kwatery tuż przy wyciągu, obserwowałem pełznących z mozołem, pod górę, na pieszo gości hotelowych. :stupid:
    1 punkt
  14. Potwierdzam opinie kolegi Adamek182, Wierchomla jest ok. Byłem w lutym tego roku. W porównaniu z ośrodkami Białka Tatrzańska-Bukowina i pozostałe w okolicach Zakopanego wręcz kameralna, trasy ciekawsze. Jedyny minus to prędkość wyciągu, ale od strony Szczwnika chodzi szybciej. Co do Szczyrku nie będę się wypowiadał, gdyż jeszcze nie dotarłem, ale kusi kusi by tam pojechać.:smile:
    1 punkt
  15. marcinn poleca Wierchomle, byłem i jest ok. Jednak wystarczy na chwilke zawitać na Skrzyczne i od razu człowiek się zakochuje w tamtych traskach, w ich ilości. Do tego teraz dojdzie nowa kanapa, i....chyba tyle Na Kasprowym jeszcze nie byłem, i wiem że to grzech. Planuje w tym roku....
    1 punkt
  16. Witam,Od tego sezonu rozpocząłem własnoręczny serwis narciarski, jednakże mój budżet był ograniczony, więc postanowiłem zaoszczędzić na imadle. Zrobiłem sobie taki stół serwisowy + imadło. Wyszło tanio i dobrze. Piszę o tym, bo imadło to droga sprawa (200- 300 zł) i jeszcze dochodzi do tego stół. Pod stołem jest składana folia budowlana - najgrubsza dostępna w Majstrze. Oto zdjęcia: Cały stół jest wykonany z płyty OSB 12 mm, jednak poziomą, główną część można wykonać z grubszej, tj. 22 mm. Powyżej widzimy podstawki na obu końcach pod narty powinny one mieć wysokość 20 cm. otoczone są taśmą akustyczną, aby nie ranić narty. Wykonałem również wcięcie do ostrzenia krawędzi bocznej. Do tej podstawki przykręcona jest taka dziwna kształtka metalowa, ale można normalnie użyć kątownika. Powyżej widać środkową, regulowaną podpórkę do nart. Górna część wykonana jest z dwóch ćwierćwałków, jednak można ją wykonać z innego, dostępnego pod ręką kawałka drewna. Ćwierćwałki są przybite gwoździami do "wsporników". Te z kolei są przymocowane do głównej płyty za pomocą kątowników, śrub i motylków. W prawym dolnym rogu widzimy haczyki. Ja przymocowuję narty do stołu za pomocą linek, które przywiązuję do wiązań. Wtedy wszystko się mocno trzyma siebie. Pomocny jest węzeł tzw. chwyt aspiranta, o którym w następnym poście.
    1 punkt
  17. Ah, widzisz.... jak przeczytałam Twój post to dopiero skumałam o jaką kaucję chodzi, hehe Nie "zaliczka" tylko "kaucja" (już na miejscu) To w takim razie KAUCJA spotkała mnie 4 razy (wszystkie 4 razy w Val di Sole)
    1 punkt
  18. Mnie akurat wpłata kaucji spotkała tylko w Marilewie. Nigdzie indziej nie wpłacałem tej kaucji. Być może dlatego,że wpłaty robiłem z karty kredytowej. Choć bywałem w apartamentach gdzie płaciłem gotówką i nikt mnie nie szarpał za rękaw.
    1 punkt
  19. Pierwsze miejsce,to pierwsze miejsce.:cheerful: Jak kiedyś będzie szukał pracy to w CV może o tym fakcie wspomnieć.:laughing:
    1 punkt
  20. Widzę, że na forum siedzi samo lobby korbielowo-szczyrkowskie :happy: ale ja bym polecił Czarną Górę, moim zdaniem jest to jeden z niewielu profesjonalnie zarządzanych ośrodków narciarskich w Polsce, a od tego roku powstaje mini region narciarski Ski Region Śnieżnik, obejmujący trzy miejscowości, połączone darmowymi skibusami http://czarnagora.pl/co-sie-dzieje/aktualnosci2/ski-region-snieznik/ Dodatkowo pod samymi wyciągami masz do wynajęcia nowoczesne apartamenty i jak na wysoki ich standard w dość przystępnej cenie, a dość często są też ciekawe promocje. Dodatkowo niedaleko Czarnej Góry masz też Zieleniec, gdzie nowoczesnych krzeseł i orczyków jest tyle, że w Szczyrku to może za 20 lat tyle będą mieli. Jak w Zieleńcu będą wymieniać na nowe to Szczyrk przejmie z demobilu:laughing: http://www.zieleniec.pl/wyciagi.php Ponadto okolica czyli Kolina Kłodzka moim zdaniem bardzo ciekawa krajoznawczo, masz tez dużo tras narciarstwa biegowego (jak znudzi Ci się zjeżdżanie), zdecydowanie więcej niż w innych miejscowościach w Polsce, dodatkowo połączonych z trasami w Czechach.
    1 punkt
  21. Podejrzewam, że zdjęcie które Tobie pokazał JurekByd było podobne
    1 punkt
  22. sezon 2014 Witam Wszystkich zainteresowanych i dzięki za podesłanie nowym miejsc. W tym sezonie chyba najlepszą ofertę ma Bad Kleinkirschheim bo dzieciaki do 12 roku życia płacą po 1euro/dzień jeżeli rodzice wykupują karnet, także idealna propozycja dla mnie i własnie rezerwuję noclegi. Już tam wprawdzie byłem, ale jeszcze za starych czasów bez dzieciaków i chętnie powtórzę. Pozdrawiam wszystkich
    1 punkt
  23. eeee... lody to po kolacji:wink: A tak poza tym to z tej strony wynika że Polska ośrodkami narciarskimi stoi, jesteśmy potęgą, mamy 181 ośrodków narciarskich, co prawda Austria bije nas na łeb 366 ośrodków, ale np. Włochy już wysiadają 138, Francja 114, ale Niemcy dobrze stoją 250:biggrin:.
    1 punkt
  24. Wręcz przeciwnie ad rem - Szklarska Poręba
    1 punkt
  25. A ja spokojnie moge Ci polecic Wierchomle :wink:
    1 punkt
  26. Swoje pierwsze "kroki" na nartach stawiałem w Wiśle - Schronisko PTTK "Stożek" - krótki, ale całkiem stromy stok z muldami, leśna nartostrada. Dzisiaj można licytować się gdzie lepszy stok, gdzie lepsza baza noclegowa, wyciągi, atrakcje, ale .......... Był rok chyba 1989, ale mam stamtąd bardzo żywe wspomnienia - nigdy nie zapomnę klimatu tego schroniska; drewno, kamień, pokoje po 6 i więcej osób bez toalety, skrzypiące piętrowe metalowe łóżka, cerata na stołach w stołówce, jeden telewizor w sali telewizyjnej. Niezapomniana jest też atmosfera jaką tworzyli prawdziwi narciarze. Wszyscy byli dla siebie mili, pomocni, z każdym można było porozmawiać na orczyku o wszystkim i o niczym. Tam pierwszy raz zobaczyłem piękny technicznie, rasowy i czysty śmig, w którym się zakochałem i do dzisiaj staram się tak jeździć i doskonalić ten styl. Gonili nas WOPiści, wieczorami topiliśmy plastykowe wieszaki aby uzupełnić ubytki w SULOV'ach, tam próbowałem robić pierwsze piruety, w barze dolnej stacji wyciągu była gorąca herbata z cytryną i wafelek Prince Polo i człowiek nie potrzebował nic więcej do życia - to nie było ani miejsce, ani czas na żaden lans.... tylko mili ludzie, narty i śnieg Gdziekolwiek dzisiaj jestem, zawsze z wielkim sentymentem wspominam "Stożek" i na pewno jeszcze kiedyś tam wrócę .... z rodziną
    1 punkt
  27. Do roku 86, kiedy ostatni raz byłem w Czyrnej przed moim powrotem do nart nigdy nie widziałem ani nie wiedziałem o istnieniu ratraku. Ale w Szczyrku nie było najgorzej, takie muldy jak na filmie były zawsze na Małym Rachowcu. Zjeżdzaliśmy tam na krechę na takich właśnie nartach.
    1 punkt
  28. Cześć To jest montaż filmów z pierwszych zawodów freestylowych, które organizowano w Stanach. Wtedy nie było podziału na konkurencje ani wytyczonych reguł. Ideą było to aby zjechać jak najbradziej spektakularnie i sie nie zabić. To własnie Ci ludzie stworzyli podwaliny freestylu i freeridu. Smieja się tylko Ci, którzy nie potrafia docenić kunsztu. Pozdrowienia
    1 punkt
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...