Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

MarioJ

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    2 971
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Zawartość dodana przez MarioJ

  1. a Allalin taki najłatwiejszy szczyt, a wciąż się broni przed nami respekt
  2. No jak to czemu? Wy byliście wtedy w Beskidach Kolejny kolega o 21 dał odpowiedź negatywną.
  3. Dzięki Mitek za odzew Bardzo mnie dziwi że nie dostrzegasz uśmiechu na jednym ze zdjęć. To jest max jaki daję z siebie Nawet nie próbuję dorównać Mistrzom na M.
  4. Trochę mam zaległości, wycieczka była na początku lutego Był tylko lekki mrozik, w sam raz. Generalnie było trochę ludzi na Śnieżce, trudno było zrobić zdjęcie na szczycie bez innych turystów w tle, szczególnie Czechów. Zdjęcie robił mi starszy Pan z Niemiec. Duże znaczenie ma to że nie chodzi obecnie wyciąg na Kopę i pewnej grupy ludzi po prostu nie ma na górze. Marionen, ja tylko powtórzyłem Twoje wejście na szczyt chyba sprzed roku P.S. W tym sezonie turujemy też trochę w miejscach nie do końca poprawnych, w związku z czym tych relacji jest niestety mniej.
  5. Skiturowa Śnieżka (luty 2018) Raz na sezon wybieram się na samotne skitury. Tym razem wybór padł na Śnieżkę, na której na nartach jeszcze nie byłem. Zaczynam w Karpaczu w pobliżu dolnej stacji wyciągu Biały Jar na pięknym sztruksie. Następnie przejście przez drogę i znajduję się w ośrodku Kopa. Tutaj jeszcze trwa zamieszanie z budową nowego wyciągu, ale trasy już są przygotowane i można wygodnie po nich turować (oczywiście skrajem). Pan z obsługi jakiegoś krótkiego wyciągu nawet sympstycznie mnie zagaduje. Skiturowiec nie jest tutaj wrogiem. Ważne żeby przestrzegać niepisanych zasad i trzymać się brzegu trasy. Pierwsze pół godziny jak zwykle ciężkie, mimo że łagodnie. Organizm jeszcze nie rozgrzany, ale po wejściu na stromszy odcinek już jest lepiej, mięśnie zaczynają działać lepiej, i człowiek się powoli budzi. Co tam jest za mną z tyłu? Jestem przy skrzyżowaniu tras, tutaj kończy się czarna trasa z Kopy. Nade mną wisi już lina nowego wyciągu. Okazuje się że jeden czy dwa dni wcześniej spadło 5 czy 10 cm nowego śniegu i drzewa są sympatycznie ośnieżone, słońce świeci pełną parą, już wiem że to będzie bardzo udany dzień. Śniegu coraz więcej i atmosfera zimowa coraz lepsza. Klasyczny widok na Kotlinę Jeleniogórską Dochodzę do Kopy i zaczynają się piękne krajobrazy równi pod Śnieżką. Z drugiej strona nasza Królowa Śnieżka Przyglądam się z ciekawości rynnie i dostrzegam zjeżdżającego snowbordzistę. Dźwięk jego krawędzi był słyszalny pod Domem Śląskim. Na rynnie bardzo twardo dzisiaj. Już dość dobrze wyśnieżona, ale brakuje jeszcze trochę miękkiej pokrywy. Wchodzę na chwilę do Dom Śląskiego, tam przeprawa przez ogromne bramki do WC, krótkie zagrzanie i ruszam wzdłuż łańcuchów na Śnieżkę. Najpierw idę na foce ale po jednym poślizgnięciu się narty zakładam szybko harszle. Lepiej nie ryzykować przewrotką i jakimś groźnym zderzeniem z pieszym. Sympatycznie wchodzi się po twardym czerwonym szlaku, widoki dookoła powalają, piesi są dla mnie wyrozumiali i bez problemu się mijamy lub wyprzedzamy. Szczyt zdobyty ! A na szczycie jeszcze inni zdobywcy. Rozkminiam co by tutaj zjechać. I decyduję się w stronę wschodnią tak daleko dojechać ile się da i ile będzie bezpiecznie. Jestem sam, więc wybieram bezpieczniejsze nachylenia. Zjazd całkiem sympatyczny, trochę miękkiego śniegu na twardym. Wracam na szczyt Śnieżki i decyduję się teraz na zjazd w kierunku Kopy. Najpierw mam kilka skrętów na wschód a następnie wskakuje na drogę Jubileuszową. Nie jest to do końca lege artis, ale jest to jedyne sensowne rozwiązanie w tym dniu na nartach. Dawno nie byłem na tej drodze i muszę przyznać że zimą trzeba tam mieć respekt. Niby łagodny zjazd po drodze o szerokości kilku metrów, ale : twardo bardzo, nierówno bardzo, z dwóch stron strome zbocze. Jakikolwiek uślizg narty może oznaczać upadek i niekontrolowany zsuw w dół. Muszę przyznać że w tym dniu były na tej łagodnej drodze całkiem fajne emocje. Dalej jadę do Kopy czarnym szlakiem. Troszkę jest pod górkę, więc albo łyżwa albo narty na ramię i z buta. Po drodze mijam jakiś tajny schron. Zjeżdżam sobie pod nowym wyciągiem w dół do poziomu starego krzesła dwójki. Po czym wracam jeszcze raz na Kopę i zjeżdżam sobie jeszcze raz korzystając z tych pięknych gór. Teraz już zjeżdżam do końca ośrodka Kopy i przede mną zostaje do spróbowania 400m czerwonej trasy ośrodka Biały Jar ! W taką pogodę 1500m vertical robi się samo
  6. Tak z karnetami, bo do pewnej wysokości wciągamy się wyciągami, jak tylko chodzą. Za duże przewyższenie aby wejść w 1 dzień na 4 tys. W każdym bądź razie towarzystwo będzie
  7. Komunikaty śniegowe Pana Sytnera są po prostu .... no słabe. Nieścisłości, niedokładne dane. Kiedyś niewytrzymałem i wysłałem wiadomość do Trójki, bez odzewu. Pan Sytner ma gadane i jest fajnym bajkopisarzem, ale fakty które podaje zbyt często są po prostu błędne. Przykłady: podawał że w Zermatt jest lawinowa czwórka, a była od rana w tym dniu trójka. Podawał w val thorens 80cm śniegu, gdy tymczasem ostatnie kilka dni przed komunikatem spadło 2m śniegu. A to że można lepiej, merytorycznie, konkretnie i jednocześnie fajnie, udowadnia Pan Kurdziel. Ostatnio nagrali kilka audycji, polecam o trendach na ISPO. http://www.ntn.pl/podcast/nowosci-i-trendy-w-narciarstwie-na-sezon-2018-2019/
  8. Takie hobby :-) Niebawem dołożę nowe wiązania na 18/19: ATK, G3
  9. Od jakiegoś roku robię zestawienie wiązań turowych PINowych. Ostatnio poprawiałem je z pomocą ludzi z forum skiturowego. Zestawienie zawiera wszystkie wiązania PIN/TLT dostępne obecnie na rynku. Jakby ktoś kupował wiązanie i nie wiedział co ma wybrać, to lista może być pomocna. Polecam Waszej uwadze http://www.skitourguide.net/index.php?option=com_content&view=article&id=201:zestawienie-wiza-pin
  10. To ja mam bardziej filozofię light, niż ultralight. Produkty ultralight czy też race z mojego punktu widzenia są niebezpieczne lub brakuje im niezbędnych/przydatnych funkcji, które trzeba uzupełniać w inny sposób.
  11. Eeeeee tam, różne są przypadki, a nie tylko wersja Spiocha Rano się spieszę na skibusa, zakładam uprząż w wagonie przed lodowcem. Albo idę 500m bez lodowca, zakładam uprząż na ostatni kawałek na lodowcu. Siku wygodniej się robi bez uprzęży Ja wolę mieć łatwą swobodę założenia i zdjęcia uprzęży. I dlatego jest wybór.
  12. Camp nie ma obręczy udowych otwieranych. Ta cecha bardzo ułatwia zakładanie i zdejmowanie uprzęży w terenie. Specjalne uchwyty na śruby też się bardzo przydają. Dla mnie Camp odpada. Dopiero Altitude ma odpowiednią funkcjonalność. W Altitude szpejarki zkoleji są mało wygodne. Jak ktoś chce się jeszczcze trochę powspinac na koniec tury, to lepiej wziąć coś bardziej rozwiniętego, np BD. Mi jednak Altitude wystarczy. Zawsze można zarzucić pętle na korpus.
  13. W zbiorze uprzęży mamy aktualnie taki wybór CAMP Alp Racing - 92g - https://www.camp-usa.com/product/harnesses/alp-racing-harness/ PETZL Altitude - 150g - https://www.petzl.com/US/en/Sport/Harnesses/ALTITUDE PETZL Tour - 200g - https://www.petzl.com/US/en/Sport/Harnesses/TOUR Black Diamond Couloir - 215g - trochę większe szpejarki niż w Altitude - https://eu.blackdiamondequipment.com/en_PL/climbing-harnesses/couloir-BD651084_cfg.html BC jest używana obecnie na K2 !!! Warto brać pod uwagę takie cechy: wygodne szpejarki uchwyty na śruby lodowe (na udach) otwierane obręcze udowe
  14. Jeśli chodzi o czekany, to ja używam lekkiego Petzl Ride 45cm, może być dobry dla niskiej osoby (poniżej 165cm). Ja chyba zmienię na coś ciut dłuższego z jednego z tych modeli: Grivel Haute Route w długościach 48 - 53 - 58 Petzl Glacier Literide - długość 50
  15. Założyłem taki wątek do dyskusji o deskach, chwalenia się modelami itp. Przeglądam wyprzedaże (już się zaczęły) i polecam szersze nowe narty TOUROWE w okazyjnych cenach, jeśli ktoś coś szuka. To są narty ze znakomitymi recenzjami, najwyższa półka (lekkie drewno + carbon). Zastrzegam że to są opinie wyczytane z recenzji i ewentualnie na forach. Salomon bardziej na stromizny, Mythic bardziej na freeride, Atomic to taki allmountain. Przed kupnem warto to sobie samemu zweryfkować, czy model na pewno spełni nasze wizje SALOMON MTN Explorer 95 - 300€ https://www.sport-conrad.com/en/products/salomon/mtn-explorer-95.html ATOMIC Backland 95 17/18 - 350€ https://www.sport-conrad.com/en/products/atomic/backland-95-sc.html DYNASTAR Mythic 87 - 350€ https://www.sport-conrad.com/en/products/dynastar/mythic-87-sc.html DYNASTAR Mythic 97 - 479€ https://www.bergzeit.pl/en/dynastar-mythic-97-tourenski-16-17-177cm/
  16. Tak, jestem za. Z terminami może być duży problem, ale jeśli się zgramy, to chętnie :-) Kiedyś rozmawialiśmy o Pradziadzie ....
  17. Chodziło mi abyś poszukał jakieś recenzje i materiały samodzielnie. Bardzo dobrze że zweryfikowałeś materiałem też mój wybór.
  18. Sonda i łopata reprezentuja minimalne rozsądne wagi wg mnie :-) Arva carbon sonda 100g jest dedykowana na zawody. Odrzucam ta i inne podobne.
  19. To moje podsumowanie: detektor Pieps Micro +1 bateria AA: 150g pokrowiec z paskami do Piepsa: około 50g sonda Arva Light 2.40: 210g łopata ARVA Guard : 520g razem: 930g p.s. czy jednak ma być sonda 2.8 ? p.s.2. Ja mam 300g więcej
  20. Chodziłem na warsztaty wspinaczkowe pod kątem bezpieczeństwa prowadzone przez instruktorów PZA. I oni powiedzieli mi że jak kupię karabinek, to mam przeczytać manual w którym jest podane do czego NIE MOGĘ go użyć. I tego się trzymam. Tak jest z każdym sprzętem wspinaczkowym. Oczywiście że podchodzę z myśleniem do tego co mówią autorytety. W sumie ten sam instruktor pza jedzie często na fejsie po lekkim sprzęcie skiturowym, a ja go używam i jeszcze mi nie popękał. Ale zdaję sobie sprawy z jego ograniczeń wytrzymałościowych.
  21. tutaj poniżej było, tym dniu na pewno zawrócił czyli przestał iść do góry, później raków już nie zakładaliśmy na tej wyprawie, być może coś dosztukował na jachcie, ale nie pamiętam, po wszystkim reklamował i mu uznali w USA (bo tam kupował raki)
  22. Ja po zdjęciach widzę że ta Arva Pluma to prawie to samo co Ultra. Podejrzane. I na tym polega zadyskutowanie się na śmierć. A skąd wiesz że kopałbyś szybciej, zrobiłeś testy ? Kopałeś śnieg 10 różnymi łopatami, aby wykopać fantoma? Ja wolę zaufać ratownikom, którzy mnie szkolili i mieli w ręku 20 różnych łopat i kopali naprawdę twardy śnieg lawinowy. Zgadzam się że poza specyfikację producenta, istotny jest jeszcze niezależny test.
  23. Spiochu, nie spodziewaj się tego czego chcesz. Czytajmy instrukcje/specyfikacje producenta małymi literkami. W sprzęcie wspinaczkowym producent pisze do czego dany sprzęt może być używany, a do czego nie. Naszemu koledze Kamilowi tak samo pękło mocowanie Campa 290 o uderzenie o skałę. Kamień to kawałek skały
  24. Piszesz Arva Ultra, podałeś linka gdzie pisze wyraźnie: "polecana na zawody skiturowe". To znaczy że jest to model zoptymalizowany wagowo. Należy to tak intepretować że takiej łopaty nie używa się do ratowania partnera. strona producenta: "Designed for ski-mountaineering, the ULTRA shovel is the ultra-lightweight model in the range for use in competition when the avalanche risk is minimal." Niezłe, co ? Kopara opada . https://www.arva-equipment.com/en/product/ultra/ Nie chciałbym aby mój partner miał taką łopate ! Z opisów Arvy wynika że rozsądny kompromis wagowy to 520g za łopatę, model Arva GUARD. "Regular backcountry enthusiasts will appreciate this robust shovel at a reasonable weight." https://www.arva-equipment.com/en/product/guard/ Ja mam łopate BCA ważącą 580g. Twoja Salewa chyba nie występuje w sprzedaży .... Może by trzeba spojrzeć na jej manual ....
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...