Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Greg

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    555
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez Greg

  1. Greg

    3-5 marca z dzieckiem: gdzie?

    Z planu i składu ekipy wynika, że Złoty Groń w Istebnej będzie dla Ciebie odpowiedni.
  2. Ach jooo... :-) Mam też takie, na MRR z rotamatem.... A już otrzymałem domowy nakaz eksmitowania nieużywanych sprzętów, teraz mam argument :-)
  3. Ja akurat z tych, co wyciąg otwierają i gnają na ostatni wyjazd do góry na minutę przed zamknięciem :-) - niezależnie od pogodynki. Nie zmienia to faktu, że przyjemniej jest w słoneczku, hehe... Najlepsze są wypady przy końcówce sezonu - prognoza, kamerki - i ognia, jak jest fajnie . Ogromną zaletą, oprócz zapewnienia sobie pogody jest swoboda noclegowa i przystępniejsze ceny spania. W środku sezonu załatwić coś mądrego na trzy noce - zapomnij - mimo 6,5 godzinki drogi :-)
  4. Widzę, że w dolinach śnieg w delikatnym odwrocie... Czytając Twoje relacje potwierdza się cały czas, jakim ważnym czynnikiem wyjazdu jest pogoda. Jak w Alpach jest słońce, to nawet słabe ośrodki i zdegradowane trasy są OK :-) Jak mgła i pada - słoneczna Białka robi się wypaśnym ośrodkiem, hehe... Szybko zleciało :-) - my jeździmy zawsze do końca w ostatni dzień - w tym wypadku siódmy (tzn. wyprowadzka z kwatery i na parking pod stok - po zamknięciu wyciągów przebierańsko i do domu). Taka korzyść z mieszkania na południu i z 6,5 h drogi od SkiAmade
  5. Super... Jakby nie patrzeć - szczyt szczytów sezonów - stąd ludzisków dużo. \\\ Jak widzisz, potencjał jest :-) A nie wiem, czy zaliczyliście 8er, albo całego Mozarta w pełnej kondycji... A takie śmietanki jak "Top Liner"... Do Flachau na dół ze 3 warianty są, ciągle był dylemat, czy walić na dół, czy lepiej na "lotnisku" zostać, Swoją drogą, miesiąc temu - ani razu nie stałem w jakiejkolwiek kolejce na wyciągu "Maierowym" - czyli teraz feryje na maxa.... Dzięki z relację, Pozdrówki!
  6. Ale na bank tam docisnę w tym sezonie - sentimento -błoto- igielito A na poważnie - taki potencjał góry, jakim jest Pilsko.... Przy pełnym zrozumieniu eko zasad, byciu przy okazji kajakarzem, skautem, podróżnikiem, wędrowcem - nie jestem w stanie zrozumieć , dlaczego tyle lat nie można w pełni wykorzystać - z poszanowaniem zasad - tego ośrodka narciarsko......
  7. Do końca marca w Szczyrku to samo :-) Nawet olej ten sam kapie z kółek podpierających liny, zacinające się linki w bębnach wyrywają kręgosłupy, metalowe wstawki w orczykach wpijają się w tyłek, drewniane orczyki się łamią przy starcie - retrospekcja :-) Wypisz wymaluj 1987 rok albo cóś :-)
  8. Czołem, co do dzieciaków i ich postępów - jeden dzień tam, to tak jak dwa tygodnie tu :-) Zamiast robić po kilka kilometrów na jakimś zmielonym stoku, z kolejką i muldami w weekend - mają do dyspozycji trochę płaskiego, nie koniecznie łagodnego placu do nauki :-), no i luuuz.... Pogody życzę !
  9. Greg

    Polska warunki narciarskie 16/17

    Tłok jak cholera..... strach jechać....
  10. Greg

    Flachau-Wagrain-Alpendorf

    To jeszcze - u góry słoneczko, a na dole niezła poranna mgławica.
  11. Greg

    Flachau-Wagrain-Alpendorf

    Ta niebieska wcale nie jest taka niebieska. A rano twarda i zmrożona, w całkowitym cieniu. Z rana atakuj StarJeta :-)
  12. Greg

    Flachau-Wagrain-Alpendorf

    Niii... Pod Mozartem tylko konkretna czerwona. Na początek najlepiej wyjechać na górę pierwszym wjazdem o 8.30 i do pomarańczowego StarJet3. Zanim się zrobi pod nim tłok, to parę rund można na nim zaliczyć. Szeroko, widokowo, w sam raz na rozgrzewę -zwłaszcza z dzieciakami.
  13. Greg

    Flachau-Wagrain-Alpendorf

    lokiec3 - poczytałem i w tym roku skorzystałem :-) Od 3 tygodni zbieram się do zrobienia porządku z fotami i skreślenia paru słów ze stycznia, ale 2017
  14. Greg

    Flachau-Wagrain-Alpendorf

    Jeżeli wyjedziecie z Wagrain na górę Mozartem - to już jesteście we Flachau :-) Z rana warto od razu zaliczyć górę, póki nie jest rozjechana. A i widoki w słoneczną pogodę, ehhh... Dłuższą chwilę trzyma się kapitalna czerwona pod Mozartem, jak i czerwona pod gondolą Rote 8`er - obie na dół do Wagrain - można chwilę później się wypuścić.
  15. Greg

    Flachau-Wagrain-Alpendorf

    Moim zdaniem dobre jest podzielić to na 2 dni - zwłaszcza z dzieckiem. Objechanie wszystkiego tam i z powrotem w jeden dzień - to będzie trochę gonitwa. Oczywiście to nie problem - ale w ferie, zwłaszcza we Flachau - może się coś przytkać na 15 min, zwłaszcza kolejki na dole. Na G-Linku, w szczytowych godzinach trzeba zaczekać na kolejny wagon, mimo 130 tu osób wsadu na jeden raz. Proponuję wystartować z pod Flying Mozart w Wagrain i uderzyć w stronę Flachau. Jak objeździcie i będziecie przy czasie, to można pojechać w stronę Alpendorf - ale zakładam na 90%, że dzień skończy się tylko po jednej stronie :-)
  16. Przez ostatnie 35 lat (odkąd pamiętam) - nic się nie zmieniło :-) - oprócz znacznie przerzedzonego lasu, zapaści akwarium, lepszego ratraka :-) Aha - ale nie ma serpentynowych kolejek na 2 godziny stania, bramki dla lepszejszych też się (chyba) skończyły.. Czas odbyć podróż sentymentalną w krainę czarno-białej fotografii z lat młodzieńczych... Pozostało kilka tygodni na przeżycie prawdziwego Deja vu.
  17. Tym gościom z Head`a do głowy nie przychodzi, że sprawa dotyczy starej, zajechanej narty...... I to ich pytanie, czy decha z sezonu 12/13 była już używana :-)))) Temat cały czas powinien krążyć wokół handlarza, a nie dotyczyć biednej, zmęczonej narty, a tym bardziej wkręconego w to Head`a.... Skoro handlarz (przepraszam wszystkich uczciwych sprzedawców,komisantów etc. ale handlowiec to co innego, niż handlarz) bierze się za obrót używanym i zużytym towarem - to MUSI wziąć na siebie ryzyko. Zwłaszcza, gdy sprzedaje szrot jako nówka-fabryka. A tu idzie w zaparte, jakby sprzedał faktycznie deskę po dwóch dniach używania (bo dziadek stwierdził, że za trudna) - i się nie wiadomo co stało. A nawet mu się nie chciało zmyć śladu po naklejce z wypożyczalni - pełen luuuz. Można domniemywać, że dechy były 5 lat w obrocie, razy 60 dni ( po letku w alpejskich warunkach, w polskich może ciut mniej). Ciekawe, co na to serwis :-)
  18. Greg

    Schladming

    Zauchensee / Flachauwinkl - na pewno mniej luda niż we Flachau, pomimo tygodnia z Pucharem Świata. Akurat pucharowa trasa od południa już zajechana, ale to przez to, że każdy musi zaliczyć :-) W Zauchensee jest parę tras, na których można się spocić :-) - stąd też trochę mniej początkujących, szkółki z maluchami chyba żadnej nie zarejestrowałem. We Flachau pod nogami z 200 dzieci od samego Hermanna Maiera :-) A o 6.30 na kamerze faktycznie było w minusie pod 20 stopni mrozu, ale dwie godziny później tylko -13 - i tak trzymało do końca dnia.
  19. Greg

    Schladming

    W tym roku, może z powodu mrozu - nie było źle we Flachau. Momentami robił się korek pod pomarańczowym Starjetem u góry, no i do południa na dole przy gondoli Achterjet. Reszta na bieżąco. Jeszcze luźniej było po stronie Wagrain / Alpendorf - i tam się zdecydowanie lepiej trzymały trasy (mniej ludzi...). Zahaczyliśmy też o Zauchensee - miodzio :-) Relację z Hochkoenig czytałem ;-) - fajna miejscówka. Zresztą, co tam jest niefajne Oczywiście, jak jest opór śniegu - to ta temperatura jest do zaakceptowania :-))
  20. Greg

    Schladming

    Z moich doświadczeń - połowa stycznia (jak się trafi z pogodą) jest najbardziej optymalna w tym regionie. W miarę luźno, trochę taniej, nawet w obleganym Flachau. Byłem kiedyś w Schladming 11-15 marca - ogólnie fajnie, raczej pusto - ale + 13 stopni potrafiło skomplikować życie :-)
  21. Greg

    Schladming

    Ehhhh - wspomnienia i widoczki z przed 2 tygodni...... Muszę wreszcie zdjęcia ogarnąć i coś dorzucić
  22. Greg

    Wyciągi przy schroniskach PTTK.

    Te klymaty znam z autopsji :-) - Gierałtów 1984, ubijanie stoku, kombinowanie kluczy/uchwytów do liny, ortaliony upierdzielone smarem itp..... Kurcze, ale wtedy nam się chciało :-)
  23. Greg

    Szczyrk - COS Skrzyczne

    Apropos łańcuchów - może gość ma metę gdzieś wysoko - wystarczy 100 metrów jakiegoś podjazdu w śniegu po kostki i duda blada - łańcuch trza założyć. A jak pod wyciąg 2km, to zdejmować się nie chce :-) Co do busów i innych udogodnień dla narciarzy - może za mojego życia doczekam się wykorzystania potencjału, jaki ma Szczyrk... Trasy i góry są, potrzeba wyciągów, parkingów, busów, kibli itp. Połączenie wyciągami z Brenną, czyli nowe / stare trasy na Kotarzu, dojazd z kolejnej strony, mniej korków...Godzinę drogi od domu.... Ehh - rozmarzyłem się :-)
  24. Greg

    Wyciągi przy schroniskach PTTK.

    Hala Lipowska - wyciąg nadal stoi, co widać na fotkach schroniska z FB. Czy jeździ - trzeba zapytać u żródła
  25. Poinformowałbym też tego Pana, że ma już obrabiany tył na forum i w jeszcze innych kilku miejscach. Osobiście nie lubię tego typu praktyk i wiem, że w bardzo wielu sytuacjach hejtujący ludzie, niezadowoleni z usług i produktów - racji akurat nie mają. W tym konkretnym przypadku, na podstawie opisu sytuacji, fotek towaru, ceny - można wywnioskować, że tzw. handlarz drogo sprzedał zajechany sprzęt, który zapewne za bezcen kupił. To trochę jak sprzedać zakupione w cenie złomu 10 letnie auto po taksówce, utrzymując, że niemiecki emeryt, kościół itp. Skasować więcej, niż to jest warte i mamić jeszcze jakąś gwarancją, za którą w cenie towaru się płaci (ciekawe zresztą, co ona obejmuje wg sprzedawcy) . Handlując takim towarem, gość powinien przyjąć określony procent na straty i liczyć się z tym, że ileś tam par trzeba będzie wymienić, naprawić etc. Choćby marketingowo dla świętego spokoju.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...