Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ile kosztuje wyjazd w Alpy


Rekomendowane odpowiedzi

Wyjazd od 14.01.2011-21.01.2011 San Candido w Alta Pusteria

- apartament 132 euro/7 nocy od łebka;

- transport biała linia autokarowa 400 zł;

- karnet ok. 225 euro ( 5 dni Dolomitisuperski + 1 dzień Sillian w Austrii);

- mobile card na lokalną komunikację 22 euro;

- ubezpieczenie ok. 60 zł.

Razem koszt od osoby oscyluje w granicach 2150-2200 zł bez wyżywienia (jedzenie i alkohol częściowo z Polski więc nie liczę). Doliczając do tego jakieś apress ski oraz wyjście na kolację mozna przyjąć kwotę ok 3000 zł od osoby i to też bez nadmiernych szaleństw.

Drogo a za bardzo nie ma z czego redukować, owszem mozna jeździć na nartach bez przerwy i posilac się w gondolkach ale przecież nie oto w tym wszystkim chodzi.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ile to czlowiek zaoszczedzic moze nie ruszajac sie prawie z miejsca :) za te zaoszczedzone dutki chyba fundne sobie i malzonce sentymentalny wypad do naszego ulubionego (kiedys) Szczyrku :rolleyes::

a tak powaznie to fajnie ograniczyc planowanie wyjazdow w Alpy do kosztow paliwa na dojazd pod osrodek i ew. zjedzenia czegos w knajpie (karnet roczny wlasnie zwrocil sie)

pozdrawiam z mocno zasypanego IBK choc zapowiadane na jutro i pojutrze ocieplenie do +9' chyba wymiecie snieg z samego Innsbrucka, no ale w gorach cos powinno zostac :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kryterium jest cena,to warto zajrzeć na strony tupu groupon.pl.Ostatnio była tam fajna oferta wyjazdu na narty do Francji - 8 dni dla dwóch osób,hotel *** w tym skipass dla dwóch osób na 7 dni (chyba),wstęp na basen,za trochę ponad 1600zł.Nie pamiętam jedynie jak dojazd i wyżywienie. :rolleyes::

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a my za 1710/os do Francji (L2A) w cenie: zakwaterowanie, skipas, basen+sauna, przejazd i pakiet żywnościowy, termin- 1 tydzień lutego. Już odliczamy dni do wyjazdu :biggrin: ładujemy się do autokaru i fruuuu....

Zawsze korzystamy z wyjazdów zorganizowanych:smile:

Edytowane przez Midnight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do francji wychodzi taniej z biurem bo tam prawie nie ma pensjonatów tyklo hotele i aparthotele. Z mojego doświadczenie wynika iż tańsze jest załatwianie samemu w austrii (oczywiście pomijając super okazje tylu last i first i wszelkie odmiany grupona)

PS Mi osobiście np bardziej odpowiada austria niż fracja ze względu na trudny do opisania klimat miejsca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimat Wind,ja osobiście zaliczam się do miłosników francuskich alp i zaryzykowałbym stwierdzenie że wielu forumowiczów zamieniło by Austrię na Francję gdyby nie ta odległość

Być może. Dlatego ja pisałem tylko o swoich odczuciach, a kilka razy we francji byłem:)

Trudno dopatrywać się "klimatu" we francuskich apartamentowcach. Co innego tyrolskie mieścinki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karnety(2x dorośli + 2x młodzież)[Euro] 2x198 + 2X98 +4X17x7- (noclegów ze śniadaniem) +2000km paliwo ok 1500zł z winietami

1071 E (4,5zł)= 4820+1500=6320-zaokrąglone + kieszonkowe (obiady, kolacje i część używek zabrane z sobą :) )

zakupy w http://www.hofer.at/at/html/product_range/sortiment_neu.htm itp.- np wino tańsze niż w kraju :)

W 8 tyś zł bez problemu w Austrii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może. Dlatego ja pisałem tylko o swoich odczuciach, a kilka razy we francji byłem:)

Trudno dopatrywać się "klimatu" we francuskich apartamentowcach. Co innego tyrolskie mieścinki.

Francuskie stacje to nie tylko beton i bloki. Jest mnóstwo pięknych stacji wybudowanych w lokalnym stylu np Meribel, Mottaret, Valloire, Belle Plagne. Próżno szukać w nich 8 piętrowych bloków z betonu typy Tignes, czy Les Menuires. Każdy znajdzie coś dla siebie. Styl Sabaudzki niczym nie ustępuje temu Tyrolskiemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może kiedyś przekonam się do Francji, bo też wiele dobrego słyszałam o trasach i ich przygotowaniu. Ale... no właśnie, jest strasznie daleko, z Warszawy ponad 1800km więc trzeba już myśleć o noclegu po drodze, co zwiększa koszty, plus oczywiście zwiększone koszty paliwa. Inne "ale" to już są bardziej moje nazwijmy to "uprzedzenia". Przez ponad 30 lat mieszkałam w bloku więc żadna siła nie zmusi mnie do spędzenia urlopu w takim "mrówkowcu". Muszę natomiast sprawdzić te ośrodki o których pisałeś wyżej, ciekawa jestem jak cenowo przedstawiają się tam kwatery pensjonatowe. Moje kolejne "ale" do Francji wynika z trudności komunikacyjnych. Z doświadczenia wiem, że Francuzi słabo stoją z językami obcymi, ja za to słabo z francuskim. W Austrii nawet bauer na głębokiej wsi dogaduje się po angielsku, w sklepie prawie wszyscy, do tego niemiecki jest moim drugim językiem więc u nas, póki co, wszystkie drogi prowadzą do Austrii... ale z ogromnym zaciekawieniem oglądam zdjęcia i czytam relacje z Francji wierząc, że jeszcze kilka dobrych sezonów i nowych miejsc przed nami:smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^^^

Jeżdżę do Francji ponad 10 lat i nigdy nie miałem problemów, aby porozumieć się po angielsku. Przecież anglików przyjeżdża tam 30%. Klimatycznych stacji jest oczywiście więcej. Ceny w nich w zależności od standardu. Przejazd + noclegi + skipass około 1900 zł w terminie ferii warszawskich. Apartamenty 40-50 m2 kw. w nowych budynkach z basenem, sauną, siłownią WiFi wyglądające tak:

areilles_big_03.jpg

areilles_big_01.jpg

areilles_big_04.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia faktycznie zachęcające i bardzo apetyczne. I dobrze wiedzieć, że można trafić na bardziej "cywilizowanych" Francuzów, choć właściwie łaski nie robią, bo żyją z turystów. Ja mam bardzo negatywne doświadczenia z prowadzenia dużych międzynarodowych projektów, gdzie językiem roboczym był angielski, a w zespole francuskim z sześciu osób posługiwała się nim jedna osoba. Podobnie w sklepach i kawiarniach w Paryżu miałam, zresztą nie tylko ja, nieodparte wrażenie, że obsługujący udawali, że nie rozumieją co się do nich mówi i czekali aż wydukam coś w ichnim języku. Dobrze wiedzieć, że francuscy górale są inni.

Fanatyk, a pamiętasz może jak tam mniej więcej z cenami jedzenia na stoku, ile kosztują produkty podstawowe takie jak piwo czy jakieś małe ciepłe dania:wink:?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia faktycznie zachęcające i bardzo apetyczne. I dobrze wiedzieć, że można trafić na bardziej "cywilizowanych" Francuzów, choć właściwie łaski nie robią, bo żyją z turystów. Ja mam bardzo negatywne doświadczenia z prowadzenia dużych międzynarodowych projektów, gdzie językiem roboczym był angielski, a w zespole francuskim z sześciu osób posługiwała się nim jedna osoba. Podobnie w sklepach i kawiarniach w Paryżu miałam, zresztą nie tylko ja, nieodparte wrażenie, że obsługujący udawali, że nie rozumieją co się do nich mówi i czekali aż wydukam coś w ichnim języku. Dobrze wiedzieć, że francuscy górale są inni.

Fanatyk, a pamiętasz może jak tam mniej więcej z cenami jedzenia na stoku, ile kosztują produkty podstawowe takie jak piwo czy jakieś małe ciepłe dania:wink:?

Przyznam, że tanio w restauracjach nie jest. Piwo 5-7 Euro, Spagetti (duże i dobre) 10-12 E, Fondue 8-10E, Raclette 15-17E. Wielka Pizza dla 3-4 osób 10 E z okienka na ulicy. W sklepach w stacji typu Spar: Bagietka max 1E, zgrzewka wody 2-3E, piwo w puszcze 0,80 E. W marketach w dolinach ceny 30% niższe zawsze można coś kupić przed wjazdem do stacji. np karton 26 szt piwek Kronenburg 0,25L w cenie 9,90E:wink:

Edytowane przez fanatyk
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniko jesli chodzi o francuzow to faktycznie uwazaja sie za pepek swiata ale wiez mi my jestesmy zdecydowanie lepiej traktowani niz np.anglicy a tym bardziej niemcy,kilkakrotnie bylem swiatkiem sytuacji w ktorej niemieccy turysci byli traktowani co najmniej niegrzecznie.Jesli chodzi o mnie mam swój maly patent :rolleyes:: w komunikacji z francuzami,zawsze na poczatku konwersacji daje do zrozumienia ze jestem z polski i zawsze jest ok :smile:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ wbrew pozorom zdecydowanej większości nie jest obojętne za ile mogą pojeździć w Alpach to zamieszczam tutaj parę kierunków poszukiwań lowcostowych. Za granicę taniego nartowania przyjąłem 150 zł/dzień (karnet, dojazd, nocleg). Wyżywienia nie liczę. Samochód "ekonomiczny" w pełnym obłożeniu - najlepiej 9 osobowy bus. Tekst ten zamieściłem wcześniej na innym forum ale myślę, że tutaj też się przyda...

1. Hurtowo jest taniej.

Temat ten już się przewijał, będzie więc krótko. Pod lupę weźmy sezonowe karnety austriackie. Ponieważ szukamy możliwie taniej oferty to wybrałem SunnyCard - 355 Euro (alternatywnie obszar Lungau - 410 Euro). Sumaryczne koszty wyglądają następująco (przy 24 dniach na nartach - 4 wyjazdy po 6 dni) dojazdy 800 zł, 24 noclegi - 1500 zł. Razem 3800 zł.. Średnio niecałe 160 zł/dzień. Ale trzeba być na nartach od 20 dni w górę. Prawdziwi hurtownicy wyrabiają jednak nawet i 70 dni i wtedy koszt jednego dnia jazdy nawet na najdroższym Tirol Snow Card to 8.5 Euro!

2. Nauka za darmola

W Francji w wielu ośrodkach są "zielone" strefy Czyli bezpłatne orczyki dla początkujących. Czasem to jest krótki stoczek ale np v Valmorel (Grand Domaine) są to solidne pomy na długim, łagodnym, gładkim jak stół i do tego bardzo szerokim stoku. Mieszkamy więc w studio obok stoku a nasze pociechy plus początkująca żona mogą zaliczać pierwsze szusy, schodząc ze stoku kiedy chcą. Jeśliby połączyć siły paru "młodych" rodzin organizując swoiste przedszkolne zajęcia dla początkujących (a reszta śmiga po systemie) to sumaryczny koszt wyjazdu zmieści się w zadanym przedziale.

3. Jazda za darmola.

Od JurkaByd słyszałem o dwóch austriackich miejscowościach gdzie wystarczy mieszkać aby śmigać za darmo. Podobno są tam trzy orczyki i zero ludzi. Ekonomia takiego wyjazdu "bez karnetów" wygląda... interesująco i na pewno mieści się w zadanym przedziale. Juras prosimy o garść szczegółów.

4. Lojalni mają taniej.

W Axmer Lizum można wykupić VorteilsCard za 80 Euro i wtedy dzienny karnet kosztuje tylko 15 Euro. Opłaca się to przy mniej więcej 15 dniach (bo przy dłuższym okresie to lepszy jest karnet sezonowy). Policzmy koszty: jazda 305 Euro, 15 noclegów to kolejne 250 Euro, trzy dojazdy 600 zł. Dzień wychodzi powyżej 180 zł. Od siebie dodam, że Axamer Lizum to bardzo fajny ośrodek.

5. Na loterii można wygrać.

Na początku sezonu może brakować śniegu więc obniżamy ceny! Ten niepewny towar Włosi mistrzowsko opakowali (Free Week). i sprzedają rodakom jako super okazję. Oprócz Włochów jednak w tym okresie w całych Alpach (a na pewno w Francji a nawet Szwajcarii) można kupić pakiety nocleg plus karnet w niskiej cenia. Nie warto się spieszyć a pojechać na pewniaka gdy wiadomo, że śnieg już jest. Okazji można poszukać u touroperatorów jak Snowtrex czy na www.ski-france.com. Na tej ostatniej znalazłem przed chwilą oferty po niecałe 60 Euro za 6 noclegów (przeliczone na osobę). Termin połowa grudnia obszar Super Devoluy. Dodajmy karnet 150 Euro, dojazd 400 zł. Dzień 200 zł - bez rewelacji ale szukałem 5 min. W chwilę później bardzo sensowne - Grand Domaine od 14.01, noclegi 50 Euro/tydzień w Saint Francoise Louchamp, system bardzo fajny mogę go polecić. Czyli zamiast nieśmiertelnej Marillewy można znaleźć coś innego.

Jeśli punkt 5 połączymy z 2 to może być bardzo ekonomicznie (szczególnie jak ktoś nie ma ochoty na 6 dni jazdy).

Do opisania jest na pewno jeszcze temat wybranych nietopowych i bliskich Polski ośrodków. Może ktoś odgrzeje kultowy Hochkar?

Pozdro

Wiesiek

Edytowane przez JC
Usunięcie linka
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I taka oferta ma ręce i nogi, może ktoś bardziej doświadczony znajdzie dziurę w tych pomysłach?

I okazuje się że można mieć Alpy w cenie polskich górek :)

Przede wszystkim trzeba mieć dużo wiedzy gdzie i jak szukać, a często ci którzy szukają tanich Alp, jeszcze tam nie byli więc wszystko jest dla nich nowością i nieodkrytym lądem łącznie ze stronkami dotyczącymi okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.folgariaski.com/sito/skitour.php?id=Skipass%20Plurigiornalieri|LIS2

Nalezy jechac w styczniu (klikac Bassa Stagione).

Jak ten skipas kupić przez agencję Montagna con Amore ;) di Folgaria e Luzerna (w pakiecie z taniutkim hotelem 370 E/4 os. 2 porządne pokoje + sauna i basen...) - to bedzie dodatkowo 10E taniej za każdy skipas- a kilkadziesiąt km tras pieknie przygotowanych i w styczniu kompletnie pustych jest do dyspozycji..... ...... Pomyslec o tanim dojezdzie(bus) i jest dość wyjazd w bezpiecznym standardzie.

Edytowane przez mig12345
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm... a jak z wyjazdami "zorganizowanymi" przez firmy... do Francji... nie dam linków żeby reklamy nie zrobić...

znalazłem... w cenie... poniżej 1600zł... dojazd + spanie + 6 dniowy skipass...

RISOUL-VARS

Valloire-Valmeinier

Alpe d'Huez

Les 2 Alpes

które z tych miejsc lepsze dla słabo jeżdżącej żony...? (preferowane kanapy/kolejki...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm... a jak z wyjazdami "zorganizowanymi" przez firmy... do Francji... nie dam linków żeby reklamy nie zrobić...

znalazłem... w cenie... poniżej 1600zł... dojazd + spanie + 6 dniowy skipass...

RISOUL-VARS

Valloire-Valmeinier

Alpe d'Huez

Les 2 Alpes

które z tych miejsc lepsze dla słabo jeżdżącej żony...? (preferowane kanapy/kolejki...)

Alp d' huez na pewno ją zadowoli. Ośrodek posiada wielkie łąki tuż powyżej stacji. Szeroko i równo. Mojej Żonie bardzo się spodobało. Wygląda to w ten sposób:

IMGP2864.JPG

IMGP2865.JPG

I jeszcze kilka fotek: https://picasaweb.google.com/103589220870271275116/AlpDHuez?authuser=0&feat=directlink

Edytowane przez fanatyk
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...