Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Polska - warunki narciarskie 2012/2013


johnny_narciarz

Rekomendowane odpowiedzi

Narciarska wiosna - Kotelnica cz.1

Nareszcie trochę odpocząłem i mogę Wam zdać dokładną relację z mojego weekendowego wypadu na Podhale.

Od dawna czekałem na "okno" pogodowe w weekend w Tatrach.

Stało się.

W czwartek, piątek zapowiedzi zaczęły się pozytywne.

Częściowo chmury, częściowo Słońce w naszych górach wysokich.

Decyzja była szybka - jadę!

Wstępnie wypad miał być jednodniowy - niedziela.

Po kilku postach Kolegów z forum zmieniłem zdanie - postanowiłem przenocować w Kuźnicach i wyjechać już w sobotę rano.

Marcin...tchnąłeś tę myśl.

Janek...to, że kibicujesz by stuknęło mi w tym sezonie 6tkę z przodu.

Szybkie pozyskanie informacji w internecie i wybór jest prosty.

W sobotę nartowanie w Białce, której nie znoszę. Powód?

Godziny otwarcia - do 21 (do końca nie wiedziałem, o której dojadę), oraz położenie - prawie po drodze do Zakopanego.

Zaznaczę, że nie przepadam za Jurgowem, który również był czynny tego dnia.

Wyjeżdżam o 8 z Radomia.

Po drodze telefon z Jastrzębia potwierdza, że mój wybór jest słuszny!

Dziękuję Marcinie, Twojego Kolegi niestety nie spotkałem.

Na miejscu jestem o 12:30. Nadzwyczaj szybko udaje mi się dojechać.

W centrum Krakowa - zero korków.

Temperatura na zewnątrz w Białce Tatrzańskiej +12. Jest słonecznie, choć sporo chmurek, a po drodze w Nowym Targu deszcz.

Karnet czterogodzinny koszt 50zł.

Zakładam narty.

Jest miękko, wiosennie.

fd799260f1968b9fmed.jpg

Pierwszy rozpoznawczy zjazd pod największą sześcioosobową kanapą.

Leniwa jazda choć z uwagą.

Narciarzy niewielu, chodzą wszystkie wyciągi krzesełkowe z wyjątkiem tego najkrótszego.

3f10578f6a631622med.jpg

Jeżdżę pod każdym, każdą trasą.

bf444c26042bf0c5med.jpg

Czerwona nadaje się do jazdy tylko i wyłącznie przy jej skrajnych bokach. Tu jest w miarę równo i o dziwo - twardo.

7ecfdda89685cc80med.jpg

Widoki są przepiękne - a pogoda, cudo.

1273a5e7ef296187med.jpg

Ponieważ na mapce widzę, że coś się tu zmieniło od mojego ostatniego pobytu w tym miejscu - nowe krzesło.

Postanawiam się udać w tamtą stronę.

Droga prowadzi przez krótkie dwie czerwone trasy.

Warunki na nich - jak to na wiosnę na trochę ostrzejszych stokach - muldy.

60bbeb3a64c8e26fmed.jpg

Specyfika tych krótkich, ostrych zjazdów - tak jak na kieleckim Telegrafie.

602b28e5f6f81be7med.jpg

Lewa strona jest bardzo ok.

Krótkim skrętem kręcę agresywnie i jestem już przy owej nowości:

5eb3145b0dd27bbcmed.jpg

Wyciąg pierwsza klasa - niczym BMW.

Szybki, wygodny i z podgrzewanymi siedzeniami...no i kolorek nie ma co? Piękny.

fe01203c15576c9bmed.jpg

Nowa trasa - bardzo płaska.

Ale dlatego, że płaska to warunki na niej bardzo dobre.

Prędkość po kilkunastu metrach pozwala brać "na nartę" wszystkie miękkie nierówności.

2767e2a0153d9912med.jpg

Od czasu do czasu spoglądam na Tatry...

...a tam: raz bardzo czarne chmury, a raz słoneczko.

Tak, tak...czekałem by kolejnego dnia tam pojechać.

ebcd2189698087e6med.jpg

Po czterech godzinach katowania Białki, wyjeżdżony i nieźle rozgrzany kończę jazdę.

Uśmiech na twarzy staje się coraz pełniejszy, gdy moim oczom pokazuje się tęcza...

31171e68d59a07d2med.jpg

Wsiadam do auta i kieruję się przez Bukowinę w kierunku Zakopanego.

Edytowane przez marboru
  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narciarska wiosna - Zakopane, Kasprowy cz.2

Na kwaterę w Kuźnicach docieram o godzinie 18.

Niestety nie było już miejsc w Jaworzynce, więc z polecenia wybieram dwuosobowy domek w Ośrodku "Kabel".

http://www.kabel-zakopane.pl/

Koszt 100zł za ultra "gierkowskie" warunki to przesada.

Domki - delikatnie rzecz ujmując hardkorowe.

Cóż - jedna noc.

Nic złego mi się nie stało - i nie chodzi tu przecież o komfort, a bliskość do dolnej stacji kolejki na Kasprowy.

W każdym bądź razie - zdecydowanie nie polecam.

Na poniższej fotce - ten pierwszy zielony dach, to dach mojej noclegowni.

23785f65c1ec5607med.jpg

Tuż przed zmierzchem docieram na Krupówki na kolację.

Giewont - nadal na swoim miejscu.

393811545cdc535bmed.jpg

Turystów niewielu i tym jestem zaskoczony.

Niestety jest za późno by odwiedzić Muzeum Tatrzańskie:

150816301f4492a3med.jpg

Na kolację pyszna karkówka, piwko i lulu.

Pobudka o 6 rano.

Wychodzę na drogę do Kuźnic, łapię taksówkę (koszt 3zł od osoby) i jestem na miejscu.

Przed kasą kolejka na 15 minut.

Czekam cierpliwie zastanawiając się, czy kupować karnet czterogodzinny (85zł), czy całodniowy (105zł).

Widząc, że Goryczkowa czynna będzie od 10 ze względu na bicie rekordu przez Jędrzeja - decyduję się na ten drugi.

Po odejściu od kasy ruch w górę - bez kolejki.

afb8b1c4cd375092med.jpg

Na szczycie jestem przed godziną 8.

Warunki: -1 i mgła. Widoczność na 30m.

c7f2e14169a26b82med.jpg

Widząc co się dzieje - rezygnuję z patrzenia na żywo jak miał być bity rekord prędkości.

Swoją drogą - myślałem, że impreza się nie odbyła ze względu na pogodę.

Przy górnej stacji kolejki - zero informacji o wydarzeniu.

Zaczynam jeździć.

Trochę po omacku ale na dół przy chorągiewkach wyznaczających trasę nie tracę orientacji.

Jest beton.

Twardo, równo - szybko.

Choć uważam, to jadę w miarę dynamicznie wcinając krawędzie nart w podłoże.

Po stromej ściance Gąsienicowej widoczność się poprawia i jest bardzo ok.

708a048d64d25db1med.jpg

Zaczyna się.

Góra, dół, góra, dół.

b97dfa81482fc6f9med.jpg

Narciarzy w ciągu dwóch pierwszych godzinach - niewielu.

Nogi czują ogień i ogień oddają stokowi.

Popołudniu słońce zaczyna wychylać się zza chmur:

85966fce3b352f83med.jpg

Przybywa narciarzy ale to nie powoduje kolejek przy krzesełku.

30558b9e5d29046amed.jpg

Beton - kruszeje i krawędzie coraz pewniej się wrzynają w ściankę.

Rozkręcam się szukając przy każdym zjeździe "okna" wolnego miejsca raz po lewej, raz po prawej stronie najostrzejszego fragmentu kotła.

Część narciarzy - nie radzi sobie...jest sporo upadków.

1d940a422ac0fc64med.jpg

Po przetestowaniu na maksa pierwszej z tras - udaję się na drugą stronę.

Kolej Goryczkowa popołudniu ruszyła.

057fc1c85f72aac9med.jpg

Dojazdówka przypomina mi te alpejskie...

04d9faa559b6fa51med.jpg

Kilka krótkich skrętów i jestem na miejscu.

Edytowane przez marboru
  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narciarska wiosna - Zakopane, Kasprowy cz.3

Dojeżdżam i widzę, że część narciarzy zdążyła się już przenieść na tą stronę:

ed0e585143994ae6med.jpg

Trasa "po biciu rekordu prędkości" wciąż jest na stoku:

c840ae0a8e40714bmed.jpg

Pierwszy raz zjeżdżam obok niej i ze zdziwieniem doznaję rozczarowania.

Nie było ratraka.

Główny stok nie jest przygotowany.

Jest nierówno i na twardych przymarzniętych nierównościach trzeba uważać.

W zasadzie nie ma fragmentu do samej dolnej stacji kolejki dwuosobowej gdzie pojechałbym na maksa.

Wjeżdżam na górę i przy drugim zjeździe jadę trasą Jędrzeja.

Ta jest gładziutka i szybka.

Parę set metrów jadę tak jak lubię. Ostro i krótkim skrętem.

Na jazdę na krechę zabrakło odwagi...

...na dole - w strefie hamowania - Lipa.

Nierówności i bardzo twardo.

Nie dziwi mnie fakt, że rekord nie został pobity...

...w tych warunkach Narciarz pewnie bał się rozwinąć skrzydła.

Ja wyhamowałem...

ad21363f5584fabamed.jpg

Środkowy fragment trasy:

819f42dd5c69091emed.jpg

Ostatni szeroki fragment:

c1f4342d2bcbf941med.jpg

Od dołu...

e302a3f2dcf92d61med.jpg

Ostatnia polanka, po zwężce wygląda zaskakująco.

Potwierdza to fakt braku ratrakowania.

Śniegu jest pod dostatkiem wokół.

e765fea621c95662med.jpg

Robię przerwę na pyszny bigos w schronisku.

4fbe434c56a290b2med.jpg

Po jedzonku, kawa i dalej w trasę.

2ecd6758e5dc3a6cmed.jpg

Promienie Słońca potrafią pięknie oświetlić kocioł:

5309abe7cddfe2c6med.jpg

Zjeżdżam jeszcze raz "niebieskim szlakiem"...

bd7d14260318a62emed.jpg

Robię kolejną króciutką przerwę na piwko...

...które pochłaniam duszkiem...i zdopingowany, po odstaniu 20 minut pod wyciągiem ruszam w dalszą podróż...

13fd7682dda2244dmed.jpg

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narciarska wiosna - Zakopane, Kasprowy cz.4

...a zaczyna się ona tak:

2a0b1f4504e554a5med.jpg

hahaha

Kolejka półgodzinna zniechęca mnie ostatecznie do Kotła Goryczkowego.

Postanawiam wrócić z powrotem do Gąsienicowego.

Tuż po opuszczenia krzesła podchodzę z buta, stromym fragmentem na szczyt przy stacji meteorologicznej.

5be34b43d4e97e71med.jpg

Tutaj znajduję doskonały dzwonek do komórki...

13f6370662eebb85med.jpg

Tutaj też padam ze zmęczenia i tarzam się w śniegu:

7345ea11f8a19cd6med.jpg

Po czym jadę poza trasę...

9d5ce4f33b7e072amed.jpg

...skąd widać świetnie całą niemalże trasę w kotle.

Szczyt:

8dcfb45a1539d542med.jpg

Dół:

1bd2c869ad0ac4c8med.jpg

Tuż przed zjazdem delektuję się widokami.

To nie Alpy - fakt.

Ale Polskie Tatry są piękne!

bf5b7f0db559836fmed.jpg

Po tej stronie Kasprowego katuję narty do godziny 15:30, po czym całkiem spokojny i wyjeżdżony postanawiam kończyć.

Wciągam się na Górę i ponownie przejeżdżam do kotła Goryczkowego i nartostrady do Kuźnic.

b41179a713d1ebfemed.jpg

Śniegu jest tu dostateczna ilość i jazda sprawia mi ukojenie po całodniowym narciarskim dniu.

26b00800ce18192amed.jpg

Na samiutkim dole - wąski pasek śniegu:

5a7dad3422066ec5med.jpg

Kończę jazdę z przekonaniem, że niebawem tu wrócę...

...w końcu - na liczniku dopiero 58dni.

Żal wyjeżdżać...ale cóż? Sezon trwa nadal.

e2afb75183dfc304med.jpg

Reasumując.

Super wiosenno-narciarski weekendzik.

W czasie tego wyjazdu nabrałem przekonania, że potrzebuję narty gigantowej...

...tylko jakiej i jakiej długości przy moim 176cm wzrostu - oto jest pytanie?

Ale to już temat do dyskusji w zupełnie innym wątku.

Pozdrawiam

marboru

  • Like 19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasie tego wyjazdu nabrałem przekonania, że potrzebuję narty gigantowej...

...tylko jakiej i jakiej długości przy moim 176cm wzrostu - oto jest pytanie?

Ale to już temat do dyskusji w zupełnie innym wątku.

Jeśli takowy wątek się pojawi będę go śledził z wyjątkowym zainteresowaniem bo jeśli taki as jak Marboru ma wątpliwości co do wyboru narty i jej długości ........ :confused:: BTW A jakiej długości masz swoje obecne Salomony?

A relacja jak zwykle niezwykle interesująca! :applause: Aż korci żeby jeszcze w tym sezonie odwiedzić Tatry. Marzenia ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa OsadaZachęcony relacją Maćka z Nowej Osady postanowiłem zerknąć na NO,choć nie bylo w planie dzisiaj rano :stupid:Rano dzwoni koleszka nota bene właściiel BBR,i długo nie musi mnie namawiać,pare godzinek przed pracą na nartach na rozpoczęcie nowego tygodniaNa stoku z samego rana sztruksik,musiał być mały przymrozek w nocy :rolleyes::Do godz 10 naprawde b.dobrze,śmiało można było się na krawędzi powiginaćNo ale jak tem ok pół godziny póżniej osiąga wartości zbliżone 20 C to trzeba było już ostrożniej śmigaćNa górze pojawiają się pierwsze prześwity,tak więc czy pociągną do niedzieli to już nawet współwłaścicie ośrodka nie mógł zagwarantowaćTak czy siak myśle że fajne nartowanie wiosenne,bez kolejek z mocno opaloną mordką po paru godzinkach :tongue:

IMAG0888.jpg

IMAG0889.jpg

IMAG0890.jpg

IMAG0891.jpg

IMAG0892.jpg

IMAG0888.jpg.c9a7886eecda1037a4e77813681c6139.jpg

IMAG0889.jpg.e9b49c9431887fbe321b39a4a067a4d8.jpg

IMAG0890.jpg.ff6572e67120dfe2d7e893969c1a9686.jpg

IMAG0891.jpg.26cec4ef5695b32c185d7715982d9c5a.jpg

IMAG0892.jpg.fa02efdad8f3a6b51424e4a70b8fcf6f.jpg

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko trzeba trafić na te fajne "okno"-jak wtedy byliśmy to w sobotę mgła taka,że za zakrętem w prawo na Goryczkową nic nie było widać a po lewej nawet ściany Gąsienicowego-totalne mleko-a na drugi dzień - piękne słońce,zero chmur i widoki takie,że nawet (chyba) ta najdroższa pizza i Żywiec podwójnie smakowały:) jest tam pięknie tylko trafić z pogodą i kolejką do kolejek...

A co do NO-gdyby ktos jeszcze w tygodniu tam byl (zwlaszcza pod koniec tygodnia) to wrzucajcie foty i piszcie-moze jeszcze dotrzyma;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podhale + Tatry: kilka fotek, które nie zmieściły się do relacji.

Pomimo, że minęło dwa dni - nadal myślami jestem na południu Polski.

Planuję kolejny wypad i być może uda się jeszcze w tym tygodniu :wink: Oby.

Przeglądając wszystkie fotki wykonane w weekend znalazłem jeszcze kilka interesujących.

Być może zainspirują kogoś z Was do spontanicznego wypadu w Tatry?

Na początku widoczek z Białki

605a5542b28a5080med.jpg

Blue Krzesło

6617090afd739487med.jpg

Chmurki

08b2766f35abc261med.jpg

Wiosenny stok

634ff23bc46cefb4med.jpg

Gąsieniczka

ae37fb37ee529186med.jpg

Kawałek Tatr

e47c979ea4f6a65fmed.jpg

Stacja Meteo

7607021c7b0774bemed.jpg

Goryczka

c990c0e6916cb5c8med.jpg

Widok na trasę...

feaf4af25402fd6bmed.jpg

Krzesełko

dd1df276925b8d4dmed.jpg

Aressi - moje Salomony mają 162cm i są zdecydowanie za krótkie.

Dembus - jak dobrze pójdzie to się może spotkamy w czwartek :happy: też celuję w ten dzień.

Fundu - a Ty się nie skusisz na wypad pod koniec tygodnia?

Góralu spod Skrzycznego - przecież tak niedaleko masz w Tatry...grzech nie zobaczyć ich w zimowych barwach.

pozdrawiam

marboru

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plażowa Osada

Kiedy w zeszłym roku kończyłem sezon na Pilsku wyrozbierany myślałem,że takie rzeczy zdarzają się raz na kilka lat.Jakże się myliłem!Pogoda pominęła wiosnę i od razu zafundowała lato,a nieśmiertelna Nowa Osada nadal działa!Cóż,trza było spakować krótkie spodenki,okulary przeciwsłoneczne itp gadżety.

Już w pracy uważnie śledziłem przebieg zdarzeń na stoku.Przede wszystkim interesowało mnie,czy trzyma się słoneczna pogoda i jak jest ciepło.Tuż przed wyjazdem w stronę Wisły,komunikat na stronie podawał +19st!Szybko docieram więc na miejsce w znakomitym nastroju.Nartki tradycyjnie do serwisu na smarowanko... Ta sama pani,co ok. tydzień temu patrzy i mówi:"znowu Pan to (Coombacki) przyniósł?" :biggrin: Szybko do kasy,przebieranko i po nartki. Ponieważ nie do końca się przygotowałem,musiałem jeszcze wymyślić system mocowania karnetu i kluczyka do samochodu,bo w moim skromnym odzieniu,jak na narciarza,brak sensownej kieszeni.Reszta rzeczy musiała zostać w aucie,a że to nie Ferrari,to nie ma się czym przejmować.

534900_566790743352514_1894907119_n.jpg

Czas spenetrować stok.Obawiałem się,że nie będzie już zbyt dobrze,ale mocno się zdziwiłem!Owszem,miękko,było,ale żadnego kopnego śniegu,w którym by się tonęło czy żeby łapało narty.Ba!Jeździ mi się znakomicie!Może to dzięki szerokim nartom,a może warunki były faktycznie tak dobre?Nie wiem,ale najważniejsze,że puszka się cieszy,a skóra opala!

546092_566789963352592_179717747_n.jpg

541403_566790280019227_1007818806_n.jpg

Pogoda cudowna,ale zaczynają się pojawiać pierwsze mniejsze,większe przetopy,zazwyczaj jeszcze niegroźne.Ale ciągle śniegu na trasie mnóstwo!Przy bramkach podają temperaturę... +21st!

150433_566789390019316_775818082_n.jpg

532114_566789653352623_2072176593_n.jpg

17782_566789726685949_386142074_n.jpg

Warto zaznaczyć,że to chyba jedyny ośrodek na Podbeskidziu,który działa i w dodatku ciągle oferuję jazdę wieczorną.Soszów kończy o 16.00.Frekwencja niewielka,na oko w całej stacji jeździ 10 może kilkanaście osób.Wszyscy poubierani i jakoś dziwnie na mnie patrzą...

532148_566789876685934_670919500_n.jpg

44829_566790466685875_1813217448_n.jpg

czas ucieka,słońce coraz niżej i za jakimiś mętnymi chmurami.Ochładza się.Tuż przed 19 muszę się nieco przebrać i tak co jakiś czas coraz grubiej.Zachód słońca:

66843_566790933352495_1012307578_n.jpg

Po zachodzie słońca szybko zaczyna się ochładzać.Temperatura spada praktycznie co zjazd na dół o 1 stopień!U góry ciągle czuć ciepły wiatr,ale już na dole trasa zamarza!Na końcówce trzeba było już trochę uważać,bo nierówności skostniały.Chwilę po ósmej spostrzegam,że zostałem już sam... Kiedy panowie zaczynają składać krzesełka,dochodzę do wniosku,że czas kończyć,z resztą jest już prawie 21. ;-) Robię jeszcze parę fotek,czasem wychodzą dziwadła:

537230_566791006685821_1991617725_n.jpg

Oddaję karnet i czas do domu.Na koniec rozciąłem sobie jeszcze palec krawędzią narty,ostra jest!

Podsumowując,na takie dni zawsze czekam z utęsknieniem!Cieplutko,warunki lepsze niż by się ktokolwiek spodziewał i oczywiście brak jakiegokolwiek tłoku.Nowa Osada wykonała kawał dobrej roboty przy naśnieżaniu,druga połowa kwietnia,a tu nizinny stok,nasłoneczniony ma ciągle dobre warunki!Dla mnie są one nawet wyśmienite,biorąc pod uwagę temperatury.Jeżeli nic nie przeszkodzi,kolejna wizyta na Plażowej Osadzie w Czwartek,a jak dotrzymają do niedzieli,to jeszcze w weekend.Ostatnie spojrzenie na stok:

535037_566791230019132_1622400911_n.jpg

Pozdrawiam!

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johny, jak patrzyłem na kamery dzisiaj około 12 to krzesła stały. O której zacząłeś?

Ps. Strój zajefajny :biggrin:

Zacząłem po 16 i jeździłem niemal do końca.Może były chwilę bez ludzi? :rolleyes::

niektórych naprawdę trudno przeskoczyć :stupid: ale czy to oznacza że należy przestać się starać???????????

Broń boże!Próbować zawsze trzeba... :wink: :biggrin:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marboru, a Ty do roboty nie chodzisz?:smile: No, chyba że jazda na nartach to Twoja robota!

Chodzę, chodzę :happy: - na szczęście w miarę wcześnie kończę a weekendy wolne.

Johnny - Ty jednak jesteś Hardkorem :tongue:

Jak zobaczyłem Twój nowy strój narciarski i gadżety, to zrobiłem coś takiego :eek: :biggrin:

Świetna relacja z wiosennego nartowania.

Dzięks.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komunikat z Nowej Osady:

Jeździmy bezpłatnie - 17 kwietnia Nowa Osada jest czynna ostatni raz w sezonie 2012/2013r.

Warunki są bardzo dobre ponad 70 cm śniegu na trasie - czynne od godziny 8.

Chcieliśmy Państwu podziękować za wspólnie spędzony bardzo udany sezon - pod względem warunków pogodowych.

Sezon trwał rekordowe 4 miesiące i był najdłuższym w naszej historii.

Wspólnie z osobami które Państwa obsługiwały na Nowej Osadzie postanowiliśmy uruchomić jutro od godziny 12 wyciąg bezpłatnie dla Państwa do zamknięcia około godziny 16.

W imieniu załogi i swoim zapraszam do nas Władysław Sanecki

Jeździmy bezpłatnie - 17 kwietnia Nowa Osada jest czynna ostatni raz w sezonie 2012/2013r. Warunki są bardzo dobre ponad 70 cm śniegu na trasie - czynne od godziny 8. Chcieliśmy Państwu podziękować za wspólnie spędzony bardzo udany sezon - pod względem warunków pogodowych. Sezon trwał rekordowe 4 miesiące i był najdłuższym w naszej historii. Wspólnie z osobami które Państwa obsługiwały na Nowej Osadzie postanowiliśmy uruchomić jutro od godziny 12 wyciąg bezpłatnie dla Państwa do zamknięcia około godziny 16. W imieniu załogi i swoim zapraszam do nas Władysław Sanecki

913823_274374866031215_834053952_o.jpg

:sorrow:

Może się uda jutro... :wink:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Upalne pożegnanie SoszowaDzisiaj zakończyłem jazdę na Soszowie. Przyjazd o 8:10 temp. około 12*C miłe powitanie parkingowych brak :smile: więc wjazd bez zatrzymywania do góry. Aut mało 9,10 szt. Parkujemy i na stok.Wjeżdżamy i jest ładnie:

20130418434.jpg

Przez pierwszą godzinę są takie właśnie warunki, oczywiście b.miękko ale jeszcze śnieg ok.Druga godzina trochę gorzej ale bez dramatu, przeskakujemy na czarną tam jeszcze równo ale na środku już przetarcia:

20130418438.jpg

20130418439.jpg

Potem wracamy na główny stok tutaj też pokazuje się ziemia:

20130418440.jpg

około 12-tej kończymy jazdę pozostawiając dla rozpoczynających takie warunki:

20130418444.jpg

:biggrin:a kto o tej porze może jeszcze myśleć o jeździe na "nartach wodnych":confused:: :wink::biggrin: na razie nie napiszę bo jeszcze sobie spokojnie jeździ...ale udało mi się zamienić parę słów a jak było to pewnie opisze sam :wink:wracając do nagłówka nic bym nie pisał ale zobaczyłem Gościa :biggrin: w krótkich spodenkach i w koszulce z krótkim rękawem niosącego 2 deski "surfingowe" to musiało być upalnie...:biggrin:pozdr.TorresP.S- mam nadzieję że uda nam się jeszcze spotkać i pojeździć bo dzisiaj tylko minęliśmy się zamieniając kilka zdań...moze nawet w tym sezonie jeszcze :smile: ale teraz to pogoda rozdaje karty i zobaczymy co będzie..:rolleyes::.

20130418434.jpg.76131bcd710e7b2d57cf9cc2eb962c3b.jpg

20130418438.jpg.d600267ee9d8e346dcff9e90eaae691e.jpg

20130418439.jpg.02a5679e3a1bd9e20b32b01c9db9526b.jpg

20130418440.jpg.662a2f35be14b9f8e7fb9b85ec85c339.jpg

20130418444.jpg.d21fe1c6cc9e0e640f0ba83b42ba9b19.jpg

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasprowy wiosennie

Właśnie wróciłem z Kasprowego - morda czerwona (zapomniałem kremu) ale zadowolona ! Piękna pogoda, bezchmurnie, niewiele ludzi, na trasach fajnie miekko, a śniegu jeszcze bardzo dużo.

Zameldowałem się na parkingu przy rondzie 7.15 , o 8 na górze, nie było kolejek, tylko na wagonik o 7.30 nie zdążyłem, bo jak nie ma tłoku to łobuzy jeżdżą nim co pół godziny i trzeba swoje odczekać :eek:

Na górze ciepło, jest 8 rano, a tu conajmniej 4 C. Gdzieś do 11 katowałem Gąsienicową i jej okolice. Trasa wyratrakowana, ale nie ma mrozu więc szybko robiła sie miekka. Po kilku razach na trasie zajrzałem na boczki. Zjazd z Beskidu w górnej części bajkowy!. Niżej było już bardzo miekko i jakoś się zapadałem, więc po kilku zjazdach wycofuje się z powrotem na trase, tym bardziej że pojawia się w okolicy Pan w zielonym kubraczku i zapachniało mandatem , brrr...

Chyba na takie warunki poza trase Rictory są nieco za wąskie i moje umiejętności za małe. Na trasie dzisiaj natomiast jeździły rewelacyjnie. Sorry za przynudzanie, ale kolejny raz przekonuje się, że są to deski idealnie stworzone na takie ciapowate warunki - narty na wiosnę, nie używaj przed odwilżą :wink: W ciapie jazda na tych dechach jest po prostu przyjemnością :biggrin:

Wracając - po 11 na początku i końcu zrobiły się spore muldziska ciężkiego śniegu i znudziło mi się jeżdżenie w ciapie na Gąsienicowej, pora zakosztować ciapy na Goryczkowej:biggrin:.

Tu jak zwykle lepsze warunki, przynajmniej w górnej części bez ciapy, jest miękko, ale bez muld, można nawet pocisnąć na krawędzi. Spodobało mi się i nawijam kilka razy. Trzeba jednak uważać bo na końcu trasy trup kładzie się gęsto - począwszy od zwężenia do polany na Goryczkowej, bo muldziska tam przeokropne. Tyle gleb na m2 dawno nie widziałem. Ale to tylko króciutki końcowy odcinek.

Przy barze na Goryczkowej bardzo ciepło, pięknie , ludzie opalają się w t-shirtach, jest też spory kawałek zielono-brązowej dziury śniegu, no cóz ludzie tu hamują.:biggrin: Mi spod kasku .. i wogóle zewsząd leje sie pot, nie wiem ile stopni, ale koło 20C co najmniej. A było wziąć softshela.... Spaliłem sobie nochala na tym leniwym krześle, robiąc 5 razy goryczkowa spędziłem na nim gdzieś 1,5 h !

Po 13 musze wracać - powrót nartostrada z Goryczkowej do Kuźnic w tej temperaturze wymaga w kilku miejscach naśladowania Justyny Kowalczyk, ale jest i tak nieźle, śnieg się konczy 50 m od placyku ze skibusami.

Wyjeżdżony, zadowolony i opalony wracam do autka skibusem za 3 zeta, włączam stacyjkę , a tu 24C :eek: ... zepsuł się czujnik? W Krakowie temperatura dochodzi do 27C... chyba sie popsuł jednak.

Jeżeli macie czas i do tego jeszcze zapowiada się słonecznie - polecam każdemu, śniegu jest bardzo duzo , spokojnie na majówkę będzie, tylko raczej od samego rana - jak ktoś nie lubi hopsiać po muldach.

Wieczorem wrzuce fotki

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...