Do oceny, filmik:-)

[magnusDux85]

Tłukł a kibelek nadal jest

[Andi]

masz tam swego super instruktora - czemu nie poprawi twej sylwetki. jezdzisz poprawnie. ale tak jak pisze Gregor za sztywno góra. za mało pracy biodrami.moja rada zdjąc kijki.1. jadac naciskamy od wewnatrz na górne kolanko.. 2 . dwie raczki na but dolny. 3 zbieranie grzybków do stoku. 4 krakowiak 5. cyrkiel 6.kijki z przodu w poziomie i jazda węzykiem.. i wiele innych figur ktore zna TWOJ INSTRUKTOR......

ja tak ucze... swoich.....andrzejski.pl .

inne pytanie czy grałas w kadrze .. czy znasz moja koleżanke Monike Zembowicz z BKS STAL BB

[siluete]

masz tam swego super instruktora - czemu nie poprawi twej sylwetki. jezdzisz poprawnie. ale tak jak pisze Gregor za sztywno góra. za mało pracy biodrami.moja rada zdjąc kijki.1. jadac naciskamy od wewnatrz na górne kolanko.. 2 . dwie raczki na but dolny. 3 zbieranie grzybków do stoku. 4 krakowiak 5. cyrkiel 6.kijki z przodu w poziomie i jazda węzykiem.. i wiele innych figur ktore zna TWOJ INSTRUKTOR......

ja tak ucze... swoich.....andrzejski.pl .

inne pytanie czy grałas w kadrze .. czy znasz moja koleżanke Monike Zembowicz z BKS STAL BB

On mnie poprawia, ale ja jak widać oporna jestem na naukę. I nie musisz pisać ironicznie "super instruktora". Kolesiowi naprawdę się szacunek należy bo bardzo dobrze uczy, jest cierpliwy a i zganić potrafi. Może ja jestem tylko CKMem narciarskim?

Nie grałam w kadrze, w wieku 16 lat zerwałam już więzadło i mowy nie było o dalszej grze (w tym wieku nie rekonstruuje się więzadeł). Z BKSu nikogo nie znam, ale mąż mówi, że zna. Chodzi o żonę właściciela Seata?

[Góral spod Skrzycznego]

Kłopotu z barkami pomogłem się pozbyć w prosty sposób: na niebieskich trasach kijki zaplatamy na plecach i wtedy unieruchamiamy tułów. Wówczas skręty wykonuje tylko dolna część ciała. Poszukaj filmów z trenowaniem pozycji dojazdowej z kijkami na plecach. To naprawdę działa,

[Andi]

Seat miał czesto wyjazdy do USA i potem były problemy ...ale to nie jest temat na forum....

jedni chwalą cwiczenie z kijkiem na plecy inni mówią że jest złe.... ale kilka razy mozna sprobować to oraz inne które opisałem

[siluete]

Skoczyliśmy wczoraj na telegraf, ale przyznam szczerze, że nie przykładałam się mocno do jeżdżenia:-( Były niezbyt miłe warunki, opadająca, oblepiająca mgła, zimno i nieprzyjemnie. Stok niby wyratrakowany ale mnóstwo było takich wielkich grud lodu, osobiście mi to bardzo nie pasuje. Ale stok jako stok fajny na taki mały wypad, lepsze to niż siedzieć przed tv:-)

[Bumer]

Skoczyliśmy wczoraj na telegraf, ale przyznam szczerze, że nie przykładałam się mocno do jeżdżenia:-( Były niezbyt miłe warunki, opadająca, oblepiająca mgła, zimno i nieprzyjemnie. Stok niby wyratrakowany ale mnóstwo było takich wielkich grud lodu, osobiście mi to bardzo nie pasuje. Ale stok jako stok fajny na taki mały wypad, lepsze to niż siedzieć przed tv:-)

Skoczyliśmy na Telegraf... A tak się ten weekend pieknie dla mnie zapowiadał. W sobotę miałem wyskoczyć na Superoes na tor w Miedzianej Górze, wieczorem na nocną jazdę do Krajna. Na niedzielę planowałem Bałtów lub Telegraf, a leżę w łóżku!!!!:angry: Choróbsko mnie dopadło, wstrętne z okropnym bólem gardła i wysoką temperaturą. A za tydzień Świeta, gdzie jeszcze pośmigam?

[MAIKEL 1977]

Dawaj do nas na Kaszuby:laughing:

[Bumer]

Dawaj do nas na Kaszuby:laughing:

Dzięki Maikel za zaproszenie. Trafiłeś jakbyś znał mnie od , ho ho, ho. Ostatni raz byłem w Łebie i Ustce w latach 60 ub wieku!!!!! Jakoś tak omijam polskie morze, ale chyba wreszcie nadszedł ten czas, tym bardziej że mnie zapraszają:smile:

[siluete]

No to wróciliśmy z 10 dniowego wypadu na narty:-)

Pomimo kiepskich warunków udało nam się trochę pojeździć. Wprawdzie nie było naturalnego śniegu i jeździło się tylko po technicznym to i tak było nieźle bo mróz w nocy pozwalał na śnieżenie.

Pracowałam ostro nad swoją techniką. Przede wszystkim nad pracą kolan i bioder w skręcie i mocniejszym nacisku na zewnętrzną nartę. Dużo jeździłam na jednej, zewnętrznej narcie i zauważyłam po tym ćwiczeniu, że dużo mi ono dało jeśli chodzi o rozłożenie nacisku podczas poszczególnych faz w skręcie i ogólną koordynację. Pewniej się też czuję dzięki temu na krawędzi. Niestety nadal za bardzo kręcę barkami i ciężko mi to zniwelować. Ćwiczyłam z kijami z przodu zwracając uwagę na prawidłowe ustawienie tułowia względem lini spadku stoku. Za bardzo wciąż inicjuję skręt górą tułowia. Mam też problem w momencie gdy stok staje się bardziej stromy z końcową fazą skrętu, u mnie to przechodzi wtedy w ześlizg, nie jestem w stanie utrzymac nart na krawędzi do końca skrętu i przejść płynnie na drugą krawędź. Wydaje mi się natomiast, że udało mi się trochę zniwelować "nogi w x" i już nie wysuwam tak bardzo wewnętrznej narty do przodu.

Mam filmik z tego roku, ale nie udaje mi się go odwrócić (hmm....cholerne iphony...)

Oprócz tego moją największą frajdą na tym wyjeździe było patrzenie jak moja niespełna 7 letnia córka wypracowała sobie skręt równoległy dostokowy i zaczyna włazić na krawędzie! Juppi. A małolat niespełna 3 letni zaczął płużyć! Oznacza to dla nas możliwość dalszego wyjazdu pod koniec sezonu!

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie myślami jeszcze będąc na śniegu:-)))

[siluete]

Udało mi się wrzucić odwrócony film

Tutaj widać jeszcze nogi w x, pod koniec wyjazdu było już lepiej:-)

[prezus]

Udało mi się wrzucić odwrócony film

Tutaj widać jeszcze nogi w x, pod koniec wyjazdu było już lepiej:-)

Ten problem z nogami ustawionymi w X mozna spróbowac (do pewnego stopnia) wyeliminowac przestawiając "canting" w butach.

[siluete]

Ten problem z nogami ustawionymi w X mozna spróbowac (do pewnego stopnia) wyeliminowac przestawiając "canting" w butach.

Przybliż temat proszę, jak to trzeba przestawić bo zielona w temacie jestem.

[Larino]

canting nie przestawi nam nóg tylko narty, więc problem będzie tylko częściowo rozwiązany.

A nawyk tylko się utrwali.

[wojmu]

Canting to regulacja pochylenia bocznego buta, w okolicach kostki powinno być takie pokrętło - nie każde buty to maja.

[SB]

Ja odradzam kombinowanie z kantingiem w butach, można "narozrabiać"

Iksowanie wynika u Ciebie z minimalnie za szerokiego prowadzenia nart, ugnij bardziej nogi w kolanach, prowadź narty trochę węziej i nie szarp się z nimi tak, daj mi jechać po prostu. To panowanie na stromym przyjdzie z czasem i obyciem:smile:

Najważniejsze że chcesz i że Ci zależy!:applause:

[siluete]

Ja odradzam kombinowanie z kantingiem w butach, można "narozrabiać"

Iksowanie wynika u Ciebie z minimalnie za szerokiego prowadzenia nart, ugnij bardziej nogi w kolanach, prowadź narty trochę węziej i nie szarp się z nimi tak, daj mi jechać po prostu. To panowanie na stromym przyjdzie z czasem i obyciem:smile:

Najważniejsze że chcesz i że Ci zależy!:applause:

Dzięki:-) Nawet nie wiesz jak mi zależy!:-))))

[gregre0]

Popieram SB w każdym punkcie.

Nie warto bawić się kantingiem (próbowałem) - więcej szkody niż pożytku.

Co do szerokości prowadzenia nart - popatrz na swój film - narty powinny być prowadzone naturalnie czyli na szerokość bioder (nogi wypadną wtedy równolegle). Poza tym kolano wewnętrzne - jeśli przeniesiesz więcej ciężaru na dolną nartę uzyskasz więcej swobody w ruchu górnym kolanem i łatwiej będzie go przesunąć bardziej do środka skrętu.

Ćwiczenie: jedziemy bez kijków, w skręcie opieramy ręce na wewnętrznym kolanie i wyciskamy je na zewnątrz.

Na barki proponuje takie ćwiczenie: Kije łapiemy odwrotnie (czuby do góry). W skręcie sięgamy ich czubami do tyły po zewnętrznej stronie skrętu. Powoduje to mocną kont-rotację ramion. Oczywiście jazda z taka rotacją nie jest zalecana, ale jako ćwiczenie pozwala uniezależnić pracę nóg od ramion (poczuć że ramiona nie są potrzebne do inicjacji skrętu).

Uwaga: w przypadku obu ćwiczeń, skręty musisz robić głębsze - dłużej prowadzić narty na krawędzi. Dłuższe/głębsze trzymanie skrętu pozwoli Ci lepiej kontrolować szybkość i pomoże w miejscach o większym nachyleniu.

[Roobs]

Odnoszę wrażenie że trochę za mała prędkość nie pozwalała na lepszą technikę. Do 30s chyba szukałaś miejsca, później gdy wybrałaś tor narta jest pewniej prowadzona. Zwróć uwagę na ten aspekt:)

[tadek49]

Ćwiczenie: jedziemy bez kijków, w skręcie opieramy ręce na wewnętrznym kolanie i wyciskamy je na zewnątrz.

do wewnątrz, czyli do środka skrętu

- ćwiczenia od 9.27 min Edytowane 6 Styczeń 2014 przez SB
naprawa cytatu

[gregre0]

do wewnątrz, czyli do środka skrętu

Oczywiście - do środka skrętu.

I polecam wszystkie ćwiczenia ze wskazanego przez Tadka filmu.

[siluete]

Odnoszę wrażenie że trochę za mała prędkość nie pozwalała na lepszą technikę. Do 30s chyba szukałaś miejsca, później gdy wybrałaś tor narta jest pewniej prowadzona. Zwróć uwagę na ten aspekt:)

Zdecydowanie lepiej mi się jeździ na większej prędkości, siła odśrodkowa robi dużo roboty wtedy za mnie.Niestety stok na maxa wypełniony ludźmi. Mam nadzieję, że uda nam się w marcu wyskoczyć gdzieś dalej poza Polskę, jak nam się młody będzie już do szkółki nadawał. No i może w lutym Chopok na przedłużony weekend.

[andrzej1982]

Proszę, tu inspiracja:

i życzę takich szusów

[Larino]

Podpatrzyłem inne filmiki też i widzę że są mali narciarze

Córka jeździ lepiej ode mnie widać że będą wyjazdy całą rodziną w alpy

[siluete]

Proszę, tu inspiracja:

i życzę takich szusów

Masakra co się koleś kładzie...