Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Do oceny, filmik:-)


siluete

Rekomendowane odpowiedzi

W innym wątku pisałam, że wróciłam na narty po 7 letniej przerwie. To mój zjazd sprzed dwóch dni, chętnie przeczytam opinię na jego temat jak i usłyszę porady, oceny i konstruktywną krytykę:-) Mam duży dystans do swojej jazdy, wiem że dłuuuuuuuuuuuuuga droga jeszcze przede mną ale bardzo się staram i chętnie przeczytam porady doskonałych narciarzy z tego forum:-)

Mam duży kłopot z postawą, jeżdżę za sztywno i ciężko mi krawędziować wewnętrzną nartę. No niby dociskam, a ona wciąż nie tak. Do tego kręcę dziwnie tymi moimi cholernymi barkami, aaaaaaa:-((((

Filmik kręcony telefonem, sorki za jakość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam duży kłopot z postawą, jeżdżę za sztywno i ciężko mi krawędziować wewnętrzną nartę. No niby dociskam, a ona wciąż nie tak. Do tego kręcę dziwnie tymi moimi cholernymi barkami, aaaaaaa:-((((

Narty wewnętrznej w skręcie się nie dociska, a wręcz odwrotnie. Najbardziej podoba mi się Twój ślad. Długo jedziesz w skręcie i po tym szybka zmiana krawędzi z zaakcentowaniem odciążenia, to jest ok. Nogi litera x - przypadłość większości pań na nartach. To wysuwanie nogi wewnętrznej w skręcie chyba też jest zbyt mocne zwłaszcza w prawym skręcie jest to mocno widoczne. Ręce szerzej. Ładna kurtka. Popróbuj pojeździć na narcie zewnętrznej lekko unosząc nawet wewnętrzną potrzebne tu jest czucie równowagi - progres będzie duży. Pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukałem i znalazłem filmik o który mi chodziło :)

Looknij na to:

. Jak tylko wchodzisz na krawędź to wspomóż się wychyleniem tułowia w drugą stronę C-shape 0:44 z filmiku.

Mocniej zakrawędziujesz i nie będzie tyle ześlizgu...

Ile lat już jeździsz?

Długie skręt mi się podobają :) zniwelujesz ześlizg i będzie pięknie jak dla mnie :).

Odnośnie reszty wypowiedzą się pewnie Starzy Wyjadacze...

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki:-) Za pół godzinki zmieniamy się zmężem przy pilnowaniu synka (2 latka) i spróbuję z tym tułowiem bardziej popracować. Instruktor też mi o tym gada cały czas,"dociśnij biodro i odchyl tułów i głowę w drugą stronę". Kurcze, żeby mi się jeszcze udawało porady wdrożyć w życie, a czasami tak bardzo się staram, że mam wrażenie że jeżdżę jeszcze gorzej i bardziej się spinam. Do tego jakoś tak na tyłku przysiadam jak na kiblu (hehe). Im częściej ten filmik oglądam tym bardziej mi wstyd:-(((

Jeździłam przed przerwą w sumie może z 4 sezony, ale wtedy to kompletnie nie przykładałam wagi do techniki, dopiero po przerwie zaczęłam tak naprawdę.

Dzisiaj mam ostatni dzień na nartach, będę rzeźbić:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki:-) Kurcze, żeby mi się jeszcze udawało porady wdrożyć w życie, a czasami tak bardzo się staram, że mam wrażenie że jeżdżę jeszcze gorzej i bardziej się spinam. Do tego jakoś tak na tyłku przysiadam jak na kiblu (hehe).

Więcej luzu. Pracuje zawsze tylko połowa ciała, wewnętrzna skrętu odpoczywa. Z tym kibelkiem to już nic nie mówiłem bo jak zwykle tu się mówi "kolana i biodra do przodu" praktycznie we wszystkich postach dot oceny jazdy. Pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narty wewnętrznej w skręcie się nie dociska, a wręcz odwrotnie.

???

mozesz jakos to rozwinac?

Magnus dal Ci dobra porade. Przede wszystkim, odloz kije i pocwicz bez nich.

Tzw krakokowiak. Podczas skretu w lewo, lewa reka idzie do gory i lekko do przodu, a prawa na biodro i wpycha to biodro w strone skretu. Osiagniesz dzieki temu ten Cshape, o ktorym pisal Magnus.. w skrecie w prawo analogicznie, zamieniasz rece.

Poza tym, mozesz opierac obie rece na kolanach troche z boku i rowniez wciskac kolana do skretu, jedziesz wtedy na niskiej pozycji, z ugietymi kolanami. Wazne jest by nie naciskac z przodu na kolano, a z boku - skret w prawo, naciskasz z lewej strony na kolana i wpychasz do srodka skretu - analogicznie, przy skrecie w prawa strone. Gdy przechodzisz ze skretu w skret, wyjdz mocno do gory z kolan, unies wyprostowane rece do gory i spowrotem zejdz na dol naciskajac na kolana.

Gdy jezdzisz z kijami, za bardzo sie usztywniasz. napieta gora, rece sciagniete do srodka, do tego mala praca stawu biodrowego, powoduja, ze skrety, wykonujesz przez prace tulowia. Jadac z kijami, sprobuj rozluznic rece, nie sciagaj ich tak mocno do srodka i nie opuszczaj. wyobraz sobie, ze trzymasz przed soba, skrzynke pelna piwa - mniej wiecej tak powinny wygladac rece z kijkami.

Generalnie, jezdzisz poprawnie, bledy ktore robisz, nie sa trudne do skorygowania, troche cwiczen i zauwazysz znaczaca poprawe.

Edytowane przez gregor_g4
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak opisu tych ćwiczeń gregor_g4 mi brakowało, wiedziałem, że ktoś bardziej doświadczony i to opisze...

A tak poza tym cieszę się, że siluete jest tak dociekliwa :) jeszcze trochę i będzie super ciąć skręty :).

Fajnie, że takie filmiki na YT są bo ją się też sporo z nich uczę, a brać instruktora to jednak kosztowna impreza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klasyka gatunku :), koleś super jeżdzi...

Instruktor nazywa się Darren Tarner i uważam ,że jest bardzo dobry. Od prawie dwóch lat oglądam jego filmiki instruktażowe. Dużo z nas jest zafascynowanych jazdą poza trasami (Freeride). Tu filmiki dotyczące takiej jazdy:

Na razie to mam podobny plecak:smile: Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turner...

Facet urodził się z nartami na nogach Janku nic nie poradzisz :)... Nam pozostaje raczkowanie w tematyce narciarstwa :).

Za mało jeździmy. Trzeba brać przykład z marboru czy marcinna. No niestety, u mnie to ani zdrowie ,ani wiek nie ten . Zwiększyłem swoje normy. Od następnego sezonu od 15do 20 razy na nartach w sezonie ,albo nawet więcej:eek: A na muldach tak będę wkrótce jeździł :biggrin:

Pozdro. Jan
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mało jeździmy. Trzeba brać przykład z marboru czy marcinna. No niestety, u mnie to ani zdrowie ,ani wiek nie ten . Zwiększyłem swoje normy. Od następnego sezonu od 15do 20 razy na nartach w sezonie ,albo nawet więcej:eek: A na muldach tak będę wkrótce jeździł :biggrin:
Pozdro. Jan

Marcina to chyba nikt nie pobije :happy:

...a z tego co śledzę forum, nie masz co narzekać - plan na ten sezon wykonałeś z nawiązką, a podejrzewam - śledząc prognozy pogody, że może jeszcze skuszą Cię nartki jakoś niebawem.

Czego z całego serca Ci życzę :happy:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak poszło? :)

No ocenić samą siebie mi ciężko. Ale rzeźbiłam pracę tym tułowiem i jazdę z kijami z przodu i mocnym dociśnięciem biodra. Stok wczoraj był całkiem pusty, twardy, co sprzyja ćwiczeniom:-) Ale ja bardzo krytyczna jestem w stosunku do siebie i wydaje mi się, że ta moja jazda to jakaś porażka. No i ten kibel jak nic na pewno wciąż robię. Zwłaszcza jak nabiorę większej prędkości to tym przysiadaniem się asekuruję. W tym roku mamy za sobą w sumie 17 dni na nartach, mam nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się wyskoczyć gdzieś dalej na jeden dłuższy wypad i reszta wyjazdy weekendowe w Polsce. Córka 6 latka już jeździ, musimy młodziana dwulatka jeszcze nauczyć i wtedy całą rodziną nam będzie łatwiej jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ocenić samą siebie mi ciężko. Ale rzeźbiłam pracę tym tułowiem i jazdę z kijami z przodu i mocnym dociśnięciem biodra. Stok wczoraj był całkiem pusty, twardy, co sprzyja ćwiczeniom:-) Ale ja bardzo krytyczna jestem w stosunku do siebie i wydaje mi się, że ta moja jazda to jakaś porażka. No i ten kibel jak nic na pewno wciąż robię. Zwłaszcza jak nabiorę większej prędkości to tym przysiadaniem się asekuruję. W tym roku mamy za sobą w sumie 17 dni na nartach, mam nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się wyskoczyć gdzieś dalej na jeden dłuższy wypad i reszta wyjazdy weekendowe w Polsce. Córka 6 latka już jeździ, musimy młodziana dwulatka jeszcze nauczyć i wtedy całą rodziną nam będzie łatwiej jeździć.

Hmm dla mnie jest ładnie :). Pozatym znawca gregor napisał, że jest poprawnie więc nie ma co panikować :).

Musisz poszukać pozycji zrównoważonej może wtedy kibelek zniknie.

Nie ma się czego bać najwyżej upadniesz, a więcej szkody narobisz jak się odchylasz do tyłu.

Jak go nauczycie to później będzie problem z dogonieniem :).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

???

Generalnie, jezdzisz poprawnie, bledy ktore robisz, nie sa trudne do skorygowania, troche cwiczen i zauwazysz znaczaca poprawe.

Wiesz, to bardzo motywujące, kobiecie czasem trzeba pocukrować:-))))))))

Od mojego instruktora słyszę, że jak się w końcu nie wezmę w garść to mnie będzie kijami w tyłek tłukł, hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak teraz zauważyłem, po obejrzeniu filmiku raz jeszcze, że usilnie od początku chcesz prowadzić nartę na krawędzi, do tego potrzeba trochę prędkości, dlatego potem jest już lepiej na filmie looknij na link poniżej, to o co mi chodzi pokazane od 1:17

No właśnie ja to jestem taka, że bym chciała już, dobrze i od razu, a jak mi nie wychodzi to się złoszczę sama na siebie:-) Teraz to mi potrzeba po prostu godzin jeżdżenia, a tu się sezon akurat kończy...:-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ja to jestem taka, że bym chciała już, dobrze i od razu, a jak mi nie wychodzi to się złoszczę sama na siebie:-) Teraz to mi potrzeba po prostu godzin jeżdżenia, a tu się sezon akurat kończy...:-(

Dobrze, że nie na męża :D. Spokojnie trzeba być cierpliwym np. u mnie postęp był blokowany przez strach prędkości nadmiernej, ale jak już go przełamałem zaczęło wychodzić to co chciałem.

Edytowane przez magnusDux85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od mojego instruktora słyszę, że jak się w końcu nie wezmę w garść to mnie będzie kijami w tyłek tłukł, hehe

Kijek to bardzo motywujące narzędzie dydaktyczne, kiedyś w Grossarl chyba to było, mój wówczas 10 letni syn zaczął pokazywać muchy w nosie, bo mu nie dałem w knajpie na "automat"(gra), no i jak wyszliśmy na stok to on sobie pługiem i langsam(a normalnie to wtedy już jeździł bdb.), a my za nim wszędzie czekać:mad::, jak mi nerwy już puściły, jak ruszyłem do niego z kijkiem:eek::rolleyes::... odblokowało dziecko, jak ręką odjął, złożył i odpalił w dół jak się należy:biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...