Karnety narciarskie - kupić/sprzedać z drugien ręki... czy wolno?

[ravick97]

to jeszcze tak informacyjnie.

Będę chciał/zmuszony:cool: wybrać się na parę dni do Wierchomli. Przezornie i z ciekawości zadzwoniłem do do nich, aby się dowiedzieć czy w Dwóch Dolinach karnety kilkudniowe są na okaziciela i czy będę mógł nimi zamieniać się z inną osobą.

Odpowiedź zabrzmiała - Tak:).

ech ta wymarzona Austria...

Edytowane 24 Styczeń 2011 przez ravick97

[Bumer]

Karnet dzienny 40 EUR, mowisz że najniżej zarabiajacy ma to w 2h ???? chyba grubo przesadziłes

Średni dochód na jednego obywatela Trentino jest 3x wiekszy niż średni dochód Polaka. Nie wiem ile im z tego dochodu płacą na wypłatę , ale przyjmijmy ze podobnie jak w Polsce. Jeśli tygodniowy karnet kosztuje od 120 do 170 euro w zalezności od ośrodka, to podziel to przez 3 i masz odpowiednik ceny dla obywatela regionu Trentino w odniesieniu do polskich zarobków. Wychodzi 40 do 55 euro ( 160 - 220 zł) za tydzień!!! Jednodniowy karnet Adamello ski kosztuje od 28 do 35 euro w zalezności od "wysokości" sezonu- 6 dniowy od 120 do173e. Nic, wychodzi że Włoch w Valdi Sole jeżdzi na nartach przez 6 dni za tyle co Polak za 2- 2,5 dnia na Jaworzynie! (oczywiście w odniesieniu do wysokości średnich zarobków)

[logos]

Dwa lata temu w Cortinie rodacy ze Śląska zrucali kolegom w połowie trasy krzesełek karnety włożone do woreczka od gogli. W ten sposób na 4 karnetach jeździło 8 osób. Obserwowałem to przynajmniej przez 3 godziny. Miejsce dobrze wybrane , nad trasą, kilka metrów wysokości. I za każdym razem ten charakterystyczny okrzyk " Heniu Czymajjj .."

Cały dzień wstyd mi było odezwać się po polsku. Na drugi dzień pojechałem w inny rejon. Polak potrafi.

Pozdr

Wojtek

[januszb]

za każdym razem ten charakterystyczny okrzyk " Heniu Czymajjj .."

po okrzyku można rozpoznać że byli to gorole

ślązak wołał by: "Hyniek trzimej":)

[Boogie]

ewentualnia "napływowa warszawka":D

[hucu]

Dwa lata temu w Cortinie rodacy ze Śląska zrucali kolegom w połowie trasy krzesełek karnety włożone do woreczka od gogli. W ten sposób na 4 karnetach jeździło 8 osób. Obserwowałem to przynajmniej przez 3 godziny. Miejsce dobrze wybrane , nad trasą, kilka metrów wysokości. I za każdym razem ten charakterystyczny okrzyk " Heniu Czymajjj .."

Cały dzień wstyd mi było odezwać się po polsku. Na drugi dzień pojechałem w inny rejon. Polak potrafi.

Pozdr

Wojtek

Kocham Cię POLSKO:o

Może doczekam takich czasów ,że Heniu wraz z kolegami po wspaniałym dniu na nartach zamiast powiedzieć "aleśmy kur.a wydymali tych frajerów" dojdą do konkluzji: "ale z nas ku..a buraki''.

[ravick97]

Jeszcze niespełna rok temu niektórzy się dziwili, jak to możliwe, że ktoś może nam zabraniać jazdy na karnecie czasowym nierównocześnie przez dwie osoby, np. każdej po pół dnia i jak to gestorzy mogą kontrolować, a tu proszę - regulamin korzystania z elektronicznych kart zbliżeniowych Ośrodka Narciarskiego Kotelnica Białczańska, przyszedł nam z odpowiedziami:

"Karta terminowa jest aktywowana i personalizowana w momencie pierwszego zbliżenia do czytnika bramki w okresie obowiązywania karty.

Podczas każdego przejścia przez bramkę wykonane są zdjęcia osoby korzystającej z karty. Zdjęcia używane są do celów kontrolnych.

Za próbę wyłudzenia przejść lub w przypadku korzystania z karty przez osobę nieuprawnioną – blokowana będzie możliwości dalszego korzystania z karty. W takim wypadku, przysługuje za nią jedynie zwrot kaucji.

Na życzenie personelu lub organów kontroli, należy okazać kartę. Odmowa okazania, skutkuje zablokowaniem możliwości dalszego korzystania z karty.

Każdy, kto złamie zasady i zapisy regulaminów obowiązujących na terenie ON Kotelnica może zostać usunięty z jego terenu przez pracowników ON Kotelnica lub uprawnionych pracowników ochrony."

źródłow: http://www.bialkatatrzanska.pl/cenniki/regulamin-korzystania-z-kart-zbli%C5%BCeniowych.html

Edytowane 12 Grudzień 2011 przez ravick97

[Bumer]

Nie martw się, doczekasz jeszcze czasów czipowania. Przystawisz ucho do skanera, wbiją Ci karnet i na stok. Ale potem u lekarza będziesz się spowiadał ze zbyt wysokiego tętna a towarzystwo ubezpieczeniowe ( mam nadzieję że już nie będzie NFZ) podniesie Ci składkę za zwiększone ryzyko! Idzie nowe, kontrola, podsłuch, to obecne trendy, które znajdują wielu zwolenników.

[michaś]

w wielu ośrodkach jest możliwość zwrócenia karnetu przed określoną godziną i otrzymanie stosownego zwrotu pieniężnego np. w Zillertal Arenie przy karnecie jednodniowym i 1,5 dniowym przy zwrocie przed 13 otrzymujemy 10,90 ojro a przed 14 7,70 ojro.

[lmicio]

A czy ktos wie jak wyglada sytuacja w osrodkach Francuskich (glownie chodzi mi o Paradiski). Jedziemy z zona i nasza 6 mc corka. Chcielismy kupic 1 skipass i jezdzic wymiennie ale po przeczytaniu tego watku nabralem watpliwosci i zdecydowanie chcialbym uniknac jakiejs wiekszej kary. Probowalem szukac na ich stronie ale nie ma regulaminu w jezyku innym niz Francuski.

[tomek26f]

Odsprzedaż niewykorzystanych karnetów

W ten weekend byłem na Kotelnicy. Przed kasami byłem świadkiem sytuacji kiedy dwóch chłopaków chciało odsprzedać swój niewykorzystany całodniowy karnet jakieś parze. Przy kasach stali jednak ochroniarze, którzy nie chcieli im na to pozwolić, bo według regulaminu każdy ma kupować karnet dla siebie. Po krótkiej awanturze Ci i je i tak odkupili i poszli pod wyciąg, a ochrona za nimi. Z daleka tylko widziałem, że nie chcieli ich dopuścić do krzesełka. Jak to się skończyło nie wiem.

Jestem ciekaw co o tym sądzicie? Ja nie raz odkupywałem od kogoś karnet i sam sprzedawałem jak już nie miałem siły jeździć.

[Pinio46]

Tak, że na pewno nie pojeździli ponieważ od zeszłego sezonu w białce do każdego karnetu jest dopasowywane zdjęcie. Kiedy pierwszy raz przechodzisz przez bramkę zostaje zrobione zdjęcie, a później jest za każdym razem weryfikowane. Wiem bo sam miałem taki przykład. :biggrin: Żona dała kartę kuzynowi na dwa wieczorne zjazdy, a rano bramka nie chciała jej puścić. No to my do kasy, że karta nie teges, a pan na kasie że, ładnie pani jeździła przez cały dzień, ile razy którymi kolejkami, i do tego zdjęcia, a na dwóch ostatnich zamiast zdjęcia żony zdjęcie gęby kuzyna. :eek: Ale koniec konców miły pan w kasie odblokował kartę ale powiedział że ostatni raz

[michaś]

Przejrzałem regulamin tej całej Białki i znalazłem takie oto postanowienia: "Karta terminowa jest aktywowana i personalizowana w momencie pierwszego zbliżenia do czytnika bramki w okresie obowiązywania karty." takie postanowienie wskazuje, że karty terminowe są kartami imiennymi, a zatem może z nich korzystać tylko osoba jednoznacznie wskazana na karcie.

Kolejne postanowienie "Za próbę wyłudzenia przejść lub w przypadku korzystania z karty przez osobę nieuprawnioną – blokowana będzie możliwości dalszego korzystania z karty. W takim wypadku, przysługuje za nią jedynie zwrot kaucji." - jest to postanowienie jednoznacznie abuzywne, gdyż przedsiębiorca nie ma prawa do blokowania karty użytkownikowi do którego karta jest przypisana i kasowania sprzedanych mu i zapisanych na karcie uprawnień. Przedsiębiorca może jedynie nie dopuścić nieuprawnionego posiadacza karty do skorzystania ze świadczonych przez przedsiębiorce usług, jak już wyżej wskazałem bez szkody dla uprawnionego użytkownika karty.

[tomek26f]

To mnie zaskoczyłeś z tym zdjęciem. Dobrze że w tym roku nie odkupiłem od nikogo

[Chris_M]

Karnety narciarskie - kupić/sprzedać z drugien ręki... czy wolno?

chyba nikt normalny nie jeździ przez 13 godzin dziennie

Jeździć 13 godzin to nie, ale można spokojnie iść na obiad, odpocząć sobie, a potem bez pośpiechu wrócić na stok.

W przypadku stoku czynnego przez 7,5 godziny, obiad je się kosztem właśnie tego czasu.

Poza tym, powszechną praktyką np. jest kupowanie całodziennego karnetu, który potem odsprzedajemy komuś, kto przyjechał tylko na wieczorne jeżdżenie.

A to w sposób istotny obniża koszty.

PS: Widzę, że SB w międzyczasie napisał następnego posta i podał ten sam argument.

Edytowane 15 Październik 2013 przez Chris_M

[wojmu]

Jeździć 13 godzin to nie, ale można spokojnie iść na obiad, odpocząć sobie, a potem bez pośpiechu wrócić na stok.

W przypadku stoku czynnego przez 7,5 godziny, obiad je się kosztem właśnie tego czasu.

Poza tym, powszechną praktyką np. jest kupowanie całodziennego karnetu, który potem odsprzedajemy komuś, kto przyjechał tylko na wieczorne jeżdżenie.

A to w sposób istotny obniża koszty.

W białce to odsprzedać się da z tym, że karnet będzie już nie aktywny dla kupującego i przypuszczam, że w większości ośrodków już tak będzie.

[Chris_M]

W białce to odsprzedać się da z tym, że karnet będzie już nie aktywny dla kupującego i przypuszczam, że w większości ośrodków już tak będzie.

Nie bardzo rozumiem. Czy masz na myśli przekręt?

[wojmu]

Nie bardzo rozumiem. Czy masz na myśli przekręt?

Z tego co ktoś pisał na forum maja skanery czy inne usrajstwa które monitorują kto wchodzi na karnecie, tj rejestrują (zdjecie) pierwsze odbicie a później weryfikują. Jak znajdę to podrzucę link.

PS

wklejam tekst z innego forum

system karnetów SKIDATA użyty w Jurgowie, Kotelnicy itd zapamiętuje i każdorazowo rozpoznaje narciarza. Tydzień temu jeżdżąc na nartach na Kotelnicy zrobiliśmy sobie z kolegą przerwę na Colę. Podczas oglądania nowych karnetów omyłkowo je zamieniliśmy. Podchodząc do bramki system wyświetlił komunikat: podwójne użycie karty, nie puszczając nas przez bramkę! Kupując karnet czasowy np 4-ro godzinny nie będziecie w stanie po 2 godzinach oddać go swojej małżonce (małżonkowi) opiekującemu się na zmianę dzieckiem, jak to było do tej pory! Pamiętajcie o tym.

Swoją drogą zastanawiam się jak jest chroniona baza danych osobowych klientów. Płacąc za karnety kartą płatniczą, pozostawiacie swoje dane personalne wzbogacone o wizerunek. A to już robi się groźne ;

Czyli wychodzi że w Jurgowie i Kluszkowcach też.

Edytowane 15 Październik 2013 przez wojmu
PS

[Chris_M]

Z tego co ktoś pisał na forum maja skanery czy inne usrajstwa które monitorują kto wchodzi na karnecie, tj rejestrują (zdjecie) pierwsze odbicie a później weryfikują. Jak znajdę to podrzucę link.

PS

wklejam tekst z innego forum

[...]

O tym, że w Alpach na niektórych wyciągach automatycznie są robione zdjęcia, to czytałem na naszym forum i jest to dość prawdopodobne, chociaż na Kronplatzu oraz w SFL jeździliśmy na karnetach kupionych od Niemców i żadnych problemów wówczas nie było.

Nie ma innego wyjścia, jak tylko przetestować czy faktycznie w Białce działa automatyczna identyfikacja wchodzących, bo samo zastosowanie systemu SKIDATA jeszcze o niczym nie świadczy, gdyż system ten jest w Alpach używany już od wielu lat i dotąd nikt takich problemów nie zgłaszał.

Jeśli faktycznie tak jest jak to opisano, to znaczy że trzeba będzie Białki unikać.

[SB]

Nie bardzo rozumiem. Czy masz na myśli przekręt?

Wszystkie karnety terminowe są na okaziciela, a zgodnie z regulaminami korzystać z niego może tylko 1 os, często pisze na samym karnecie że jest nie zbywalny!

[Chris_M]

Wszystkie karnety terminowe są na okaziciela, a zgodnie z regulaminami korzystać z niego może tylko 1 os

Z takim uogólnianiem byłbym ostrożnym

[SB]

Nie ma innego wyjścia, jak tylko przetestować czy faktycznie w Białce działa automatyczna identyfikacja wchodzących, bo samo zastosowanie systemu SKIDATA jeszcze o niczym nie świadczy, gdyż system ten jest w Alpach używany już od wielu lat i dotąd nikt takich problemów nie zgłaszał.

Na pewno zadziała, w każdej bramce jest kamera i to nie ukryta, tylko widać ją że jest

Jeśli faktycznie tak jest jak to opisano, to znaczy że trzeba będzie Białki unikać.

No tak....

Jak już się nie da nic skręcić, ukraść to nie ma zabawy, to nudne i takie mało nasze polskie...

Potrafisz to zrozumieć że ten proceder nie różni się niczym od wsadzenia w rękaw np. puszki piwa w markecie i przeniesienie go przez terminale kasowe?

To po prostu zwyczajna normalna kradzież!

[MOSTOSTAL]

.....Jeśli faktycznie tak jest jak to opisano, to znaczy że trzeba będzie Białki unikać.

No i właśnie... Dziś niektórzy unikają Szczyrku bo skansen.. jutro będą unikać tegoż samego z powodu nowoczesnej infrastruktury i systemów dzięki którym nie da się oszukać pana R... Typowo polskie ... :stupid:

[Chris_M]

No tak....

Jak już się nie da nic skręcić, ukraść to nie ma zabawy, to nudne i takie mało nasze polskie...

Potrafisz to zrozumieć że ten proceder nie różni się niczym od wsadzenia w rękaw np. puszki piwa w markecie i przeniesienie go przez terminale kasowe?

To po prostu zwyczajna normalna kradzież!

Nie, nie rozumiem!

Płacę za usługę, która ma być świadczona przez cały dzień i z niej korzystam. Jeśli regulamin nie zabrania mi jej odstępowania, to mogę odstąpić komuś innemu to prawo. A jeśli Regulamin mi tego zabrania, to nie korzystam z tej usługi i nie możesz mnie za to potępiać.

[jata_70]

Na pewno zadziała, w każdej bramce jest kamera i to nie ukryta, tylko widać ją że jest

No tak....

Jak już się nie da nic skręcić, ukraść to nie ma zabawy, to nudne i takie mało nasze polskie...

Potrafisz to zrozumieć że ten proceder nie różni się niczym od wsadzenia w rękaw np. puszki piwa w markecie i przeniesienie go przez terminale kasowe?

To po prostu zwyczajna normalna kradzież!

nie nazywałbym tego kradzieżą

karnet nie jest imiennie wystawiany i powiedziałbym, że jest to w pewnym sensie nadużycie właściciela

a co w przypadku jak w międzyczasie np. zmienię strój, założę kask, okulary, ubiorę kominiarkę zrobię makijaż to czy kamera rozpozna tego samego gościa?