grimson Napisano 19 Luty Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 1 godzinę temu, ZdolnyŚlązak napisał: Szrenica stan na dzisiaj: na II sekcje nie wpuszczają z nartami, wjazd tylko dla turystów, Świąteczny Kamień trwa naśnieżanie, wydaje się że lada moment powinien ruszyć, Lola otwarta od górnej stacji Karkonosza do samego dołu, warunki na niej i na Śniezynce bardzo dobre (pojedyncze drobne przetarcia w dolnych partiach). Powyżej Karkonosza sporo śniegu i wyrartakowany pas do samej góry. Poniżej zdjęcia z Świątecznego Kamienia i części powyżej Karkonosza (zdjęcia z tras w temacie Polska warunki): warun sztos. na kamerce z Karkonosza widać ślady, jak było wiele razy jeżdżone z kierunku Hali Szrenickiej na Świąteczny Kamień. Więc ktoś może tam się przedarł z nartami/deską przez II sekcję krzesła na Szrenicę 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZdolnyŚlązak Napisano 19 Luty Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 55 minut temu, grimson napisał: warun sztos. na kamerce z Karkonosza widać ślady, jak było wiele razy jeżdżone z kierunku Hali Szrenickiej na Świąteczny Kamień. Więc ktoś może tam się przedarł z nartami/deską przez II sekcję krzesła na Szrenicę 🙂 Podejrzewam że to raczej skiturowcy, sporo ich dzisiaj było. Z rozmów z narciarzami na Karkonoszu wynikało, że obsługa pilnuje i zawraca narciarzy/snowboardzistów przy wejściu na sekcje II 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 19 Luty Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 2 godziny temu, ZdolnyŚlązak napisał: Ja parkuje zawsze na tym tuż koło dolnej stacji, przejście tylko przez ulicę i jesteś przy kasach. Najlepiej być trochę przed otwarciem, bo szybko się zapełnia. Ośrodek czynny od 8.30. 4 h parkowania dzisiaj płaciłem 15 zł (automat biletowy). Po drodze jak dojeżdżasz machają żeby wjeżdżać na niższe parkingi ale ten tuż przy stacji według mnie najlepszy tj najbliższy kas. Robię dokładnie tak samo. Jestem zawsze koło 8 i nigdy nie było problemu z zaparkowaniem na którymś z tych 3 czy 4 parkingów bezpośrednio przy kasach (zaraz za drogą). Panowie parkingowi w razie potrzeby zawsze zmienią banknoty na bilon w razie potrzeby lub płatność kartą jest możliwa. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 19 Luty Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty (edytowane) Godzinę temu, grimson napisał: warun sztos. na kamerce z Karkonosza widać ślady, jak było wiele razy jeżdżone z kierunku Hali Szrenickiej na Świąteczny Kamień. Więc ktoś może tam się przedarł z nartami/deską przez II sekcję krzesła na Szrenicę 🙂 Szrenica to teren w którym operują liczni skiturowcy i splitbordziści, na wyciąg jak nie wpuszczają to nie wpuszczają, grimson flaszka tu nie pomoże... PS @ZdolnyŚlązak teraz dopiero przeczytałem Twój wpis wyjaśniający Edytowane 19 Luty przez marionen 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 19 Luty Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 8 minut temu, marionen napisał: Robię dokładnie tak samo. Jestem zawsze koło 8 i nigdy nie było problemu z zaparkowaniem na którymś z tych 3 czy 4 parkingów bezpośrednio przy kasach (zaraz za drogą). Panowie parkingowi w razie potrzeby zawsze zmienią banknoty na bilon w razie potrzeby lub płatność kartą jest możliwa. Nie wiem czy wcześniej to nie były prywatne parkingi, a ponoć przejęło je miasto, więc nie wiem jak z parkingowymi. Nie parkowałem, jacyś lokalesi z knajpy opodal mi mówili. Przy skale mały parking klepisko, tam widać parkomat to też nowość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 19 Luty Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 2 godziny temu, ZdolnyŚlązak napisał: Ja parkuje zawsze na tym tuż koło dolnej stacji, przejście tylko przez ulicę i jesteś przy kasach. Najlepiej być trochę przed otwarciem, bo szybko się zapełnia. Ośrodek czynny od 8.30. 4 h parkowania dzisiaj płaciłem 15 zł (automat biletowy). Po drodze jak dojeżdżasz machają żeby wjeżdżać na niższe parkingi ale ten tuż przy stacji według mnie najlepszy tj najbliższy kas. To że nie wpuszczają na drugą sekcje wiesz bo byłeś czy jakoś oficjalny komunikat? Ciekawe czy ze skiturami by puścili? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 19 Luty Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 1 minutę temu, sstar napisał: To że nie wpuszczają na drugą sekcje wiesz bo byłeś czy jakoś oficjalny komunikat? Ciekawe czy ze skiturami by puścili? Na skiturach to się wchodzi pod górę a nie jeździ wyciągiem. Myślałem, że to wiesz... 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 19 Luty Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty (edytowane) 21 minut temu, marionen napisał: Na skiturach to się wchodzi pod górę a nie jeździ wyciągiem. Myślałem, że to wiesz... Nie jestem ortodoksem. Ostatnio chciałem w Karpaczu wjechać sobie elegancko w samo południe i pochodzić po płaskim, alem się omsknął, zaparkowałem koło Orlinka, poszedłem przez las i jak się okazało, że za wysoko podszedłem to już poszedłem dalej. Ale podjechać kolejką pycha. Kiedyś zresztą o 16 podjechałem ostatnią kolejką na Kopę poszedłem na Studicni i nagle zrobiła się mgła i ciemno, zdążyłem ledwo ledwo zjechać na Modry Duł, tak więc kolejka mi wtedy ułatwiła znacznie logistykę i komfort, ale to w zeszłym sezonie było. Grimson by powiedział niech bieda patrzy i zazdrości jak panisko kolejką jedzie... Edytowane 19 Luty przez sstar 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZdolnyŚlązak Napisano 19 Luty Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 25 minut temu, sstar napisał: To że nie wpuszczają na drugą sekcje wiesz bo byłeś czy jakoś oficjalny komunikat? Ciekawe czy ze skiturami by puścili? W kasie od razu pytałem rano przy zakupie karnetu, potem podpytywałem narciarzy na Karkonoszu, obsługa nie wpuszcza nikogo z nartami/deskami snowbordowymi na II sekcje. O skiturach nikt nic nie mówił 😉 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 19 Luty Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 6 minut temu, sstar napisał: Nie wiem czy wcześniej to nie były prywatne parkingi, a ponoć przejęło je miasto, więc nie wiem jak z parkingowymi. Nie parkowałem, jacyś lokalesi z knajpy opodal mi mówili. Przy skale mały parking klepisko, tam widać parkomat to też nowość. Teren tych parkingów zawsze należał do miasta (i lub Ski Areny). No chyba, że ktoś dawno temu od nich dzierżawił, ja tego nie pamiętam. A Panowie parkingowi to mega goście. Kiedyś po zawodach na Szrenicy zostawiłem kije Leki WC na parkingu. Po tygodniu lub 2 pojechałem na inne zawody do CG lub Dzikowiec, zaglądam na miejscu do boksa dachowego a tam kijków brak (na szczęście miałem jeszcze skiturowe regulowane w rezerwie i nie musiałem startować jako bezkijkowy goryl). Od razu pamięć mi wróciła, zostawiłem kijki przy biletomacie. Trochę mi było szkoda tych kijków ale po takim czasie nie pojechałem ich szukać, w Szklarskiej byłem dopiero latem po pół roku mniej więcej. Mieszkaliśmy blisko wyciągu a @johnny_narciarz startował w zawodach rowerowych dokładnie z parkingu. Na drugi dzień coś mnie podkusiło i poszedłem głupio się zapytać do parkingowych, że pół roku temu zostawiłem czerwono-żółte kijki Leki dł 125. Gość nie był zdziwiony w przeciwieństwie do mnie durnym pytaniem, mówi do mnie zobaczę i wlazł do tej budy która stoi na parkingu i coś tam pod sufitem szperał, wyciąga kijki i pyta czy to te, to były moje. Miał ich tam jeszcze dużo, nie tylko ja zostawiłem jak widać. Oddał mi je bez problemów a ja z radością poleciałem do sklepu po wiadomo co i pięknie mu podziękowałem. Zawsze u nich parkuję. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 19 Luty Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty (edytowane) 25 minut temu, sstar napisał: Nie jestem ortodoksem. Ostatnio chciałem w Karpaczu wjechać sobie elegancko w samo południe i pochodzić po płaskim, alem się omsknął, zaparkowałem koło Orlinka, poszedłem przez las i jak się okazało, że za wysoko podszedłem to już poszedłem dalej. Ale podjechać kolejką pycha. Kiedyś zresztą o 16 podjechałem ostatnią kolejką na Kopę poszedłem na Studicni i nagle zrobiła się mgła i ciemno, zdążyłem ledwo ledwo zjechać na Modry Duł, tak więc kolejka mi wtedy ułatwiła znacznie logistykę i komfort, ale to w zeszłym sezonie było. Grimson by powiedział niech bieda patrzy i zazdrości jak panisko kolejką jedzie...J W Karkonoszach sam bym na taki pomysł nie wpadł. To oczywiście nie krytyka, każdy robi jak mu pasuje. Przyznaje czasami podchodzę wzdłuż trasy narciarskiej zwłaszcza gdy na dole śniegu brak, jak śniegu w ogóle nie ma to targam narty na plecach. Ale przypomniało mi się, w Saas Fee to nawet 4 razy wjeżdżałem wyciągiem z nartami, tam jednak to inne przestrzenie i cele wysoko położone i niedostępne jednodniowo z dołu. Edytowane 19 Luty przez marionen 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 19 Luty Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 2 minuty temu, marionen napisał: W Karkonoszach sam bym na taki pomysł nie wpadł. To oczywiście nie krytyka, każdy robi jak mu pasuje. Przyznaje czasami podchodzę wzdłuż trasy narciarskiej zwłaszcza gdy na dole śniegu brak, jak śniegu w ogóle nie ma to targam narty na plecach. Ale przypomniało mi się, w Saas Fee to nawet 4 razy wjeżdżałem wyciągiem z nartami, tam jednak to inne przestrzenie i cele wysoko położone i niedostępne jednodniowo z dołu. Kwestia ograniczeń, priorytetów. Słowo pasuje brzmi nieco dziwnie. Ktoś inny mógłby napisać, że w Alpach by na taki pomysł nie wpadł, a w Himalajach już i owszem, żarcik taki z teorii względności. To oczywiście nie jest żadna krytyka. Ważne aby krzywdy sobie nie zrobić, mierzyć siły na zamiary i takie tam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 19 Luty Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 6 minut temu, sstar napisał: Kwestia ograniczeń, priorytetów. Słowo pasuje brzmi nieco dziwnie. Ktoś inny mógłby napisać, że w Alpach by na taki pomysł nie wpadł, a w Himalajach już i owszem, żarcik taki z teorii względności. To oczywiście nie jest żadna krytyka. Ważne aby krzywdy sobie nie zrobić, mierzyć siły na zamiary i takie tam... Karkonosze są tak małe, że każdy cel jest osiągalny, zwłaszcza gdy ja łażę i zjeżdżam też nocą, inna sprawa to w Karkonoszach jak prawie wszystko jest to nielegalne. Alpy to jednak zupełnie inna bajka pod każdym względem niestety (lub stety) jest. W Himalajach nie byłem i pewnie nie będę. Wypadki się wszędzie zdarzają (w domu, na chodniku czy pracy). Ryzyko jest zawsze (czasami większe, czasami mniejsze), ważne by nie panikować i szukać najlepszego rozwiązania w tarapatach, no chyba, że jest już po ptokach, wtedy pozostaje ewentualnie znaleźć ciało... Życie zbyt ostrożne też niewiele większą szansę daje bo dopadnie cię jakaś paskudna choroba lub wypadek komunikacyjny... 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 19 Luty Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 40 minut temu, marionen napisał: W Karkonoszach sam bym na taki pomysł nie wpadł. To oczywiście nie krytyka, każdy robi jak mu pasuje. Przyznaje czasami podchodzę wzdłuż trasy narciarskiej zwłaszcza gdy na dole śniegu brak, jak śniegu w ogóle nie ma to targam narty na plecach. Ale przypomniało mi się, w Saas Fee to nawet 4 razy wjeżdżałem wyciągiem z nartami, tam jednak to inne przestrzenie i cele wysoko położone i niedostępne jednodniowo z dołu. A w tym Saas-Fee to nie miałeś czasem taniej sezonówki 😉 ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 19 Luty Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty (edytowane) 25 minut temu, marionen napisał: Karkonosze są tak małe, że każdy cel jest osiągalny, zwłaszcza gdy ja łażę i zjeżdżam też nocą, inna sprawa to w Karkonoszach jak prawie wszystko jest to nielegalne. Alpy to jednak zupełnie inna bajka pod każdym względem niestety (lub stety) jest. W Himalajach nie byłem i pewnie nie będę. Wypadki się wszędzie zdarzają (w domu, na chodniku czy pracy). Ryzyko jest zawsze (czasami większe, czasami mniejsze), ważne by nie panikować i szukać najlepszego rozwiązania w tarapatach, no chyba, że jest już po ptokach, wtedy pozostaje ewentualnie znaleźć ciało... Życie zbyt ostrożne też niewiele większą szansę daje bo dopadnie cię jakaś paskudna choroba lub wypadek komunikacyjny... wystarczy załamanie pogody solidne, wiatr i mgła i nic nie będzie osiągalne... nawet w Krk, no widzisz a ja cenię sobie możliwość zjazdu jednak nie nocą wiem, że dużo łatwiej jednak wtedy za widoku bywa, no i przyjemność większa, w tamtym momencie nawet nie do końca zdawałem sobie sprawę, że alternatywnie będzie nie tylko po ciemku, ale i we mgle, da się ale po co... tym ostatnim razem jakoś nie miałem fazy bo wstałem bardzo wcześnie we Wrocku i na poranne zjazdowe gdzieś się szykowałem, ale jakoś tego nie czułem szczególnie że poprzedniego dnia z nad morza wróciłem, tak więc taki przyjemny lajcik w samo południe przekonał mnie aby w auto wsiąść a potem skończyło się nieco bardziej spontanicznie czyli z klasycznym podejściem rozumiem, że w Himalajach nie byłeś, ale są tacy co w Alpach mieszkają, a w Himalaje jeżdżą ich perspektywą może być odmienna ew. podobna do twojej ale z przesunięciem, co do życia ostrożnego to pewno statystycznie zmniejsza ryzyko, choć go całkowicie nie eliminuje, ja z wiekiem lubię mieć większą kontrolę nad tym co robię... nie wiem co to znaczy zbyt ostrożne, znowu wszystko jest względne, dla niektórych to co ty robisz może być zwykłym nudziarstwem, a także asekuranckim podejściem, wg mnie warto pamiętać, że gdzieś tam jesteśmy na skali, zwykle po środku... może nie tam gdzie przeciętni zjadacze chleba, ale nie ma co się puszyć, bo kozacy są dużo bardziej ekstremalni... Edytowane 19 Luty przez sstar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marionen Napisano 19 Luty Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 17 minut temu, moruniek napisał: A w tym Saas-Fee to nie miałeś czasem taniej sezonówki 😉 ? Tania nie była, trzeba było zabulić 222 Franki za sezon 😁 od listopada do końca kwietnia chyba. Fajnie to teraz brzmi... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
izydar Napisano 19 Luty Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty Subiektywny raport ze Szrenicy. Moja ocena warunków jest nieco odmienna. Zarówno Lola jak i Śnieżynka mocno twarde, ale nierówne. Trasy były ratrakowane, ale w żadnym wypadku nie były wyrównywane - w efekcie mnóstwo wybijających garbów oraz dziury (głównie na Loli) - po wpadnięciu w 1 z nich zaliczylem glebę bo narta się wypięła. Kilka przetarć oraz wystające czubki kosówki pokazują, że śniegu jest minimalna ilość, co pozwoliło na otwarcie Loli (na siłę moim zdaniem) a przyszłotygodniowe ocieplenie szybko może ten stan zmienić, więc kto ma ochotę pojeździć na Loli to musi się pośpieszyć. Na końcówce Loli około 20-30 metrowe lodowe kartoflisko - bryły lodu wielkości solidnych kartofli, rozjeżdżone w ciągu dnia przez narciarzy - skąd się tam wzięły i dlaczego ratrak ich nie porozbijal? W ciągu dnia zaczął wychodzić lód, a po 13-tej to więcej było miejsc z odsłoniętym lodem niż bez. Jazda Śnieżynką miała mały sens z uwagi na liczne szkółki na Puchatku. Lola zatłoczona - brak czynnej Hali i Świątecznego Kamienia powodowała, że to była jedyna sensowna opcja. Wbrew komunikatowi na FB ratraków na Hali nie widziałem. Swoją drogą od weekendu opadów śniegu nie było, więc dlaczego dopiero ją ratrakują? Śniegu przecież nie przybyło, więc albo są warunki do otwarcia tras, albo nie ma. Podsumowując, cieszę się że udało mi się zaliczyć Lolę, jak nie napada dużo naturalnego - a nie zanosi się - to ten 1 raz wystarczy. P.S Kto mi wytlumaczy, dlaczego od rana były otwarte tylko 2 bramki do Karkonosza? Początkowo myślałem, że awaria (w końcu skansen ) ale koło 11-tej były otwarte 3, po czym jak wróciłem po przerwie na posiłek znowu tylko 2 bramki. Wczoraj na kamerkach było podobnie. P.S 2 Karkonosz jeździ szybciej niż Luxtorpeda. 14,5km/h vs. 12km/h 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 19 Luty Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty (edytowane) 28 minut temu, izydar napisał: co pozwoliło na otwarcie Loli (na siłę moim zdaniem) rok temu Lola nie była otwarta, a jedynie jeżdżona na nielegalu. stąd parcie na otwarcie Loli, i bardzo dobrze moim zdaniem, bo na FB wylewają się hektolitry rynsztoku na Ski Arenę od długiego czasu. nic nie robi lepiej, jak wywieranie presji. jak byłem ostatnio na Loli w 02.2021, to mimo dużej ilości śniegu na górze, na dole wystawały bokiem krzaczory. mam plan uderzyć do Szklarskiej w tę niedzielę z samego rana, niech władze Szklarskiej przygotują speed alert Edytowane 19 Luty przez grimson 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZdolnyŚlązak Napisano 20 Luty Zgłoszenie Share Napisano 20 Luty 9 godzin temu, grimson napisał: rok temu Lola nie była otwarta, a jedynie jeżdżona na nielegalu. stąd parcie na otwarcie Loli, i bardzo dobrze moim zdaniem, bo na FB wylewają się hektolitry rynsztoku na Ski Arenę od długiego czasu. nic nie robi lepiej, jak wywieranie presji. jak byłem ostatnio na Loli w 02.2021, to mimo dużej ilości śniegu na górze, na dole wystawały bokiem krzaczory. mam plan uderzyć do Szklarskiej w tę niedzielę z samego rana, niech władze Szklarskiej przygotują speed alert Też wtedy nią jeździłem, teraz tych wystających kraczorów jest znacznie mniej. Niedziela to chyba trochę kiepski termin😉 już lepiej w tygodniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZdolnyŚlązak Napisano 20 Luty Zgłoszenie Share Napisano 20 Luty 10 godzin temu, izydar napisał: Subiektywny raport ze Szrenicy. Moja ocena warunków jest nieco odmienna. Zarówno Lola jak i Śnieżynka mocno twarde, ale nierówne. Trasy były ratrakowane, ale w żadnym wypadku nie były wyrównywane - w efekcie mnóstwo wybijających garbów oraz dziury (głównie na Loli) - po wpadnięciu w 1 z nich zaliczylem glebę bo narta się wypięła. Kilka przetarć oraz wystające czubki kosówki pokazują, że śniegu jest minimalna ilość, co pozwoliło na otwarcie Loli (na siłę moim zdaniem) a przyszłotygodniowe ocieplenie szybko może ten stan zmienić, więc kto ma ochotę pojeździć na Loli to musi się pośpieszyć. Na końcówce Loli około 20-30 metrowe lodowe kartoflisko - bryły lodu wielkości solidnych kartofli, rozjeżdżone w ciągu dnia przez narciarzy - skąd się tam wzięły i dlaczego ratrak ich nie porozbijal? W ciągu dnia zaczął wychodzić lód, a po 13-tej to więcej było miejsc z odsłoniętym lodem niż bez. Jazda Śnieżynką miała mały sens z uwagi na liczne szkółki na Puchatku. Lola zatłoczona - brak czynnej Hali i Świątecznego Kamienia powodowała, że to była jedyna sensowna opcja. Wbrew komunikatowi na FB ratraków na Hali nie widziałem. Swoją drogą od weekendu opadów śniegu nie było, więc dlaczego dopiero ją ratrakują? Śniegu przecież nie przybyło, więc albo są warunki do otwarcia tras, albo nie ma. Podsumowując, cieszę się że udało mi się zaliczyć Lolę, jak nie napada dużo naturalnego - a nie zanosi się - to ten 1 raz wystarczy. P.S Kto mi wytlumaczy, dlaczego od rana były otwarte tylko 2 bramki do Karkonosza? Początkowo myślałem, że awaria (w końcu skansen ) ale koło 11-tej były otwarte 3, po czym jak wróciłem po przerwie na posiłek znowu tylko 2 bramki. Wczoraj na kamerkach było podobnie. P.S 2 Karkonosz jeździ szybciej niż Luxtorpeda. 14,5km/h vs. 12km/h Moje subiektywne odczucie jest takie że grzechem ciężkim byłoby jej nie otwarcie w takim stanie jak była wczoraj. Te kilka drobnych przetarć na takiej długości trasy są całkowicie do zaakceptowania. W poprzednich latach Lola była otwarta w znacznie gorszym stanie, dół to było często lawirowanie po resztkach śniegu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
izydar Napisano 20 Luty Zgłoszenie Share Napisano 20 Luty Pewnie tak, co nie zmienia faktu że jest mocno nierówno, a to wynika ze zbyt małej ilości śniegu lub słabego przygotowania stoku. Od samego ran nartami na stosunkowo płaskim odcinku telepało nartami a człowiek podskakiwał na garbach jak ping-pong. Jeżdziłem w 2021 i 2022 roku, również kiedy było słabo ze śniegiem na dole, ale trasa przynajmniej od góry była równa. Lubię Szklarską, ale to nie wystarczy, żeby nie wytykać słabego przygotowania stoków niezależnie od wszystkich przeciwności losu, które ich spotykają (lub którymi się zasłaniają). Byłem zaliczyłem, chociaż mam opcję z darmowym noclegiem w Jeleniej Górze w sobotę jadę do Czech. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
izydar Napisano 20 Luty Zgłoszenie Share Napisano 20 Luty 10 godzin temu, grimson napisał: mam plan uderzyć do Szklarskiej w tę niedzielę z samego rana, niech władze Szklarskiej przygotują speed alert Nie nastawiaj się - moja prędkość max z wczoraj 64,5km/h, na zmrożonym śniegu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 20 Luty Zgłoszenie Share Napisano 20 Luty 12 minut temu, izydar napisał: Nie nastawiaj się - moja prędkość max z wczoraj 64,5km/h, na zmrożonym śniegu Słabo pracowałeś nad masą, Grimson się przyłożył, jak jedzie to zakrzywia czasoprzestrzeń. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sstar Napisano 20 Luty Zgłoszenie Share Napisano 20 Luty (edytowane) 20 minut temu, izydar napisał: Pewnie tak, co nie zmienia faktu że jest mocno nierówno, a to wynika ze zbyt małej ilości śniegu lub słabego przygotowania stoku. Od samego ran nartami na stosunkowo płaskim odcinku telepało nartami a człowiek podskakiwał na garbach jak ping-pong. Jeżdziłem w 2021 i 2022 roku, również kiedy było słabo ze śniegiem na dole, ale trasa przynajmniej od góry była równa. Lubię Szklarską, ale to nie wystarczy, żeby nie wytykać słabego przygotowania stoków niezależnie od wszystkich przeciwności losu, które ich spotykają (lub którymi się zasłaniają). Byłem zaliczyłem, chociaż mam opcję z darmowym noclegiem w Jeleniej Górze w sobotę jadę do Czech. Kiedyś jeździłem nie wiem w kwietniu czy marcu, byłem jedynym użytkownikiem, pani się pytała czy na pewno chce wyjechać na górę, wiało, coś padało, jeździło się między strumieniami, skręcało na mniejszym lodzie, co cię nie złamie to cię wzmocni, fajnie, że byłeś. Szklarska jest klimatyczna. Edytowane 20 Luty przez sstar 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZdolnyŚlązak Napisano 20 Luty Zgłoszenie Share Napisano 20 Luty 11 godzin temu, grimson napisał: rok temu Lola nie była otwarta, a jedynie jeżdżona na nielegalu. stąd parcie na otwarcie Loli, i bardzo dobrze moim zdaniem, bo na FB wylewają się hektolitry rynsztoku na Ski Arenę od długiego czasu. nic nie robi lepiej, jak wywieranie presji. jak byłem ostatnio na Loli w 02.2021, to mimo dużej ilości śniegu na górze, na dole wystawały bokiem krzaczory. mam plan uderzyć do Szklarskiej w tę niedzielę z samego rana, niech władze Szklarskiej przygotują speed alert Grimson proszę Cię, tylko nie "na krechę""! Już w CG ostro glebowałeś🙄 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.