Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Trzy doliny, Val Thorens……


Victor

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, lika napisał:

zacniejsze od Malediwów

Mój 12 letni syn wyskoczył parę dni temu z podobną refleksją. Jadąc krzesłem do góry w Dolomitach stwierdził, że jakby mu ktoś teraz zaproponował Malediwy na miesiąc, to by się za Chiny nie zamienił...:)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moje najpiękniejsze dwie godziny poranne w tej krótkiej historii narciarskiej (dzień 24 alpejski,plus hala może będzie 30 wszystkiego🤩).

Wczorajszy wybór dzisiejszego startu zjazdu z VT do L.M i wjazd na Masse to było bingo-strzał w 10. Można z humorem napisać,kto rano wstaje temu pan sztruks daje 🙃 piękna czerwień czekała na mnie 🤣AD90B2F9-990E-47AA-A515-5500070C6A58.thumb.jpeg.0122af330cb46fc6bf4d22a9ba71656d.jpeg

F80FA5C5-6193-4985-86E1-0DF8F66CA79F.thumb.jpeg.6f7f5fe970b649d1d7cb61891d4ff15f.jpeg

000F8279-B808-4887-B0BE-B3D229943AA2.thumb.jpeg.35e096b8274a45006956e68b1cad6e25.jpeg

2D561B26-08DC-401B-9303-91A4EA5986F6.thumb.jpeg.e635f0efffe8ce44627a71dee8b40f24.jpeg

ACA57BB5-2052-4F66-A732-3D1DFE4EFF4E.thumb.jpeg.eabf44cfc626e9a5e61137f6706b948d.jpeg
 

po zjeździe na dół pierwszy raz na tym wyjeździe postanowiłem wrócić i powtórzyć,było tak pięknie ze będę długo wspominał .

Ogólnie dziś już bez zdjęć choć to bardzo trudne,ciagle korci wyciągnięcie telefonu…

Jest tak wiec staram się korzystać do bólu, a boli 🤣F93BAB3E-F17B-495C-AA44-5826C8708687.thumb.jpeg.b94acfcb082b640ef89f39ce7a7ac5f8.jpeg

Trochę już dziś w nogach jest

4D28A742-BD29-4A48-BB0A-D23CE55F7C84.thumb.jpeg.4a4f87720761403a88c13cd00c3c6487.jpeg

teraz mocna kawa , łyk promieni słonecznych i w drogę image.thumb.jpg.ccdb67dd53cf1744213d230a1fb913ca.jpg

 

Jutro ostatni dzień tej pięknej przygody, wiec korzystam na maxa. 
 

Po powrocie do domu, napisze pare słów ogółem o trzech dolinach tylko będę musiał to jakoś poskładać w głowie 😉

Jest moc!!!!

  • Like 5
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Jeeb napisał:

może przedłużył na następne tygodnie ?

2 tygodnie to minimum w 3 Dolinach

Osobiście mógłbym żyć na stałe choć żona pewnie wybrałaby Malediwy dlatego w kompromisie żyjemy na nizinie 🤷‍♂️

@Jeeb faktycznie wyjazd do 3 Dolin na kilka dni lub nawet tydzień mija się z celem 😉

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, channel napisał:

Chyba już wróciłeś? :D czekam na relację

Moje głowa po powrocie nie ogarnia klimatów wiosennych o tej porze roku 😭 ,choć spróbuje złapać chwilkę wolnego wieczorem i podsumować ten krótki wyjazd. 
 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Les Trois Vallees bezdyskusyjnie ze względu na swoją wielkość ,różnorodność tras to pierwsza liga ON na świecie,dla mnie to lider rankingu którego można lubić lub nie. Sami pewnie macie swoje perełki do których jeździcie czy wracacie, jednak biorąc pod uwagę że mamy w jednym ośrodku do dyspozycji 600 km tras na jednym karnecie połączonym ze sobą z opcją ski-in,ski-out ,bez zbędnego tracenia czasu na dojazdy czy to autem czy skibusem, jest to niezaprzeczalny Top of World narciarstwa alpejskiego, choć nie tylko. Trzeba tez dodać bo ciężko o nich nie napisać że to raj dla freeridowców. A w dzisiejszych czasach naturalny jak sami wiecie i widzicie nie leży wszędzie. Tu jest jego masa. 

Patrząc na mapę można dostrzeć,że to cztery doliny a nie trzy,sprawdzając w sieci inne mapy faktycznie tak jest. ON znajduje się w czterech dolinach Saint Bon, Allues, Belleville i Maurienne  a składa z ośmiu narciarsko wspólnych ośrodkach.
E5B53A20-67E9-4198-B51E-0DF9A2397F0E.thumb.jpeg.b0bb74ad56c91f6587d8c61942619eb6.jpeg

Francja ma tez to czego chyba reszta Europy nie ma,czyli dodatkowy kolor zielony w informowaniu trudności tras. 
🟢 łatwy 

🔵przeciętny trudny

🔴trudny

️ bardzo trudny 

Moim skromnym zdaniem jest to bardzo dobre rozwiązanie gdyż te zielone dla osób początkujących są naprawdę dające poczucie bezpieczeństwa na trasie . Czasem zdażyło mi się (w Tignes również) że ta niebieska  dochodzi do pewnego przełamania stoku a ściana jest naprawdę trudna i stroma(zdecydowanie czerwona ).  Nie pozostawało nic innego jak ześlizg z zatrzymaniem na krawędzi i obrót w podskoku-tak bym to nazwał (nie jestem fachowcem w nazewnictwie ewolucji narciarskich) do zmiany kierunku. Czerwona pozostaje czerwoną choć i tu zdarza się bardzo trudna ściana ale raczej takia powinna już przy tym oznakowaniu występować . 

Sadze ze w całym ośrodku jakieś 60/70% narciarzy i narciarek szusowało po trasach niebiesko-zielonych. Czerwienie były puste. Dla dobrze czy swietnie jeżdżących to dodatkowy rarytas,kolejny argument żeby tu przyjechać…

Baza.

Miałem przyjemność mieszkać w tej chyba najbardziej rozpoznawalnej wiosce imprezowej czyli Val Thorens . Rzeczywiście było zauważalne że większość mieszkających to młodzież a muza gra do godzin nocnych choć pewnie z niej korzystali nie tylko młodzi . Oczywiście mi to nie przeszkadzało gdyż w wynajętym apartamencie w bloku Dome de Polsat było naprawdę cicho,jednak otwierając drzwi do tarasu wioska żyła swoim rytmem.W centrum dodatkowo znajdowało się lodowisko a dookoła bary,restauracje,wypożyczalnie sprzętu,jak i sklepy spożywcze. Wszystko na wyciągnięcie ręki.

widok wieczorny z tarasu na centrum VT10E86AD0-6944-4474-86BB-DB110F32FAFF.thumb.jpeg.7b87451d985df5868eecb987ab138af2.jpeg

Z własnych obserwacji dla rodzin które chciałyby się wybrać z małymi szkrabami polecałbym zdecydowanie Courchevel,gdzie w górnej części miasteczka jak też i samej doliny był świetnie zrobiony park dla najmłodszych a po wszystkich stronach dużo łatwych zielonych tras . Zreszta te zielone są wszędzie i w każdej wiosce . Dla reszty narciarzy bez różnicy gdzie. Wyjazd solo lub z grupa narciarzy wybrałbym Les Menuires lub Meribel logistycznie w każdym kierunku bliżej . Zdecydowanie Orelle jak Saint Martin odpadają z racji jednej gondoli łączącej nastepnie z kanapami pośrednimi. W razie awarii mamy lekką zwłokę czasową zanim się wydostaniemy w kolejne miejsce. 

Samo VT ma  bardzo szeroka nartostradę a po obu stronach zamiast orczyka tunele z taśmami,zreszta zaobserwowalem że w każdej wiosce w dolinach takie się znajdują. 

7974EEC8-9F8F-4C2A-B6E1-5A6EDADA0776.thumb.jpeg.a6cfde3bfdb85c12fb2d1d21e6d4d021.jpeg

Dla stawiających pierwsze szusy polecam zjazd nartostradą do kanapy Les2 Lacs

 

 

gdzie po wjeździe czeka na Was dwie zielone i dwie niebieskie. Świetne  rozwiązanie dla początkujących a wiem co pisze bo miałem takiego na tym wyjeździe który gdy zobaczył gdzie jest lekko mi panikował. Okazało się że ma lęk wysokości wsiadając na kanapę . Przełamał się i dał radę w kolejnych dniach co najważniejsze.

VT z kanapy

 


Polecam również dwa miejsca widokowe  nawet dla tych słabiej jeżdżących można dostać się do gondoli wjechać na górę i wrócić na dół .

Cime Caron wysokość 3200npm jak również Point de la Masse 2804npm wjazd z Les Menuires widoki rewelacyjne .B8D72BC4-8B35-4C04-9DB0-78BF1B435935.thumb.jpeg.67cf535df9f32445fbf7a600f788935a.jpeg

Jak również ciekawy bar Iglo który znajduje się w górnej części przy dojeździe do nartostrady w VTB8B123B2-BD09-472A-923B-21C8AE05C9E1.thumb.jpeg.232cb3f12b86791813fb07c4a0c8526a.jpeg

0DF2AB65-6E5A-4A19-B016-9384F7FF8251.thumb.jpeg.7d6ebdf74cc4cddb647f6a4cf9ae3cfc.jpeg

94FF68EA-F0EF-4727-A3E2-DA34A6B2325A.thumb.jpeg.3bc8a9801b76ef8cba48748ff520e1f1.jpeg

2FB6380B-1F6C-4A0B-BF02-A33D88A86BCF.thumb.jpeg.37c970dcc4603aae879f683c2a07a041.jpeg

89B206F2-620E-43F1-921F-D13D2BABE373.thumb.jpeg.db8042ab91a103b60f511cbdb2e35b7e.jpeg

66D9E993-265B-408C-8877-E7273F37FAC9.thumb.jpeg.d3b61e25ec2ffbf2ac4fafb836ec502e.jpeg

21BF6FF7-16E9-4555-8B6F-724421035785.thumb.jpeg.877083f99a8aa35475b50e971be19d7c.jpeg

C9097F95-2F0B-4A31-877C-D1FE72C70DED.thumb.jpeg.a11df0b32e675f61bdc48855b13cc393.jpeg

B94608FB-8780-4227-AF20-245A55BA8397.thumb.jpeg.bdc8a463bb3b26cd85cbf4630476b9e9.jpeg

Stragany w centrum VTAEE98148-0677-4A6E-9CFC-08227AFFDC0F.thumb.jpeg.268766d4b6ac30c65b9e49158fb6753b.jpeg

BBF280F1-BC28-40A7-9058-14B1C8F2E411.thumb.jpeg.d77a5d1704e1f07ca28d72bf5581b881.jpeg

7B8262B9-30B5-47BB-8E9B-B58F07FFAE21.thumb.jpeg.2ed968d335641306ae0debd83ef4ad85.jpeg

E17AE6CD-2EBF-427B-9361-F6BF146AA44C.thumb.jpeg.4af9b1fcb2145f6ea7842e50155aafe7.jpeg

0B6B1761-C9AE-4CDC-907F-A1F29399CBC4.thumb.jpeg.dd110a5e2b8cc4ea4740412f5d1e4040.jpeg

95D217D8-25E2-4081-8C86-0FF182C8DFE4.thumb.jpeg.0b51ae3129c81c6d40a0369062b384db.jpeg

DC27A24B-9783-4AB7-A207-61F927D103BF.thumb.jpeg.0a0e01af29e74a826ee908d8dddfc8f4.jpeg

 

 

Cenowo. 🤣.

Skipass:

VT & Orelle 63€

Les3 vallees 73€

..nie ma różnicy czy online czy w kasie cena ta sama.

Cała reszta tania nie jest ale gdzie tanio dziś jest.

W sklepie zrobiłem dwie foty,paczka pieczarek z polski za 6,99 Jurków 🤦‍♂️ 9205BE57-0AB3-4456-BEF9-5C57E30CA798.thumb.jpeg.48c7c26f04f46596d1bd76c9f6252c37.jpeg

I stoisko z browarem z którego uśmiałem sobie do bólu

E2DD4383-F998-40E2-A3D5-2339F5A9711C.thumb.jpeg.493fdcc2b9e0bd50c727d7f9741d647a.jpeg

Cztery rolki papieru toaletowego były za 7 z centami 🤦‍♂️
 

ale w restauracjach wyglada to jeszcze ciekawiej 🤣

duvel za 9.90 !

AE868665-0A6C-4D9E-BED8-0402F0FC007B.thumb.jpeg.798d397d37ca2fbf3975220ee39feaf6.jpeg

placek jedyne 27€B6898554-E84D-4763-9C0F-1B2E8F077D60.thumb.jpeg.f5a4657f445f837728094fcf108cd065.jpeg

 

Jedziemy dalej,patelnia polędwicy dla dwóch osób (400g osoba) plus pieczone ziemniaki i miska sałaty całość 75€6C40770C-0A4F-46F4-B698-1286F047CF67.thumb.jpeg.c38ce48d2b3f5fcb48079fa1624ae38f.jpeg

to nie wszystko 😜 dwa kryształy z Polską czystą Żubrówką czyli 2x nasze 50 plus dwa browary grimbergen 0,5l za 52€ końcowy rachunek 127€ ,toż to głowa boli.

Ceny dań ogólnie wszędzie zaczynają się od 20 jurasów. Srednia to 30€.

Gdzieś na stoku dla przykładu-kawa plus woda mineralna but.0.5 jedyne 8.5€ w innym miejscu herbata i woda but.0,5 już 11.50€ 🤷‍♂️ desperados czyli oranżada z % za 8 Jurków , gdzieś w następnym miejscu dwie kawy za 5€ 

Tak,wiec ceny mogą przerażać ale w końcowym podliczeniu wszystkich kosztów wychodzi jak wszędzie .  Czy to AT czy Swiss czy nawet wyjazd w moim przypadku do takiego Zako na pare dni z BE.
 

A dla potwierdzenia napisze grudniowy mój wyjazd solo do Hochkönig trzy dni w hotelu z niepełnym wyżywieniem plus cztery dni na stoku plus paliwo koszt około 8 paczek € już dokładnie nie pamietam ale ta granica , VT-trzy doliny 4 dni w apartamencie-swoje męskie śniadania BAFC6D56-5A21-460D-85D0-B34F30E93690.thumb.jpeg.73d21521fcf81e8bd7675137112662f6.jpeg

plus dwa dni gotowane obiady, oczywiście doliczamy paliwo,skipasy5 dni nartowania w fr bramki za autostrady(dwie strony 105€) impreza za 960€ . Czyli cena ta sama gdybym dodał jeden dzień ekstra w AT hotel i jeden dodatkowy skipass. 
A ośrodki nie do porównania w at sztuczny śnieg w grudniu I taki widok z tarasu hotelu

62078423-A8CB-49D8-B446-DF1FE64656C9.thumb.jpeg.2a43a6a530ed067f2e5936bf05ab02cb.jpeg

Mógłbym być bardziej złośliwy i napisać jazda po górach z widokiem na Alpy…..

 

Podsumowując nie ma tragedii Francuzi nauczyli się już angielskiego wiec komunikacyjnie jest znacznie lepiej jak lata temu . Infrastuktura narciarska nie odbiega od tej z sąsiednich państw,jeździ się nią szybko co najważniejsze.
 

Dla mnie osobiście wyjazd bajka i wrócę napewno gdyż te 5 dni zdecydowanie za krótko jak na taki ON niedosyt pozostał.

Pozdrawiam

 

  • Like 7
  • Thanks 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thank you :D 18.03 wyruszamy do VT więc Twoja relacja na wagę złota! Zapytam Cię jeszcze o karnet. Jestem słabo jeżdżącą osobą, karnet mam zagwarantowany na VT, czy warto dopłacić 50€ za jazdę w całych Les 3 Valles? Wiem że samo VT ma sporo km tras  ale czy przejazd np do Curchevel nie będzie dla.mnie zbyt trudny? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, channel napisał:

18.03 wyruszamy do VT

Już zazdroszczę 😭

….od powrotu z VT chodzi mi po głowie kolejny wyjazd 13-16 marca tylko nie wiem gdzie czy fr czy Swiss hmm może jeszcze raz VT 🤣 zobaczymy jak będzie stan białego ..a tam na bank będzie 😉

Ale odpowiadając na twoje pytanie, nie masz się czego obawiać spokojnie wszędzie są trasy zielono-niebieskie tylko się ich trzymaj. Co do skipass,będąc 5 dni (zdecydowanie za krótko jak na ten ośrodek ) kupiłem na pierwsze dwa dni VT na kolejne dwa 3 dolony i ostatni ponownie VT gdyz wiedziałem ze jest to dzień powrotu a km trochę do jazdy wiec nie chciałem przesadzać. Przez pierwsze dwa dni nie ma możliwości objechać całego VT dlatego w ostatni dzień nadrabiałem miejsca w których wcześniej nie byłem a i tak wszystkiego nie przejechałem. 

Z VT masz kanapę którą jedziesz nad miastem film wstawiłem patrz u góry nastepnie przesiadasz się albo w gondole albo ponownie w kanapę w kierunku 3 dolin. Będąc na górze masz piękną nartostradę niebieską do samego Maribel lub inna droga-główna nartostrada z VT cały czas jedziesz przed siebie(to tez niebieska)  do Les Menuires i tam w kierunku Meribel,naprawdę opcji jest kilka dasz radę,są to łagodne trasy bez obaw.
 

pozdrawiam serdecznie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, channel napisał:

Thank you :D 18.03 wyruszamy do VT więc Twoja relacja na wagę złota! Zapytam Cię jeszcze o karnet. Jestem słabo jeżdżącą osobą, karnet mam zagwarantowany na VT, czy warto dopłacić 50€ za jazdę w całych Les 3 Valles? Wiem że samo VT ma sporo km tras  ale czy przejazd np do Curchevel nie będzie dla.mnie zbyt trudny? 

Nie ma sensu, w VT wyjeździsz się na maxa. Do tego w marcu dolne trasy (które w drodze do Curchevel trzeba pokonać) mogą szybko puszczać i dla osoby słabo jeżdżącej być trudne do pokonania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.02.2023 o 02:29, Victor napisał:

Tak,wiec ceny mogą przerażać ale w końcowym podliczeniu wszystkich kosztów wychodzi jak wszędzie .  Czy to AT czy Swiss czy nawet wyjazd w moim przypadku do takiego Zako na pare dni z BE

Nie przesadzaj, że to są ceny jak wszędzie. Śmiem twierdzić, że jedzenie jest prawie o połowę tańsze we Włoszech (pyszna pizza od 10, kawa od 1,5€) , a o 1/4 w Austrii. W Szwajcarii nie byłam ponad 2 lata na stoku, więc się nie wypowiem. Jeśli chodzi o karnety to ciężko porównywać, bo same suche liczby kilometrów nie będą miarodajne, ale średnio wychodzi o 10% drożej niż Austria. 

W każdym razie dzięki za relację! 🏆 Bardzo ciekawa. Do tej pory nie brałam Francji pod uwagę ze względu na odległość. Teraz może rozważę wyprawę, ale raczej samolotem, jeśli ktoś poleci dobre połączenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Redster napisał:

Nie przesadzaj, że to są ceny jak wszędzie. Śmiem twierdzić, że jedzenie jest prawie o połowę tańsze we Włoszech (pyszna pizza od 10, kawa od 1,5€) , a o 1/4 w Austrii. W Szwajcarii nie byłam ponad 2 lata na stoku, więc się nie wypowiem. Jeśli chodzi o karnety to ciężko porównywać, bo same suche liczby kilometrów nie będą miarodajne, ale średnio wychodzi o 10% drożej niż Austria. 

W każdym razie dzięki za relację! 🏆 Bardzo ciekawa. Do tej pory nie brałam Francji pod uwagę ze względu na odległość. Teraz może rozważę wyprawę, ale raczej samolotem, jeśli ktoś poleci dobre połączenie.

Chyba jedyne logiczne to Warszawa-Grenoble, lata Wizzair w dobrej cenie. 

Edytowane przez Cappo
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Redster napisał:

Nie przesadzaj, że to są ceny jak wszędzie

Śmiem nadal twierdzić że tak jest. Jeżeli czytam o takiej włoskiej Cortinie która ma 6 światowe miejsce pod względem wysokości ceny m2 kupna mieszkania kurortów narciarskich to jestem pewny że jadąc tam kawy nie kupię za 1.5€ a i pizzy za 10€. Zestawiając takie miejsca jak Gstaad,St Moritz,Davos,VT,Tignes,Zermatt, Lach,St Anton i pewnie wiele innych mogę napisać ze ceny jak wszędzie.  Bo są to miejsca mega popularne na całym świecie a nie prowincjonalnie,przez co ceny szczególnie gastronomi są z kosmosu dla zwykłego zjadacza chleba…
Oczywiście nie problem zorganizować wyjazd budżetowy z kabanem zwyczajnej i termosem herbaty i bawić się wyśmienicie - można !  

I uwierz patrząc na VT i całe 3 Doliny w porze obiadowej 12-13.30 ciężko o stolik gdziekolwiek a o kolacji w restauracji zapomnij bez wcześniejszej rezerwacji. Ile musiałem czarować wdziękiem szefową sali żeby móc zjeść bez tej rezerwacji to moje 🙃

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, kael napisał:

Do tego w marcu dolne trasy (które w drodze do Curchevel trzeba pokonać) mogą szybko puszczać i dla osoby słabo jeżdżącej być trudne do pokonania.

Nie wiem jak w marcu w dolinie jest z białym ale będąc trzy sezony temu w Tignes śniegu o tej porze były metry… 

Zwróciłbym uwagę jeszcze na jedną kwestie. ON jest naprawdę duży a wyciągi działają w większości do 16.15 ale i widziałem pewne gondole do 16.30 jak również do 15.45. Tak wiec wypuszczając sie z VT w stronę Courchevel trzeba mieć na uwadze również powrót,dla osób słabiej jeżdżących lub ze słaba orientacja plus zła pogoda,opad,lekka mgła może być to problem. 
 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Victor napisał:

Jeżeli czytam o takiej włoskiej Cortinie która ma 6 światowe miejsce pod względem wysokości ceny m2 kupna mieszkania kurortów narciarskich to jestem pewny że jadąc tam kawy nie kupię za 1.5€ a i pizzy za 10€.

Tu jest problem, bo Ty tylko przypuszczasz, że tak nie będzie, a rzeczywistość może być troszkę inna. Będąc w tamtym sezonie w Madonna di Campiglio (nie nazwałabym tego "prowincjonalne") kupowałam na stoku pizzę za 10-15€, włosi kochają kawę i espresso za 1,5€ nie jest rzadkością 

17 minut temu, Victor napisał:

Gstaad,St Moritz,Davos,VT,Tignes,Zermatt

Wymienienie głównie najdroższych ośrodków francuskich i szwajcarskich w jednej linii na pewno potwierdzi Twoją tezę o porównywalnych cenach 😄 Zwróciłam uwagę na inne ośrodki w Austrii i Włoszech, gdzie różnica w cenie będzie odczuwalna. Zaznaczam to dla ludzi, którzy będą czytali Twoją relację, a zwracają szczególną uwagę na budżet, bo mogą stwierdzić, że skoro ceny są identyczne, to nie zrobi im to różnicy - a w rzeczywistości mogą zaoszczędzić na innych kierunkach.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Victor napisał:

Nie wiem jak w marcu w dolinie jest z białym ale będąc trzy sezony temu w Tignes śniegu o tej porze były metry… 

Tu tak samo, i jak te metry puszczają jedzie się w miękkiej papce, dla osoby słabo jeżdżącej może być nie do pokonania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Redster napisał:

Co później polecasz? Autobusy/pociągi kursujące do ośrodków, czy wynajęcie auta?

Nie jestem wstanie polecieć, bo sam nie korzystałem. Ja byłem na zorganizowanym wyjeździe w VT i w powrotną stronę, poszło info że jest tani lot Wizzairem z Grenoble do Warszawy (chyba nawet poniżej 200zł). Część osób się skusiła i razem sobie jakiegoś shuttle busa wynajęli, sprzęt jechał autokarem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Victor - dzięki za wyczerpującą relację z wyjazdu do VT.

Jeśli wyjazd kosztował Cie 960 all, to odejmując karnety (300), wyzywienie w knajpie i swoje ( 200 knajpa + 50 własne), autostrady w FR (105), paliwo ( min 1800km to jakieś 100l czyli 160) to na kwaterę na 5 dni wydałeś 235 z taksą klimatyczną!!!!😀 Gdzie Ty nocowałeś w VT za 40 euro/noc???😶

Gwoli ścisłości - w okresie świąteczno - noworocznym śniegu w VT było jak na lekarstwo, nawet w górnych partiach ośrodka, więc odnośnik do tego co było 3 lata temu w Tignes może być strzałem w kolano.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Victor - dzięki za świetną relację! 

Moje wspomnienia sprzed 20 lat nie były aż tak dobre - w kluczowych miejscach kolejki, wyciągi nie zawsze nowoczesne, przygotowanie stoków pozostawia do życzenia, generalny tłok, a "zielone" trasy to często długie, nudne i płaskie łączniki nabijające statystyki ośrodkowi i tak na prawdę te 600km stoków to tyko liczba - nie ma możlowiści tego wykorzystać, transfery między dolinami bywają bardzo czasochłonne. Być może to kwestia:

- przez 20 lat podgonili z wyciągami, chociaż na Twoich zdjęciach widać kilka wiekowych gondolek i krzesełek,

- styczeń to niższy sezon ja byłem w lutym w trakcie ferii

- pogodę miałem zmienną - na Twoich fotach zawsze lampa! Dobra/zla pogoda potrafi radykalnie odmienić percepcję stacji narciarskiej.

Możesz napisać czy te piekne obrazki to była reguła czy jednak po połódniu robiło się muldziaście? Jak z tłokiem? Dlaczego tylko 5 dni jazdy na nartach?

Jeśli chodzi o ceny jedzenia - powalają. 2 tygodnie temu w knajpie na lodowcu w Soelden b dobra pizza kosztowała 11.50 EUR - w VT wychodzi 2,5 raza drożej, a Soelden to nie jest prowincjonalne ani tanie miejsce. 2 lata temu flamm (tak pizza na cieniutkim ciescie) serwowany na stoku w St. Moritz (ani prowinicjonalnie ani nie tanio) - 22 CHF.

Mam wrażenie, że euforia powyjazdowa każe ci racjonalizować pewne mankamenty - tak czy inaczej zazdroszczę i zaczynam zastanawiać się na VT czy w ogóle 3 Dolinami.

Co do śniegu w Austrii - w połowie stycznia w Soelden było go pełno, naturalnego. Jedynie na samym dole doliny, tuz przed parkingiem zjeżdżało się w kaszy z armatek. Twoje wspomnienia mogą wynikać z terminu (w okolicach nowego roku masakra była w całych Alpach) lub niskiego położenia ośrodka

Edytowane przez zaj
  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wojgoc napisał:

Jeśli wyjazd kosztował Cie 960 all, to odejmując karnety (300), wyzywienie w knajpie i swoje ( 200 knajpa + 50 własne), autostrady w FR (105), paliwo ( min 1800km to jakieś 100l czyli 160) to na kwaterę na 5 dni wydałeś 235 z taksą klimatyczną!!!!😀 Gdzie Ty nocowałeś w VT za 40 euro/noc???😶

Czlowiek jest zdumiewający ale alcydziełem nie jest !…

„Nauka matematyki czy myślenia matematycznego to też kojarzenie faktów i zjawisk, znajdowanie podobieństw i różnic, klasyfikowanie świata, wyciąganie wniosków oraz myślenie logiczne i analityczne, ale jednocześnie kreatywne.”

Proponuje przeczytać wątek od początku  i zrobić korektę do obliczeń 😉

A co do opadu białego to faktycznie masz racje-natura płata ciagle nam figle.

pozdrawiam serdecznie 

Ps. Wróciłeś do BE czy budujesz w PL?

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, zaj napisał:

Moje wspomnienia sprzed 20 lat nie były aż tak dobre - w kluczowych miejscach kolejki, wyciągi nie zawsze nowoczesne, przygotowanie stoków pozostawia do życzenia, generalny tłok, a "zielone" trasy to często długie, nudne i płaskie łączniki nabijające statystyki ośrodkowi. Być może to kwestia:

- przez 20 lat podgonili z wyciągami

- styczeń to niższy sezon ja byłem w lutym w trakcie ferii

- pogodę miałem zmienną - na Twoich fotach zawsze lampa! Dobra/zla pogoda potrafi radykalnie odmienić percepcję stacji narciarskiej.

Możesz napisać czy te piekne obrazki to była reguła czy jednak po połódniu robiło się muldziaście? Jak z tłokiem? Dlaczego tylko 5 dni jazdy na nartach?

Jeśli chodzi o ceny jedzenia - powalają. 2 tygodnie temu w knajpie na lodowcu w Soelden b dobra pizza kosztowała 11.50 EUR - w VT wychodzi 2,5 raza drożej, a Soelden to nie jest prowincjonalne ani tanie miejsce. 2 lata temu flamm (tak pizza na cieniutkim ciescie) serwowany na stoku w St. Moritz (ani prowinicjonalnie ani nie tanio) - 22 CHF.

Mam wrażenie, że euforia powyjazdowa każe ci racjonalizować pewne mankamenty - tak czy inaczej zazdroszczę i zaczynam zastanawiać się na VT czy w ogóle 3 Dolinami.

Co do śniegu w Austrii - w połowie stycznia w Soelden było go pełno, naturalnego. Jedynie na samym dole doliny, tuz przed parkingiem zjeżdżało się w kaszy z armatek. Twoje wspomnienia mogą wynikać z terminu (w okolicach nowego roku masakra była w całych Alpach) lub niskiego położenia ośrodka

Masz dużo racji ze pogoda to ważny czynnik. Dla mnie to podstawa udanego wyjazdu. Lampy słonecznej nie potrzebuje ale dzień bez wiatru z dobrą widocznością to dla mnie rarytas nawet może być mroźno . Tak,cały wyjazd była świetna pogoda. Z tego co obserwuje jest do dziś i zapowiada się na kolejne dni również rewelacyjna.Znajomi właśnie wybierają się do Tignes które przecież jest obok wiec trochę rozmawiamy i obserwujemy pogodę.

Dlatego tez grudniowego wyjazdu do Austrii nie wspominam za dobrze. Mgła na lodowcu,sztuczny śnieg w ON i do tego lodowato pod narta. Nic mnie nie zachwyciło poza tym, nie było tego WOW które miałem np w Jungfrau. Jazda na lodowcu może i atrakcyjna ale wiosna czy jesienią nie w okresie zimowym. Są fajniejsze miejsca tak myśle. 

Co do 3 Dolin i przygotowania tras. Uważam na 5 z plusem. Pozytywnie zaskoczony. Dużo tez czytałem ze tragedia, i w sumie bym się nie dziwił gdyby był duży opad. To masa terenu i masa tras do ogarnięcia . Obserwowałem z chaty którą wynajmowaliśmy że ratraki ruszały już od 16.30 i walczyły na tych autostradach do godzin porannych a trasy trzymały przez cały dzień szczególnie te czerwone gdyż nie za wielu narciarzy na nich jeździło . Często byłem sam patrząc przed siebie i za siebie . Choć w ON ludzi było dość sporo. Do tego z rana jak to w fr słychać wybuchy wywołujące zejścia lawin . To mega mi się podoba ze  dbają lub chociaż starają się utrzymywać względne bezpieczeństwo.

A co do cen gastronomii to faktycznie kpina i złodziejstwo w biały dzień ale co czynić jak jest popyt i ludzie płacą 🤷‍♂️. Jeżeli spotykam rodaków na kanapie którzy przylecieli za oceanu na tydzień nartowania do Francji to czy oni będą się zastanawiali nad pizzą za 30€ ? Nie,przyjechali na narty i korzystają z tego co ON im daje. Miałem to samo a nad ceną pizzy się nie zastanawiałem, byłem głodny wiec zamówiłem,zapłaciłem choć obok pizzy nie leżała dlatego napisałem placek za 27€. 
Jest drogo ale ja wrócę bo narciarsko dostaje to czego potrzebuje-zróżnicowania na którym mogę szkolić własne umiejętności. Do tego bajeczne widoki . Cóż więcej chcieć ?! Mega ON! 

  • Like 1
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Victor napisał:

 

Proponuje przeczytać wątek od początku  i zrobić korektę do obliczeń 😉

A co do opadu białego to faktycznie masz racje-natura płata ciagle nam figle.

pozdrawiam serdecznie 

Ps. Wróciłeś do BE czy budujesz w PL?

 

nie wiem co mam czytać od początku wątku, jak kwestie finansowe omawiasz w podsumowaniu- jedynie w cenie karnetów mogłem coś żle zrozumieć, paliwo oszacowalem. knajpa dorzuciłem kawkę i oranżadę z % na stoku ( może tu jestem zbyt kreatywny😏). Najwyraźniej starość nie radość i nie wyłapuje pisanych niuansów.

Generalnie nocleg trafił się Ci wyjątkowo atrakcyjny jak na VT.

ps.  jestem naprzemiennie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...