Porada w kwestii zakupu nart Head Supershape Rally

[nicram]

Witam, szukam dla siebie nowych nart na ten lub przyszły sezon. Mam 26 lat, 190 cm, 87 kg. Od 2020 roku jeżdzę na Atomic Redster S9 171cm. Poziom umiejętności- 7. Jeżdzę tylko po trasach, preferuję średni skręt i trasy czerwone. Lubię moje narty, jednak pod koniec dnia jeździ się na nich dość ciężko (stabilnie, jednak wymagają bardzo dużej siły docisku), gdy warunki stają się trudniejsze. 

Podczas tegorocznego wyjazdu wymieniłem się z kolegą na jego narty (Rossignol o charakterystyce nieco bardziej miękkiej od moich slalomek, bardziej w stylu performance-all mountain, szerokość pod butem bodajże 75mm), i jeździło mi się na nich dość lekko, z łatwością inicjowało skręty, jednak czułem nieco mniejszą stabilność. 

Moją uwagę przykuły Head Supershape Rally- szerokość 78mm, kolorystyka która mi odpowiada, charakterystyka nie tylko pod sztuks ale i pod rozjeżdżoną, popołudniową trasę. Zastanawiam się nad długościami 177cm i 184cm. Dłuższa narta kusi dynamiką i stabilnością, jednak obawiam się o łatwość inicjacji skrętu. Stąd wahanie między tymi dwoma rozmiarami. 

Uprzejmie proszę o wszelkie porady. 

[przemo_narciarz]

41 minut temu, nicram napisał:

Witam, szukam dla siebie nowych nart na ten lub przyszły sezon. Mam 26 lat, 190 cm, 87 kg. Od 2020 roku jeżdzę na Atomic Redster S9 171cm. Poziom umiejętności- 7. Jeżdzę tylko po trasach, preferuję średni skręt i trasy czerwone. Lubię moje narty, jednak pod koniec dnia jeździ się na nich dość ciężko (stabilnie, jednak wymagają bardzo dużej siły docisku), gdy warunki stają się trudniejsze. 

Podczas tegorocznego wyjazdu wymieniłem się z kolegą na jego narty (Rossignol o charakterystyce nieco bardziej miękkiej od moich slalomek, bardziej w stylu performance-all mountain, szerokość pod butem bodajże 75mm), i jeździło mi się na nich dość lekko, z łatwością inicjowało skręty, jednak czułem nieco mniejszą stabilność. 

Moją uwagę przykuły Head Supershape Rally- szerokość 78mm, kolorystyka która mi odpowiada, charakterystyka nie tylko pod sztuks ale i pod rozjeżdżoną, popołudniową trasę. Zastanawiam się nad długościami 177cm i 184cm. Dłuższa narta kusi dynamiką i stabilnością, jednak obawiam się o łatwość inicjacji skrętu. Stąd wahanie między tymi dwoma rozmiarami. 

Uprzejmie proszę o wszelkie porady. 

Mam w garażu rally, fajna narta. Jednakże po przetestowaniu head sl.rd, kupiłem slalomki i są bardzo uniwersalne nawet w ciapie:)

Rally inicjacja skrętu przy nowych nartach spoko, po pierwszym nawet najlepszym serwisie nigdy już nie były takie same. SL.RD ręczne ostrzenie i idą jak ogień, skręcają zanim pomyślisz że chcesz skręcić.

[nicram]

35 minut temu, przemo_narciarz napisał:

Mam w garażu rally, fajna narta. Jednakże po przetestowaniu head sl.rd, kupiłem slalomki i są bardzo uniwersalne nawet w ciapie:)

Rally inicjacja skrętu przy nowych nartach spoko, po pierwszym nawet najlepszym serwisie nigdy już nie były takie same. SL.RD ręczne ostrzenie i idą jak ogień, skręcają zanim pomyślisz że chcesz skręcić.

Nie widzę już modelu sl.rd, jest coś takiego: https://www.skionline.pl/sprzet/narty,23-24,head,worldcup-rebels-e-slr-pr-11-gw,14239.html. Czy to odpowiednik?

[nicram]

40 minut temu, przemo_narciarz napisał:

Mam w garażu rally, fajna narta. Jednakże po przetestowaniu head sl.rd, kupiłem slalomki i są bardzo uniwersalne nawet w ciapie:)

Rally inicjacja skrętu przy nowych nartach spoko, po pierwszym nawet najlepszym serwisie nigdy już nie były takie same. SL.RD ręczne ostrzenie i idą jak ogień, skręcają zanim pomyślisz że chcesz skręcić.

A gdybyś miał mi doradzić długość Rally, to szedłbyś przy moich 190cm w 177 czy 184?

[wolcjusz]

Te Rally to ma być druga para na popołudniowe warunki, czy mają służyć jako narty uniwersalne na cały dzień? Jeśli opcja druga, to Rally są spoko, ale do opcji pierwszej to radziłbym Ci rozejrzeć się za nartami typu allmountain classic, a nie szerokimi o sportowej konstrukcji jak Rally. Taki zestaw (sportowe narty na rano, allmountain na popołudniu) dają fajną różnorodność i kontrast. Rano można ostro poskręcać na twardym, a po południu pobawić się fajnie w odsypach. Miałem rally (wtedy jako jedyną a parę) i były spoko, ale z perspektywy czasu nie wybrałbym ich jako uzupełnienie quivera. W miękkim śniegu wolę narty lekkie, zwinne i wyporne. No i 76 mm to trochę mało jak dla mnie na mocno rozwalony stok i ciężkie wiosenne śniegi, wolę coś powyżej 85 mm.

Jeśli chodzi o długość, to dość mocno różnimy się parametrami (ja 175 cm i 80 kg). Miałem Rally w długości 170 cm i okazały się dla mnie dosyć krótkie, dzisiaj szedłbym w 177, więc myślę że dla Ciebie raczej 184 będzie lepszym wyborem.

Edytowane 27 Styczeń przez wolcjusz

[nicram]

Szczerze to z uwagi na logistykę i charakterystykę moich wyjazdów ciężko mi będzie o wymianę nart w trakcie dnia na stoku. Preferuję raczej jeden model na cały dzień.