Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

AndRand

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    387
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez AndRand

  1. Waga przeszkadza w chodzeniu, a nie jeżdżeniu.
  2. Na razie nie sprawdzam bo się zmienia - na początku listopada obszar Liptovsky Mikulasz był w strefie z wysokim poziomem zakażeń i wprowadzali jakieś obostrzenia. Kolejki na Jasnej i w Łomnicy chyba nie chodzą.
  3. @sstar masz ciśnienie Ma teraz przez 3 dni spaść w Tatrach ze 30cm śniegu. Będziesz wtedy zakwasy leczył. Fajne okolice tam na Groniu. Pstrąg to chyba na Głodówce?
  4. Częściowo tak bo miał chyba kamerę zamontowaną z boku kasku i akurat przewracając się uderzył tym miejscem w skałkę. Teraz zwykle montuje się kamerkę na szczycie głowy.
  5. To ja też się pochwalę. Uznałem, że to nie w porządku by zestaw 105mm był najlżejszym zestawem, a nie szybki zestaw na żleby. Więc nie oparłem się wymianie nart - weszły Hagany Core 89mm z Fritschi Xenic. Na wadze 1650g. Już jeżdżone 😊 na razie na wyciągu. Elany 888 zostały na szutrówki - mimo że lekkie 1600g (jak na AM) to są pancerne więc wytrzymają przekładanie wiązań. Trochę obawiam się o Hagany bo są założone inserty, ale z tworzywa, a nie metalowe. Nie wiem czy się nie wyrwą, a wtedy naprawa może być niemożliwa bo narta już jest rozwiercona.
  6. Dokładnie ten zestaw, chociaż polsporty chyba Tricore. Tylko z giełdy. W tricorach się rozwarstwiły dzioby, fabosy pękły podczas chodzenia
  7. Beta to był wyższy model, takie polskie Looki. Gammie zawdzięczam jedyną kontuzję na nartach - naciągnięte ścięgna kolan. To z czasów jak ideałem było zjeżdżanie na kreskę
  8. Teraz jak widzę przejazdy freestylerów np. Candida Thovexa takimi torami to przypominają mi się te zajawki jak miałem 12 lat.
  9. Na Galicowej Grapie markery to był powiew zachodu Narty polsporty, wiązania gamma. Rok olimpiady w 1984 - Sarajewoooo...(taki okrzyk jak Geronimoooo! )
  10. Dla pięciolatka na nartach z wiązaniami sprężynowymi (jak kandahary, czyli w zasadzie telemarki) nie ważne było jak, ważne by dało się zjeżdżać w dół. Pierwsze narty z wiązaniami alpejskimi i sztywnymi butami dostałem jak miałem z 8-10 lat.
  11. Dawno temu, jeszcze w liceum byłem. Fascynacja dotyczyła strony wizualnej - czyli nóżki razem jak związane, czasem w odchyleniu na plecy. Ale nie do końca technicznie, bo by musiało być cały czas na wewnętrznych. Na prawdziwym monoski nie miałem nigdy okazji.
  12. Jako dzieciak jeździłem od 5 roku życia ok. 30 dni w sezonie - 14 dni ferii w górach i resztę zimy w weekendy w Warszawie. Potem górki warszawskie były już za małe więc do studiów pozostały tylko ferie. Bez ani jednego dnia z instruktorem wyglądało to tak, że: - pierwsze 5 lat na pługu i z dostawiania - następne 5 lat to jazda wąskimi rynnami bez skręcania (ideałem - zjazd na kreskę) - potem 3 lata eksperymentowania, wymyślania nowych skrętów i fascynacja monoski - więc nóżki razem, przeciwskręt, też w jakiś sposób podejrzane NW. Znajomy instruktor ocenił wtedy: "radzisz sobie, ale nie używasz kijków" - 1 przełomowy sezon przy codziennie padającym śniegu chyba przez 10 dni - uczenia się powder8 na nartach 65mm (to jak nauka skakania na wielkiej gumowej piłce do jogi... na stojąco) - następny sezon z jazdą pozatrasową pozwolił na zjazdy ze ścianek z muldami bez zatrzymywanie się co 3 zakręty. To tak wyglądało moje pierwsze pół życia narciarskiego Z instruktorem pewnie można skrócić każdy etap do sezonu, dwóch.
  13. Może być gorzej - jedzie się w Alpy specjalnie na świeży opad, a tu nie pada. Sposób na świeży opad jest jeden - trzeba na niego poczekać 🙂
  14. Angulacja, brak A-frame to są kwestie, które są potrzebne do zwiększania zakrawędziowania i zacieśniania skrętu. Będziesz je potrzebował jak będziesz wiedział, że jedziesz na krawędzi, ale nie będziesz wiedział co jeszcze możesz zrobić, żeby zwiększyć zakrawędziowanie. Separację będziesz potrzebował gdy zagęscisz skręty tak że nie dasz rady się cały tak przekręcać z jednej strony na drugą. Wtedy zrozumiesz, że wystarczy gdy robią to same nogi.
  15. AndRand

    Analiza przejazdu Ted Vs Marcel

    W rolkach z przyczepnością boczną jest odwrotnie - największa jest gdy rolki są pionowo, przy przechylaniu stopniowo maleje. Na nartach jest podobnie jak na łyżwach - łyżwa pionowo ma bardzo słabą przyczepność, a pochylana jej nabiera. Dlatego na rolkach nie zrobi się takich skrętów jak na nartach, bliżej jest na łyżwach - i tu można zrobić ostry zakręt z nogami wąsko lub kolanem pod brodą. Z tym że łyżwy nie mają piętek więc wyjście z takiego zakrętu może skończyć się na dupie.
  16. AndRand

    Analiza przejazdu Ted Vs Marcel

    Jeśli chodzi Ci o to, że szeroko jest w rzucie na stok, a nogi są wąsko - to znam, ale nie uznaję Szeroko to dla mnie odległość między nartami.
  17. AndRand

    Analiza przejazdu Ted Vs Marcel

    W oryginale strasznie przeklina (curva, curva, curva) Z kolanem pod brodą nie da się wąsko
  18. AndRand

    Analiza przejazdu Ted Vs Marcel

    No bo do tego trzeba prędkości, żeby się opierać głównie na zewnętrznej. Rally wygląda elegancko bo pomiędzy zakrętami jeździ wąsko, a wygląda jakby tak jeździł cały czas.
  19. Wydaje się, że wiedzę teoretyczną masz już zapewnioną. Teraz najlepszą metodą szkoleniową będzie żona, która będzie nagrywać na stoku
  20. A ja mam wrażenie, że starasz się robić co ci mówią instruktorzy - jaką mieć pozycję, jakie wykonywać ruchy - natomiast nie do końca czujesz co się dzieje z nartami. Bo przyjmujesz pozycje carvingowe, a narty się zawijają tyłami w zakręcie.
  21. W moim przypadku, jazda śladem ciętym nie jest świętym Graalem, a ideałem do którego należy dążyć w sprzyjających ku temu okolicznościach. Okoliczności te poza trasą występują u mnie rzadko więc się nie przejmuję gdy nie jeżdżę sladem ciętym bo to zależy czy tego potrzebuję czy nie. Natomiast wydaje mi się, ze najważniejsze jest czucie kiedy narta jedzie śladem ciętym, a kiedy się zsuwa. Koledzy instruktorzy powiedzą co robić, żeby narta jechała śladem ciętym, ale trzeba się skupić na tym co narta ma robić. Jak się czuje co narta robi to jest łatwiej i można iść w kierunku mocniejszego jechania krawędzią.
  22. W przypadku harszli najważniejsze jest symulowanie ich noszenia w kieszeni, a nie w plecaku. Mój główny powód nieużywania harszli to zapotrzebowanie przez 5 metrów i harszle w plecaku. A nie... jak w plecaku to się przez 5 metrów pomęczę
  23. W którą stronę? Noże do góry? do przodu? Czy lewa z prawą? 🤔
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...