Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

marekbtl

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    1 800
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    68

Zawartość dodana przez marekbtl

  1. marekbtl

    Czarna Góra - czy warto?

    Ok, ja się w CG jakiejś zimy stulecia nie podziewam😉. Oczywiście się wypuściłem, bo przecież Żona zabiera busa do Zakopca, bo jadą w 6-kę😀. No będę musiał małym jechać, ale 4 osoby wejdą. pozdro
  2. Paweł, problem bo każdy chce zarobić, tylko mu się nie chce robić. @marcinn ja nie przywiązuję wagi do rzeczy materialnych. Jestem blokersem i nie widzę nic fajnego w koszeniu trawy na działce😀. Mam tuż obok kamienicy 5a działki i jak mam to kosić, to mnie słabi. Na szczęście młody potrzebuje kasy, a u mnie nie ma nic za darmo😉. Ponadto mało „mieszkamy” w domu, a wszelkie obowiązki domowe są dla mnie uciążliwe. Takie pierdoły nie są dla mnie must have. pozdro
  3. marekbtl

    Czarna Góra - czy warto?

    To tylko plan, lepsza połówka jedzie na babski wypad do Zakopca na weekend, młody w tym tygodniu ma ostatni wyjazd klubowy, więc jak uda się go namówić , to już jest nas dwóch. Pewnie się nie dołoży do wyjazdu, nic to Baśka😀. A to na CG czy tam Zieleniec czy inny tam Wasz stok? pozdro ps. Nie mogę obiecać, @Lexi, @Mikoski, @Chertan, @yoss jedziecie. Bo nie wiem kto jeszcze z Krk jest. 21-23.03??? Byłby komplet do fury. pozdro
  4. To nie ma dramatu. Jest delikatnie zachmurane - więc pewnie jest nieźle. pozdro
  5. marekbtl

    Czarna Góra - czy warto?

    Kurła, w sobotę do Austrii jadę - jak wrócę - a będą warunki to może mi się kogoś uda skoptować na weekend. Bardzo bym chciał - ale życie płata figle. No samemu to nie chce mi się dymać taki kawał. pozdro
  6. marekbtl

    Czarna Góra - czy warto?

    Czyli mam się do Was wybierać? pozdro
  7. Cze Zbyszek, oczywiście że masz rację. Ale dziwię się, że Kolega Krzyśka wyszukał atrakcyjne oferty w ciepłych krajach - a na zimowy wypad nic nie potrafił znaleźć. Po prostu nie chciał - a wiesz dobrze, że można. Zimy są - jakie są i ludzie co raz bardziej niechętnie planują z wyprzedzeniem wyjazdy. A w sezonie okazuje się, że jest bardzo drogo i z tego rezygnują. Te lepsze oferty mocno przebrane i zostaje tylko kosmos. pozdro
  8. marekbtl

    Czarna Góra - czy warto?

    Tak, Białka nie zaczyna sezonu, jak nie ma 1,5 m śniegu na trasach. Zwykle zaczyna później niż wszyscy. Otwiera całość - nigdy częściowo (w tym roku był wyjątek - fisy były dość długo nieczynne - bo nie było śniegu - a te trasy nie sa priorytetem dla tego ośrodka). Ale w tym roku na Podhalu praktycznie nie było opadów śniegu. U Was było dużo lepiej. Jak na Kasprowym jest cienko - to co dopiero na dolinach. pozdro
  9. Cze Myślisz, że wytrzyma do weekendu? Syn ma ostatni wyjazd z klubu w tym sezonie (nawet na Kasprowy nie jadą jak co roku - chyba że coś się zmieni), właśnie na Jaworzynę (sobota/niedziela). Mają mieć zawody wewnątrzklubowe na zakończenie sezonu. pozdro
  10. Bzdura. Nie ma to nic wspólnego z byciem oszczędnym, a narty to dla niego dodatek, który może ale nie musi być. Narciarstwo w ich życiu może nie istnieć. Ma inne priorytety. Jak każdy. Ty masz chaupę za 3 banie a ja 70m kwadrat, Ty spędzasz 25 dni na 1 górce, a ja zwiedzam PL i Alpy. Priorytety. Mógłbym wybudować dom, ale nie chcę przez najbliższe 10 lat spędzać zim na Meander, a tym bardziej w Egipcie. pozdro
  11. Cena karnetu w SS nie odbiega od ceny w pozostałych grupach/ośrodkach. Owszem - ale nie tylko w SS ale praktycznie we wszystkich ośrodkach w PL dzieci są traktowane po macoszemu. W Pingwinie karnet dzienny jest do 16.00 i kosztuje 170 zeta - a wieczorny 140 - więc całodniowy to koszt 310 pln - fakt - stok jest na wieczór ratrakowany. Nie wiem jaka zasada jest w Wisspasie, czy ratrakują i czy rozdzielają dzień od wieczornej jazdy. NIe wiem co kolega liczył i gdzie, ale na dzień dzisiejszy pierwsza lepsza kalkulacja na 2+2 to min 12 klocków za 8 dni. W zimie może taniej - ale nie aż tak. Bez przesady. Jak go nie stać w PL - może jechać za granicę. Bo to na zasadzie - jak wydam za tydzień 3 klocki za rodzinę, jak nie to nie jadę. Ponadto każdy rodzic dostaje zasiłek celowy na dzieci. Kolega ma dwójkę i kosi rocznie blisko 20 klocków na ową dwójkę. Ja jeździłem bez tego, dziecko młodsze wychowałem i jakoś żyję. NIe zawsze było kolorowo, szczególnie na początku. Więc to takie umieranie na stojąco. Jak ktoś nie chce - to nie pojedzie. Da się na narty pojechać budżetowo - a Ty jesteś doskonałym przykładem. Robisz to od lat. Ja też tak robię. pozdro
  12. Wiesz Paweł, to że część ośrodków ma wspólne skipasy to i tak sukces. Jest to chyba dużo trudniejsze niż w Alpach. Tam nie będąc w karnecie regionalnym - znaczy się liczenie tylko na lokalsów i bardzo okazyjnych narciarzy. W PL jest inaczej. Problemem też jest, że stacje są małe i nieomal graniczą ze sobą. Ja w ciagu dnia na karnecie (całodziennym 9.00-21.00) jestem w stanie objechać 5-6 ośrodków na upartego. A 5 bez problemu na Podhalu (Białka, Rusin, Jurgów, Koziniec i Grapa, w wszystkie w odległości - 5/10 min jazdy od siebie). Weź to później rozlicz. Co komu się należy. Musi być wspólny system - dostawca skipassów etc. Warunki na stokach musza być podobne - bo nikt nie przyjedzie na stok bez śniegu za 160 zeta. Poziom musi być podobny naśnieżania i infrastruktury i godzin otwarcia ośrodka. W Alpach nie ma tego problemu - bo zwykle wybierasz ośrodek i jeździsz w nim cały dzień - następny jest zbyt daleko, aby do niego w trakcie dnia dojechać. Ośrodki są usytuowane wysoko i zwykle warunki śniegowe są dobre. Są większe i lepsze i bardziej zatłoczone - ale są tacy co wybierają mniejsze i bardziej puste. To co oferuje hala też jest w PL - w obrębie jednej grupy właścicielskiej. Ale to jest proste, bo jest jeden właściciel, gorzej jak kilku/kilkunastu musi się dogadać. pozdro
  13. Cze Ale piszemy o części Podhala gdzie wie to narciarstwo skutecznie uprawia, a nie się kiedyś uprawiało. Podhale to nie tylko Zakopiec. pozdro
  14. W Wiśle jest podobnie - maja Wisspas z opcją sezonówki. Natomiast nie ma stricte regionalnego obejmującego wszystkie ośrodki. pozdro
  15. To chyba dobrze, że nie ma kolejek. Ja osobiście nie widzę sensu wyjazdu na narty, żeby po 30min staniu w kolejce bujnąć się 60 sek. Po km trasie. Szczyrk sobie zasłużył na swoją reputację. N Podhalu ludzi w sroc. @grimson poczytaj sobie swoje relacje nt. ekscytacji otwierania, zamykania poszczególnych stacji z rejonu który Cię interesuje. Czy naśnieżą, czemu nie śnieżą etc. Powiem tak, Podhale to pagórki, ale Białka się otwiera w połowie grudnia i jest czynna do marca. NIGDY nie była zamknięta z powodu braku śniegu. W tym sezonie byłeś we Włoszech, bo w zeszłym jeździłeś w deszczu i błocie na CG. pozdro
  16. Cze Nie żyję w swojej bańce, tylko narciarstwo sie zmieniło na przestrzeni lat. Niestety takie warunki dla większości boiskowych narciarzy sa nie do przyjęcia. Ja na przestrzeni lat zuważyłem znaczny przyrost, nie spadek liczby narciarzy. Wiele osób wyjeżdża głównie w ferie, po sezonie na dzień dzisiejszy wyjazdu narciarskiego planowanego w PL. Bo może sie okazać, że z dnia na dzień zamkną stoki. Pogoda jest kapryśna i nieprzewidywalna. Świat się przed nami otwarł i masowo z tego korzystamy. Ceny mocno skoczyły i nie to że jesteśmy ubożsi tylko pardziej pragmatyczni. Wybieramy lepszą opcję, jesteśmy w stanie nawet dopłacić, aby jadąc na narty na tych nartach pojeździć. pozdro
  17. Bzdura, jakie zubożenie? Aura nie sprzyja, bo nikt na dzień dzisiejszy nie planuje nart w PL po sezonie z prozaicznej przyczyny - nie ma śniegu. To nie pierwsza bezśnieżna zima., tylko któraś z kolei. Ludzie wyjeżdżają w miejsca, gdzie jest gwarancja śniegu. Narty już od dawna są sportem luksusowym. Tyle co się buduje pensjonatów, domków na wynajem np. na Podhalu, to nie buduje się nigdzie w żadnym europejskim kurorcie. Mimo drożyzny ludzie przyjeżdżają i to tłumnie. Jechałem i w sobotę i w niedzielę rano, większość jechała ... już z rowerami. Poza granicami jest nas opór. Taniej na pewno nie wychodzi, ale na pewno jest tam chociaż namiastka zimy. pozdro
  18. A to ski safari po Wiślańskich ośrodkach? pozdro
  19. Cze To chyba ostatni dzień w PL w tym sezonie. Dzisiaj rano dzida do Suche po młodego, bo wczoraj miał tam zawody, dzisiaj odbiór i na Litwinkę na Egzamin Regionalny na PI. Jeszcze go tam wałkują, ostatni etap. Rano bardzo twardo i de facto mimo lampy to do 12 gdzieś było twardo nadal. O 15 to trzeba było uważać na kałuziory, bo wyrywało z butów. O ile do południa to były takie płyty lodowe, to po południu zrobiły się jeziorka, na szczęście było je widać. Rano tak, petarda Warun. O 15. Miękko a LE Warun - petarda😀. Młodego jeszcze wałkują😀 a ja, cóż futruje wurszt 😉 pozdro
  20. Wylazłeś na Salatyn czy tylko tarasowe pitu-pitu😉. pozdro
  21. Skitury? pozdro
  22. Cze Na Rusinie beton do 13.00 - niesamowity klimat. Pustki, jakaś grupa i parę osób. Żurek na koniec w słoneczku, może bidnie ……. …… ale jakie widoki👍 pozdro
  23. W Białce na 6-ce zawody instruktorów, a Fis-y zamknięte, bo egzaminy na instruktorów są. Nie ma tam już gdzie jeździć. pozdro
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...