Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

marekbtl

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    1 252
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Zawartość dodana przez marekbtl

  1. Cze, właśnie taki miał być - ogrzewanie szarej i ciepłej można zrobić, a raczej trzeba - taki był plan z mojej strony, ale to de facto kampervan 2 +2 (komfortowo i sprawnie podróżuje tym rodzinka 2+2 - bo tylna kanapa to taka słaba dla dorosłych osób - spanie tez tylko dla 2 dorosłych i dwójki dzieci. Ale jednak to bus - miejsca sporo mniej niż w klasycznym kamperze - ale da się przeżyć. Za to do jazdy jak normalny bus, chociaż bardzo ciężki. Jak zamawiałem - to wybrałem max opcję, gdzie przy centralnej klimatyzacji wywalano stolik i 2 krzesła - bo był za ciężki . Miałem je dostać po zarejestrowaniu auta na osobnej FV. Kampervan super sprawa dla dwójki dorosłych, jest wszystko co ma być, powozi się tym normalnie w miarę, ale miejsca jest dużo mniej niż w Waszym. Taka fajna zabawka (wcale nie taka droga była - ja dostałem cenę 249 000 brutto!) na krótkie wypady, lub trochę dłuższe objazdówki. Życzę masy kilometrów bez awarii, wypraw bez liku i życzliwych ludzi oraz pogody (ducha także). Jak Cię minie kiedyś biały pocisk na autostradzie, znaczy się gdzieś ekipa KRK/SK i inni jada na krótki wypad . pozdro
  2. Cześć Gratulacje zakupu kampera, świetna relacja i wyprawa. Czekam na następne. Ja w zeszłym roku się przymierzałem do zakupu kampervana (na bazie VW Craftera), nawet zaliczkę zapłaciłem, ale sobie odpuściłem. Poczytałem trochę, że nie jest tak kolorowo i tanio (może skandynawskie kraje mają inne podejście do kamperowania - reszta ściga na potęgę do wyznaczonych miejsc) jakby się mogło wydawać. Ponadto tarabanić się takim klocem (bo osobówka to już nie jest, nawet nie jest to bus) chyba nie na moje nerwy, a i na codzień to słabo użytkowy jest. Ja wolę bardziej praktyczne rzeczy - chociaż Wasz jako mobilny dom jest bardzo praktyczny, ale takie jego przeznaczenie. Zmieniłem taktykę na szybki i super komfortowy transport dla większej ilości osób (rodzinka, znajomi, kumpele + kumple) i wczoraj odebrałem liniowca 6-cio osobowego na wypady chyba wszelkie. Zapitala i wszystko dla 6-ciu osób zabierze, nawet 6 rowerów (bagażnik na hak i klapę - 2 x 3 rowery), nart ile bądź i innego ciałamajstwa. Klasa V 4-matic w wersji długiej (5,20m) - ale to też nie są tanie rzeczy, bo kampera w tej cenie można kupić, ma on jedna przewagę - mogę nim jeździć na codzień - tak też będzie. Teraz pozostaje szukać tanich miejscówek z karnetami (lub bez) i w drogę. pozdro
  3. Mario, a Ted??? Też tak jeździ, a słabiakiem nie jest. To nie wada, a styl charakteryzujący narciarza. Ale poprawiaj ile chcesz, świadomość swoich niedoskonałości to świadczy tylko o wysokim Twoim poziomie. pozdro
  4. Fajna miejscówka, lubię polskie nadmorskie klimaty, w szczególności bez tłumów. pozdro
  5. Mario, co Ty tam pijesz na tym Tuxie? Może za mało tlenu? Proszę Cię, nie pitol😀. pozdro
  6. Mario, odczytałem sugestię, dzięki, ale w tym sezonie to raczej się nie uda. Mocno już terminy napięte i sporo planów nieodwołalnych. Wąsko z czasem. Przyszły sezon jak najbardziej. Zmiana taktyki wyjazdowej. Bardziej się nastawię na jesień/wiosnę niż stricte zimę. pozdro
  7. Cze U nas nie aż tak malowniczo, ale ujdzie w tłumie. Też grillujemy😀 pozdro
  8. No ale Ty już w niedzielę, a ja.... będzie lepiej smakować po takim czasie. serdeczności
  9. Nie macie litości i serca za grosz.... Kiedyś się zemszczę pozdro
  10. Przychylam się do wypowiedzi Przemka, potraficie sp...ić wieczór jak mało kto. Ale mimo wszystko życzę wszystkim szusującym pogody jak dzwon, bo warun jest nieziemski. pozdrawiam
  11. O ile w przyszłym roku kwiecień nadal będzie przed majem, dla mnie to obojętne😉. pozdro
  12. Mario, Pablo i inni - jak ja Wam zazdroszczę. Niestety będzie rowerowo Croatia. Może fajnie - ale narty lepsze. W przyszłym roku musi się udać w końcu majówka na nartach. pozdro, pogody i śniegu po pachy życzę.
  13. Mario, uważajcie. Góry nie znają litości. Ale wyprawa super, będzie co wspominać. Zazdro, mimo iż do skiturów jeszcze nie dorosłem😉. 3maj się.
  14. Nie ma co mówić, najlepsza zima jest na wiosnę. Da się super pojeździć, względne pustki, śniegu opór a pogoda jak widać - petarda. Żałuję, że już nie dam rady nigdzie w tym sezonie się wybrać, ale trzymam za Was kciuki. pozdro
  15. No raczej nie wyględny jestem pozdro ps. Mam juz swój typ. Zdradzę, że są czerwone i jeszcze są u @Mikoski. Ale jeszcze chwilkę .
  16. Cze Gratki, Twoja wnuczka już jeździ bardzo swobodnie, poukładana jazda. Widać postęp na przestrzeni lat. Zapewne będzie dobrą narciarką. A mój syn, cóż, urósł, zmężniał, w końcu ma już 16 lat. W przyszłym sezonie już za nim nie nadążę, już mam problem. Jak może jeździć dzieciak od 7 sezonów jeżdżący w klubie, spędzając corocznie na śniegu 40+ dni, z czego 75-80% tego czasu to szkolenie. Sam sobie odpowiedz. Wynik sportowy jest dla nas mało istotny, bo zdaję sobie sprawę, że to morze kasy i wyrzeczeń. Ponadto warunki fizyczne nigdy mu nie pomagały, ale w tym sezonie zaczął regularnie wjeżdżać do 30-ki na zawodach, a na klubowym obozie był trzeci ze stratą 0,2s na trasie GS PE o długości blisko 2km. Tuż za chłopakami o 2 lata starszymi regularnie startującymi w MP. Właśnie kupiłem na wyprzedaży dla niego nowe buty na "zapas" i ostatni juniorski GS 173cm R21. To już poważna narta, chociaż juniorska. Waga robi wrażenie. Film mam tylko jeden, chociaż w tym sezonie nawet udało się nam być trochę czasu wspólnie na nartach, w Austrii 6 dni i we Włoszech 5. Ale co z tego - w Austrii jeździł z kolegą, a we Włoszech jeździł tylko czarne trasy (ale również była Żona i nie szlo to w parze), bo stwierdził, że po oślich łąkach nie chce mu się jeździć, bo szkoda czasu . Nakręciłem tylko jeden film po prośbie, bo siedzieli z kolegą obok w snowParku i jazdą trasową nie był zainteresowany wcale. pozdro
  17. Bosko, tylko jakoś płasko pozdro
  18. Jednak zazdroszczę, chociaż już fajna pogoda na rower. Ze 2x zjedź za mnie, może być na krechę 😉. Ja już odpuszczam, choć Zbychu kusi. Ale nazbierało się roboty i trzeba to jakoś ogarnąć. pozdro
  19. A skąd wyjazd?
  20. Zbyszku, a masz miejscówkę w Livigno? Jakieś koszty choćby pi x drzwi? Może dostane dyspensę , na razie to mam bana na narty. pozdro
  21. Tu też - trudno było się wbić. Aż się dziwię że kogoś na skrzyżowaniu nie postawili do kierowania ruchem.
  22. Nie wiem, to oferta z czeskiego biura. Maras to wygrzebał w necie. Biuro sprawdzone i wszystko się zgadzało. Apartament kozacki. Miał wszystko co trzeba i bardzo duży. Chociaż początkowo było zamieszanie, bo coś Maras się nie dogadał z kobitą i z rozmowy wyszło, że nasz apartament jest już zajęty i dostaniemy większy i lepszy w .....Nasffeld . Finalnie okazało się pomyłką bo z Nassfeld na Moltek - to trochę jest kilometrów. pozdro
  23. Cze Kto był, to wie - Moltek to mały ośrodek, ale pojeździć się da i to nieźle. I trasowo i przytrasowo. Najdłuższa trasa w ciągu to chyba czerwona 2 + czarna 10 + niebieska 9-ka. Z apki wyszło 4800m i 900m przewyższenia - raz ją włączyłem. Jakbym miał bliżej ośrodki TMR to kupiłbym sezonówkę. W takich warunkach i towarzystwie to mógłbym na Moltku i tydzień jeździć. Ja nie jestem wybredny. pozdro
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...