Dobór nart - pomoc

[dreslermikolaj]

Prosze o pomoc w doborze nart i butów. 

 

 

1. Płeć - M

2. Wiek - 37

3. Waga - 89

4. Wzrost - 182

5. Na nartach jeżdżę od 6 sezonów, (20 dni w sezonie) 

6. Moje umiejętności określam na 5/6 

(wg skali forumowej http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=11328)

7. Moje buty to - nordica

8. Teraz jeżdżę na nartach/model - nornica

9. Preferuję styl jazdy (długim/krótkim skrętem, rekreacyjną, sportową, po przygotowanych stokach, poza trasami, jestem początkujący) - krótki skręt, przygotowane trasy

10. Upatrzyłem sobie narty -  head wc rebels ISLR lub rossignol react 8HP  , proszę o porady, tak samo buty upatrzyłem salomon xpro flex 110 ale jestem otwarty na propozycje

11. Mój budżet na narty to około - potrzebuje odpowiednie narty

[zigzag]

Witam wszystkich

proszę o pomoc przy zakupie 

Na nartach jeżdżę od dziecka czyli od ponad 20 lat ale dosyć rzadko, 1-2 razy w roku. Wydaje mi się, że jeżdżę całkiem dobrze jak na taką częstotliwość. Nauczyłem jazdy na nartach żonę i dzieci, radze sobie jeżdżąc tyłem:) i na stromych odcinkach. Lubię też czasem trochę się rozpędzić. Nieco gorzej pewnie jest z techniką i walorami estetycznymi. Zawsze korzystałem ze sprzętu z wypożyczalni. Ostatnio doszedłem jednak do wniosku, że chciałbym spróbować jazdy na stokach w Austrii czy Włoszech i lepiej będzie „zainwestować” w zakup własnego sprzętu . Niestety budżet mam ograniczony tym bardziej, że muszę kupić 2 komplety dla siebie i żony dlatego myślałem żeby kupić na razie jakiś sprzęt używany i stopniowo modernizować. Żona też jeździ od kilkunastu lat ale z podobną częstotliwością więc poziom podobny, może nieco wolniej i rzadziej na stromych trasach. 

Budżet to ok. 600zł na komplet narty/buty

Proszę o poradę na jakie modele warto zwrócić uwagę i czym poza stanem nart bo to oczywiste się jeszcze sugerować przy wyborze.

wiek 36 , żona 37 - raczej aktywny tryb życia

waga 90 i 57

wzrost 180 i 170

jazda rekreacyjna, na przygotowanych trasach, zależy mi żeby narty dobrze trzymały się na lodzie bo to zazwyczaj największy problem na stromych odcinkach, szczególnie na trasach w Polsce zaoranych snowbordami:/

dobrze żeby sprzęt był w miarę solidny i odporny na uszkodzenia

ogólnie nie jestem wybredny, na wszystkich wypożyczanych nartach jeździłem bez większych problemów niezależnie od modelu. Problemy zdarzały się z butami bo mam dosyć szerokie łydki.

z góry dziękuję za wszelkie rady

pzdr

Rafał

[pasazer85]

10 minut temu, zigzag napisał:

Budżet to ok. 600zł na komplet narty/buty

Tu niestety jest duży problem, bo raczej nic poza nartozłomem w tej cenie nie kupisz   Odłóż troszkę, postaraj się zakupić dla siebie i żony dobre buty, narty póki co bierzcie z wypożyczalni, za sezon dwa dokupicie narty   Sensowny nowy but można kupić za ok 1000zł. Pamiętaj dobry but posłuży Ci przez lata, narty będziesz zmieniał co kilka sezonów. 

[Plywak]

1 hour ago, Robur82 said:

sam miałem kiedys 100tki, a teraz mam nordica kupione 2 lata temu na wyprzedaży za 450 zł z flexem 85 i w końcu bez ciągłego odpinania butów w gondoli/wyciągu i zapinania do zjazdów jestem w stanie wytrzymać cały dzień

Doszedłem do wniosku, że lepiej co 4-5 lat kupic nowe zwykłe z nową wkładką, niż topowe raz na 8lat i męczyć się bo zapłacone kupe kasy

Miales zle dobrane buty. Mam buty z flexem 140 i nic nie musze "wytrzymywac". Spedzam w nich po kilka godzin bez zadnego rozpinania.

[zigzag]

No to mnie nie pocieszyliście. Olx jest pełny używanego sprzętu w cenach poniżej 600zł i liczyłem, że jest to chociaż porównywalny sprzęt do tego który dostaje w wypożyczalni. A że za bardzo się na tym nie znam to biorę co mi dają. Często narty wyglądają na mocno eksploatowane. 
Z powyższych komentarzy rozumiem, że to jednak lepszy jakościowo sprzęt i na taki powinienem dozbierać.

oczywiście celowałem w prywatne oferty od narciarzy takich okazjonalnych jak ja, bo sprzęt po wyporzyczalniach to już raczej do dalszej eksploatacji się nie nadaje

w każdym razie dziękuje za wasze opinie i na pewno wezmę je pod rozwagę

[Mitek]

3 godziny temu, zigzag napisał:

.............., szczególnie na trasach w Polsce zaoranych snowbordami:/...............

pzdr

Rafał

Cześć

jak ktoś pisze takie rzeczy nie doradzamy z założenia.

Pozdrowienia

[zigzag]

9 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

jak ktoś pisze takie rzeczy nie doradzamy z założenia.

Pozdrowienia

Wybacz jeśli kogoś uraziłem. Nie znam konwenansów narciarsko/snowboardowej subkultury. Nie było w tym żadnej złośliwości. Sam próbowałem jazdy na snowboardzie i połowe trasy pokonywałem na krawędzi nie zostawiając po sobie grama śniegu. Trudno zaprzeczyć, że taki styl jazdy albo raczej nauki jazdy ma wpływ na stan stoku. Żeby nie było - nartami pewnie też da się to zrobić. Możliwe, że duży wpływ ma też samo przygotowanie trasy i grubość pokrywy, a ja niepotrzebnie skupiłem się na tych snowboardzistach ale jak już wspominałem to nie jest zarzut z mojej strony. Bez urazy.

[Dario0815]

10 godzin temu, zigzag napisał:

(...) Lubię też czasem trochę się rozpędzić. Nieco gorzej pewnie jest z techniką i walorami estetycznymi. Zawsze korzystałem ze sprzętu z wypożyczalni. (...) chciałbym spróbować jazdy na stokach w Austrii czy Włoszech i lepiej będzie „zainwestować” w zakup własnego sprzętu . (...) jakiś sprzęt używany i stopniowo modernizować. (...)

 

Budżet to ok. 600zł na komplet narty/buty (...)

 

jazda rekreacyjna, na przygotowanych trasach, zależy mi żeby narty dobrze trzymały się na lodzie bo to zazwyczaj największy problem na stromych odcinkach, (...)

 

[Dario0815]

1 godzinę temu, Dario0815 napisał:

 

Zigzag

Trochę to wszystko jest niespójne. Jazda rekreacyjna, ale lubisz się rozpędzić i jak przyznajesz masz problem z techniką.  Chciałbyś nart odpornych na uszkodzenia, trzymających na lodzie... ale jeździć chcesz na dobrze przygotowanych trasach.  

Jeżeli masz problemy z doborem butów z uwagi na anatomię łydki to skup się na doborze odpowiednich butów (i ewentualnie ich "customizacji"). To poprawi komfort jazdy i pozwoli skupić się na technice.

Narty... jak do tej pory jeździłeś na nartach z wypożyczalni, to pewnie nie zwracałeś uwagi na ich parametry więc nie powiesz na jakich czułeś się lepiej, pewnie i bezpiecznie. Weź na 2 - 3 dni z wypożyczalni narty "długie" (wzrost + 5 - 10 cm) taliowanie np 120-68-100 promień skrętu 15 - 17 m, a na kolejne 2 - 3 dni weź narty "krótkie" (164 - 165 cm)  taliowanie np. 122-66-107 promień skrętu 11 - 11,5 m. Staraj się na obu nartach objechać te same trasy w tych samych / podobnych warunkach, no i jadąc "podobny program". W ten sposób (mając dobrze dobrane buty) przekonasz się, czy lepiej Tobie się jeździ na nartach dłuższych czy krótszych. 

Wypożyczanie każdego dnia nart o innej charakterystyce nie ma sensu.

Zakup nart używanych. Można szukać w OLX ale można np. na giełdach sprzętu. W Poznaniu (www.nartypoznan.pl) możesz kupić używane narty z 2 letnią gwarancją, w tej formie sprzedają modele mac 3 letnie, starsze modele tylko w komisie. 

[zaruski]

Bez problemu za 200 , 300 złotych kupisz używane narty lepsze niż w większości wypożyczalni .

[zigzag]

Godzinę temu, Dario0815 napisał:

Zigzag

Trochę to wszystko jest niespójne. Jazda rekreacyjna, ale lubisz się rozpędzić i jak przyznajesz masz problem z techniką.  Chciałbyś nart odpornych na uszkodzenia, trzymających na lodzie... ale jeździć chcesz na dobrze przygotowanych trasach.  

Jeżeli masz problemy z doborem butów z uwagi na anatomię łydki to skup się na doborze odpowiednich butów (i ewentualnie ich "customizacji"). To poprawi komfort jazdy i pozwoli skupić się na technice.

Narty... jak do tej pory jeździłeś na nartach z wypożyczalni, to pewnie nie zwracałeś uwagi na ich parametry więc nie powiesz na jakich czułeś się lepiej, pewnie i bezpiecznie. Weź na 2 - 3 dni z wypożyczalni narty "długie" (wzrost + 5 - 10 cm) taliowanie np 120-68-100 promień skrętu 15 - 17 m, a na kolejne 2 - 3 dni weź narty "krótkie" (164 - 165 cm)  taliowanie np. 122-66-107 promień skrętu 11 - 11,5 m. Staraj się na obu nartach objechać te same trasy w tych samych / podobnych warunkach, no i jadąc "podobny program". W ten sposób (mając dobrze dobrane buty) przekonasz się, czy lepiej Tobie się jeździ na nartach dłuższych czy krótszych. 

Wypożyczanie każdego dnia nart o innej charakterystyce nie ma sensu.

Zakup nart używanych. Można szukać w OLX ale można np. na giełdach sprzętu. W Poznaniu (www.nartypoznan.pl) możesz kupić używane narty z 2 letnią gwarancją, w tej formie sprzedają modele mac 3 letnie, starsze modele tylko w komisie. 

Ok. W takim razie doprecyzuję.

„Lubię się rozpędzić” - nie miałem tutaj na myśli jakichś zawrotnych prędkości dlatego kwalifikuje to jako jazdę rekreacyjną - powiedzmy w uproszczeniu, że jeżdżę nieco szybciej niż żona:) 

Tak, jeździć chciałbym po dobrze przygotowanych trasach, a jazda po lodzie to nie kwesta wyboru tylko rzeczywistość - po prostu rzadko zdarzają mi się stoki na których tego lodu nie ma. Na stokach często są oblodzone strome odcinki, które chciałbym w miarę sprawnie pokonywać.

Problem z doborem butów to za dużo powiedziane - po prostu kilka razy zdarzyło się, że but uciskał albo był problem z dopięciem. W 95% przypadków buty były ok - buty przed zakupem oczywiście przymierzę. Zazwyczaj pierwsze wrażenie po założeniu buta pokrywało się z późniejszym komfortem użytkowania - przynajmniej w moim przypadku.

Co do parametrów to mogę doprecyzować, że preferuję jednak narty krótkie i tylko takie w ostatnich latach wypożyczam - różne modele, różnych producentów. Próbowałem jazdy na długich i odniosłem wrażenie, że są bardziej wymagające. Tj. napisałem jeżdżę rekreacyjnie i sprawia mi to przyjemność, nie mam szczególnego ciśnienia na szybką poprawę techniki albo poprawę szybkości. Możliwości narty krótkiej mi wystarczają i dają większy komfort. 

dziękuję za porady

[Mitek]

10 godzin temu, zigzag napisał:

Wybacz jeśli kogoś uraziłem. Nie znam konwenansów narciarsko/snowboardowej subkultury. Nie było w tym żadnej złośliwości. Sam próbowałem jazdy na snowboardzie i połowe trasy pokonywałem na krawędzi nie zostawiając po sobie grama śniegu. Trudno zaprzeczyć, że taki styl jazdy albo raczej nauki jazdy ma wpływ na stan stoku. Żeby nie było - nartami pewnie też da się to zrobić. Możliwe, że duży wpływ ma też samo przygotowanie trasy i grubość pokrywy, a ja niepotrzebnie skupiłem się na tych snowboardzistach ale jak już wspominałem to nie jest zarzut z mojej strony. Bez urazy.

Cześć

Czyli pokonywałeś nie "na krawędzi" a w ześlizgu bocznym - przeciwieństwo krawędzi, że tak powiem. Natomiast dechy równają stok a nie go niszczą.

Każdy ma prawo ze stoków korzystać. Mógłbym powiedzieć: spadaj koleś bo nie umiesz jeździć i robisz muldy - miło by Ci było?

Swoją drogą ekipy deskarskie to zazwyczaj fajni wyluzowani ludzie. Dużo jeździłem z deskarzami i znacznie rzadziej wśród nich zdarzają się jacyś buce. Powaga.

1 godzinę temu, Dario0815 napisał:

......

Wypożyczanie każdego dnia nart o innej charakterystyce nie ma sensu.

.....

Cześć

Właśnie takie działanie jako jedyne ma sens. Poznajesz zachowanie różnych typów nart, różnych długości, szerokości parametrów. Uczysz się Twoja technika musi być ciągle adaptowana do nowej/innej narty.

To właśnie przeciwne działanie jest głupotą totalną. Tak samo jak stwierdzenie potestuj sobie i wybierz narty kierowane w większości do osób, które nie maja pojęcia o co chodzi.

Pozdrowienia

[Mitek]

1 minutę temu, zigzag napisał:

Ok. W takim razie doprecyzuję.

„Lubię się rozpędzić” - nie miałem tutaj na myśli jakichś zawrotnych prędkości dlatego kwalifikuje to jako jazdę rekreacyjną - powiedzmy w uproszczeniu, że jeżdżę nieco szybciej niż żona:) 

Tak, jeździć chciałbym po dobrze przygotowanych trasach, a jazda po lodzie to nie kwesta wyboru tylko rzeczywistość - po prostu rzadko zdarzają mi się stoki na których tego lodu nie ma. Na stokach często są oblodzone strome odcinki, które chciałbym w miarę sprawnie pokonywać.

Problem z doborem butów to za dużo powiedziane - po prostu kilka razy zdarzyło się, że but uciskał albo był problem z dopięciem. W 95% przypadków buty były ok - buty przed zakupem oczywiście przymierzę. Zazwyczaj pierwsze wrażenie po założeniu buta pokrywało się z późniejszym komfortem użytkowania - przynajmniej w moim przypadku.

Co do parametrów to mogę doprecyzować, że preferuję jednak narty krótkie i tylko takie w ostatnich latach wypożyczam - różne modele, różnych producentów. Próbowałem jazdy na długich i odniosłem wrażenie, że są bardziej wymagające. Tj. napisałem jeżdżę rekreacyjnie i sprawia mi to przyjemność, nie mam szczególnego ciśnienia na szybką poprawę techniki albo poprawę szybkości. Możliwości narty krótkiej mi wystarczają i dają większy komfort. 

dziękuję za porady

Cześć

Czy umiesz prawidłowo stać na nartach? Opisz jak mierzysz buty? Narty dobiera się nie według długości tylko według rodzaju narty oraz parametrów jeźdźca. Jeżeli nie masz ciśnienia na szybką poprawę techniki to kupo sobie byle co ale miej świadomość, że będziesz dla siebie i innych niebezpieczny w każdej sytuacji bo Twoja jazda będzie zlepkiem przypadkowych ruchów.

Jak chcesz się stać narciarzem odpowiedz na pytania a z przyjemnością pomogę. Jak nie to pozdrowienia i kup byle co byle się łatwo jeździło - przepraszam zjeżdżało.

Pozdr

[zigzag]

7 minut temu, Mitek napisał:

Każdy ma prawo ze stoków korzystać. Mógłbym powiedzieć: spadaj koleś bo nie umiesz jeździć i robisz muldy - miło by Ci było?

Swoją drogą ekipy deskarskie to zazwyczaj fajni wyluzowani ludzie. Dużo jeździłem z deskarzami i znacznie rzadziej wśród nich zdarzają się jacyś buce. Powaga.

ale je w żadnym razie tego nie neguję i nie przyszło by mi do głowy żeby komuś zwracać uwagę albo strzelać focha o to jak i na czym zjeżdża. Niepotrzebnie drążysz

7 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Właśnie takie działanie jako jedyne ma sens. Poznajesz zachowanie różnych typów nart, różnych długości, szerokości parametrów. Uczysz się Twoja technika musi być ciągle adaptowana do nowej/innej narty.

To właśnie przeciwne działanie jest głupotą totalną. Tak samo jak stwierdzenie potestuj sobie i wybierz narty kierowane w większości do osób, które nie maja pojęcia o co chodzi.

Przyznaję, że to jeżdżenie na różnych modelach nart nigdy nie stanowiło dla mnie problemu. Chęć zakupu własnego sprzętu wynika raczej z innych aspektów tj. koszty, ograniczenia czasowe, logistyka

[Mitek]

14 minut temu, zigzag napisał:

ale je w żadnym razie tego nie neguję i nie przyszło by mi do głowy żeby komuś zwracać uwagę albo strzelać focha o to jak i na czym zjeżdża. Niepotrzebnie drążysz

Przyznaję, że to jeżdżenie na różnych modelach nart nigdy nie stanowiło dla mnie problemu. Chęć zakupu własnego sprzętu wynika raczej z innych aspektów tj. koszty, ograniczenia czasowe, logistyka

Cześć

Czy umiesz prawidłowo stać na nartach? Opisz pozycję, opisz jak mierzysz buty?

Pozdrowienia

[zigzag]

52 minuty temu, Mitek napisał:

Jeżeli nie masz ciśnienia na szybką poprawę techniki to kupo sobie byle co ale miej świadomość, że będziesz dla siebie i innych niebezpieczny w każdej sytuacji bo Twoja jazda będzie zlepkiem przypadkowych ruchów.

Cześć

Chyba trochę wyolbrzymiasz..  z własnych obserwacji 70% ludzi na stoku jeździ gorzej ode mnie, czasem mimo wypasionego sprzętu za kilka tysi, 20% w ogóle nie jeździ tylko się uczy, a max 10% to „narciarze”. Z twojej wypowiedzi wynika, że 90% zagraża tym 10% i najlepiej żeby zniknęli albo zjeżdżali na polsportach ze sprężynami. 

Nie mam problemów z koordynacją na stoku, skręcam i hamuję wtedy kiedy chcę/potrzebuję. Braki w technice dotyczą np. płynnego prowadzenia nart bardzo blisko siebie ale takie braki trudno zniwelować kiedy jeździ się raz w roku. Nie twierdzę, że nie chcę poprawiać techniki, po prostu nie uważam że jest to jakaś przeszkoda. Narty traktuję przede wszystkim jako dobrą zabawę i fajny sposób na spędzanie wolnego czasu. Więcej luzu:)

24 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

Czy umiesz prawidłowo stać na nartach? Opisz pozycję, opisz jak mierzysz buty?

Pozdrowienia

Na nartach stoję mniej więcej tak jak pozwala budowa buta, czyli z lekko ugiętymi kolanami, z lekkim podparciem na piszczelach, w sumie to nie wiem jak można stać inaczej - na pewno nie swobodnie.

Jak zakładam? chyba nie mam jakiejś stałej procedury: rozpinam cały but, wkładam (czasem przy samym zakładaniu jest problem z włożeniem stopy), spinam nie za ciasno, ustawiam się w pozycji zjazdowej, robie kilka przysiadów, kilka kroków - sprawdzam czy nic nie uciska. Reszta to już wychodzi podczas jazdy. 

Pozdrawiam

[Mitek]

Godzinę temu, zigzag napisał:

Cześć

Chyba trochę wyolbrzymiasz..  z własnych obserwacji 70% ludzi na stoku jeździ gorzej ode mnie, czasem mimo wypasionego sprzętu za kilka tysi, 20% w ogóle nie jeździ tylko się uczy, a max 10% to „narciarze”. Z twojej wypowiedzi wynika, że 90% zagraża tym 10% i najlepiej żeby zniknęli albo zjeżdżali na polsportach ze sprężynami. 

Nie mam problemów z koordynacją na stoku, skręcam i hamuję wtedy kiedy chcę/potrzebuję. Braki w technice dotyczą np. płynnego prowadzenia nart bardzo blisko siebie ale takie braki trudno zniwelować kiedy jeździ się raz w roku. Nie twierdzę, że nie chcę poprawiać techniki, po prostu nie uważam że jest to jakaś przeszkoda. Narty traktuję przede wszystkim jako dobrą zabawę i fajny sposób na spędzanie wolnego czasu. Więcej luzu:)

Na nartach stoję mniej więcej tak jak pozwala budowa buta, czyli z lekko ugiętymi kolanami, z lekkim podparciem na piszczelach, w sumie to nie wiem jak można stać inaczej - na pewno nie swobodnie.

Jak zakładam? chyba nie mam jakiejś stałej procedury: rozpinam cały but, wkładam (czasem przy samym zakładaniu jest problem z włożeniem stopy), spinam nie za ciasno, ustawiam się w pozycji zjazdowej, robie kilka przysiadów, kilka kroków - sprawdzam czy nic nie uciska. Reszta to już wychodzi podczas jazdy. 

Pozdrawiam

Cześć

Widzisz zbyt dużo widziałem wypadków na nartach aby mieć "więcej luzu". Jeżdżę na nartach ponad 40 lat a ze 25 czynnie szkoliłem, byłem szkolony, brałem udział w obozach, zgrupowaniach i mogę powiedzieć, że jeżdżę co najwyżej na poziomie dobrym (czyli to 8 w skali forum powiedzmy) i więcej bez historii zawodniczej czy specjalistycznego szkolenia raczej nie grozi.

Z moich obserwacji wynika, że na stokach umie jeździć mniej więcej 2-3 % narciarzy. Reszta jeździ mniej lub bardziej przypadkową techniką, która pozwala na poruszanie się jako takie na stoku ale w sytuacjach awaryjnych jest duży problem.

Kontrola nad rozstawem to jedna z podstawowych cech ogarniętego narciarza a rozstaw szerszy nie jest czymś złym - raczej (przy brakach technicznych) jazda wąska jest błędem.

Przy zakładaniu buta powinieneś po włożeniu stopy dobić piętę w bucie stukając o ziemię tyłem buta. Ugięte nogi w butach narciarskich są zawsze jak je masz na nogach ale nie napieramy na języki. Możemy delikatnie, z kontrolą się o nie oprzeć.

Czy masz jakieś typy nart, którymi się zainteresowałeś?

Pozdrowienia

 

Edytowane 15 Styczeń 2020 przez Mitek

[zigzag]

3 godziny temu, zaruski napisał:

Bez problemu za 200 , 300 złotych kupisz używane narty lepsze niż w większości wypożyczalni .

czyli jest nadzieja dla mnie

[zigzag]

28 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Widzisz zbyt dużo widziałem wypadków na nartach aby mieć "więcej luzu". Jeżdżę na nartach ponad 40 lat a ze 25 czynnie szkoliłem, byłem szkolony, brałem udział w obozach, zgrupowaniach i mogę powiedzieć, że jeżdżę co najwyżej na poziomie dobrym (czyli to 8 w skali forum powiedzmy) i więcej bez historii zawodniczej czy specjalistycznego szkolenia raczej nie grozi.

Z moich obserwacji wynika, że na stokach umie jeździć mniej więcej 2-3 % narciarzy. Reszta jeździ mnie lub bardziej przypadkową techniką, która pozwala na poruszanie się jako takie na stoku ale w sytuacjach awaryjnych jest duży problem.

Rozumiem. Nawet nie śmiałbym się do tych 2-3% zaliczyć. Nasze obserwacje w każdym razie się pokrywają. Przede wszystkim na stoku zdrowy rozsądek i świadomość własnych braków. Wtedy powinno się obyć bez nieprzyjemnych zdarzeń.  

Cytat

Kontrola nad rozstawem to jedna z podstawowych cech ogarniętego narciarza a rozstaw szerszy nie jest czymś złym - raczej (przy brakach technicznych) jazda wąska jest błędem.

Dobrze wiedzieć, że intuicyjnie postępuję właściwie. Jazdy z wąskim rozstawem próbuję chyba tylko wtedy kiedy czuję, że trasa lub jej odcinek jest dobrze przygotowany, a taki styl jazdy nie wpływa na moją równowagę na nartach.

Cytat

Przy zakładaniu buta powinieneś po włożeniu stopy dobić piętę w bucie stukając o ziemię tyłem buta. Ugięte nogi w butach narciarskich są zawsze jak je masz na nogach ale nie napieramy na języki. Możemy delikatnie, z kontrolą się o nie oprzeć.

ok, dziękuję za poradę

Cytat

Czy masz jakieś typy nart, którymi się zainteresowałeś?

tj. pisałem nie bardzo się znam więc dotychczas szukanie sprzętu zaczynałem od drugiej strony. Czyli dla siebie narty dł. 165/168, prywatne ogłoszenie, w miarę blisko żeby mieć możliwość obejrzeć/przymierzyć i ocenić stan przed zakupem. Dopiero później sprawdzałem jaki to model, z którego roku, jakie ma parametry i opis. Pomimo tysięcy ogłoszeń tych ciekawych ofert w okolicy jest bardzo niewiele. Mogę podesłać jakieś przykładowe na które natrafiłem w swojej okolicy.

 

Pozdrawiam

Edytowane 15 Styczeń 2020 przez zigzag

[Mitek]

49 minut temu, zigzag napisał:

Rozumiem. Nawet nie śmiałbym się do tych 2-3% zaliczyć. Nasze obserwacje w każdym razie się pokrywają. Przede wszystkim na stoku zdrowy rozsądek i świadomość własnych braków. Wtedy powinno się obyć bez nieprzyjemnych zdarzeń.  

Dobrze wiedzieć, że intuicyjnie postępuję właściwie. Jazdy z wąskim rozstawem próbuję chyba tylko wtedy kiedy czuję, że trasa lub jej odcinek jest dobrze przygotowany, a taki styl jazdy nie wpływa na moją równowagę na nartach.

ok, dziękuję za poradę

tj. pisałem nie bardzo się znam więc dotychczas szukanie sprzętu zaczynałem od drugiej strony. Czyli dla siebie narty dł. 165/168, prywatne ogłoszenie, w miarę blisko żeby mieć możliwość obejrzeć/przymierzyć i ocenić stan przed zakupem. Dopiero później sprawdzałem jaki to model, z którego roku, jakie ma parametry i opis. Pomimo tysięcy ogłoszeń tych ciekawych ofert w okolicy jest bardzo niewiele. Mogę podesłać jakieś przykładowe na które natrafiłem w swojej okolicy.

 

Pozdrawiam

Cześc

OK. To może podeślij to co wybrałeś z tej okolicy i zastanowimy się co dalej.

Pozdrowienia

[zigzag]

Godzinę temu, Mitek napisał:

Cześc

OK. To może podeślij to co wybrałeś z tej okolicy i zastanowimy się co dalej.

Pozdrowienia

dla żony upatrzyłem takie:

https://www.olx.pl/oferta/narty-head-icon-tt20-156-cm-CID767-IDBazLj.html

a dla siebie coś takiego:

https://www.olx.pl/oferta/narty-volkl-sensor-xt-168-cm-wiazania-marker-3motion-ti-10-0-CID767-IDD8Iik.html

[przemasso]

Cześć,

Potrzebuję pomocy w doborze nart. Jakbyście mogli mi podać przykładowe modele nart nowych i używanych w jakie mogę celować przy moim budżecie.

1. Płeć - M

2. Wiek - 29 lat

3. Waga - 76kg

4. Wzrost - 183cm

5. Na nartach jeżdżę od 2 sezonów, ( 5 dni w sezonie)

6. Moje umiejętności określam na: Doskonalę technikę carvingową

7. Moje buty to - Buty Head Vector RS 110

8. Teraz jeżdżę na nartach/model - wypożyczam

9. Preferuję styl jazdy - Raczej krótkie skręty

10. Upatrzyłem sobie narty -

11. Mój budżet na narty to około - max. 1000zł (z zapięciami)

[szymon189]

Proszę o pomoc w doborze nart dla dziecka 4 letniego, 114 cm, 20 kg. Na nartach potrafi się utrzymać i zjechać. Teraz uczy się skręcać plugiem. Zawsze wypożyczmy narty.

[Gość]

8 godzin temu, szymon189 napisał:

Proszę o pomoc w doborze nart dla dziecka 4 letniego, 114 cm, 20 kg. Na nartach potrafi się utrzymać i zjechać. Teraz uczy się skręcać plugiem. Zawsze wypożyczmy narty.

Na tym etapie mają być kolorowe, niezajechane i mieć 100-110 cm max jeśli mają posłużyć na ok 2 sezony. Najlepiej szukać na OLX modelu, którego normalnie nie ma w wypożyczalniach.

[Dario0815]

W dniu 20.01.2020 o 12:18, przemasso napisał:

 

1. Płeć - M

2. Wiek - 29 lat

3. Waga - 76kg

4. Wzrost - 183cm

5. Na nartach jeżdżę od 2 sezonów, ( 5 dni w sezonie)

6. Moje umiejętności określam na: Doskonalę technikę carvingową

7. Moje buty to - Buty Head Vector RS 110

8. Teraz jeżdżę na nartach/model - wypożyczam

9. Preferuję styl jazdy - Raczej krótkie skręty

 

Edytowane 22 Styczeń 2020 przez Dario0815
Aktualizacja