Dobór nart - pomoc

[Dario0815]

Tip rocker trochę ułatwia skręt. Ale skraca krawędź czynną raczej nie poczujesz różnicy. 

[KrzysiekQ]

On 11/8/2020 at 5:23 PM, KrzysiekQ said:

Hej

1. Płeć - M

2. Wiek - 50

3. Waga - 70

4. Wzrost -180

5. Na nartach jeżdżę od bardzo, bardzo dawna, regularniej od 10 lat

6. Moje umiejętności określam na 5/6

(wg skali forumowej http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=11328)

7. Moje buty to - Nordica Sportmachine 90

8. Teraz jeżdżę na nartach/model - Jakieś stare atomiki (15to letnie) 170cm

9. Preferuję styl jazdy (długim/krótkim skrętem, rekreacyjną, sportową, po przygotowanych stokach, poza trasami, jestem początkujący) - rekreacyjnie po źle przygotowanych trasach (np. wieczorami na oświetlonej Kotelnicy)

10. Upatrzyłem sobie narty - Head supershape i.titan

11. Mój budżet na narty to około - będę szukał potestowych do 1500zł

 

Upatrzyłem sobie te narty i.titan - waham się co do długości. Moje obecne mają 170 i długość jest chyba ok. Ale te titany mają lekkiego rockera (10%) - może 177 będą bardziej odpowiednie? W jakich warunkach będą lepsze - a w jakich gorsze?

A ja?

[Dario0815]

@KrzysiekQ Skoro piszesz  "Preferuję styl jazdy (...) - rekreacyjnie po źle przygotowanych trasach", to Twój wybór jest OK, to dobre all round'y. Chociaż do Twojego wzrostu wg mnie) trochę krótkie. Head supershape i.titan są na rynku od kilku sezonów (kiedyś klasyfikacje jako All Round, teraz jako On Piste) mają wystarczająco pod butem, żeby wyjechać poza trasę i mieć frajdę z jazdy po "rozjeżdżonych" trasach, ale są tylko do 177 cm więc dostaniesz w pakiecie nartę z tip rockerem ale z krawędzią czynną jak w narcie 160 cm (resztę "ukradł" rocker)

Myślę, że w Twoim budżecie znajdziesz narty o podobnych parametrach (taliowanie, szerokość pod butem, promień, przeznaczenie) bez tip rocker'a, albo z rockerem ale dłuższe niż wskazane Head supershape i.titan. 

 

[Mitek]

W dniu 11.11.2020 o 13:13, Dario0815 napisał:

Tip rocker trochę ułatwia skręt. Ale skraca krawędź czynną raczej nie poczujesz różnicy. 

Cześć

Wiesz... Biorąc pod uwagę doświadczenie kolegi Pawła oraz sprzęt na jakim do tej pory jeździł to... jeżeli skorzysta z Waszych rad (czytałem i uważam, że są bardzo dobre, sam bym podobnie pisał) może na początku przeżyć mały szok...

Pozdrowienia

[JC]

W dniu 11.11.2020 o 13:13, Dario0815 napisał:

Tip rocker trochę ułatwia skręt. Ale skraca krawędź czynną raczej nie poczujesz różnicy. 

 

7 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Wiesz... Biorąc pod uwagę doświadczenie kolegi Pawła oraz sprzęt na jakim do tej pory jeździł to... jeżeli skorzysta z Waszych rad (czytałem i uważam, że są bardzo dobre, sam bym podobnie pisał) może na początku przeżyć mały szok...

Pozdrowienia

@mItek masz rację, kolega @Paweł.B przeżyje szok. Jeżeli rocker skraca krawędź czynną, czyli taką na której jedziemy w skręcie i do tego nie będzie różnicy miedzy nartami z rockerem i bez, to będzie nawet duży szok dla kolegi. No ale kolega @Dario0815 jeździ w butach 140, a @Tatita uważa buty poniżej 100 za buty dla początkujących...

... czyli polski standard 🙉

[Tatita]

11 minut temu, JC napisał:

a @Tatita uważa buty poniżej 100 za buty dla początkujących...

No tak, może przesadne uogólnienie rzeczywiście, bo słowo "początkujących" jest trochę nieadekwatne, może powinienem napisać "uczących się"? Albo coś w tym rodzaju? Szczerze, to takie przeświadczenie wziąłem z filmów np. Tomka Kurdziela, czy nawet z filmu na Twoim koncie z Markiem Żurawieckim, gdzie mówi, że buty dla "turystów" zaczynają się od flexów 80-85, a dla zaawansowanych turystów są w okolicy 120.

Jeśli to nieprawda to bardzo chętnie się douczę, bo sam do zeszłego sezonu jeździłem w o wiele za miękkich butach wedle tych standardów. ✌️

[wojgoc]

Można kupić buty ze zmiennym flexem😁

[surfing]

W dniu 10.11.2020 o 20:32, Paweł.B napisał:

Mam jednak wątpliwość, gdyż przy moim wzroście jestem szczupłej budowy i mam niską wagę. W związku z tym czy buty o flexie 100, czy 110 nie będą dla mnie za twarde?  A czy ewentualnie przechodzenie z 80 na 90 ma w tej chwili sens? 

Twoje Nordica to solidna 80 i są dobre dla Ciebie pod warunkiem że nie kupiłeś za dużych.

Twarde buty są potrzebne wyłącznie zawodnikom bo pomagają im zrobić lepszy czas na tyczkach,  bardzo dobrzy narciarze do jazdy rekreacyjnej używają butów 90-120.

Z drugiej strony producent skrzętnie wykorzystuje próżność ludzką i mówi średnim narciarzom - kup i odpowiednio zapłać za 130 - dołączysz do najlepszych, a my zrobimy produkt w jaskrawych kolorach z dużymi napisami aby nikt nie miał wątpliwości że kupiłeś najdroższy.  Twardy but nie będzie nigdy w pełni komfortowy bo wkładka jest twardsza i cieńsza, jeżeli ktoś twierdzi że do jazdy rekreacyjnej potrzebuje 130 to znaczy że jeszcze dużo nauki przed nim.

 

[Plywak]

Twardy but może być komfortowy, tylko trzeba go dobrze dobrać. Mam 140 stki i czasami nie zdejmuję przez 8h, nawet nie rozpinam.

Miałem wcześniej 90 tki i uważam, że to są buty dla początkujących. Ze względu na gruby kapeć, który się szybko rozbija, po jakiś 2 sezonach nie nadają się do użytku.

[Mitek]

1 godzinę temu, surfing napisał:

Twoje Nordica to solidna 80 i są dobre dla Ciebie pod warunkiem że nie kupiłeś za dużych.

Twarde buty są potrzebne wyłącznie zawodnikom bo pomagają im zrobić lepszy czas na tyczkach,  bardzo dobrzy narciarze do jazdy rekreacyjnej używają butów 90-120.

Z drugiej strony producent skrzętnie wykorzystuje próżność ludzką i mówi średnim narciarzom - kup i odpowiednio zapłać za 130 - dołączysz do najlepszych, a my zrobimy produkt w jaskrawych kolorach z dużymi napisami aby nikt nie miał wątpliwości że kupiłeś najdroższy.  Twardy but nie będzie nigdy w pełni komfortowy bo wkładka jest twardsza i cieńsza, jeżeli ktoś twierdzi że do jazdy rekreacyjnej potrzebuje 130 to znaczy że jeszcze dużo nauki przed nim.

 

Ani słowo z tego postu nie jest prawdziwe. Powiedziałbym nawet, że treści są wysoce szkodliwe. Stek bzdur!

[Jeeb]

13 godzin temu, surfing napisał:

Twoje Nordica to solidna 80 i są dobre dla Ciebie pod warunkiem że nie kupiłeś za dużych.

Twarde buty są potrzebne wyłącznie zawodnikom bo pomagają im zrobić lepszy czas na tyczkach,  bardzo dobrzy narciarze do jazdy rekreacyjnej używają butów 90-120.

Z drugiej strony producent skrzętnie wykorzystuje próżność ludzką i mówi średnim narciarzom - kup i odpowiednio zapłać za 130 - dołączysz do najlepszych, a my zrobimy produkt w jaskrawych kolorach z dużymi napisami aby nikt nie miał wątpliwości że kupiłeś najdroższy.  Twardy but nie będzie nigdy w pełni komfortowy bo wkładka jest twardsza i cieńsza, jeżeli ktoś twierdzi że do jazdy rekreacyjnej potrzebuje 130 to znaczy że jeszcze dużo nauki przed nim.

 

to prawda do jazdy rekreacyjnej zupełnie wystarcza 80

[Mitek]

2 godziny temu, Jeeb napisał:

to prawda do jazdy rekreacyjnej zupełnie wystarcza 80

Cześć

Ciekawe. Dla mnie, choć wydaje mi się, że mnie więcej mam opanowane podstawy techniczne jazdy na nartach, taki but byłby po prostu niebezpieczny.

Może najpierw trzeba uściślić co rozumiemy przez jazdę rekreacyjną...?

Pozdro

Edytowane 13 Listopad 2020 przez Mitek

[wojgoc]

16 minut temu, Mitek napisał:

...Dla mnie, choć wydaje mi się, że mnie więcej mam opanowane podstawy techniczne jazdy na nartach, taki but byłby po prostu niebezpieczny.....

A Ty jakie buty posiadasz?

[mario33]

Ja używałem butów z flex 90 do nauki jazdy pługiem. Potem przestały spełniać wymagania.

Na poziomie średniozaawansowanym używam butów z flexem 110 (już drugiej pary). Natomiast nie wybierałem pod flex tylko pod dopasowanie rozmiaru. Obecne Atomic Redster 110 są subiektywnie twardsze niż poprzednio używane Nordica Speedmachine 110.

Czasami chciałbym twardsze, ale obecne mam super dopasowane, więc trwam w tym kompromisie między wygodą a precyzją i pewnie tak zostanie ze 2 sezony. Kluczowa oprócz flexu i dobrania rozmiaru u mnie okazała się personalizowana wkładka. Dla mnie nieodzowny dodatek, żeby buty spełniały swoją rolę.

Edytowane 13 Listopad 2020 przez mario33

[Jeeb]

30 minut temu, Mitek napisał:

trzeba uściślić

to prawda - miałem napisać spokojną jazdę rekreacyjną czyli taką jaką uprawia większość ludzi na stokach

czyli trochę pługa, trochę ześlizgów i na piwko do dajbliższej knajpy,

 

[Mitek]

12 minut temu, wojgoc napisał:

A Ty jakie buty posiadasz?

Cześć

To akurat nie ma specjalnego znaczenia a raczej nie będzie dowodem na nic.

Wiesz to trochę takie pytanie jak częste odpowiedzi w pytaniach o sprzęt: kup sobie takie a takie narty bo... ja takie mam i fajnie mi się jeździ. Chyba nie trzeba tłumaczyć bezsensowności takiego argumentu.

Dobór buta jest zależny od wielu czynników a mityczny flex, jest tylko jedną ze zmiennych. Liczą się też waga buta, sposób trzymania, grubość botka, budowa botka, wysokość cholewki, bajery jakie but posiada itd. a do tego dochodzą jeszcze cechy narciarza, które mają wpływ na wybór - wzrost, waga - raczej w mniejszym stopniu ale zaawansowanie techniczne, styl jazdy rozumiany jako cechy techniki danego narciarza (nie mylić ze stopniem zaawansowania) itd.

Ja lubię twarde buty głównie ze względu na specyfikę techniki wymuszającą dużą sztywność buta w płaszczyźnie strzałkowej. I nie ma tu znaczenia np. waga czy wzrost choć jestem dość ciężki. Moja żona jest lekka 57-58 kg ale też jeździ w twardych butach z podobnych jak podane wyżej powodów.

Pozdrowienia serdeczne

 

[Paweł.B]

Bardzo dziękuję za Wasze opinie, choć po ostatniej wymianie postów trochę czuję zamęt, gdyż opnie się jednak różnią.

Buty na długość mam dobrane dobrze, na pewno nie są za duże. Ja jeżdżę rekreacyjnie, bo jak inaczej to nazwać te ok. 10 dni w roku. Staram się jednak pracować nad techniką, zupełnie nie bawi mnie jazda typu: jak najszybciej z góry na dół. Staram się, jak to tylko możliwe wykorzystywać szerokość stoku. Nie jeżdżę na pewno z dużymi prędkościami.

Rozejrzę się jednak za nartami z rockerem, nie mam ochoty na szok  Tak bardzo spodobała mi się jazda na nartach, a głównie z uwagi na daleką odległość do najbliższego stoku mam tak rzadką okazję jeździć, że żal mi by było, żeby przyjemność zamieniła się w coś niepożądanego. Może ktoś by mi polecił jakiś model, dobry do nauki, ale nie za trudny. 

 

[Mitek]

4 godziny temu, Paweł.B napisał:

Bardzo dziękuję za Wasze opinie, choć po ostatniej wymianie postów trochę czuję zamęt, gdyż opnie się jednak różnią.

Buty na długość mam dobrane dobrze, na pewno nie są za duże. Ja jeżdżę rekreacyjnie, bo jak inaczej to nazwać te ok. 10 dni w roku. Staram się jednak pracować nad techniką, zupełnie nie bawi mnie jazda typu: jak najszybciej z góry na dół. Staram się, jak to tylko możliwe wykorzystywać szerokość stoku. Nie jeżdżę na pewno z dużymi prędkościami.

Rozejrzę się jednak za nartami z rockerem, nie mam ochoty na szok  Tak bardzo spodobała mi się jazda na nartach, a głównie z uwagi na daleką odległość do najbliższego stoku mam tak rzadką okazję jeździć, że żal mi by było, żeby przyjemność zamieniła się w coś niepożądanego. Może ktoś by mi polecił jakiś model, dobry do nauki, ale nie za trudny. 

 

Cześć

Paweł, rocker nie jest panaceum na wygodną jazdę. Po prostu trochę inna konstrukcja narty ułatwiająca wprowadzenie jej w skręt... jak się słabiej umie. Panaceum na dobrą jazdę, w sensie wybór sprzętu - nie ma.

Po prostu trzeba się nauczyć...

Czy to dobra droga...nie wiem jak traktujesz narty... ale moim zdaniem nie, bo zawsze będziesz słabszy.

Ja zawsze sugeruję dobór nart na wyrost - to Ci zasugerowali koledzy. Zapomnieli tylko dodać, że to nie jest panaceum ale środek do wejścia na wyższy poziom, przy własnej pracy...

jazda na nartach to nie piłka plażowa niestety...

Jeżeli sie nie umie, można sobie zrobić krzywdę... ale jeżeli jest się pracowitym i cierpliwym warto umieć.

Czego niniejszym koledze życzę.

Pozdrowienia

Mitek

Pozdrowienia

[Paweł.B]

Dziękuję Mitek.

Pozdrawiam serdecznie

[Mitek]

Cześć

Jazda na nartach to przede wszystkim szuka odciążenia i dociążenia. Jeżeli złapiesz o co chodzi w tych dwóch elementach, właściwie jeden z nich wystarczy, masz spokój.

Pozdrowienia

[KrzysiekQ]

30 minutes ago, Mitek said:

Jazda na nartach to przede wszystkim szuka odciążenia i dociążenia. Jeżeli złapiesz o co chodzi w tych dwóch elementach, właściwie jeden z nich wystarczy, masz spokój.

A element zakrawędziowania nie jest bardziej istotny?

[Mitek]

17 minut temu, KrzysiekQ napisał:

A element zakrawędziowania nie jest bardziej istotny?

Nie.

 A nawet, nie za bardzo wiem o co chodzi...

Edytowane 13 Listopad 2020 przez Mitek

[KrzysiekQ]

4 hours ago, Mitek said:

Nie.

 A nawet, nie za bardzo wiem o co chodzi...

Chodzi o to, żeby te kąty nie były za małe:

[Dario0815]

14 godzin temu, Paweł.B napisał:

Bardzo dziękuję za Wasze opinie, choć po ostatniej wymianie postów trochę czuję zamęt, gdyż opnie się jednak różnią.

Buty na długość mam dobrane dobrze, na pewno nie są za duże. /.../

Staram się jednak pracować nad techniką, /.../.

Rozejrzę się jednak za nartami z rockerem, nie mam ochoty na szok  Tak bardzo spodobała mi się jazda na nartach, /.../ Może ktoś by mi polecił jakiś model, dobry do nauki, ale nie za trudny. 

 

@Paweł.B pisząc ostatnią odpowiedź (czy brak tip rocker'a będzie zauważalny czy nie) chyba czymś innym się zaaferowałem, bo odpowiedź ( @Mitek i @JC mają rację),  że raczej nie poczujesz różnicy, jest po prostu bez sensu. Poczujesz różnicę bez dwóch zdań.

Ale jeżeli szukasz narty z tip rocker'em żeby łatwiej, to osobiście uważam, że musisz odpowiedzieć sobie na pytanie: frajda dziś czy super frajda jutro ( co w innych słowach piszę również @Mitek pisząc, że warto mieć umiejętności).

Ja nie wskażę Tobie "jakiegoś modelu, dobrego do nauki, ale nie za trudnego" bo uważam, że narty powinny w rozsądnym stopniu wyprzedzać umiejętności. 

 

[Dario0815]

@KrzysiekQ  ważna jest zrównoważona i poprawna pozycja oraz co podkreslił @Mitek umiejętność dociążania i odciążania nart. Równowaga, prowadzenie nart, brak rotacji to jest ważne.