Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Polska - warunki narciarskie 2013/2014


McKaczka

Rekomendowane odpowiedzi

Od siebie dodam ,że pogoda a szerzej klimatem interesuję się od dziecka...

Ponad 200 km jazdy w jedną stronę żeby pojeździć w miernych warunkach kilka godzin:mad::. Raz spróbowałem dokładnie 26.12.2011 . W jeden dzień autobusami do Zakopca na Harendę. Pojeździłem dobrze ,ale to był pierwszy i ostatni raz. Może jakbym miał auto...

Janku jak najbardziej szanuję Twoje zainteresowania i wiarę w prognozy. Wiem również, że pogoda, jej przewidywania to wypadkowa zbierania informacji i ich analizowania. Poniekąd nauka.

Wiem również, że mimo całego procesjonalnego podejścia do pogody, prognozy sprawdzają się w jakimś tam procencie - niestety nigdy nie ma aż 100% pewności.

Ale mimo tego, że szanuję Twoją pasję i podejście do niej, rozumiem ją - mam inne spojrzenie. W inny sposób funkcjonuję.

Co do Twoich doświadczeń w kwestii podróżowania na narty - wynikają z totalnie innego podejścia - to raz.

Twoją determinację w docieraniu na stoki komunikacją publiczną - podziwiam!

Po drugie, inaczej może traktuję narciarski dzień.

Narciarski dzień dla mnie, to nie tylko jazda na nartach. To także podróżowanie w Góry na narty.

To takie niemalże mistyczne doznanie.

Oczekiwanie, przygotowanie, dreszcz emocji, rozmowy z przyjaciółmi o nartach, Górach, życiu...w trakcie podróżowania na narty jak i w trakcie jazdy na nich.

...tak - dla mnie spotkania narciarskie z bliskimi przyjaciółmi, narciarzami - to esencja wyjazdów.

Czasami same narty, choć to mój narkotyk - schodzą na drugi plan.

Narciarski dzień dla mnie - to święto.

Edytowane przez marboru
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janku jak najbardziej szanuję...

Narciarski dzień dla mnie, to nie tylko jazda na nartach. To także podróżowanie w Góry na narty.

To takie niemalże mistyczne doznanie.

Oczekiwanie, przygotowanie, dreszcz emocji, rozmowy z przyjaciółmi o nartach, Górach, życiu...w trakcie podróżowania na narty jak i w trakcie jazdy na nich.

...tak - dla mnie spotkania narciarskie z bliskimi przyjaciółmi, narciarzami - to esencja wyjazdów.

Czasami same narty, choć to mój narkotyk - schodzą na drugi plan.

Narciarski dzień dla mnie - to święto.

Marboru przecież uważam dokładnie tak samo. No może historia i folklor danego regionu, gdzie akurat jestem na nartach mniej mnie interesuje ,ale geografia, przyroda ... dalej tak jak Ty.Możliwości finansowe zdecydowanie korygują moje wygórowane plany narciarski niestety:mad:: Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:biggrin:

Ciekawe dlaczego u nas nie sprowadza się tych armatek izraelskich do produkcji śniegu nawet w plusowej tmp.pewnie kosztują fortunę,ale śnieg utworzony przez nie jest jak naturalny a nie jak lodowe zmrożone kuleczki czy kasza.Dodatkowo topnieje w mocno dodatniej temperaturze i to bardzo wolno .
Zapewne masz na myśli produkty firmy IDE Technologies. Ale to trochę jak w radiu Erewań... :biggrin:Nie armatki a linia technologiczna. I albo wytworzony śnieg ma strukturę naturalnego (drobne kryształy, dużo powietrza w śniegu) i topi się łatwo jak naturalny, albo jest jak z armatek lub lanc (gruboziarnisty z małą ilością powietrza) i topi się wolno... :smile:. I jak każdy śnieg, topi się od 0 st. C w górę. Fizyki nie ominiesz!A dlaczego się nie sprowadza? Kasa chłopie, kasa. I dwie fotki jak to wyglądaTadek

IDE 1.jpg

IDE 2.jpg

57da82247d0b5_IDE1.jpg.dc47c560c18c51c23f3b338cc60be305.jpg

57da822481592_IDE2.jpg.b31e2bcab465ca8a094fd2aad4957bd5.jpg

Edytowane przez Tadeusz T
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maćku sprawdzanie prognoz dla mnie nie za bardzo ma sens - dla mnie bardziej rozsądnym jest uzyskanie informacji, czy dany ośrodek jest czynny i jakie są w nim warunki, ile czynnych tras, jak to wygląda na kamerze, czy są przetarcia, ilu jest narciarzy? - robię to dzień przed wyjazdem.

Sprawdzanie prognoz jest jak sprawdzanie fusów z herbaty przy wróżbach. Takie jest moje zdanie - jeździć na nartach należy w każdych warunkach, wówczas jest się bardziej wszechstronnym narciarzem - tak myślę.

Mariusz,usłyszałeś,że dzwonią,tylko jakby nie do końca w którym kościele. :wink:

Sugerowałeś,że robię zdjęcia kwiatkom,zamiast szukać śniegu - tak to zrozumiałem - więc zostałem wywołany do tablicy i wyjaśniam czemu tak a nie inaczej postąpiłem. :wink:

Nie krytykuję twojego wyjazdu,broń Boże!Nie krytykuję sposobu wyboru stacji,bo sam też zerkam na kamerki zanim się zdecyduję.Tak wybrałem w drugi dzień świąt Soszów.

Powiem to tak:

Zakładam,że będę jeszcze ok 20 razy na nartach,przy założeniu,że na karnet wydam średnio 50zł i na dojazd ok 30zł.Jeśli teraz przykładowo bym pojechał do tego Czorsztyna,tj. ok 130 km w jedną stronę,na sam dojazd wydam co najmniej 100zł + karnet.Jakby to policzyć,za te same pieniądze mam na miejscu 2 dni śmigania. :cheerful:

Czyli wybór jest prosty,tak dla przykładu: 10 wyjazdów na Podhale lub 20 na miejscu. :smile:

Skoro zakładam 20 dni na nartach,to mam jeszcze spory wybór gdzie i kiedy pojadę.Więc śledzę prognozy,bo w jakimś stopniu się sprawdzają.Poza tym mamy styczeń,więc na pewno jeszcze trochę przymrozi i sypnie.Gdyby to był już przełom kwietnia i maja,to z góry wiem,że jeździ tylko Kasprowy (ew.Chopok) i jeśli chcę pojeździć,to nie mam wielkiego wyboru. :rolleyes::

PS.Dziękuję i pozdrów też Mirka ode mnie! :cheerful:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoją determinację w docieraniu na stoki komunikacją publiczną - podziwiam!

Ja też! Chylę czoła :) Mario nie jest milionerem (znam go zbyt dobrze) ;) ale ma taki sam charakter jak ja, to znaczy jak czegoś chce to to realizuje. Ileż razy ja jechałem gdzieś na stok mimo, że wiadomo było, że warunki takie sobie. Zaplanowane? Zrealizowane...

Ileż razy brandzlowaliśmy się z ludźmi, którzy cały rok jechali na narty, przeżywali, omawiali co i jak a jak przyszło co do czego to...niestety ale żona to, żona tamto, premii nie było.

Cieszę się, że mam takiego kumpla z pasją jak Mario a Kluszkowce też nawiedzę, bo podoba mi się tam z tego co widzę na zdjęciach.

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie wszyscy są góralami i żeby zobaczyć jakąś górkę do zjeżdżania to trzeba przejechać 150, 200 czy 300 km...ale to jest właśnie prawdziwa miłość...sama tak mam i czasem w niedzielę jadę ponad 150 km do Wisły czy Istebnej żeby choć trochę pośmigać... a Kluszkowce są naprawdę ok:smile: pozdrawiam wszystkich pasjonatów z nizin i gór :smile:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz,usłyszałeś,że dzwonią,tylko jakby nie do końca w którym kościele. :wink:

Sugerowałeś,że robię zdjęcia kwiatkom,zamiast szukać śniegu - tak to zrozumiałem - więc zostałem wywołany do tablicy i wyjaśniam czemu tak a nie inaczej postąpiłem. :wink:

Nie krytykuję twojego wyjazdu,broń Boże!Nie krytykuję sposobu wyboru stacji,bo sam też zerkam na kamerki zanim się zdecyduję.Tak wybrałem w drugi dzień świąt Soszów.

Powiem to tak:

Zakładam,że będę jeszcze ok 20 razy na nartach,przy założeniu,że na karnet wydam średnio 50zł i na dojazd ok 30zł.Jeśli teraz przykładowo bym pojechał do tego Czorsztyna,tj. ok 130 km w jedną stronę,na sam dojazd wydam co najmniej 100zł + karnet.Jakby to policzyć,za te same pieniądze mam na miejscu 2 dni śmigania. :cheerful:

Czyli wybór jest prosty,tak dla przykładu: 10 wyjazdów na Podhale lub 20 na miejscu. :smile:

Skoro zakładam 20 dni na nartach,to mam jeszcze spory wybór gdzie i kiedy pojadę.Więc śledzę prognozy,bo w jakimś stopniu się sprawdzają.Poza tym mamy styczeń,więc na pewno jeszcze trochę przymrozi i sypnie.Gdyby to był już przełom kwietnia i maja,to z góry wiem,że jeździ tylko Kasprowy (ew.Chopok) i jeśli chcę pojeździć,to nie mam wielkiego wyboru. :rolleyes::

PS.Dziękuję i pozdrów też Mirka ode mnie! :cheerful:

A jak prognozy będą najczarniejsze z czarnych i śnieg w Twoich okolicach nie spadnie?

Nie będziesz tych kwiatków żałował? :wink: ...zamiast jechać na narty jak jest śnieg?

Śmigałeś przecież w dużo gorszych warunkach. Zresztą razem ze mną :happy: +20 w słońcu i muldy z cukru po kolana...z tego co pamiętam, byłeś zachwycony Maćku :happy:

A szczerze Ci napiszę, że zamiast tych 20 dni na Wisłach, Ochodzitach a nawet Pilskach itp...wolałbym 6 dni w Dolomitach. Jeśli miałbym taki wybór.

25 stycznia jedziemy w jedynym słusznym kierunku za niewielkie pieniądze.

PS. Piter - dzięki. Sam jesteś taki sam wariat jak ja :happy:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak prognozy będą najczarniejsze z czarnych i śnieg w Twoich okolicach nie spadnie?

Nie będziesz tych kwiatków żałował? :wink: ...zamiast jechać na narty jak jest śnieg?

Śmigałeś przecież w dużo gorszych warunkach. Zresztą razem ze mną :happy: +20 w słońcu i muldy z cukru po kolana...z tego co pamiętam, byłeś zachwycony Maćku :happy:

A szczerze Ci napiszę, że zamiast tych 20 dni na Wisłach, Ochodzitach a nawet Pilskach itp...wolałbym 6 dni w Dolomitach. Jeśli miałbym taki wybór.

25 stycznia jedziemy w jedynym słusznym kierunku za niewielkie pieniądze.

PS. Piter - dzięki. Sam jesteś taki sam wariat jak ja :happy:

Kto wie,może i tak się zdarzyć,choć już od niedzieli wszystkie prognozy mówią o ochłodzeniu. :applause: Różnice dotyczą jedynie o ile spadnie temperatura.

Też wolałbym w Dolomity,dobrze to wspominam,ale obecnie stawiam sobie inne cele,więc na razie narciarstwo trochę z boku. :wink:

A jak w ogóle nie będzie zimy,to może zrobię w lecie spontana na lodowiec. :angel:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjazd planowany na wtorek 14.01.2014 ( pierwotny termin był na 08.01.2014). Może modlitwa, czary, straszenie Janka57, dadzą wreszcie jakieś zmiany w pogodzie i śnieg!!!!:smile:

Przełóż na 21.01.14 i przestańcie mnie już tym spaleniem na stosie straszyć bo zimę w Polsce w ogóle odwołam a sam wezmę kredyt i odwiedzę jeszcze raz Alpy w tym sezonie.:biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przełóż na 21.01.14 i przestańcie mnie już tym spaleniem na stosie straszyć bo zimę w Polsce w ogóle odwołam a sam wezmę kredyt i odwiedzę jeszcze raz Alpy w tym sezonie.:biggrin:

Nie muszę przekładać, bo jak dobrze pójdzie to 23.01.2014 może zawitam w okolice Bielska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak szans raczej , dziś na Białym Krzyżu chodził tylko orczyk a od poniedziałku zniknęła polowa śniegu

IMG_0353[1].jpg

ale obsługa stara się jak może i dowozi w dużych brykietach , brykiet za siatką:shocked:

IMG_0334[1].jpg

potem kombajn rozdrabniający:shocked:

IMG_0335[1].jpg

i już jest prawie puch:applause:

IMG_0338[1].jpg

Ale moje nowe oprogramownie nie może obracać zdięć:frustrating:

57da8224b62b9_IMG_03531.jpg.2f951787cf82def832527c1f3856c90d.jpg

57da8224c836f_IMG_03341.jpg.fb232f50610002da944dcaa61ee39171.jpg

57da8224cf508_IMG_03351.jpg.17f5b758c1ddcd8e94b3267aebdc651c.jpg

57da8224d719c_IMG_03381.jpg.efdafb1bc9ec2ac12537b3dbdb402f4d.jpg

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwisujcie narty:biggrin: Mój plan jest taki: 20.01.14 Cieńków i Nowa Osada lub odwrotna kolejność.21.01.14 Czantoria.23.01.14 COS w Szczyrku może w połączeniu z przejazdem do SON i tam druga połowa pięknego narciarskiego dnia. 24.01.14 Szczyrk, Ustroń lub Wisła w zależności gdzie będą najlepsze warunki narciarskie czyli przynajmniej 25 cm ubitego śniegu na trasach.Czy to tylko marzenia.:confused:: Twierdzę,że niekoniecznie bo zawita zima na jakiś czas.:happy::smile:

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwisujcie narty:biggrin: Mój plan jest taki: 20.01.14 Cieńków i Nowa Osada lub odwrotna kolejność.21.01.14 Czantoria.23.01.14 COS w Szczyrku może w połączeniu z przejazdem do SON i tam druga połowa pięknego narciarskiego dnia. 24.01.14 Szczyrk, Ustroń lub Wisła w zależności gdzie będą najlepsze warunki narciarskie czyli przynajmniej 25 cm ubitego śniegu na trasach.Czy to tylko marzenia.:confused:: Twierdzę,że niekoniecznie bo zawita zima na jakiś czas.:happy::smile:

myślisz, że nawet jak przyjdzie zima w przyszłym tygodniu, to zdążą przygotować stoki do 20go ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...