lski@interia.pl Napisano 14 Luty Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty (edytowane) W ucieczce przed niekorzystną aurą udałem się do Gruzji.Mam sentyment do tego kraju,od kiedy pierwszy raz w końcu lat 70tych trafiłem tam w ramach sportu akademickiego.Obok nas w Bakuriani odbywały się mistrzostwa świata dziennikarzy w narciarstwie,byli red.red.Iwaszkiewicz i ś.p. Zielonacki.Pomagaliśmy im sprzedać narty i kupić białe wojskowe kożuchy,bo byli bardziej niż my pod nadzorem KGB. Wracałem tam wielokrotnie,w zeszłym roku na weekend narciarski w Goderdzi,teraz znowu Bakuriani i Gudauri. W Gudauri jeżdzi się do 3200 n.p.m. większość tras śnieg naturalny,choć jest trochę naśnieżania.To taka nasza Białka,tłum Rosjan,Arabów i innych.Wszystkie trasy schodzą się z jednej góry w jedno miejsce.Kwintesencja komercji,górale gudauryjscy tym tylko różnią się od rekina,że nie wytrzymują tak długo pod wodą.Trasy głównie niebieskie,bardzo skromny wybór trudniejszych.Wyciągi i kolejki doinwestowane przez Austriaków,gąszcz apartamentowców u podnóża jak we Francji doinwestowany przez oligarchów i mafię. W Bakuriani 2 góry,jedna niestety jak Kasprowy z ciągłym wiatrem,więc nie wjechaliśmy.Drga z trasami w lesie,prawie wszystko tam dośnieżane,czerwone i czarne,dobrze przygotowane. O ile ruch na trasach w dół ruch mniej więcej standartowy,w górę już nie.Dawno temu w Bakuriani jednoosobowe krzesełko nie miało poręczy,a miejscowi jeżdzili we dwóch,drugi siedział na bocznej krawędzi.Teraz w Gudauri na nowym krześle 6 osobowym,ci którzy zorientowali się,że nie wsiadł kolega,nie jadą samotnie,tylko czekają na niego,nawet jak już ustawiło się 6 osób następnych,i usiłują wsiąść w 7 lub 8,staczając walkę o miejsce,a obsługa przygląda się temu z śmiechem,chyba typują zwycięzcę. Warunki drogowe to już inna bajka,mogę tylko podać,że parkingów nikt nie odśnieża,pokryte są półmetrowym lodem z tak głębokimi dziurami,że udało mi się usadowić w środku miasta w jednej z nich całego SUVa Hondy 4x4,koledzy musieli wysiąść i wypychać... I taki genialny mural w Tbilisi,na Walentynki jak znalazł... Edytowane 14 Luty przez lski@interia.pl 14 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jeeb Napisano 14 Luty Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 14 minut temu, lski@interia.pl napisał: W ucieczce przed niekorzystną aurą udałem się do Gruzji.Mam sentyment do tego kraju,od kiedy pierwszy raz w końcu lat 70tych trafiłem tam w ramach sportu akademickiego.Obok nas w Bakuriani odbywały się mistrzostwa świata dziennikarzy w narciarstwie,byli red.red.Iwaszkiewicz i ś.p. Zielonacki.Pomagaliśmy im sprzedać narty i kupić białe wojskowe kożuchy,bo byli bardziej niż my pod nadzorem KGB. Wracałem tam wielokrotnie,w zeszłym roku na weekend narciarski w Goderdzi,teraz znowu Bakuriani i Gudauri. W Gudauri jeżdzi się do 3200 n.p.m. większość tras śnieg naturalny,choć jest trochę naśnieżania.To taka nasza Białka,tłum Rosjan,Arabów i innych.Wszystkie trasy schodzą się z jednej góry w jedno miejsce.Kwintesencja komercji,górale gudauryjscy tym tylko różnią się od rekina,że nie wytrzymują tak długo pod wodą.Trasy głównie niebieskie,bardzo skromny wybór trudniejszych.Wyciągi i kolejki doinwestowane przez Austriaków,gąszcz apartamentowców u podnóża jak we Francji doinwestowany przez oligarchów i mafię. W Bakuriani 2 góry,jedna niestety jak Kasprowy z ciągłym wiatrem,więc nie wjechaliśmy.Drga z trasami w lesie,prawie wszystko tam dośnieżane,czerwone i czarne,dobrze przygotowane. O ile ruch na trasach w dół ruch mniej więcej standartowy,w górę już nie.Dawno temu w Bakuriani jednoosobowe krzesełko nie miało poręczy,a miejscowi jeżdzili we dwóch,drugi siedział na bocznej krawędzi.Teraz w Gudauri na nowym krześle 6 osobowym,ci którzy zorientowali się,że nie wsiadł kolega,nie jadą samotnie,tylko czekają na niego,nawet jak już ustawiło się 6 osób następnych,i usiłują wsiąść w 7 lub 8,staczając walkę o miejsce,a obsługa przygląda się temu z śmiechem,chyba typują zwycięzcę. Warunki drogowe to już inna bajka,mogę tylko podać,że parkingów nikt nie odśnieża,pokryte są półmetrowym lodem z tak głębokimi dziurami,że udało mi się usadowić w środku miasta w jednej z nich całego SUVa Hondy 4x4,koledzy musieli wysiąść i wypychać... I taki genialny mural w Tbilisi,na Walentynki jak znalazł... da się pojeździć tak jak w Alpach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławek Nikt Napisano 14 Luty Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty Pisz na temat tego wypadu ile tylko będziesz mieć ochotę. Dzięki. A na priv koszty poproszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 14 Luty Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 47 minut temu, lski@interia.pl napisał: taki genialny mural w Tbilisi,na Walentynki jak znalazł... To ja poproszę Zbychu takiego skrzydlatego kota jak będziesz następnym razem w Gruzji.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 14 Luty Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty (edytowane) 1 godzinę temu, Sławek Nikt napisał: Pisz na temat tego wypadu ile tylko będziesz mieć ochotę. Dzięki. A na priv koszty poproszę. Nie mam się czego wstydzić,nie lubię po prostu prowadzić księgowości wyjazdów,bo co to zmieni?.5 dni w Gruzji,z tego 3 na nartach,bo czwarty wiało,wyszło chyba ok. 2500 /osoba,zależy,ile osób do podziału kosztów auta i innych wspólnych , jak bagaż lotniczy ,i jaki lot się trafi... Edytowane 14 Luty przez lski@interia.pl 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 14 Luty Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty Godzinę temu, Lexi napisał: To ja poproszę Zbychu takiego skrzydlatego kota jak będziesz następnym razem w Gruzji.. Jedź i sam sobie złap... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 14 Luty Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty (edytowane) 1 godzinę temu, Jeeb napisał: da się pojeździć tak jak w Alpach ? To skomplikowane,zależy od oczekiwań.Trasy przygotowane,długość i trudność w poszczególnych stacjach masz na stronie skiresortinfo.pogoda i wiatr rzecz decydująca.Nie gorzej niż w Polsce się da.Strona kulturowo-eksploracyjna na pewno ciekawsza,ja to łączę,bo czystą jazdę mam jutro na Jaworzynie...Raj dla freeridu,skiturowców ,akrobacji i jazdy po muldach w Bakuriani,gdzie był w tym Puchar Świata.Mi został jeszcze czwarty ośrodek w Mestii,może uda się znaleźć czas jeszcze w kwietniu... Edytowane 14 Luty przez lski@interia.pl 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jeeb Napisano 14 Luty Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty byłem tam latem i trochę przeraża cała logistyka dojazdowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 15 Luty Autor Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 5 godzin temu, Jeeb napisał: byłem tam latem i trochę przeraża cała logistyka dojazdowa Masz rację,ale gdy sie jest elastycznym czasowo i ma już z Gruzją doświadczenie,to wiele ułatwia.Ja leciałem z Budapesztu,dokąd mam jak do Warszawy,a loty są codziennie,wiec można się było wpasować w prognozę.Buty własne,narty wypożyczone,następnym razem wezmę własne.Itp,itd... 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.