Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Idealne auto dla narciarzy


JC

Rekomendowane odpowiedzi

Boogie, zapewne tak powinno być ale...ale w praktyce wygląda to tak że owi właściciele wiedzą o możliwościach swoich Subaru tyle ile dowiedzą się w salonie, przeczytają w prasie lub gdzieś tam.

Podobnie jest z motocyklami a zwłaszcza super sport.

Przypuszczam że gdyby dużą część tych ludzi posadzić do ..np Skody 4X4 nie poczuli by jakiejś istotnej różnicy w prowadzeniu się tych aut, dlatego że codzienna jazda od nich i ich auta nie wymaga sięgnięcia po szczyt lub skrajne możliwości.

Dlatego określam że zakup samochodu tej marki to emocje a nie praktyczne potrzeby :) Co zresztą znajduje moje uzasadnienie.

Gdybym to ja myślał o samochodzie w trudniejsze warunki... konkretny śnieg, błotniste gruntowe drogi kupiłbym Defendera, bo na ognisko pod lasem i pieczenie kiełbasek wystarczy w zupełności X5 :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym kiepskim wykonaniem Subaru to kolejna legenda i myśl prosta i nie do końca prawdziwa. Jeździłem 3 lata Legacy i był wykonany lepiej, lepiej wyciszony i wygodniejszy niż wiele (większośc) samochodów w jego klasie. Auto również znacznie droższe od tych do których porównuję, człowiek patrzy i sobie myśli, że za takie pieniądze to on powinien być zrobiony jak Volvo, Mercedes czy BMW (a nie jest i mu sporo brakuje), niemniej jak te gorzej zrobione i tańsze auta weźmiemy w wersji 4x4 to nagle okazuje się, że są one równie drogie a przeważnie droższe niż owo Legacy a pozostają na poziomie wykończenia gorszym nie wspominając o dosyć podstawowych rozwiązaniach napędu. Jak ktoś patrzy na Skodę Octavię 4x4 ( była trochę droższa niż Legacy:D) i ogląda w środku to jakoś nie porównuje do droższych aut no bo nikomu nawet by do głowy nie przyszło czynić takie odniesienia, ale Subaru - trzeba porównywać do klasy premium a jak nie daje rady to mieszać go z błotem. Dochodzą jeszcze auta zadaniowe jak Forester czy Impreza, one mają swoją poetykę i wolałem je gdy były robione na surowo i prosto, tak jak robili je 5-6 lat temu, obecnie mocno straciły na uroku czy oryginalności ale to już inna bajka. No ale teraz duzo tego jeździ, jak zaczynałem jeździć Subarynom to było tych aut tak mało, że ich kierowcy pozdrawiali sie wtedy na drodze machnięciem dłoni - to było fajne ale "se ne wrati"

Co do potrzeby posiadania i wykorzystania to jest jak ze wszystkim, jedni potrzebują i wykorzystują a inni do marketu na zakupy i na wczasy w Chorwacji - kto komu zabroni. Ja mieszkam na wiosce pod miastem gdzie odśnieżanie pozostawia sporo do życzenia a drogi wąskie i mocno pagórkowato, wielokrotnie byłem jednym z niewielu, którzy o poranku byli w stanie bez łańcuchów opuścić wieś, wielokrotnie wyciągałem z rowów czy zasp różne auta w tym też też z napędem na 4, wielokrotnie byłem jednym z nielicznych, którzy bez pomocy pchającej załogi wjechali na parking pod wyciagiem. Teraz mam auto na Haldexie, też fajnie daje radę ale na śliskim prowadzi się trochę gorzej, w głęboki śnieg nawet nie próbuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie może jakieś info dotyczące liftingu/faceliftingu Subaru Outback'a ? Chodzi mi dokładnie o to kiedy nastąpi zmiana wyglądu tego auta, gdyż w obecnej formie nie podoba mi się wogóle (ani w środku ani na zewnątrz), przekonuje mnie jedynie silnikiem i napędem. Starszy model bardziej mi sie podobał bo miał bardziej okrągłe kształty a ten obecny jest jakis taki kanciasty...(jak obecne mercedesy C,E...:rolleyes:)

Wogóle to mając kwotę 150-160tyś. na auto (nowe, diesel) to warto zainwestować w outback'a ? Jak z utratą wartości ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z nowymi Subaru mam podobnie, niestety podobają mi się mniej (OBK, Legacy), dużo mniej (Forester) albo już wcale (Impreza). Jeśli chcesz zasięgnąć opinii na ten temat to zapytaj albo na forum importera (www.forum.subaru.pl) lub na niezależnym forum maniaków marki zwanym też The Forum, które powstało poprzez masowe odejście wieloletnich użytkowników z tego pierwszego ( www.forum-subaru.pl), to duże fora i pewnie dostaniesz sporo odpowiedzi. Ja od kilku lat wypadlem z kręgu maniaków marki ale sentyment pozostał:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johny ale subaru targetuje tym autem w ludzi którzy nie potrzebują mieć bentleya w środku:) potrzebuja tylko właściwośći jezdnych, Ci ktorzy chcą mieć fajerwerki w środku kupują inne auta:)

Zawsze mogą kupić UAZ-a... ;):P Spartańsko mega,ale właściwości jezdne wyjątkowe. :rolleyes::D Sam się o tym przekonałem! :cool:

Ale tak poważnie,Subaru to solidne samochody i marka godna polecenia.Miałem okazję widzieć parę modeli tej marki od każdej strony - trochę się robiło przy autach,choć mechanikiem nie jestem - mogę powiedzieć,że to prawdziwe auta nie do zdarcia! :cool: Jedyne co mnie irytuję, to stylistyka nadwozia... mogliby się postarać,choćby tak,jak przy wcześniejszych modelach. :rolleyes: Czy tak wiele oczekuję? :o Przecież nie proszę,żeby sam rozpoznawał znaki drogowe,czy sam parkował,jak pewien Ford... :D

Edytowane przez johnny_narciarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem trochę różnymi Subaru na Torze w Miedzianej Górze (Kielce), tor asfaltowy ale naprawdę można polatać bokiem i te auta dają ładnie radę w takich warunkach, wystarczy jak jest deczko mokro (rosa np). Niemniej największa jest radocha na sniegu, na naprawdę śliskim. Idealne miejsce to parkingi pod wyciągami w Alpach, jeździmy do końca, potem czekamy aż wszyscy wyjadą i można sobie pobrykać:D Mój "lepszy" sprzęt niestety do takich zabaw zupełnie się nie nadaje:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O! To, to właśnie! :) Mihumor, a Ty byłeś na 'kresce' czy 'kropce'?

Dość długo byłem na kropce, nawet popełniłem tam sporo postów i poznałem kupę ludzi, którzy tworzyli to Forum, w momencie konfliktu ludzie-SIP przeszedłem na kreskę i tam jeszcze pobyłem z rok, później jakoś już coraz rzadziej i rzadziej i od dwóch ponad lat wcale tam nie bywam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boogie, zapewne tak powinno być ale...ale w praktyce wygląda to tak że owi właściciele wiedzą o możliwościach swoich Subaru tyle ile dowiedzą się w salonie, przeczytają w prasie lub gdzieś tam.

Podobnie jest z motocyklami a zwłaszcza super sport.

Przypuszczam że gdyby dużą część tych ludzi posadzić do ..np Skody 4X4 nie poczuli by jakiejś istotnej różnicy w prowadzeniu się tych aut, dlatego że codzienna jazda od nich i ich auta nie wymaga sięgnięcia po szczyt lub skrajne możliwości.

Dlatego określam że zakup samochodu tej marki to emocje a nie praktyczne potrzeby :) Co zresztą znajduje moje uzasadnienie.

Gdybym to ja myślał o samochodzie w trudniejsze warunki... konkretny śnieg, błotniste gruntowe drogi kupiłbym Defendera, bo na ognisko pod lasem i pieczenie kiełbasek wystarczy w zupełności X5 :P

Roobs, miałeś okazję pojeździć Subaru? Konstrukcja tych samochodów to nie tylko stały napęd 4x4 ale również symetryczna budowa i silnik bokser, dzięki któremu środek ciężkości jest położony niżej niż w innych samochodach. Uwierz mi, że to jest wyczuwalne również przy normalnej jeździe po suchym asfalcie. Na śniegu to już zupełnie inna bajka.

I to jest właśnie praktyczność. Nawet jeśli wykorzystywana 5 razy w roku (Volvo kupuje się głównie ze względów bezpieczeństwa, chociaż to może nie być potrzebne ani razu) ;)

A co do emocji - oczywiście! Większość samochodów kupuje się pod wpływem emocji. Nawet kolor samochodu to nic innego jak emocje.

Z praktycznego punktu widzenia do poruszania się z punktu A do B i przewiezienia bagażu większości z nas wystarczyłby pewnie jeden model Opla lub Forda ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj ale wywołałem burzę :rolleyes: i wezwałem do tabilcy fanów Subaru .Tak naprawdę moje "wypociny" zrozumial Roobs:D,nie porównuje układu jezdnego Subaru z Hundaiem czy Kia,ale resztę .Chodzi o wygląd zewnetrzny,czy kolpitu i jakość materiałów -tutaj koreańskie samochody już zaczynają wyprzedzać te z Japonii .Układ jezdny Subaru to jeden z najlepszych w dostęnych na rynku,ale samochód to nie tylko układ jezdny.Owszem może być surowo i bez przepasu,wystarczy popatrzeć na deskę Peugot 508,a na deskę tego Subaru-przepaść .Jak dla mnie w Subaru wstawiono kombajn Hi-Fi z lat 90 .który ma spełniać rolę mulitimedialną -jak w hundaiu i-40:rolleyes:

Za cenę 200.000 PLN jestem w stanie zaakceptować wygląd zewnętrzny nie wiele odbiegający od Tarpana,ale czemu musi być taka tandeta w środku .Przecież kierowca ciesząc się jazdą,więcej czasu spędza w środku i musi się czuć w miare komfortowo,a nie ascetycznie -w samochodzie rajdowym zrozumiale,ale rodzinnym .Nie jestem fanem konkretnej marki,a już trochę samochodów zjechałem ,chcialem tylko zaznaczyć swój głos,jako potencjalny nabywca tego Subaru-opisując swoje odczucia.Odbyłem jazdę próbną Subaru Legacy 2,5 i sport i uważam,że tą końcówkę "sport" mogli by sobie darować.Nie czulem tego najlepszego układu jezdnego/w normalnych warunkach/,ale czulem tą jakość,która ostatnio jakoś dziwnie występuje w japońskich samochodach:cool:- czyli księgowi decydują o wyglądzie tych samochodów.Nie wiem czy Subaru to legenda marki,ja też jestem użytkownikiem legendy bezusterkowości czyli Mazdy,a mogę się podzielić z Wami jej licznymi niedoskonałościami,które występują znacznie wcześniej,kiedy byśmy się spodziewali.Sławku -Michal Ci napisał,że ta benzyna w tej wersji to szkoda pieniędzy,lepiej wybrać diesla,benzyna w tym modelu to tylko 3,6.Nie wiem czemu taką politykę prowadzi Subaru,czy Mazda oferując w danym modelu wolnossące silniki o słabej dynamice,mając o wiele lepsze silniki:cool:Najbardziej podoba mi się na rynku mazda 6 combi,ale diesla nie chcę,a silnika beznynowego w odpowiedniej konfiguracji nie oferuje i brak 4x4/jest w Japonii?/,czyli odpada.Nie chcę narazić się fanom Subaru ,samochód jest OK,inny,dla wybranych,ostatnio modny,ale cena nie idzie do końca z walorami:rolleyes:.Nie muszę jeździć po zakrętach górrskich po 120 km/h,po śniegu dziś każdy samochód sobie radzi:DA najgorsze jest to.że znalazłem ocenę kierowcy tego subaru,który się przesiadł z samochodu,który posiadam obecnie-i totalna porażka w porównaniu/silnik 3,6/ na korzyść starego;)Każdy oczekuje czegoś innego,dla narciarza takie subaru jest ok,ale trzeba mieć spore pieniądze,serwis -wystarczy wejść na stronę subaru.pl i zobaczyć w zakładce koszty przeglądów;)-ale w maździe jest to samo:p.Samochód byłby ok,jakby miał wygląd drapieżnej mazdy,napęd subaru,a środek lexusa lub Infinity:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta dyskusja ma taki sens jak np. na temat "Jakie jedzenie jest najlepsze dla narciarza?". Dla jednego kiełbasa, bo tania i pożywna, do tego długo może leżeć. Inny zachwyca sie Mc Donald'sem, bo szybki i ma duzo kalorii. Inny jeszcze preferuje żurek z białą kiełbasą, ale atakowany jest przez tego co jaja woli. Poczytał o żurku jeszcze inny i mówi że jak barszczyk to tylko czerwony i z uszkami! Ktoś zakpił z uszek, bo krokiet to jest to!!! A bogatszy, czytajac to dołożył że nie ma to jak homar!!!! Ludzie, dajcie spokój! Dziś każde auto coś w sobie ma i jak potrzeba to na narty nas zawiezie. Rozumiałbym taką dyskusję w epoce Gomółki- co lepsze pociag, autobus, okazja czy Warszawa bądż Syrena! Ale dziś, kup sobie to na co cię stać i dalej, na narty, do teściowej, do roboty i do warsztatu! Fajne te rozmowy o niuansach konstrukcji silnika boxer! A wziąłeś pod uwagę siłę ciążenia i jej wpływ na jajowacenie sie cylindrów? Szkoda gadać! Moje zdanie, najlepsze auto na narty to AUTO SŁUŻBOWE , i najlepiej ze słuzbowym paliwem! A żarcie też słuzbowe nie jest złe!!! Pozdrawiam i czekam na pierwszy śnieg!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta dyskusja ma taki sens jak np. na temat "Jakie jedzenie jest najlepsze dla narciarza?". AUTO SŁUŻBOWE , i najlepiej ze słuzbowym paliwem! A żarcie też słuzbowe nie jest złe!!! Pozdrawiam i czekam na pierwszy śnieg!

No chyba nie do końca załapałeś ten wątek,czyli wybór cech samochodu,który jest przydatny narciarzowi:DTo,że każdy z Nas ocenia jakiś model i stara się go albo zniesławić lub zachwalić,to normalka:D,ale głównie chodzi o to,co naprawdę jest przydatne,a co nie.:DTo nie chodzi o wybór marki,ani ceny też:rolleyes:,jeśli tak poczułeś,to nawet byśmy pierdołami sobie głowy nie zajmowali jakimiś złomem,dziś na narty lata się samolotem,a najlepiej swoim .

jak dla mnie wątek udany,każdy może ocenić i zachęcić lub zdać relację z swojej jazdy danym modelem samochodu .

Ktoś co pisze,że to era stalinowska-bo tam był wybór:eek:a my ciagle to uprawiamy-to trochę uproszczenie:pMamy dostęp do produktów motoryzacji,kiedy kiedyś były tylko na plakatach w Naszych pokojach,a dziś mamy możliwośc ich kupna i testowania .

To,że Sławek jest napalony na Subaru to wiem,i chwała mu za to,ale innych którzy chwalą Octavię 4x4 nie ganię.To tylko zabawa,a czasmi można poznać walory samochodu prezentowanego przez Usera:rolleyes:Nie widzę jakiś złych intencji,aby zamykać dyskusję w tym wątku:rolleyes:Auto służbowe-nie jest najleosze na narty....:P-wystarczy spytać w US:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie, oceniając jakieś auto, trudno dokonać jednoznacznego wyboru. Jestem fanem motoryzacji a do tego jeszcze sportowo ścigam sie na torze hondą.Tak wiec nadmiar oczekiwań i także, nie bójmy się tego słowa użyć, wiedzy, przeszkadza mi!!! Bo jak silnik dobry, blacha słaba, napęd lux- nieergonomiczny, itp, itd. Mam suva bmw x3- na nim box wysoko, trzeba się wspinać i brudzić o auto. Jak staniesz na progu- zabrudzisz go! Mam też alfę romeo 156sw 2,4 jtd. Tu box jest na odpowiedniej wysokości, wszystko lux, moc, spalanie, trakcja, tylko miska olejowa trochę za nisko i można uwalić na nierównościach. Poza tym alfa ma taką blachę że wystarczy małe stuknięcie nartą i juz jest dołek w blasze! Wspólnie z synem jeżdziłem także bmw 328i- sedan. Na trasie lux, na krótkich odcinkach, jak zimny- chla i 16l/100km. Poza tym jak zapomnisz wyłączyć kontrolę trakcji, to tylne klocki spalisz na 20 kilometrach śliskiej drogi. Po prostu system ten działa przyhamowując ślizgajace sie koło, a że mocy w aucie dużo, to każde naciścniecie gazu powoduje przyhamowanie. Dobre jast takie auto w którym tylna klapa otwiera się na odpowiednia wysokość żeby głową nie rąbnąć! W hondzie np tylna klapa to szyba i dół,który mozna połozyć tworząc doskonałą ławeczkę- czystą i której rant jest daleko od zderzaka. Nie pobrudzisz sie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, jadę szukać T5 na 9 os:D

i zupełne poważnie, zaczyna do mnie docierać to co Figo mówi od dawna, że właśnie coś takiego to jest najodpowiedniejsze auto na narty:rolleyes:

A pewnie,że bus 9 osobowy to najlepsze rozwiązanie na narty:) tyle,że T5 trochę za małe jest,nawet w wersji long,no i ...zdecydowanie za drogie w porównaniu z konkurencją....;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, jadę szukać T5 na 9 os:D

i zupełne poważnie, zaczyna do mnie docierać to co Figo mówi od dawna, że właśnie coś takiego to jest najodpowiedniejsze auto na narty:rolleyes:

A pewnie,że bus 9 osobowy to najlepsze rozwiązanie na narty:) tyle,że T5 trochę za małe jest,nawet w wersji long,no i ...zdecydowanie za drogie w porównaniu z konkurencją....;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie, oceniając jakieś auto, trudno dokonać jednoznacznego wyboru. Jestem fanem motoryzacji a do tego jeszcze sportowo ścigam sie na torze hondą.Tak wiec nadmiar oczekiwań i także, nie bójmy się tego słowa użyć, wiedzy, przeszkadza mi!!! Bo jak silnik dobry, blacha słaba, napęd lux- nieergonomiczny, itp, itd. Mam suva bmw x3- na nim box wysoko, trzeba się wspinać i brudzić o auto. Jak staniesz na progu- zabrudzisz go! Mam też alfę romeo 156sw 2,4 jtd. Tu box jest na odpowiedniej wysokości, wszystko lux, moc, spalanie, trakcja, tylko miska olejowa trochę za nisko i można uwalić na nierównościach. Poza tym alfa ma taką blachę że wystarczy małe stuknięcie nartą i juz jest dołek w blasze! Wspólnie z synem jeżdziłem także bmw 328i- sedan. Na trasie lux, na krótkich odcinkach, jak zimny- chla i 16l/100km. Poza tym jak zapomnisz wyłączyć kontrolę trakcji, to tylne klocki spalisz na 20 kilometrach śliskiej drogi. Po prostu system ten działa przyhamowując ślizgajace sie koło, a że mocy w aucie dużo, to każde naciścniecie gazu powoduje przyhamowanie. Dobre jast takie auto w którym tylna klapa otwiera się na odpowiednia wysokość żeby głową nie rąbnąć! W hondzie np tylna klapa to szyba i dół,który mozna połozyć tworząc doskonałą ławeczkę- czystą i której rant jest daleko od zderzaka. Nie pobrudzisz sie!

Myślałem,że będzie bardziej ostra odpowiedź,ale dałeś swoje CV motorazycyjne:rolleyes:-pełen szacun.Ale przez te przetaczane cyfry umyka nam to co najważniejsze,czyli praktyczność:cool:.Nie chodzi o stworzenie wątku dla tuningowcow,ale porady dla kierowców samochodów rodzinnych.To,że samochód rodzinny może mieć pod masą 300 Km, wcale nie znaczy,że będzie samochodem na tor wyścigowy,ale wygodnym dupowozem z pewną mocą.Nie chodzi tu o M5 najnowszej generacji:),bo podejrzewam,że przetoczone modele przez Ciebie to wózki lekko leciwie,z któych po doswiadczeniach wyrosłem.Bardzo ważny argument-klapa elektrycznie otwierana,ale tutaj w tym wątku liczę na opinię kierowców,ktorzy mają w konfiguracji samochodu taką opcję.Jak to działa podczas -15 C mrozu?

Sławek obrał opcję większego samochodu-to zrozumiałe;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z klapą byłem sceptyczny, gdybym miał dopłacać to bym nie brał ale była w konfiguracji wyposażenia. Teraz widzę, ze to jedna z fajniejszych rzeczy i na dziś to bym do tego dopłacił na pewno gdyby w konfiguracji nie było. Nigdy nie miałem żadnych problemów z działaniem tego czegoś, otwieranie z pilota gdy się cooś niesie - bezcenne

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • JC unpinned this temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...