Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Idealne auto dla narciarzy


JC

Rekomendowane odpowiedzi

Sam mam quattro i zawsze bronie stałego napędu ale już nie jeden ogarnięty mechanik tłumaczył mi wady i zalety i to mi trochę dało do myślenia ale nadal uważam że stały to jest lepszy i nic tak nie leci bokiem jak mocne, uturbione, audi z quattro :D

Tylko po co bokiem? Jak pisałem, trochę ścigam sie hondą i wiem, że każdy poślizg to strata czasu!!!! To błąd w sztuce prowadzenia auta! Sprawdzone!!!!Jedynie przy ostrych nawrotach dopuszczalny jest poślizg tylnych kół! A w jeżdzie samochodem na narty? Chyba tylko żeby niezorientowanym coś pokazać. Ale co? Że ma sie napęd na 4 koła? Widziałeś kiedyś alpejczyka na zawodach który specjalnie wprowadza narty w ześlizg bokiem? Latanie bokiem daje: zwiększone zuzycie paliwa,zwiększone zużycie opon, dyfrów i przegubów, stratę czasową z uwagi na mniejszą prędkość. Nie jest to forum dla automaniaków czy drifterów, to i swoje uwagi na tym zakończę. Ale subaru czy audi allroad to nie są wcale złe auta na narty! Wprost przeciwnie!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roobs ma rację:rolleyes:Nie chodzi o popisywanie się wiedzą motoryzacyjną,ale przedstawienie swoich doświadczeń i ewentualnego doboru dodatkowego wypasu,który może być pomocny w przypadku wyjazdów narciarskich:rolleyes:

Czytając o polecanych modelach,to faktycznie rysuje mi się obraz narciarza snoba;)-który tylko jeździ audi Q7 lub A6 allround:D

O czym Wy piszecie,czy jeździcie takimi samochodami:confused:macie świadomość ceny tych wózków,czy tylko korzystacie z niepukanych od emerytów niemieckich,albo wersji basis z silnikami od kosiarki:D.Samochód za 300000 Pln będzie dobry na wszystko,a nawet można sobie życie ułożyć na "5" minut;):D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko po co bokiem? Jak pisałem, trochę ścigam sie hondą i wiem, że każdy poślizg to strata czasu!!!! To błąd w sztuce prowadzenia auta! Sprawdzone!!!!Jedynie przy ostrych nawrotach dopuszczalny jest poślizg tylnych kół! A w jeżdzie samochodem na narty? Chyba tylko żeby niezorientowanym coś pokazać. Ale co? Że ma sie napęd na 4 koła? Widziałeś kiedyś alpejczyka na zawodach który specjalnie wprowadza narty w ześlizg bokiem? Latanie bokiem daje: zwiększone zuzycie paliwa,zwiększone zużycie opon, dyfrów i przegubów, stratę czasową z uwagi na mniejszą prędkość. Nie jest to forum dla automaniaków czy drifterów, to i swoje uwagi na tym zakończę. Ale subaru czy audi allroad to nie są wcale złe auta na narty! Wprost przeciwnie!

Bardzo rozbawił mnie ten Twój wywód. Z taką wiedzą dziwne, że nie jeździsz w F1 :eek: Mierzysz sobie czas w jakim pokonujesz każdy zakręt w mieście ?

Tak się składa, że często jeżdże dla samej frajdy i lubię wprowadzić auto w kontrolowany poślizg i nie bardzo interesuje mnie czy "tracę" wtedy czas czy może jakieś elementy ulegają zużyciu. Po to mam to odchudzone bardzo mocne quattro żeby się nim bawić bo na co dzień jeżdżę czym innym też z tym napędem. Kierowcy rajdowi w partiach zakrętów nieprzerwanie jadą w poślizgu. Poczytaj sobie jak należy "wrzucać" auto 4x4 w zakręt. Pisząc że każdy poślizg to strata czasu podkreśliłeś, że naprawdę tylko trochę się ścigasz. W hondzie podsterowny poślizg to na pewno nic fajnego ale nie wypowiadaj się na temat sposobu prowadzenia aut 4x4 bo chyba nie wiele o tym wiesz lub zapomniałeś podkreślić jak bardzo jest to uzależnione od nawierzchni.

Zapraszam do lektury:

Prawie cała jazda sportowa odbywa się na bazie techniki poślizgów. Praktycznie rzecz biorąc, na dość krętej trasie samochód w jeździe sportowej ani przez chwilę nie jedzie po drodze tak, jak jeździ 99,9% kierowców, których samochody poruszają się z reguły równolegle do osi jezdni.

Proponuje nie ciągnąć tego dalej na tym forum, ewentualnie przez PM.

Edytowane przez Ambro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O czym Wy piszecie,czy jeździcie takimi samochodami:confused:macie świadomość ceny tych wózków,czy tylko korzystacie z niepukanych od emerytów niemieckich,albo wersji basis z silnikami od kosiarki:D.Samochód za 300000 Pln będzie dobry na wszystko,a nawet można sobie życie ułożyć na "5" minut;):D

No bez przesady :) To już jest konkretna wrzuta. Nie wiem, jak pozostali forumowicze, ale jeśli o mnie chodzi, to wszystko, co piszę jest poparte doświadczeniem. Jeśli nie jeździłbym jakimś samochodem, to nie mógłbym go tutaj polecać. Ta kwota 300 tys, też jest lekko przesadzona :)

Z tymi silnikami od kosiarki też bym nie przesadzał - wiem, o co miało chodzić, ale nie zapominajmy, że od pewnego czasu mamy do czynienia z tak zwanym downsizing-iem. Poza tym temat dotyczy IDEALNEGO samochodu dla narciarza. Wg definicji ideał to "doskonałość, wzór doskonałości; najwyższy cel dążeń i pragnień ludzkich w jakiejś dziedzinie; koncepcja bardzo trudna lub niemożliwa do realizacji, choć bardzo pożądana". W związku z tym chyba rozważania idą w dobrym kierunku, skoro poszukujemy raczej pojemnego samochodu, bezpiecznego, komfortowego, z dużym silnikiem i świetnym napędem. Przecież nie było żadnej bariery cenowej. Jeśli ktoś kieruje się dość słuszną zasadą "jak najwięcej auta, za jak najmniejsze pieniądze", to polecam Dacię Sandero - wysoki prześwit i dość pojemna, albo, za większe pieniądze Dacię Duster, którą z napędem na 4 koła można mieć już za niecałe 60 000zł. Oba samochody można opcjonalnie wyposażyć w instalację LPG (niestety nie jest ona tania w tym przypadku) i samochód będzie bardzo oszczędny. W którymś ze swoich poprzednich postów napisałem, że samochód idealny to taki, który dojedzie. Nie stać mnie na Touarega czy Q7. Auto na które mnie stać, to 12 letnie Espero i takim samochodem jeżdżę na narty. Mam nadzieję, że za jakiś czas będzie mnie stać na coś lepszego, ale póki co, nie ma szans. Niemniej jednak mam to szczęście, że w najbliższej rodzinie jest kilka samochodów, które opisywałem wcześniej i zdarza się, że jadę np. Touaregiem czy Foresterem, więc swoimi wrażeniami dzielę się z pozostałymi forumowiczami. A motoryzacja, od zawsze, jest moim hobby, więc mam nadzieję, że moje uwagi bywają cenne.

Edytowane przez ROCH
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednego nie rozumiem, co ma idealne auto dla narciarza wspólnego z jazdą bokiem? Rodzinę czy kumpli tak chcesz wozić?

PS. Zapraszam Cię Ambro na tor w Kielcach na Superoes. Pojedziesz bokami, zmierzą Ci czas, a jak wygrasz ze mną 3 sekundy na jednym 2,5 kilometrowym przejeżdzie ( na suchym asfalcie)- odszczekam wszystko co powiedziałem. Obiecuję!!! Polatasz sobie bokami w bezpiecznych warunkach, porównasz się z innymi i albo dowartościujesz albo za spuszczoną głową powoli... Wiem że masz daleko, ale z Gdańska gościliśmy zawodników już nie raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roobs ma rację:rolleyes:Nie chodzi o popisywanie się wiedzą motoryzacyjną,ale przedstawienie swoich doświadczeń i ewentualnego doboru dodatkowego wypasu,który może być pomocny w przypadku wyjazdów narciarskich:rolleyes:

Czytając o polecanych modelach,to faktycznie rysuje mi się obraz narciarza snoba;)-który tylko jeździ audi Q7 lub A6 allround:D

O czym Wy piszecie,czy jeździcie takimi samochodami:confused:macie świadomość ceny tych wózków,czy tylko korzystacie z niepukanych od emerytów niemieckich,albo wersji basis z silnikami od kosiarki:D.Samochód za 300000 Pln będzie dobry na wszystko,a nawet można sobie życie ułożyć na "5" minut;):D

A fe, nieprzystoi takie rzeczy pisać o kolegach, których na takie auta stać. Piszą o swoich autach, bo tematem jest idealny samochód. Każdy nowo kupiony, jest tym idealnym. Za parę lat, jak będą zmieniać, to następny taki będzie. Poza tym, większość piszących, to duże chłopaki, a samochód zawsze budził emocje. Jak go masz, to o nim piszesz, a jak nie to marzysz i możesz też pisać.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosiłem, żebyś nie ciągną tego w tym wątku bo robisz śmietnik !

W rzuć sobie na luz trochę i przeczytaj jeszcze raz mój post. Latanie bokiem było tylko wzmianką pół żartem pół serio okraszone minką ":D" a Ty wypisujesz cały wykład jak z forum dla zawodowych kierowców i to na dodatek saaame bzdury :D:D (szkoda, że do tego się nie odniosłeś :P).

Co do to toru Kielce to go znam i nie wybieram się tam w najbliższym czasie i muszę Cię zmartwić ale wykręcenie lepszego czasu od Ciebie na pewno mnie nie dowartościowuje. :o

Proszę skończ ten temat !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jednak pociagnę temat i spróbuję podsumować temat. Najlepsze auto dla narciarza to takie, które będzie miało nastepujace cechy;

1. Silnik- o dużej mocy, mało palący paliwa, o małej i dużej pojemności, o różnym układzie i ilości cylindrów.

2. Napęd - skuteczny, najlepiej na 4 koła. Zawieszenie komfortowe miękkie i twarde- sportowe.

3. Nadwozie- duże przestronne , ale też i małe. Dobrze by było jakby mozna go powiększać i zmniejszać. Wygodne siedzenia dla wszystkich, to jest i miękkie i twarde, i dla małych i dla duzych. Nadwozie o strukturze wytrzymałeji bezpiecznej dla pasażerów.

4. Wyposażenie- we wsztstko co tylko mozliwe wraz z telefonami, telewizją, kinem i oczywiscie nawigacją, która zwsze doprowadzi do celu! O trzymaczach kubków na napoje nie wspomnę przez ochronę interesów wszystkich tych, którzy prowadzą knajpy, bary i kafejki przy drogach. Koniecznie relingi na dachu i pokroweic na narty. Duza tylna klapa aby na głowę nie padało.

5. Cena- auto tanie dostepne dla każdego a z zarazem prestiżowe i drogie. Nietuzinkowe i szpanerskie.

Jak wiec widać pożądane cechy wzajemnie sie wykluczają, no moze poza pkt .5. Można np. wyłozyć liche auto złotem i brylantami i zrobić nietuzinkowym i drogim!

W ten oto sposób ja kończę temat.

Dzieląc się swoimi uwagami robiłem to w dobrej wierze, nikogo nie chciałem urazić a jedynie podzielić się swoimi przemyśleniami, doświadczeniem i wiedzą. Jeśli komuś nie spodobały sie moje wpisy- przepraszam. Myślałem że na forum swobodnie mozna wyrazać swoje myśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój opis obejmuje prawie wszystke aspekty sprawy. Ja bym go wzbogacił dodatkowo o system samosprzątania się wnętrza samochodu, dobre firmy wyposażają obecnie swoje produkty w najnowszą wersję tego produktu - Natasza 2.0, system ma to do siebie, że można do aktywować z przycisku lub zadać w komputerze czas sprzątania auta, w wersjach wypasionych "odpalamy Nataszę 2.0" za pomocą SMS-a. System doprowadza auto do czystości zbliżonej do auta nowego i do jego salonowego zapachu. System jest to produkt elektroniczno-komputerowo-pneumatyczny, wytwór najwyższych technologi, można go wzbogacać w dodatkowe funkcje, Natasza 2.0 ma wiele dodatkowych możliwości - w zasadzie wszelkie takowe jakie tylko można sobie zażyczyć i wyobrazić. Auto bez Nataszy 2.0 z "indywidualnymi modyfikacjami" moim zdaniem nie zasługuje na miano idealnego auta dla narciarza. No gdyby jeszcze ta Natasza "otrzepała nam nartki" ze śnieżku zanim je schowamy do boxa - oj chyba za dużo wymagam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaaa... To jest klasyka :)

Zastanawiałem się kiedyś, ile to miało wspólnego np. z Diablo. Gdyby lambo teraz wprowadziło tego typu model, z pewnością okazałby się absolutnym hitem, bo popyt na takie samochody jest (gdyby nie było, to masseratti nie wprowadzałoby kubanga). Moglibyśmy mieć wtedy idealny samochód dla narciarza :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaaa... To jest klasyka :)

Zastanawiałem się kiedyś, ile to miało wspólnego np. z Diablo. Gdyby lambo teraz wprowadziło tego typu model, z pewnością okazałby się absolutnym hitem, bo popyt na takie samochody jest (gdyby nie było, to masseratti nie wprowadzałoby kubanga). Moglibyśmy mieć wtedy idealny samochód dla narciarza :D

No na pewno silnik i... doświadczenie z produkcji traktorów,obecnie moda wśród polskich rolników - biznesmenów. ;):D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos traktorów z Sant'Agata (chociaż jeśli o traktory chodzi, to teraz już raczej Treviglio) to kilka lat temu w auto moto albo auto motor i sport było porównanie - taki test - gdzieś na lodowcu Gallardo oraz jednego z ichniejszych ciągników. Całkiem fajny artykuł. W wolnej chwili poszukam na necie, jeśli znajdę, to wrzucę w ramach ciekawostki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...
  • 4 weeks later...

Ja raz dostałem samochód zastępczy klasy B w wersji van... Czyli za przednimi siedzeniami była kratka. I tak się złożyło, że nijak nie dało się wstawić nart do tyłu, bo były za długie. Jedynie mogły podróżować przeciśnięte przez krate na zasadzie wiązania z tyłu, a wszystko, co przed wiązaniem wystawało i na zakrętach niczym miecz mogło ściąć moją szyję. Dlatego przy każdym, ostrzejszym zakręcie trzymałem je ręką. Tak sobie szczęśliwy jechałem, aż do momentu kiedy zatrzymała mnie policja :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Może takie autko było by niezłe?

92e70e10527095c2med.jpg

Używałem go do głównej pasji, czyli nurkowania, ale w zimie sprawdzało się nadspodziewanie dzielnie. Po pracy podłączało się pług i odśnieżało ulice miasteczka. Tam jest taki zwyczaj. Szedł jak czołg. W górach radził sobie wspaniale, ale tam mają jeszcze większego ... na punkcie bezpieczeństwa i co stromsze drogi po prostu zamykali na zimę. Zabiera 6 osób w komfortowych warunkach, a na pace można nawet spać, bo było ogrzewanie. Na pakę można było załadować ponad tonę. 6 l. diesel, turbo, 4x4., 10 biegowa skrzynia, blokada mostów, reduktor.

Niestety, musiał zostać w Stanach.

To jest dla mnie ideał samochodu na wyprawy, czy zimą czy latem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • JC unpinned this temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...