Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Adam ..Duch

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    169
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Adam ..Duch

  1. Aktywnie angażujesz się w dyskusję więc postaram ci się pomóc. Twoje narty są dla twoich parametrów co najmniej o 15 cm. za krótkie aby mówić o nartach GS, nie dziwi mnie więc twoja opinia o SL (moje SL mają tyle samo co twoje GS). W tym kontekście przesiadka na np 2 GS-y lub mastery a nawet krosy może być dla ciebie przykrą niespodzianką, z kolei SL może skończyć się krótką euforią i męczarnią. Myślę tak - na tym co masz udaj się do instruktora który w sposób realny oceni twój poziom wyszkolenia a w zasadzie jak mocno nie pomagały ci te kolanówki GS - sądzę że finalnie sprawa zakończy się na wysokim modelu ON piste max 70 pod butem w okolicach 170-175 i uśrednionym do 16 m promieniu
  2. Jaką długość mają twoje Atomic GS 12????
  3. Kwintesencja tematu. Moje doświadczenia nijak się nie mają do twoich ale pozwolę sobie na malutką uwagę. Przydomowe "zbieranie grzybów" zimą nie wymaga specjalistycznego sprzętu. "Trasowe" tury - czyli wejście poza boiskiem zjazd trasą lub w jej okolicach można ogarnąć ciuchami z popularnych dyskontów sportowych, natomiast poważne tury nawet realizowane w "kapuścianych górach" wymagają odzieży specjalistycznej. Być może się mylę ale tak mi się wydaje????
  4. Pomijając indywidualne i czysto subiektywne odczucia związane z stosowaniem różnego rodzaju płyt w różnego rodzaju nartach przy różnych eksperymentach z ostrzeniem podstawą odpowiedzi na pytanie źródłowe jest odpowiedź na pytanie jaki jest cel stosowania płyty.
  5. Adam ..Duch

    Pożegnanie Mitka

    Panie Kolego moja wypowiedź nie miała charakteru krytyki a raczej stwierdzenia faktu. Aktualnie zarówno SO jak i KN mimo że miło się czyta nie za bardzo ma coś wspólnego z szeroko pojmowanym narciarstwem. Na SF za chwilę będzie SyF ale póki co są narty.....
  6. Adam ..Duch

    Pożegnanie Mitka

    Tak Tak i ma pozostać zasiedziałe kółko wzajemnej adoracji poklepujących się po plecach starych kolegów zaznajomionych z alpejskimi trasami rozmawiającymi o wszystkim tylko nie o narciarstwie..........
  7. Ile lat ma Klara i czy zamierza być narciarką zawodową....
  8. Adam ..Duch

    Polska - nowe inwestycje

    Jeżeli gestor ośrodka przy zachowaniu dotychczasowych cen spadek zysków potraktuje jako stratę to faktycznie masz rację - rozpocznie dmuchanie bańki spekulacyjnej i padnie. Natomiast jeżeli pokornie uzna że zarobi trochę mniej to będzie ok
  9. Adam ..Duch

    Polska - nowe inwestycje

    I to tak właśnie jest, wrzucić granat i zamknąć właz - dziecinada. Kto wybudował, kto sprzedał, kto kupił a następnie sprzedał, kto ma - jakie to ma znaczenie, ważny jest wynik ekonomiczny a ten podobno jest na dużym plusie. To nie jest fitulitengescheft który musi MUSI się zwrócić po roku bo trzeba zaliczyć majorkę lub zmienić auto, to inwestycje obliczone na lata, ba na dekadę - ważne ma być na plusie w skali całego przedsięwzięcia. Zobacz, ja dzisiaj dymałem 50 km żeby dostarczyć podkładki miedziane wartości 15 zł. W mikro skali nie trafiony interes w skali makro jak najbardziej tak. Odnośnie kolei linowych jako takich - masz do czynienia z firmami "sieciowymi" - grupa Pingwina, PKL - tu liczy się ogólny rozrachunek i utrzymanie klienta - w tym kontekście widocznie Mosorny się nie opłaca ale opłaca, kolejna grupa to małe pojedyncze SN - tu jedni właściciele dbają o klienta i starają się zacząć jak najszybciej i skończyć jak najpóźniej (Wisła) dla nich liczy się bilans sezonowy (mądrzy), ta ostatnia grupa gestorzy dla których niemalże chwilówka jest kluczowym elementem - naśnieżanie w grudniu i w lutym traktują jako stratę. Gubałówka, no żal zwłaszcza dla tych co mieli okazję pojeździć ale cóż prawo własności jest święte i tyle. Kolej przynosi zysk całoroczny więc nikt się nie gimnastykuje. Jest wiele ON (niektóre kultowe) które odeszły w zapomnienie, nie ma co szat rozrywać. Tak na koniec troszkę w kontekście Gubałówki - w Beskidzie Żywieckim znalazł się inwestor który czyni starania odtworzenia jednego nieczynnego ON. Żadnych dzierżaw pełny wykup gruntów i co okazało się że sprawę blokuje jedna działka której gaździna nie chce sprzedać, nie chce sprzedać nawet w sytuacji kiedy okazało się że w ramach pomiarów geodezyjnych połowa jej domu leży na działce już wykupionej od rzeczonego inwestora....a na cóż mi granat...sad sądem a sprawiedliwość ma być po naszej stronie...
  10. Adam ..Duch

    Polska - nowe inwestycje

    A możesz tą myśl rozwinąć w kontekście do pkl-u
  11. TMR - no może nie pod stołem ale większościową formą zatrudnienia jest etatowa umowa zlecenie.
  12. Raczej "nie zatrudnienie". Pełne etaty na zlecenie ale w większości na czarno. Ja sobie dłubię 1/2. Ale młodzież pełny etat czyli 10 h dziennie + 4 w sobotę =2,5k. Firma poważna ok 50 kierowców.
  13. Taka dygresja....właśnie przerabiam czwartą firmę (obecna zatrudnia ok 100 pracowników) większość pracowników dostaje właśnie pensję brutto
  14. Oczywiście masz rację uśredniając wyniki. Natomiast biorąc po uwagę uwarunkowania regionalne tak zimnego sierpnia ja w górach (10 lat) nie pamiętam. Owszem nocne temperatury w okolicach 10 st. to normalka ale 4 st i to regularnie to przesada. Na ten moment 12 st. jest kurcze zimno i wilgotno. U mnie lato od 3-4 lat się przesunęło o miesiąc czyli bardzo ciepły wręcz upalny czerwiec, stateczny lipiec i jesienny już sierpień.
  15. Jeżeli chodzi o tłumy to w ZW Ski masz gwarancję że ich nie ma. Problem polega na tym iż za wyjątkiem Swojskich i Wilczka nie ma kwater bezpośrednio przy/na stoku. Poszukaj może coś w Korbielowie - w rejonie dolnych stacji jest kilkanaście pensjonatów spełniających twoje kryteria. Może jeszcze taka propozycja: https://beskidian.com/osrodek-narciarski-za-groniem/
  16. Zwardoń: http://www.swojskie-klimaty.com/domek.htm - jedzenie bajeczne a śpisz na stoku https://www.uwilczka.pl - troszkę dalej od wyciągu ale odległość nie wymusza samochodu. https://dworekszwajcaria.pl - tu już niezbędny jest dojazd samochodem na wyciąg (ok 5 min) za to atmosfera przedwojennego luksusu nie powtarzalna, do tego bardzo dobra kuchnia. http://zgoda-zwardon.pl - to już typowa agroturystyka i ceny budżetowe Sam stok to +- Istebna. Blisko (30 km) na Wielką Raczę, ta sama odległość Mosty u Jablunkowa. Z Dużego Rachowca możliwość 3 km FR zjazdu do Soli - powrót pociągiem.
  17. I dlatego właśnie wszelkie dane dostarczane przez KGP budzą moje wątpliwości. Tak jest lepiej ale i tego jestem pewien dane nie odzwierciedlają faktycznego stanu bezpieczeństwa. Zostawmy słupki w spokoju. Proste pytanie: Czy uważasz że wzrost kwot mandatów za wykroczenia realnie wpływa na stan bezpieczeństwa na drogach????. Gdzieś tam pisałeś że mieszkając na wsi więcej razy widziałeś policjantów - mnie to nie dziwi bo tez tak mam - praktycznie każdy wyjazd "do rynku" to wizualny kontakt z policją - oj czuję się bezpieczny. Średniej wielkości miasto tak +- 200k mieszkańców dysponuje wydziałem RD. W ramach tego wydziału na zmianę wystawiane jest Ogniwo Wypadkowe (tylko obsługa zdarzeń), patrol na trasę koordynowaną (wojewódzką) - mogą zjechać tylko za zgodą dyżurnego KWP (i robią to ale tylko na zdarzenia jak OW nie wyrabia), i jak nie ma sezonu urlopowego to jeden luźny patrol, najczęściej łączony z strażą miejską w zastępstwie na jeden motor. Tak więc realnie na 200k mieszkańców 5-6 policjantów którzy praktycznie nie mają żadnego wpływu na bezpieczeństwo. Wnioski wyciągnij sam a jestem ich ciekaw.
  18. To jest zjawisko które powstało jeszcze za czasów milicji. Wyobraź sobie sytuację: noc, pusto zero ruchu, środek miasta i długa prosta objęta w całości zakazem wyprzedzania a na niej 40 km/h jedzie sobie nieoznakowana nyska😇.......resztę sobie sam dopowiedz.......
  19. Ja piszę o taryfikacji od początku jej utworzenia do obecnego stanu i uważam że systematyczny wzrost grzywien ma niewielki wpływ na na przytoczone przez ciebie wykresy (faktycznie chyba się pomyliłem). Z pewnością coraz większa kultura jazdy, bezpieczniejsze pojazdy, i lepsza infrastruktura ma najbardziej istotny wpływ. Chciałem przekazać że wprowadzenie kary śmierci nie będzie miało wpływ na liczbę zabójstw ale zaspokoi społeczne poczucie sprawiedliwości. Wykres nr 2 jest bardzo optymistyczny, wykres nr 1 jest dla mnie mało wiarygodny - 12-19 - 7k a następnie rok do roku też 7k. Kolejny element to bardzo szczegółowe rozbicie zdarzeń z uwagi na ich przyczynę a także uczestników. Dla wykresu nr 1 koniecznym jest uzupełnienie o informację czy dane uwzględniają tzw zmianę kwalifikacji czynu w ramach prowadzonego postepowania.
  20. Otóż jest to być może ta jedna jedyna okazja aby dostąpić tego zaszczytu bezpośredniego kontaktu z "władzą" - kierowca vs policjant i wszystko w rękach tego drugiego. Oto on zadecyduje o naszym być lub nie być. Anarchistów nie słucham bo lepsze złe prawo niż anarchia. Nie odniosę się bezpośrednio do postu źródłowego albowiem nie znam pełnego tekstu rozporządzenia czy też jego projektu. Polecam natomiast zapoznać się z ustawą Kodeks Wykroczeń a konkretnie z zasadami i warunkami orzekania kary a także w szerszym kontekście czym jest kara i jaką ma spełniać rolę. Ogólna liczba wykroczeń drogowych mnie nie interesuje bo to jak w przypadku nietrzeźwych kierowców jest szarą strefą. Jedynym miernikiem są zdarzenia skutkowe a tu jest podobno dramat. Kary systematycznie idą w górę a statystyka zdarzeń pozostaje na coraz większym poziomie czyli rola prewencyjna kary nie odnosi skutku czyli jej zaostrzanie nic nie wniesie. Z drugiej zaś strony jednym z istotnych czynników na wymiar kary jest umyślność działania sprawcy i być może ustawodawca w domyśle uznał że te 30+ jest właśnie ta granicą. Kolejny element bezsensowny to tzw automatyczne systemy kontroli ruchu - bezduszny system nakładający grzywnę nie stosując zasad ujętych w ustawie. A może jesteśmy tak doskonałymi kierowcami że te 130-150 a może więcej - kompletna głupota - pow. 100 nie mamy żadnych szans. Jak macie biegłych znajomych to spytajcie o rzeczywiste prędkości zderzeniowe wypadków śmiertelnych. Bumer pisze będą Was lać w dupę - sami lejemy się w pupe drogi kolego sami - ruch drogowy, kolejowy, wodny powietrzny był jest i będzie regulowany albowiem celem regulacji jest ochrona wartości wyższej jaką jest zdrowie i życie ludzkie. Na koniec coś o gliniarzach - prewencja ma to generalnie gdzieś mają inną robotę natomiast policjanci WRD to inna bajka, tam liczy się statystyka, tylko i wyłącznie statystyka. Każdy nieudolny komendant, naczelnik, kierownik uratuje dupę statystyką więc presja na zwykłych kontrolerów jest tak duża że na litość bym nie liczył. W końcu łatwiej wypisać kwit niż pół dnia się pisemnie tłumaczyć z zastosowanego pouczenia ( które wg. mnie winno być podstawowym środkiem oddziaływania wychowawczego w większości ujawnionych bez skutkowych wykroczeń drogowych)
  21. Jak mam to zrozumieć??? Stać cię czy też nie???
  22. Rozumiem twój tok myślowy - jest oczywiście słuszny, wydaje mi się jednak że sprawa rozbija się o to iż narracja ekologiczna zmierza w kierunku odpowiedzialności konsumenta i to jeszcze w tzw. sprawach życiowych. Np ogólnie wiadomym jest że kilkanaście europejskich liniowców wycieczkowych co roku wywala do atmosfery więcej syfu niż sumarycznie wszystkie europejskie auta osobowe ale to ja jestem trucicielem bo mam 12 letniego tdi. Zwróć uwagę na hasło "wymień kopciucha", A co to jest kopciuch???? Czyli co trucicielem jest właściciel pieca zasypowego stosujący metodę górnego spalania węgla lub drzewa (tu przypomnę że te drugie jest surowcem odnawialnym) - bzdura. Tak że sprawa jest bardzo skomplikowana. No cóż sam program czy wpłynie na narciarstwo - oczywiście że tak, właściciel chce pozostać na tym samym poziomie zysków więc dźwignie ceny a że odbędzie się to w sposób globalny więc coś takiego jak cena konkurencyjna nie będzie istnieć. No chyba że niewielki spadek zysku nie będzie traktował w kryteriach straty??
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...