Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

koliber

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    1 518
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Zawartość dodana przez koliber

  1. koliber

    Polska - nowe inwestycje

    A to dopiero nowina! No, Czarna Góra w tej sytuacji dołącza do ścisłej czołówki (Szrenica, Szczyrk, Krynica, Zakopane). Edit: Kolej będzie gotowa w sezonie 2015/16 - tu więcej informacji: http://apartamenty.czarnagora.pl/budowa-nowej-kolei/ Kolej kryta i podgrzewana, przepustowość 3000 os/h. Dolna stacja będzie wyżej od obecnej o 19m, górna o 15m. Będą chyba musieli wyciąć trochę lasów z tego co kojarzę teren przy górnej stacji.
  2. koliber

    Polska - nowe inwestycje

    Dobra wiadomość - trzeba przyznać, że pod względem branży rozrywkowej, Polska to jeszcze większy skansen niż w przypadku ośrodków narciarskich. Prawie w każdym kraju zachodniej Europy, parki rozrywki przyciągają po ok. 2-3 miliony gości rocznie, a śląskie wesołe miasteczko - ok. 200 tysięcy (mimo, że jest praktycznie jedyne). Współpraca z TMR to zapewne m.in. efekt otwarcia za 2 tygodnie konkurencji - Energylandii (gmina Zator - między Katowicami, Krakowem, a Oświęcimiem).
  3. No dobrze, ale jeśli dałoby się dzięki temu przyspieszyć procedurę, to czemu nie spróbować?
  4. Dokładnie takie rozwiązanie stosowane jest w Słowacji, gdzie inwestor za wycięcie każdego drzewa, musi posadzić 4 nowe. Ponawiam pytanie do Lilianny (jak rozumiem, jednej z przedstawicielek Pracowni) - skoro faktycznie chcecie kompromisu, to może dzięki użytkownikom tego forum uda się doprowadzić do jakiegoś wspólnego wniosku? Np. zalesiamy dolną część trasy nr 5 (i tak beznadziejny zjazd), trasę 5a (z Pilska na Miziową - i tak nieużywaną), trasę nr 4 (tak płaską, że i tak nikt tamtędy nie "chodzi") i albo trasę nr 7 (którą trzeba by na nowo odbudować), albo trasę nr 6 (też bardzo wąską). W zamian ekolodzy przestają blokować inwestycję w postaci kanapy ze Szczawin na Miziową oraz z Soliska na Buczynkę, które i tak nie wymagają żadne wycinki. Cytat ze strony Waszej pracowni (odnośnie Karkonoszy): "Po dyskusji i rozpatrzeniu propozycji, podpisano porozumienie. Jego zapisy dotyczą najbardziej spornych spraw, leżących u podłoża dotychczasowego konfliktu. I tak oto: lobby samorządowo-narciarskie zgodziło się na rezygnację z zamiarów budowy wyciągów i tras narciarskich w rejonie Kotła Szrenickiego i Łabskiego Szczytu, które to pomysły zostały niestety przed laty zapisane w decyzji ówczesnego resortu ochrony środowiska i w umowie między parkiem narodowym a spółką „Sudety Lift”. Dzięki odstąpieniu od tych zamiarów oddalone zostało zagrożenie zniszczenia najcenniejszych części lokalnego ekosystemu. "Jednak coś za coś – strona przyrodnicza zrezygnowała natomiast z kilku obostrzeń dotyczących planów inwestycyjnych i warunków użytkowania już istniejących urządzeń narciarskich. Ma powstać kolejka krzesełkowa, prowadząca od dolnej stacji kolei linowej na Szrenicę do Świątecznego Kamienia – urządzenie ma funkcjonować wyłącznie w zimie." http://pracownia.org.pl/dzikie-zycie-numery-archiwalne,2123,article,2524
  5. Jak zwykle, zamiast szukać problemu u źródeł, macie pretensje do ludzi i organizacji, którym określone uprawnienia nadało prawo. Korzystają z niego i tyle. Już nie po raz pierwszy władzy udaje się na długi czas skłócać ludzi ze sobą, by walczyli z wiatrakami, a zajęci tą pseudowojenką na forach internetowych, nie dostrzegali źródła większości polskich patologii. Dotyczy to wszystkich możliwych opcji i poglądów: jedni walczą z tolerancją podpalając tęczę, inni walczą (owszem, słusznie, tylko głupio) demonstracyjnie paląc PIT-y, kolejni naparzają się wzajemnie na różnych marszach, ekolodzy blokują inwestycje, wszyscy walczą z przysłowiową gorączką zbijając termometr. Źródłem problemów jest prawo, źródłem prawa są politycy, a ich "źródłem" - my. A teraz pytanie do Lilianny: często ekolodzy skarżą na niechęć inerstora do porozumienia, kompromisu. Na czym miałby on np. polegać? Pytam, bo faktycznie Szrenicę udało się podobno zagospodarować dzięki takiemu kompromisowi: inwestor zrezygnował z planów rozbudowy w stronę Łabskiego Szczytu, a w zamian postawił bez przeszkód 6-os.kanapę. Może jednak da się dogadać, myślę, że np. na Pilsku też spokojnie możnaby np.zalesić wiele z tych wąskich na 5-10m tzw. "nartostrad". a zainwestować w 3-4 lepsze, z infrastrukturą?
  6. Jeśli już mowa o ciekawostkach turystycznych w tych okolicach, to gdzieś między Rużomberokiem a Donovaly znajduje się ten piękny wodospad (nie byłem, zdjęcie znalazłem w sieci):
  7. 1. Postawienie taśmociągu bez wymaganych zgód i atestów 2. Wycięcie 100 drzew przy trasie nr 7, które rok później trzeba było sadzić od nowa (z trasy i tak nic nie wyszło, bo jedynie ją rozkopano) 3. Na dolnej polanie, wbrew stanowisku inwestora, rosło mnóstwo (wprawdzie pojedynczych i nawet nieco szpecących), ale jednak drzew - powinien to pamiętać prawie każdy narciarz, który jeździł w Korbielowie. Piszę ogólnie, a nie odnosząc się do ostatniego wyroku, który - jak przystało na wyrok sądu - trzeba po prostu uszanować i przyjąć, że każdy z nas (narciarzy) może nie mieć pewnej wiedzy, by go krytykować. Jestem jednym ze zwolenników inwestycji, ale problemu trzeba szukać u źródła, a nie mając pretensję do sądów, czy ekologów, którym ktoś nadał obecne przywileje i możliwości działania.
  8. Niestety, prawo mamy jakie mamy (m.in. dlatego polscy narciarze wywożą z kraju co roku 500 milionów euro), ale prawa mimo wszystko trzeba przestrzegać. Stawianiem wyciągów bez zezwoleń nic się nie osiągnie. Jeśli chcemy mądrego prawa, to możemy na nie wpływać w wyborach (póki co z przykrością obserwuję typowo polskie zjawisko - odwagę w gębie, a gdy przychodzi do czynów, 99% wyborców głosuje na tych samych ustawodawców od lat). Jeśli można łamać prawo, to nic dziwnego że ludzie nie widzą potrzeby go zmieniać, no bo po co? Łatwiej pójść na skróty. Po co nam kolejne "martwe pomniki ludzkiej głupoty", jak słusznie ktoś kiedyś określił wypasiony wyciąg na Czarnym Groniu, stojący od kilku lat w poprzek oślej łączki i nieczynny z powodu budowlanej samowolki? Liczyłem na to, że nowy inwestor w Korbielowie podejdzie do sprawy profesjonalnie.
  9. Tylko 50 cm? Tam potrzeba znacznie więcej, bo jest kamienista nawierzchnia. Na kamerce widać że krzesła jeżdżą, choć narciarzy trudno dostrzec.
  10. Ja ostatnio nocowałem w "Dubo" w Demanovej - 15E/os i b.dobry standard jak na tą cenę. Załatwiałem przez Booking.com. Są też opcje po 10E/os. ale różne opinie odnośnie warunków, więc może innym razem zaryzykuję.
  11. Przepustowość jest chyba podobna (2400 os/h).
  12. Ja bym odradzał dojazd od południa - z Polski jest dużo dalej, a warunki są dużo gorsze (w ogóle nie można zjechać na dół, tylko krzesełkiem). Śniegu może więcej, ale za miękki o tej porze roku. Przedostawanie się przez szczyt nie jest na ogół żadnym problemem, więc znacznie lepiej dojechać od strony północnej, która jest też ciekawsza pod kątem ew. wycieczek (np. Tatralandia) i innych rozrywek po nartach.
  13. koliber

    Polska - nowe inwestycje

    No to teraz lepsza wiadomość ze Świeradowa Zdroju: http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/rozmaitosci/kolejny-kompleks-narciarski-w-swieradowie/14578661A to zdjęcie z Wisły sprzed kilku dni - przygotowanie terenu pod dolną stację kolei krzesełkowej na Skolnity (będzie tuż nad parkiem linowym, czyli trochę powyżej doliny):
  14. W zeszłym roku Kasprowy i Chopok były czynne do 5 maja, w tym pewnie zakończą o 2 tygodnie wcześniej. Tak bym obstawiał.
  15. Obiecane zdjęcia z Chopoka (niedziela): Czarna 7-ka: Trasa 11 (FIS): Widok z Priehyby na trasę 1a: Końcówka zjazdu na Luczki (już zamknięta):
  16. Dziś dużo mniej ludzi, też ciepło ale w południe zrobiło się trochę pochmurno. Więcej ludzi opala się na leżakach niż jeździ. Zamknęli niebieską piątkę i 14-tkę, a także kanapę z Luczek. Niemniej piątka jest przejezdna do Zahradek, a do połączenia z Fisem nie ma przetarć. Jutro już nie jeżdżę, więc podsumowując dla planujących wyjazd: W niezłym stanie jest prawie cała 1-ka i cała 11-tka z Chopoka po Zahradki (czyli po 1000m przewyższenia), czarna 7-ka, czerwona 2-ka i rano 33a na południe. Inne czynne trasy już z wieloma przetopami (5-ka i 13-ka). Na górnym odcinku z Chopoka na północ sporo kamieni, mimo dużej ilości śniegu ogólnie. Plany inwestycyjne być może poznamy po walnym zgromadzeniu i "weekendzie akcjonariuszy" 12-13 kwietnia.
  17. Jestem do wtorku na Chopoku (zdjęcia jak wrócę, teraz krótka relacja z niedzieli, czyli pierwszego dnia). Ubrałem się jak na zimę, ale tym razem na Chopoku było bezwietrznie i bardzo ciepło - pomiary wskazywały +10 na szczycie i +15 w Jasnej. Ludzi jak na niedzielę nie za dużo. Trasy na południowych stokach (33a, 35) już o 10 opustoszały, bo choć śniegu jest sporo, to żadna przyjemność z jazdy. Na północy rano ładnie zmrożone trasy, potem nieco inaczej niż opisywali tu inni kilka dni temu. Mianowicie górna część z ogromnymi muldami, a trasy w lesie - do godziny 12 jako-tako. Mokry śnieg, ale w miarę równo na 11a i 7, troszke gorzej na 1 w Zahradkach. Niebieskie 5/14 już na ostatnie kilka dni. Gondola Grand-Brhliska nie wiem, bo nie była dziś skomunikowana z resztą.
  18. Ja też na czarno + czerwone narty Fischer Hybrid, ale jak już pisałem będę dopiero w niedzielę. W razie czego będę oczekiwał w południe na Priehybie.
  19. Będzie ktoś jeszcze w niedzielę? Jeśli tak, to dajcie znać - można by się gdzieś spotkać. Ja będę nd-pon (chyba że pogoda się zmieni).
  20. Z informacji na różnych słowackich portalach inwestycyjnych (dokumentacje inwestycyjne) i na słowackich forach, wyłania się już mniej więcej obraz inwestycji na Chopoku na kolejne lata - nieznacznie różnią się one między sobą, ale naniosłem na mapy te najbardziej prawdopodobne.Czarną linią zaznaczone są obecne wyciągi, czerwoną - planowane.Trasy narciarskie oznaczone są zgodnie ze stanem faktycznym, a te planowane - linią przerywaną.1. Na stoku południowym, być może już w przyszłym sezonie powstanie I odcinek kolei gondolowej ("KL"), a trawers z Kosodrzewiny zostanie przemianowany na niebieską trasę i wydłużony, by początkujący mieli możliwość zjazdu na sam dół. W dalszych etapach powstaną trzy 6-osobowe kolejki krzesełkowe - jak na załączonej mapce. Tras nie przybędzie, jedynie wariant czerwonej trasy "35".2. Na stoku północnym, jedyną w miarę pewną inwestycją będzie gondola z Luczek na Priehybę i nowa, czerwona trasa odchodząca w połowie trasy nr 12. Sama "12-tka" zostanie przemianowana z czerwonej na niebieską (z ominięciem pierwszej i ostatniej ścianki). Kolejnym ukłonem w stronę początkujących ma być 3-krotne poszerzenie trasy nr 5 na odcinku przy nowej kanapie, wydłużenie trasy "10" przy gondoli "Grand-Brhliska", a także wytyczenie całkiem nowej trasy nr 9, której początek będzie przy górnej stacji gondoli "Grand-Brhliska", ale będzie można rozpocząć zjazd już na Lukovej, wąskim trawersem w stronę tej gondoli. Pozostałe inwestycje są na razie nie zatwierdzone.Ruch samochodowy w Jasnej będzie wyłączony, z wyjątkiem dojazdu do hoteli - powstanie tam takie "miasteczko" i coś na kształt deptaku. Baza parkingowa dla przyjezdnych będzie mieściła się na Luczkach.
  21. O, Kozińce też pamiętam - nawet dość fajny stok, tyle że trudno dostępny - raz tam tylko byłem pojeździć, pamiętam że dochodziło się z takiego parkingu od strony Głębiec. Jak byłem mały to lubiłem sobie zwiedzać różne nietypowe i trudno dostępne wyciągi, które widniały na mapach i przewodnikach (wtedy jeszcze internetu nie było, by się poradzić na forach). W Wiśle-Czarne był nawet taki talerzykowy wyciąg, wysoko położony, a utkwił mi w pamięci bo trasa była cała porośnięta krzakami:)
  22. Fotorelacja ze słowackiego skiforum.sk - wygląda nieźle: https://plus.google.com/photos/102651545061635359981/albums/5992244826294817633?banner=pwa
  23. koliber

    Polska - nowe inwestycje

    Jeszcze "Henryk" w Krynicy (ok. 450 m długości): http://lanovky.sk/?page=rep&id=834
  24. koliber

    Polska - nowe inwestycje

    Kolejny, raczej mało realny projekt: http://www.snieznik.pl/akt.php?id=44&akt=335
  25. Tu się w pełni zgodzę. Tyle, że przepustowość kanap wyprzęganych i niewyprzęganych (weźmy "czwórki", bo te najczęściej występują w obydwu odmianach) jest zwykle taka sama i wynosi na ogół 2400 os/h. Ale np. z tego powodu chętnie widziałbym ośrodek z talerzykami Tatrapomy - te są szybkie, jak dla mnie w miarę wygodne, a przewożą tylko 800-900 os/h. Na dodatek są nielubiane przez większość narciarzy, więc tłok miałbym z głowy. No ale musimy się pogodzić z faktem, że ogólna tendencja sprzyja teraz stawianiu "kanap". Na Chopoku jest dodatkowo ten problem, że praktycznie nie ma tam "niskiego sezonu", podczas gdy u nas np. w marcu można w wielu miejscach pojeździć prawie że samemu (o ile oczywiście są warunki, a zwykle bywały).
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...