Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

andy-w

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    1 561
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Zawartość dodana przez andy-w

  1. Niestety uszkodzenie wygląda na czysto mechaniczne. I nie ma tu nic do tego fakt , że narty mają 5 dni czy 5 lat. Np. nowym autem z salonu ludzie wyjeżdżają i mają "dzwon" na pierwszym skrzyżowaniu. Mogą mieć pretensje tylko do siebie. A co do reklamacji Fischerów to miałem jak najlepsze doświadczenia z firmą. W zeszłym sezonie (pod koniec) zaniosłem do małego sklepu roczne narty syna WC SC dł. 160 cm na pękającą wierzchnią warstwę lakieru na dziobach i wypadającą szybkę z ramki w otworze na dziobach. Reklamację uznano i po dwóch tygodniach syn otrzymał nowe narty, model z następnego sezonu. Mało tego jak odbierałem narty to zapytałem czy mogłyby być dłuższe bo syn rośnie i za kilka dni dostałem narty o długości 165 cm i zapłaciłem tylko 30 PLN za ponowną przesyłkę. Po kilku dniach syn przyznał się, że zdarzało mu się dziobami nart dobijać do bramek przy wyciągach i to mogło być przyczyną powyższych usterek chociaż nie musiało.
  2. Szczyrk SON i Trzech Króli To drzewko na zamkniętej niebieskiej wygląda jakby hołd składało. Nie podjeżdżałem tam, ale całkiem możliwe, że zostało specjalnie przez SON położone, aby nie jeździć po trasie z resztkami naturalnego śniegu. Dzisiaj na SONie było całkiem, całkiem. Pierwszy wyjazd godz 8.06 od Soliska w stronę Małego Skrzycznego. Przez kilka pierwszych wyjazdów na orczyku byłem sam i musiałem sobie pośpiewywać kolędy, aby wytrzymać tą samotność. Trasa ze szczytu Małego Skrzycznego do hali przygotowana na 4 w skali do 6, trasa czerwona z hali to już dałbym nawet 5- . Zjazd do Soliska -4 ze względu na minerałki zmieszane ze śniegiem przy dojeździe do wyciągu. Golgotę nalezy traktować raczej jako mus po powrocie z Julianów do Soliska. W okolicach godz. 11 mocno już zniszczona więc przyjemności z jazdy brak. Traska niebieska powyżej Golgoty to rekreacyjny miodek i tu można poćwiczyć w bardzo dobrych warunkach wszelkie techniki narciarskie w zwolnionym tempie co pozwala na eliminację błędów i doskonalenie jazdy. Czerwona z Pośredniego czyli Juliany to już klasyka i tutaj warunki tak na 4+. Jak wyjeżdżałem to mocno zaczął śnieg sypać więc można liczyć na to, ze reszta tras zostanie otwarta na przyszły weekend. Dzisiejszej nocy trasy z Małego Skrzycznego były dośnieżanie armatkami, ponieważ mrozek w okolicach -8 stopni na górze już na to pozwalał. W dzień mimo mrozu nie śnieżyli dzięki temu jeździło się przyjemniej. Ludzi mimo weekendu bardzo mało, trochę Rosjan było. Naturalnego śniegu jest od 0 cm na dole do może 20 cm na szczycie. O tej porze roku to szok. Wyjazd bardzo udany. Fotek nie robiłem bo nie chciało mi się zdejmować rękawiczek na mrozie, sorry.
  3. Byłem, widziałem, wróciłem. Przyznam się, że jakieś 15 min przed przypuszczalnym końcem musiałem opuścić konferencję (przed godz.22). Miała trwać do godz. 20, ale każdy z wykładów tak był ciekawy, a prelegenci tak się rozkręcali, że musiało się przedłużyć.Na początku szef GOPR-u omówił stytystki i przyczyny wypadków w górach.Następnie najlepsi trzej lekarze z kliniki św. Łukasza (od kolan, od kolan i stawu skokowego oraz od barku) omówili w skrócie mechanikę powstawania urazów kolan i barku. Specjalista od rehabilitacji omawiał jak starać się poprzez odpowiednie przygotowanie minimalizować możliwość powstania urazu oraz jak wrócić do narciarstwa po zabiegu operacyjnym.Na deser Marcin Szafrański starał się uświadomić jak ważne jest przygotowanie siebie i sprzętu do bezpiecznego uprawiania narciarstwa. A na końcu JC przedstawił historię nart karwingowych, ideę nart z rockerem i nowinki sprzętowe pokazując na żywo najnowsze narty, buty i kaski kilku znanych firm.Oczywiście prelekcje były obrazowane prezentacjami multimedialnymi. Był poczęstunek - kawa, herbata, ciasteczka, soki.Konferencja była niezmiernie ciekawa, pouczająca I uświdamiająca nam laikom omawiane zgadnieniaTylko nie wiem czy po tym co usłyszałem i zobaczyłem jechać jeszcze na narty :biggrin: Marcin Szafrański JC
  4. Zwolniło się jedno miejsce, ponieważ mój syn jest chory, a 2 dni wcześniej potwierdził przybycie. Miejsce: Klinika św Łukasza Bielsko, ul.Bystrzańska, godz. 17, piatek 04.01.2013 Ja będę na pewno. tel. 600-269-761
  5. Całkiem możliwe, że skoro GOPR ma podać przykłady wypadków z ostatnich lat to mój wypadek-przypadek może się tam pojawić. Ku przestrodze: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/6823-M%C3%B3j-wypadek-na-stoku.?highlight=
  6. Marboru, super te Twoje relacje z CZ. Żałuję tylko, że będąc dwa poprzednie sezony w Czarnej Górze na feriach nie zrobiłem wypadów do naszych sąsiadów. Mój dzieciak jakby zobaczył ten skipark to by oszalał z radości, prawie jak jak Ty "stary" chłop. A ja się pytam skąd Pepiki mają tyle śniegu. W PL czarno poza trasami, a u nich biało wszędzie. Przecież to te same góry są. Zapomniałem, że my w PL zawsze mamy pod górkę i piaskiem w oczy :frustrating:, nawet zima nas nie lubi.
  7. A tak na serio to jak było w Zwardoniu, o której otwarli kasy ?
  8. Nie no Jackowi to tylko te narty w głowie. Zamiast balować to filmy w necie zamieszcza :biggrin:
  9. Johnny w tym ośrodku w Brennej trasa na której jeździłeś ma swój dalszy ciąg powyżej (jak jest śnieg), a na szczycie na prawo jest następna lajtowa traska. Powiem tak fajnie, że są jeszcze takie ośrodki bez kanap, gdzie nawet w "wysokim sezonie" można pośmigać bez miliona ludzi na stoku.Zdjęcia ze Świniorki ze stycznia 2012 jak był śnieg:górna część głównej trasy druga trasa na szczycie - widok z góry druga trasa na szczycie - widok z dołu
  10. andy-w

    Mały Rachowiec w Zwardoniu

    No to czekamy z niecierpliwością na relację. Start stacji po wymianie wyciągu mają ciężki, a to śnieg im odwilż zabrała, a to z kamerą ciągle problem, a to obsługa zaspała. Mimo to życzę im w nowym roku, aby się ogarnęli. Na pewno tam zawitam w niedługim czasie.
  11. Aż trudno uwierzyć patrząc na ilość (raczej jego całkowity brak) śniegu naturalnego w Czarnej Górze i i białe góry w Dolnej Morawie, że ośrodki te dzieli tylko 40 km samochodem, a w linii prostej pewnie jeszcze mniej. Jedno pasmo gór, a tak duża różnica. Nie bronię ośrodków w PL, ale w tym wypadku jednak chyba natura bardzo pomogła Czechom i warunki narciarskie mają obecnie lepsze.
  12. Ja wielokrotnie jechałem zimą przez Przysłop i zawsze droga była przejezdna. Mówię tu o zimie ze śniegiem, a nie takiej jak obecna. Moje auta zawsze miały napęd na jedną oś. Jeszcze nigdy nie zawiodłem się na warunkach narciarskich na Mosornym. Oczywiście bywało lepiej lub gorzej, ale trzymają jakiś minimalny przyzwoity poziom, a zwłaszcza jak PKL przejął ośrodek.
  13. andy-w

    Czarny Groń koło Andrychowa

    Nowa strona Czarnego Gronia to jakaś kompletna porażka. Informacji o warunkach narciarskich ZERO, kamer ZERO. Chyba, że informacje narciarskie są gdzieś pochowane, ale ja ich nie znalazłem. Czarny Groniu jak to czytasz to popraw stronę KONIECZNIE.
  14. No to może zacznę relację z pierwszego oficjalnego dnia sezonu narciarskiego 2012/2013.Z powodu, że pojechałem sam to udałem się do najbliższego ośrodka czyli do Szczyrku. Powiedziałbym, że SON otworzył Juliany raczej na siłę i być może pod presją narciarzy. Niestety lepiej i bezpieczniej byłoby z tym zaczekać kilka dni, aż naprodukują więcej sztucznego śniegu. Naturalnego puchu jest max 20-25 cm co oczywiście jest ilością zbyt małą aby dało się po tym bezpiecznie jeździć nie uszkadzając nart.Na Golgotę się nie wybrałem bo jazda pod ostrzałem armat nie jest przyjemna, a uciec tam nie ma gdzie.Mam nadzieję, że przez nadchodzący mroźny tydzień SON poprawi stan otwartych tras i naśnieży trasy 4 i 7 z Hali Skrzyczeńskiej do Suchego.Patrząc z daleka Czyrna, Bieńkula, rejon Małego Skrzycznego, Hala S. nie były dzisiaj naśnieżane , a ponoć SON dwukrotnie zwiększył wydajność systemu naśnieżania. Jeżeli przy tych mrozach nie zrobią zapasu śniegu to nie wiem kiedy to wykonają.Tyle marudzenia.Trasa nr 8 (ośla łączka) przy krótkim wyciągu powyżej Golgoty była w miarę dobrze przygotowana i tam też większość narciarzy jeździła.Na plus było to, że pierwszy raz w życiu zaparkowałem samochodem za darmo.W sumie wyjazd udany, pogoda była piękna, pierwsze narty mają to do siebie, że lekko nie jest.Juliany trasa nr 8 i okolice darmowy parking
  15. andy-w

    Polska - nowe inwestycje

    Proponuję aby Skionline w osobie szefa dowiedział się po dziennikarsku o co chodzi z tym brakiem naśnieżania Dębowca. Wydaje mi się, że powoływanie się gestora ośrodka na obecny brak zimy i że ta prawdziwa ma dopiero nadejść to wielka ściema. Może to być chęć zatuszowania niedoróbek lub niegotowego jeszcze systemu naśnieżania mimo, że budowa ośrodka jest już ponoć zakończona.
  16. Chciałbym jechać. W zeszłym sezonie byłem na otwarcie na Rohacach.
  17. Wydaje mi się, że tego jeszcze w branży wyciągowej nie było, ale może się mylę: http://moto.onet.pl/347616,13163484,1,zdjecie.html?node=27
  18. andy-w

    Pilsko sprzedane

    A ta 2-pasmówka to w marcu w którego roku ma być otwarta w całości ? Bo na pewno nie w 2013. Może w grudniu 2013 (W co i tak wątpię), ale nie w marcu. Niestety budowa tej drogi to jak na razie pasmo porażek.
  19. andy-w

    Polska - nowe inwestycje

    Ja mieszkam jakieś 2 km od Dębowca i od kilku dni jeździ po okolicy ekipa sprawdzająca czy w domach mamy urządzenia stabilizujące ciśnienie wody. Chodzą plotki, że to ma związek ze zwiększeniem i wahaniami ciśnienia wody w związku z naśnieżaniem Dębowca.
  20. Ja też siedzę sobie na 3 piętrze w biurze i podziwiam widoki na Szyndzielnię. Jest pięknie. Kto tu wpuścił tego gościa z Alp.
  21. Szkolenie zaliczone. Warto było. 4 godzinny wykład połączony z pokazami Pana Guido z Italii był bardzo, bardzo ciekawy.Byłem ja, SB i Figo. Może ktoś jeszcze, ale nie ujawnił się. W sumie było chyba ponad 20 osób. Więcej i tak nie zmieściłoby się. Sala wykładowa to pokój z maszynami do "robienia" nart. Bardzo dziękujemy M.Szafrańskiemu za zorganizowanie tak ciekawego wykładu.
  22. andy-w

    Polska - nowe inwestycje

    Trawers i woda do naśnieżana Dębowca Na Dębowcu wg mnie przydałaby się niwelacja terenu w celu likwidacji trawersu. Wydaje się, że najbardziej stromy odcinek jest pochylony w lewo (patrząc od dołu). Bardzo mnie także ciekawi jakie będą koszty wody do naśnieżania skoro ma być pobierana z wodociągów miejskich co jest zdaje się ewenementem na skalę światową. Czytałem, że strażacy w Bielsku płacą 8 zł/m3 dostawcy wody wodociągowej służącej do gaszenia pożarów co jest kwotą sporo wyższą niż płacą mieszkańcy za wodę. W sumie pobór wody przez strażaków i ośrodek narciarski niczym się nie różni. Ale biorąc pod uwagę komercyjne przeznaczenie ośrodka narciarskiego może on płacić jeszcze wyższe ceny za wodę niż strażacy. Coś przeczuwam, że karnety na Dębowcu będą słono kosztować.
  23. Ja od dwóch sezonów tylko telefon zabieram jak aparat foto. Jakość fotografii jest już przyzwoita w telefonach. Zawsze mam go ze sobą i miejsca wiele nie zajmuje w kieszeni wewnętrznej kurtki. Kiedyś woziłem kompakta Canon S45, ale jak się z nim wyglebiłem i zobaczyłem bruzdę w śniegu po nim to mi przeszło. Aparat co prawda przeżył, ja też, ale żebra trochę bolały.
  24. Kolego wybacz, ale daj swój tekst do jakiegoś tłumacza z twojego języka na polski bo nic z tego co napisałeś nie zrozumiałem i jak na razie nie mogę pomóc. Ortografia i interpunkcja w tym tekście nie istnieją. Jeżeli pisałeś na smartfonie to i tak nie ma wytłumaczenia na niedbałość wypowiedzi.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...