Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Bumer

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    4 333
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    47

Zawartość dodana przez Bumer

  1. Co Ty się czepiasz Rosji? Nie sądzisz, że bliżej Twojej skóry są wdrożone modele sterowania społeczeństwem, np. w Brukseli?
  2. Ależ oczywiście! Takie zależności widzi każdy myślący człowiek. Całe to zamieszanie wynika li tylko z potrzeb wykreowania nowych trendów, technologii, zarobienia jeszcze większej kasy przez tych którzy są a tyle obrotni aby kupić polityków i poprzez media ogłupić lud. A ja tak się zastanawiam np na ch.. j buduje się te drogi w Polsce? Dla rowerów? To też nie przejdzie za parę lat, pedałując też nadmiernie emituje się CO2. Istny k... a cyrk. Tak, tak, cyrk. Tam też zwierzątka są odpowiednio kształtowane do wykonywania poleceń, i za dobre zachowanie dostają nawet smakołyki!!! I tu wypadałoby odpowiedzieć sobie na pytanie, czy zwierzątkom potrzebny jest treser i cyrk? Potrzebny, bo zwierzątka nie są na tyle rozumne aby kapnąć się co z nimi robią. A ludzie?
  3. Bumer

    Rowerowe eskapady - relacje

    Kiedy nim płynąłem poznałem kierowcę tego promu. Był to imigrant którego do Polski ściągnęła córka która tu studiowała. Ściągnęła też matkę. Czekając godziny odpłynięcia promu wiele mi opowiedział o warunkach jego egzystencji w Kazachstanie czy też jakimś Kirgistanie. Facet mimo wykonywania bardzo ciężkiej roboty tu u nas, był zadowolony jakby trafił do nieba. Na tej wieży też byłem, wkopalni kredy też. Fajnie mi się tam na rowerku jeździło.
  4. Jest sukces, 14 medali! Jesteśmy 38,4 mln państwem, należącym do krajów rozwiniętych, co przekłada się w oczywisty sposób na poziom życia. W rankingu światowym osiągnięć na tej olimpiadzie, wypadliśmy tak sobie. Dość powiedzieć że gdyby tak nadal była Czechosłowacja, pokonałaby nas. O Węgrach nie wspomnę. Proszę zauważyć, praktycznie nie było nas w sportach walki, grach drużynowych (no może poza siatkówką i kosz 3x3), pływaniu, gimnastyce, skokach do wody, łucznictwie, strzelectwie, podnoszeniu ciężarów, kolarstwie... Gdyby nie lekka atletyka, a w szczególności rzut młotem, byłby totalny syf! Nie chcę tu narzekać, widocznie nasze społeczeństwo nie stać na więcej. Skoro prawie 50 letni komendant straży pożarnej, mówił mi kiedyś, że sam poddał się sprawdzianowi fizycznemu obowiązkowemu dla młodych kandydatów na strażaków i zaliczył go bez trudu, a 2/3 spośród kandydatów tego nie mogło zrobić, to o czymś to świadczy, prawda? To jednostkowy przypadek, powie ktoś, ale popatrzcie na ulice, na te gromady koślawej opasłej młodzieży. Czarno widzę przyszłość polskiego sportu. No i jeszcze jedna uwaga. Około 10% populacji światowej stanowi rasa czarna. Tak na oko wydaje mi się, że zdobyła ona nie mniej niż 30-40% wszystkich medali. I pomyśleć że kiedyś organizowano osobne zawody dla kolorowych i Turków, bo jak twierdzono, rasy te są niższe w rozwoju i nie mogłyby dorównać rasie białej. A moze dziś dla wyrównania szans należałoby zmienić dyscypliny? Mniej biegów, więcej szachów?
  5. Bumer

    Rowerowe eskapady - relacje

    @lu5asz@lu5asz, ten prom to w dalszym ciągu napędza facet, imigrant ze wschodu?
  6. Głodnemu chleb na myśli. Jeśli w Twojej głowie kłębią się takie myśli, aby wyrwac z kontekstu zdanie i wyciągać wnioski o pedalstwie, to jest zastanawiajace! Ciekawe co czujesz patrząc na rower, konkretnie na blaty, korby i pedały?
  7. @Lexi, co Ty piszesz o jakiejś kontuzji, o zmianie planów, a nie wspominasz nic o majtkach?! Toż to nie do pomyślenia żeby panie, sorry, uczestniczący w sztafecie bez worka biegało w majtkach a z workiem w szortach!!! Ja tego nie rozumiem bom zatwardziały tradycjonalista któremu dwie płci odpowiadają. Rodzic nr 1 i nr 2, tak można nazwać, no ale jak nazwać zawodnika? Zawodnik to chłop, zawodniczka baba, uczestnik biegu- chłop, uczestniczka- baba. Może Wy coś poradzicie?
  8. Czekam teraz na wprowadzenie nowych dyscyplin gdzie medale będą zdobywały przedszkolaki.
  9. Mariusz, Ty już znacznie dorosły jesteś, prawda? Czyżbyś zapomniał że kobiety zmienne są? A tak na poważnie, w sporcie najfajniejsze jest to, że nie zawsze wygrywa faworyt. No i o tym należy pamiętać. Ja nie miałbym nic przeciwko sprawdzeniu się przewidywań Amerykanów, nawet bardzo bym się cieszył kiedy by się sprawdziły. Zobaczymy jak bedzie. A naszym reprezentantom życzę jak najlepszej formy, zdrowia i szczęścia. Trzymam za nich kciuki!
  10. Bumer

    Bułgaria

    U nas w okolicach Zakopanego też ponoć takie widoki można spotkać. Kiedyś baca szedł sobie w góry i spotkał taką gołą panią. Zgorszył się i wkurzył. Żeby swym ciałem wystawionym na widok publiczny mniej gorszyła, przykrył jej kapeluszem , no tego, toto na dole brzucha. Za pewien czas idą ścieżką dwaj górale, też zauważają leżącą turystkę. Jeden do drugiego jednak z ogromnym zdziwieniem mówi. Widziołem baby, dużo bab, no ale nie taką, co to chłopa wciągnie że ino kapelusz na wirzchu zostanie! Hej!!!
  11. Zwineli mnie na jeden dzień, straszyli, znaleźli znaczki Solidarności, zabrali 150 papierów i puścili.
  12. Pytam tak bo mam sentyment do Węgier i ich kąpielisk. Zaliczyłem ich tam tam może ze 30. Są tam fajne kąpieliska i takie które mnie nie pasują. Najlepiej lubię te przy których są campingi i mam zapewniony całodobowy wstęp do basenów. Teraz, to znaczy się po wstąpieniu Węgier do UE wiele osrodków znacznie się rozwinęło i zmodernizowało. Powstały też nowe. Moze po tej je....j pandemii pojadę na Węgry z przyczepą i odwiedzę wiele miejsc gdzie kiedyś spędzałem czas? Obym się tylko nie pomylił, bo może być tak, że ośrodek w którym byłem 30-40 lat temu, który był nijaki, dziś po rozbudowie jest super. Trzeba poczytać w necie. Budapeszt bardzo lubię, także i kąpieliska tam zlokalizowane, ale najbardziej utkwił mi w pamięci pobyt w kąpielisku przy Górze Gelerta. Co się zaś tyczy Rumunii, od czasów przykrych incydentów z Securitate w 1989r, moja noga tam nie stanęła. Może czas to zmienić? Chodzi mi to po głowie.
  13. Gdzie byłes na basenach?
  14. Oczywiście, no bo jakże inaczej?
  15. No to się bardzo zmieniło. Jechałem kiedyś wzdłuż Dunaju po rumuńskiej stronie. Upał był okropny, ja w "maluchu". Chciałem odpocząć, coś zjeść, napić się. Po drodze żadnej knajpy!!! W okolicach Orszawy była jedna, ale nic nie mieli do jedzenia, a do picia tylko napoje z alkoholem!!!! Nie było coli, lemoniady, wody mineralnej, nic tylko wina i coś mocniejszego! No ale to było ponad 30 lat temu.
  16. Wiesz jak jest z ludźmi. Dotknie taki klamki i od razu myje ręce a nie zdaje sobie sprawy z tego, że całując się, czy, no tego, no wiesz, robi ziuch, ziuch, ziuch..., przyjmuje więcej zarazków niżby otworzyć wszystkimi klamkami wszystkie drzwi na świecie. Co zrobisz, są tacy co glizdy nie dotkną, żaby do ręki nigdy nie wezmą. A propos, w ostatnim czasie to ręce mamy raczej solidnie wymyte. Ja mam nawet kłopot z panelem dotykowym laptopa bo potrafi nie reagować na tak wysuszone palce. Pozdrawiam.
  17. Mitek, ja także kiedyś same kostki wymieniałem. Żona spytała, jak ja to będę robił, rękami? Odpowiedziałem że oczywiscie rękami, nie zębami. Popatrzyła tak jakoś na mnie, na moje ręce, no i uznałem że dla dobra pożycia małżeńskiego będzie lepiej gdy będę wymieniał kostki wraz z koszyczkami.
  18. Muszę coś dodać. Właśnie wyrzucałem do śmieci to opakowanie. Z pudła wybierałem ten wypełniacz i sypałem do worka 'plastik", wkur... bo pudło duże i przechylając je nad workiem rozsypywały się te balaski. Wybrałem z pół i dostrzegłem, że w pudełku jest jeszcze coś, mianowicie paczuszka z cukierkami krówkami i 4 białymi muszelkami na szczęście. Do tego dołączony został liścik z podziękowaniami za wybór produktów firmy i życzeniami miłego dnia. Trochę zrobiło mi się głupio, no bo ktoś jednak pomyślał o mnie, chciał abym był zadowolony, a ja tak od razu do krytyki przystąpiłem. W dalszym ciągu uważam że pudło było passe, no bo jak mógłbym inaczej skoro wybrałem fach ochrony środowiska? No i tak miłe, które mnie spotkało, osłodziło mi to gorsze z czym walczę.
  19. Wiesz, mnie nie chodzi o wytłumaczenie, czy szukanie, przyczyny takiego pakowania. Może mieli tylko takie paki a chcieli wysłać jak najszybciej, może i inna była przyczyna? Ja na tym przykładzie chcę zwrócić uwagę na nadmierną eksploatację środowiska i jego niepotrzebne obciążenie, choćby kupą śmieci. To samo dotyczy np. gotowania całego czajnika wody dla zrobienia jednej szklanki herbaty, gotowania bez przykrywki, pakowania w torebki itp. Nawet biorąc za przykład te uszczelki, to i one są zapakowane w zbyt duże plastykowe opakowanie, nikomu nie potrzebne. Że o nieszczęsnym pudle już nie wspomnę.
  20. Mój Maluch miał 42 km!
  21. Dziś zaskoczony zostałem wielkością paczki w której przysłano mi 3 uszczelki do kawiarki i sitko z blachy. Uszczelki o średnicy ok 6 cm i grubości 2 mm, sitko to perforowana blaszka o średnicy 6 cm. Wszystko to spakowano w karton o wymiarach 36x30x8 cm wypełniając go piankowymi elementami ochronnymi. Uszczelki można było wysłać listem, to oczywiste. Chciałbym wiedzieć dlaczego ktoś tak toto spakował? Ciekawe czy zdaje sobie on sprawę ze niepotrzebnie, nadmiernie obciąża środowisko? Ot taki przykład idiotyzmu środowiskowego.
  22. Jeszcze takie pytania możesz publicznie zadawać. Jeszcze! Sądzę że wzory mówienia o pewnej nacji, o zwolennikach pewnych zachowań seksualnych, przełożą się i na inne aspekty prowadzonej polityki. A ja dodam, dlaczego my, w połowie zaszczepieni, chorujemy kilkukrotnie częściej niż niezaszczepieni Hindusi których dotknęła ta znacznie bardziej zaraźliwa i groźna odmiana wirusa? Szczepienie miało chronić przed zakażeniami, więc dlaczego zarażamy się kolejną wersją wirusa? I potem kolejną, kolejną..... Więc po co ten cały cyrk ze szczepieniem? Nie piszcie mi że wirus mutuje i odpowiednio zmienia się, to oczywiste. Cała ta zawierucha z covidem mi śmierdzi. Boleję, że w tym cyrku czynnie uczestniczę, pełen wątpliwości i coraz mniejszej wiary w dobre intencje decydentów.
  23. Bumer

    Piszemy na temat

    Zgoda, dwa bany to już mieści się w pojęciu kilka, prawda? A co do sądów, ban za złe przypisane dziecię złodzieja już chyba przedawnił się.
  24. Bumer

    Piszemy na temat

    A propos trzymania się tematu. Kiedyś w "Trochę do śmiechu" napisałem o prawdziwej historii pewnego zdarzenia. Pewna pani, (dała się poznać jako żona sławnego męża co to piramidę finansową zrobił i oszukał sporo ludzi, a także pozwolił na ciąganie swojego samolotu za linę), urodziła dziecko. Pani siedziała w kiciu i od długiego czasu, ponad rok, może dwa, nie miała kontaktu z mężem, który siedział w innym więzieniu w innym mieście. Pani ta "sypiała" się z klawiszem, stad dziecko na swiecie. Do obcowania z osadzoną i dziecka przyznał się klawisz, pani wskazała klawisza jako ojca. No i klops, dziecko należało przypisać osadzonemu ojcu, mimo że nie utrzymywał kontaktów seksualnych z żoną i mimo zgodnej deklaracji kobiety i klawisza co do ich pożycia w kiciu. Byli małżeństwem a to jednoznacznie nakazuje przypisywać mężowi wszystkie dzieci które żona urodzi. Dla mnie taka prawna niedorzeczność była śmieszna. Opisałem wiec to w wątku, a jakże, "Trochę do śmiechu". No i zgadnijcie drodzy forumowicze co się później stało? A no odpowiadam, dostałem bana na 2 tygodnie czy chyba nawet miesiąc!!! Rozumiecie coś z tego? Napiszcie proszę, bo ja do dziś nie rozumiem jakie to reguły naruszyłem aby zasłużyć na bana?
  25. E tam, z powodu HIV wzięli się za burdele.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...