Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Narciarz ze Śląska

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    2 170
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Zawartość dodana przez Narciarz ze Śląska

  1. O nartach myśl już wiosną: czwartek, 6 maja 2021 O nartach myśl już wiosną. Masz gopass? Twój karnet obejmuje nowy ośrodek. Muterreralm - masz to w Twoim gopassie Po znakomitej pogodowo, ale wcale nie takiej znakomitej dla ośrodków i narciarzy (pandemia i związane z nią ograniczenia, a nawet – wyłączenia), dzieje się trochę na rynku narciarskim. Coś się dzieje pod Pilskiem (bo w końcu musi, to ośrodek ze zbyt dużym potencjałem), ale tu nie znamy konkretów. Za to pojawiły się konkrety na innym polu. Otóż, drogi Narciarzu! Jeśli masz kartę gopass od TMR-u, to wiedz, że TMR kupił nowy ośrodek w Austrii – Muterreralm (Łąka/Hala Mamusi – tak to można mniej więcej przetłumaczyć). W ten sposób TMR jest już właścicielem 3 austriackich ośrodków: lodowca Mölltal (3200 mnpm); prawie-lodowca Akogel (2700 mnpm) oraz mniejszego ośrodka Muttereralm (1900 mnpm). https://ekonomiaplussport.blogspot.com/2021/05/o-nartach-mysl-juz-wiosna-masz-gopass.html Więcej (link): Blog o ekonomii, sporcie, fantastyce i obyczajach: O nartach myśl już wiosną. Masz gopass? Twój karnet obejmuje nowy ośrodek. (ekonomiaplussport.blogspot.com)
  2. MUTERERALM! Różnica poziomów sięga niemal 1 km, a te gondole mają niezłe "długości": Betrieb Lift Länge EUB M Muttereralm Bahn 2.801 m EUB N Nockspitzbahn 3.021 m SL-Pf Pfriemesköpfel 736 m 1 SL Almboden 484 m Kinderland Mutters -
  3. Super. Bardzo lubię w Austrii takie "mniejsze" - czytaj: mniej popularne ośrodki. Zasadniczo jeździ się na nich świetnie.
  4. Jest jeszcze ciekawostka w statystyce: 127 Piwniczna-Zdrój: Kicarz 2018 SLO-4 Bubble 1000 300 Agamatic použitá LD, zatím nedokončena
  5. 128 Ustrzyki Dolne: Gromadzyń 2019 SLF-4 720 161 2000 Doppelmayr použitá LD 129 Zieleniec: Diament 2020 SLF-4 399 63 2400 Tatralift 130 Zakopane: Srednia Krokiew 2020 SLF-2 221 80 832 Tatralift
  6. Zgadza się. Niemniej: powstał! Nie każda kolej linowa ma cel narciarski: Parkowa, Gubałówka, itp.
  7. Etap 1 - w zasadzie jest. Może jeszcze uda się etap 2. Takie projekty (prawdopodobnie ze względów środowiskowych) się maksymalizuje, aby zobaczyć, co realnie jest możliwe. Ale uwaga: to że możliwe, nie znaczy że powstanie. Prawdopodobieństwo realizacji całości: 0,5%. Jakiejś części poza Sky Walk: może 20-30 proc. Tak to odbieram.
  8. Analiza inwestycji w koleje linowe (lata 1990-dziś): https://ekonomiaplussport.blogspot.com/2021/04/analiza-koleje-linowe-w-polsce-w.html
  9. Mała analiza rynku, dla zainteresowanych: czwartek, 22 kwietnia 2021 Analiza. Koleje linowe w Polsce, w Czechach i na Słowacji Dziś analiza rynku narciarskiego lub, jak kto woli - krzesełkowego. Okazuje się, że jeśli chodzi o inwestycje w bazę wyciągową (są dane dostępne odnośnie kolei linowych) to dobrze... już było. Boom inwestycyjny w tym zakresie miał miejsce mniej więcej 15 lat temu. Od tego czasu mamy, hmmm, racjonalizację ilości inwestycji. Natomiast pandemia zastopowała (co wydaje się zrozumiałe) inwestycje narciarskie kompletnie. Zostały dokończone tylko rozpoczęte wcześniej. Niżej przedstawiono, jak wyglądają dane (źródło: baza danych strony Lanove-Drahy.cz) o ilości oddawanych do użytku nowych kolei linowych. Nowo powstałe koleje linowe w Polsce, w Czechach i na Słowacji w l. 1990-2020 Trend obliczony dwiema metodami Inwestycje w nowe koleje w Polsce Więcej tutaj: https://ekonomiaplussport.blogspot.com/2021/04/analiza-koleje-linowe-w-polsce-w.html
  10. Przecież już jest po sezonie. Ludzie niezatrudnieni, armaty odłączone, ratraki pochowane. To jest taki czas w roku, że i tak... byłoby po sezonie. Niestety.
  11. Naprawdę przeczytałeś i zrozumiałeś? Czy jednak wziąłeś ten art. (zwłaszcza wstęp) dosłownie?
  12. Gdyby nie lockdown, jeździlibyśmy do końca kwietnia: niedziela, 11 kwietnia 2021 #Zostań w domu! Trasa na Klimczok z Biłej Mamy trudne czasy, więc nie pozostało mi nic innego, niż przyłączyć się do akcji ministra Niedzielskiego #Zostań w domu! W końcu to patriotyczne stosować się do wytycznych rządu. W ramach akcji #Zostań w domu na Blogu o ekonomii, sporcie fantastyce i obyczajach będę zamieszczał relacje bieżące (jak ta) oraz zamieszkał zdjęcia z miejsc do których tęsknię (nie tylko ja). Ponieważ dla mnie domem są także góry, są szlaki, jest przestrzeń, więc dziś pierwsza relacja z akcji: trasa z Biłej na Klimczok lub raczej na Siodło pod Klimczokiem. W trudnych czasach trzeba przed drogą poprawić sobie stan ducha i ... powierzyć swoje życie Matce Boskiej, a nie ... min. Niedzielskiemu: Następnie warto nacieszyć się wiosną, bo u góry ... nadal zima: Następnie można się nacieszyć widokami, bo ta trasa jest wybitnie widokowa. Na Skrzyczne: Więcej zdjęć (ponad 20): BSA, SMR w tle, Brenna, Klimczok tutaj: https://ekonomiaplussport.blogspot.com/2021/04/zostan-w-domu-trasa-na-klimczok-z-biej.html
  13. Nic się nie dzieje od lat. Jest wyłączony: katastrofa budowlana!
  14. Kolejka na Mosorny została przejęta w istniejącym kształcie przez PKL. To nie była inwestycja PKL-u.
  15. Już się mylisz. Państwowy PKL (wcześniej, krótko prywatny, teraz znów państwowy) kreśli plany, pokazuje rysunki, ogłasza ogłoszone i... nic nie robi. A w tle: Gubałówka wyłączona z narciarstwa, Butorowy wyłączony z narciarstwa, Nosal wyłączony z narciarstwa, problem Goryczkowej nierozwiązany od lat, na Jaworzynie deinwestycje zamiast inwestycji (w międzyczasie rozwijają się i Słotwiny i Henryk), Mosorny bez inwestycji od lat. Ot obraz potentata (nadal) państwowego! Wszelkie inwestycje narciarskie w ostatniej dekadzie były prywatne. Ostatnia państwowa? Kolej na Żar (ok. 20 l temu), wymiana kolejki na Kasprowy (ok. 15 lat temu), kolej na Gąsienicowej (ok. 20 lat temu).
  16. niedziela, 13 grudnia 2020 Czytanie książek. Jest trochę lepiej. Czy to efekt pandemii? Stacja Biblioteka w Rudzie Śląskiej - Chebziu Biblioteka Narodowa opublikowała coroczny raport dotyczący czytelnictwa Polaków. Najnowszy raport dotyczy 2019 r. Zdaniem Bilbioteki Narodowej: "Znamy już najnowsze wyniki badań czytelnictwa. Jak wynika z raportu Biblioteki Narodowej, w 2019 roku można odnotować trwałe zatrzymanie spadku czytelnictwa, a nawet niewielki wzrost deklaracji czytelniczych. Jest to w pewnej mierze wynik dobrej koniunktury, która pozwoliła na wzmożone zakupy nowości książkowych, ale również podsycania zainteresowań czytelniczych przez ekranizacje, seriale czy gry komputerowe. Niewątpliwie znaczącą rolę w kształtowaniu gustów czytelniczych mają prestiżowe nagrody literackie, jak Nagroda Nobla dla Olgi Tokarczuk." Moim zdaniem Biblioteka Narodowa pominęła w tym opisie tzw. "efekt pandemii". "Zostań w domu!" — namawiał nas rząd oraz telewizja. No to coś w tym domu trzeba było robić. "Przecież nie będę rozmawiał z domownikami!" — pomyślał niejeden Polak i sprawdził ... zasoby własnej biblioteki. Ja sam przyznam ze wstydem (bo dziś czytanie książek to strata czasu, a ten czas można by było wykorzystać na coś pożytecznego, już nie mówię robotę), że sam mocno zawyżyłem normę: królowa Agata (Christie), król Jarosław (Haszek), prawnik John (Grisham) oraz as wywiadu Frederic (Forsyth) - wykonałem ponowny przegląd tych zbiorów. Leciały i lecą też w aucie audiobooki Joe Alexa. Przede mną jeszcze samochodziarz Jeremiasz Urzędniczysyn (Jeremy Clarkson) - i lista ulubionych autorów (nie licząc książek historycznych) zostanie odzapomniana. Ale do rzeczy. Oto graficzne przedstawienie stanu czytelnictwa w Polsce: Źródło: Biblioteka Narodowa Wysunąłem kiedyś tezę, że wraz ze ... wzrostem liczby studentów ... gwałtownie spadł odsetek wśród Polaków ludzi czytających książki - czytaj: "prawdziwej inteligencji". Niemniej korelacja jest: więcej studentów - to mniej ludzi czytających, mniej studentów - więcej ludzi czytających. Dlaczego tak jest, Bóg raczy wiedzieć. Cały test: https://ekonomiaplussport.blogspot.com/2020/12/czytanie-ksiazek-jest-troche-lepiej-czy.html
  17. Kaskadę u góry jednak dało się wówczas przygotować, hmmm... Zdjęcia śliczne, choć... dużo.
  18. "Marnotrawstwo" - to słowo klucz tam, gdzie zarządzanie jakąś dziedziną przejmuje państwo. I choćby ktoś u góry robił to w najlepszych intencjach (z ostrożności procesowej zakładam, że tak jest), to kończy się zawsze tak samo: efekt mentalności. Clarkson kiedyś napisał, że "gdyby to państwo budowało londyński wysokościowiec The Shard, nie działałyby w nim windy!"
  19. Nie wiadomo. Piszą o tym, że ... rozmawiają... Niemniej oferta PREMIUM jest dobra finansowo, jeśli będzie się jeździło, już nie mówię do Austrii. Lepsza niż zwrot 400 zł, co jest odpowiednikiem czasem... 2-3 biletów.
  20. Kiedyś byłem zwolennikiem takich rozwiązań, dziś, po analizie tego co się dzieje w SMR - nie jestem. Niemniej Pilsko to problem dostępności górnych partii, gdy dolne nie działają. A to dwudziestoletnie krzesło z demobilu się za chwilę rozleci. Problemu nie ma, gdy działa Buczynka (dla mnie ten trudny przejazd jest zaletą, nie wadą, tak jak ten Szczyt Skrzycznego). Coraz bardziej lubię miejsca, gdzie nie ma autostrad, a są jakieś utrudnienia. Tak gdzie są same autostrady, nie da się jeździć (ilość ludzi) i czasem nie ma po co jeździć (nie da się rozpędzić). Lubię więc ośrodki z "problemami". To dziś najlepsze dla "starych" narciarzy ośrodki, ostatnie, gdzie zachowano jeszcze trudne zjazdy: COS, Soszów, Stożek, Pilsko!
  21. Kibli płatnych nie ma już od lat. Dojazd tak jest zawsze trudny, to nie droga na cieńkusie, niestety. Ale odśnieżają jak mogą. Do godziny po opadach jest git. Ta stacja ma w ogóle trudne położenie, to wada (przez to wąskie gardła na trasach), ale i zaleta ("O panie, Soszów, straszna góra, nigdy w życiu" - usłyszałem od sąsiadki, więc zasadniczo... nie ma tam kolejek).
  22. Och, nieznajomość zasad. Winny jest narciarz jadący z góry, a tłumaczenia "zajechał mi pan drogę" tylko potwierdzają winę i niewiedzę. I jeszcze jedno: warto spisać kogoś, kto ci wjechał w plecy. Obudzisz się jutro ze złamaniem, i będzie problem. PS. Ja jeżdżę w żółwiem na plecach.
  23. Przecież to praktycznie koniec sezonu. Jakby nie Niedzielski, to za tydzień by i tak zamykali, może poza paroma stacjami, które liczyły na święta. Ale święta bez hoteli - też nie będzie szału. O ile w środku sezonu to jeszcze miało sens ekonomiczny, to teraz - nie wiem, mam wątpliwości.
  24. Golgota i Bieńkula formalnie istnieją, ale w realu tych tras już nie ma... Dla mnie to duży problem, ale - jak pisałeś - karnet sezonowy ratuje COS. Dziś na FIS-ie jazda ekstraklasa.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...