Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Analiza video forumowiczów


JC

Rekomendowane odpowiedzi

Wstawiam filmik, który dokładnie obrazuje co mam na mysli

[video=youtube;UGn62uxnhjg]

Każdy skręt to inicjacja skrętu ręką, wyścię w kierunku skrętu, praca całego ciała, a nie tylko nogi, a reszta sztywna.

Zobaczcie na 3:42 - gośc jedzie wolno, a już jest zauważalny ruch ręki, ruch kolan, ruch całej selwetki. To samo na 3:51

... no dobra ale facet ma dosyć prostopadłą sylwetkę (square stance) a wy tego przecież nie lubicie.

Sent from my iPhone using Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstawiam filmik, który dokładnie obrazuje co mam na mysli

Każdy skręt to inicjacja skrętu ręką, wyścię w kierunku skrętu, praca całego ciała, a nie tylko nogi, a reszta sztywna.

Zobaczcie na 3:42 - gośc jedzie wolno, a już jest zauważalny ruch ręki, ruch kolan, ruch całej selwetki. To samo na 3:51

Tak.

4.35 - 4.50 widać to jeszcze bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... dla tego nie lubie wypowiadać sie w tym temacie, bo zaraz zarzuca mi sie złośliwość. Skomentowalem tylko Slawka i teraz juz trzymam język za zębami :)

Sent from my iPhone using Tapatalk 2

Jarek, bo szczękościsku dostaniesz :). Dawaj, nie po stałem na stoku, żeby teraz wątek umarł...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Żadnym znawcą techniki nie jestem, ale było napisane, że każdy może coś na temat techniki dodać od siebie. To ja dodam :)

Składając filmiki zauważyłem u Was wszystkich nadmierne skupianie się na jeździe na krawędziach, a zapominanie o całej reszcie techniki jazdy na nartach. To jest tak, że jazda na nartach carvingowych, to nie tylko - wkładanie kolan!

Brakuje inicjacji skrętu, wyjścia do przodu, drobnego ruchu ręką.

Nie można jeździć - tylko z kolan, czy pochylania się na boki. Z taką techniką nie ma problemu w jeździe na Złotym Groniu, ale gdybyśmy "kamerowali" na Bieńkuli już tak ładnie by to nie wyglądało.

Dwa lata temu miałem okazję brać udział w szkoleniu przygotowanym przez Atomica na Jaworzynie. Kazano nam założyć gigantki i zabrali nas na czarną trasę. Kto zna trasę ten wie, że jest co jechać. Austriak wziął mnie pod ramię i mówi - jedź dokładnie tak jak ja. On mówił kiedy i co mam robić, a ja posłusznie wykonywałem polecenia. Zajechaliśmy pełną prędkością, jadąc tuż obok siebie, bez żadnych uślizgów, bez problemów z dużą prędkością.

Zaraz poszukam filmik na YT żeby zobrazować czego, moim zdaniem, w Waszej technice mi brakuje.

Mobilnie Jacek

Znawca może nie jesteś ale post niezwykle rozsądny spłodziłeś Panie.

Zwłaszcza zdanie:

"Składając filmiki zauważyłem u Was wszystkich nadmierne skupianie się na jeździe na krawędziach" jest znamienne.

Widać to zresztą po jadących jak na dłoni. Kto w okresie narty nie taliowanej był dobrym narciarzem ten takowym pozostał. Kto jeździł z błędami pozostał na tym samym etapie przenosząc błędy do jazdy cietej lub je pogłębiając. Skręt cięty uzyskac na narcie taliowanej bardzo łatwo. Ostatnio na sąsiednim forum jest wysyp tematów kolegów, którzy proszą o rady i oceny. Wszyscy dość sprawnie poruszają się skrętem ciętym na płskich stokach - poza tym nie umieją jeździć w ogóle. To nie żart - po prostu w ogóle!. Tutaj sprawa jest podobna. U wiekszości kolegów widać mniejsze lub większe błędy - tym większe im krótszy jest staż ślizgowy narciarza. Gdy tego stażu brakuje lub gdy człowiek słabo jeździł pojawiają się juz poważne błędy.

Nie pamiętam kto i co ale najbardziej jaskrawe przykłady to:

- kolega ubrany na zielono na jakiejś króciutkiej narcie:

Tu widać spory staż i błędy które nawarstwiały się latami: skret rotacyjny wspomagany kijkiem, który wbijany jest zbyt długo i zbyt daleko z boku. Do tego dohcodzi klasyczna pedałówka, która w skręcie ciętym skutkuje skrętem z wykroku.

- kolega ubrany na czarno chyba w spodniach slalomowych:

Tu widać z kolei niewielki staż i błędy chrakterystyczne dla nauki juz na taliowanej narcie. Pozycja kontrrotacyjna, tyłek zwisający zbyt nisko i poza nartami co skutkuje odchyleniem i zbytnim dociążeniam narty wewnętrznej.

Ciekawe czy moje typy są słuszne ale stawiam , że tak. Generalnie widać dość duże usztywnienie w jeździe. Na usprawiedliwienie trzeba napisać, że ciężko jest jechać w takim tłumie i na takiej płaskiej górce fajny skret cięty bo trzeba mieć trochę prędkości o którą tu trudno. Przytoczone przez Cieie Jacku filmy to jazda na solidnym spidzie o który na tym stoczku trudno więc nie bardzo jest co porównywać.

Martwiło by mnie też to co nagminne na polskich stokach - jazda skrętem średnim i długim na slalomkach.

Pozdrowienia

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z taką techniką nie ma problemu w jeździe na Złotym Groniu, ale gdybyśmy "kamerowali" na Bieńkuli już tak ładnie by to nie wyglądało.

]Wszyscy dość sprawnie poruszają się skrętem ciętym na płskich stokach - poza tym nie umieją jeździć w ogóle. To nie żart - po prostu w ogóle!.

często przy okazji rozmów na temat ośrodków narciarskich słyszę że gdzieś tam w ośrodku X, fajnie...fajnie, ale jest za mało czarnych tras, lub odwrotnie że super ośrodek i są piękne czarne trasy, no to ja ripostuję, no ale umówmy się kto potrafi w miarę, podkreślam w miarę przyzwoicie zjechać ładnie po czarnej trasie...

Jeszcze mi się nikt nie wychylił, że potrafi:rolleyes::, zazwyczaj zapada wymowna cisza, lub zmiana tematu:wink:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

często przy okazji rozmów na temat ośrodków narciarskich słyszę że gdzieś tam w ośrodku X, fajnie...fajnie, ale jest za mało czarnych tras, lub odwrotnie że super ośrodek i są piękne czarne trasy, no to ja ripostuję, no ale umówmy się kto potrafi w miarę, podkreślam w miarę przyzwoicie zjechać ładnie po czarnej trasie...

Jeszcze mi się nikt nie wychylił, że potrafi:rolleyes::, zazwyczaj zapada wymowna cisza, lub zmiana tematu:wink:

Takie wypowiedzi są dla mnie 100% wskaźnikiem, że delikwentowi jeszcze daleko do pojęcia o porządnej jeździe.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analiza video forumowiczów

Cześć

Takie wypowiedzi są dla mnie 100% wskaźnikiem, że delikwentowi jeszcze daleko do pojęcia o porządnej jeździe.

Pozdrowienia

Te same osoby nigdy by nie powiedziały na głos że np. w Val do Fassa Moena-Alpe Lusia, są doskonałe niebieskie piękne trasy i że marzą żeby znowu po nich śmigać, natomiast będą ochoczo się chwalić jak to zjeżdżali po trasie Franza Klammera w Bad Kleinkirchheim, choć przeżyły tam największy koszmar swojej kariery narciarskiej:tongue:. Słyszałem też opinię że na trasie Pucharu Świata w Schladming wcale nie jest stromo... no dla mnie jest, to tylko daje mi do myślenia jakie mam pojęcie o jeździe na nartach i że czas się wziąć do roboty:rolleyes::

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm

Wydaje mi się panowie , że dyskusja poszła trochę w złym kierunku . Z kilku ostatnich postów można by wnioskować , że koledzy których filmował JC , twierdzą , że jeżdżą bardzo dobrze a my chcemy im udowodnić , że się mylą :rolleyes:: . Każdy z nich popełnia większe i mniejsze błędy ale na nartach, ogólnie rzecz mówiąc, sobie radzą . Każdy z nich (chyba?) prosił też o ew. uwagi dotyczące jego jazdy a dywagacje , że na takiej górce to nie sztuka zjechać skrętem ciętym są moim zdaniem nie na miejscu . A tak a'propos czarnych tras - pewnie wielu z Was miało okazję jeździć w Alpach i tam średni poziom narciarzy na stokach jest "trochę" wyższy niż u nas . Będąc w Soelden przyglądałem się narciarzom zjeżdżającym pucharową trasą , jej czarnym fragmentem . Ścianka u góry jest konkretna , na stoku była masa dobrych narciarzy ,a praktycznie wszyscy pokonywali ją śmigiem hamującym . Tylko raz widziałem gościa , który na pełnym spidzie pojechał na krawędzi ten odcinek:eek: . Wniosek z tego , że to nie takie proste i ja też się lekko uśmiecham jak słyszę opowieści , że fajny ośrodek ale czarnych tras trochę mało:stupid:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chciałbym się zapytać czy tylko pięć osób dało się z filmować...

Tyle dało się sfilmować:rolleyes::, był jeszcze kolega co się rzadko udziela na forum, kolega WITUŚ i on się nie dał sfilmować, uznał że to nie potrzebne, olał...

Człowiek lasu i tyle! Jest mi tym bardziej przykro, bo to ja go zaraziłem nartami, ja go uczyłem, moim zdaniem na dzień dzisiejszy jeździ fajnie, a podglądając taki materiał wiadomo do jakich wniosków można dojść, tak że jak dla mnie mieć taką możliwość i to zupełnie za darmo i nie skorzystać jest karygodne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się panowie , że dyskusja poszła trochę w złym kierunku . Z kilku ostatnich postów można by wnioskować , że koledzy których filmował JC , twierdzą , że jeżdżą bardzo dobrze a my chcemy im udowodnić , że się mylą :rolleyes:: . Każdy z nich popełnia większe i mniejsze błędy ale na nartach, ogólnie rzecz mówiąc, sobie radzą .

Nie mam pojęcia skąd u Ciebie takie wnioski, bynajmniej ja nic takiego nie pisałem o sobie, wiadomo co jest źle, nad czym trzeba popracować, no i zasadniczo w tym momencie nie za bardzo jest więcej o czym dyskutować jeśli chodzi o moją jazdę, aż do następnego razu kiedy to będzie okazja nagrać ponownie coś.

pewnie wielu z Was miało okazję jeździć w Alpach i tam średni poziom narciarzy na stokach jest "trochę" wyższy niż u nas .

Nie zgodzę się absolutnie z tym, nie widzę za bardzo rozbieżności w umiejętnościach na stokach w Polsce, Słowacji, Czechach, Austrii, Włoszech, Andorze( w tych krajach jeździłem), wręcz bym rzekł że jest odwrotnie, w krajach alpejskich zdarzało mi się widzieć osoby w zaawansowanym wieku uczące się podstaw z instruktorem, co u nas się nie zdarza, takie osoby u nas to pantofle gazeta, a aktywność outdoorowa ogranicza się co najwyżej do kościoła:tongue:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chciałbym się zapytać czy tylko pięć osób dało się z filmować, czy po prostu trzeba czasu żeby wszystkie filmiki wrzucić. Jak była by możliwość powtórzenia takiej imprezki jak w Istebnej to się pisze. Ja proponował bym Bieńkule bo tam niema takiego tłoku .

Już w Istebnej zaproponowałem, żeby powtórzyć spotkanie 4.01.2014, to jedyny weekend w styczniu kiedy będę w kraju.

Oczywiście jest jeszcze jedno ale - czy będzie śnieg?!?

Więc..? Mam wpisywać w kalendarz?

Mobilnie Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... dla tego nie lubie wypowiadać sie w tym temacie, bo zaraz zarzuca mi sie złośliwość. Skomentowalem tylko Slawka i teraz juz trzymam język za zębami :)

Jarek, nie bądź taki och-ę:smile: Raz to mrugnąłem tam okiem. Dwa to kąśliwy, daleko od złośliwości. Trzy to dyskusję miałeś ze mną to po co mówisz mi na "wy" :wink: cztery to się nie dąsaj i popuść zęby, szkoda języka :wink: jak jeszcze Ciebie tutaj "zabraknie" to już biednie będzie :smile:

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle dało się sfilmować:rolleyes::, był jeszcze kolega co się rzadko udziela na forum, kolega WITUŚ i on się nie dał sfilmować, uznał że to nie potrzebne, olał...

Człowiek lasu i tyle! Jest mi tym bardziej przykro, bo to ja go zaraziłem nartami, ja go uczyłem, moim zdaniem na dzień dzisiejszy jeździ fajnie, a podglądając taki materiał wiadomo do jakich wniosków można dojść, tak że jak dla mnie mieć taką możliwość i to zupełnie za darmo i nie skorzystać jest karygodne!

Ale mi Sławku pojechałeś i normalnie bym "olał" Twojego posta, ale jest Wigilia i nawet "Ludzie Lasu"mówią ludzkim głosem, dlatego chciałem sprostować.

Nic nie wiedziałem o spotkaniu ani tym bardziej o filmowaniu dowiedziałem się od Ciebie jak zjeżdżaliśmy w ten sposób.:Tam gdzieś stoi Jacek jak będziesz zjeżdżał to machnij do Niego to Cię sfilmuje.Pomyślałem sobie po jakiego...i tyle.Dopiero teraz jak kliknąłem w wątek to się dowiedziałem po jakiego miałem machać.:smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mi Sławku pojechałeś i normalnie bym "olał" Twojego posta, ale jest Wigilia i nawet "Ludzie Lasu"mówią ludzkim głosem, dlatego chciałem sprostować.

Nic nie wiedziałem o spotkaniu ani tym bardziej o filmowaniu dowiedziałem się od Ciebie jak zjeżdżaliśmy w ten sposób.:Tam gdzieś stoi Jacek jak będziesz zjeżdżał to machnij do Niego to Cię sfilmuje.Pomyślałem sobie po jakiego...i tyle.Dopiero teraz jak kliknąłem w wątek to się dowiedziałem po jakiego miałem machać.:smile:

Zasuwaj do lustra patrzeć jak Ci nos rośnie:tongue:

Ech i to w wigilię tak kłamać:stupid:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dosyć ładnie zsuwam się z czarnych tras :eek: :tongue:

dwa dni temu wróciłem z Santa Caterina gdzie szusowałem 6 dni. Mała alpejska S.N. dla takich emerytów na nartach z umiejętnościami na poziomie ,, mocna jedynka'' jak ja. Jak naprawią mi zalany kawą laptop wstawię krótką relację z kilkoma fotkami.Jest tam naprawdę trudna trasa o długości prawie 4km (nazywa się Deborah Campanoni na część medalistki olimpijskiej urodzonej w Bormio),którą to w środę 18.12.13 zsunąłem się w czasie około 12 minut. To moje życiowe osiągniecie a było miejscami wręcz lodowato. Mijali mnie nieliczni narciarze (mało tam w ogóle śmiałków jeździło bo rzeczywiście było super twardo ) ,którzy cięli skręty na dużej szybkości .Na takich trasach jeżdżą (nie mylić z ześlizgiwaniem) narciarze dobrzy i bardzo dobrzy . Takie miernoty jak ja tylko zaliczają trasę walcząc o przetrwanie. Wszystkim Forumowiczom Życzę Zdrowych i Wesołych Świąt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...