Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Austria za 1000 zł. Realne? Kwiecień/maj.


Mig

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

wraz ze znajomymi (w sumie 4 osoby) planujemy wyjazd prywatnym samochodem na przełomie kwietnia i maja na tydzień na narty do Austrii. I oto moje pytanie: czy da się zorganizować taki wyjazd za kwotę 1000 zł od osoby? Wybraliśmy miejscowość Kaprun, chyba najbliżej położona więc ograniczymy spalanie do minimum. Jedzenie bierzemy z Polski (bigos w słoikach, makarony itp). Największy problem stanowi tani domek. Marzy nam się stara chatka, coś jak domki w Zakopanem. Nie zależy nam na luksusach (wifi, tv itp.) czy też pięknie urządzonym wnętrzu, wystarczą łózka, jedna łazienka i miejsce do zaparkowania samochodu pod domkiem. Ma ktoś namiar na taki jak najtańszy domek? Pewnie będę miał jeszcze więcej pytań, ale na teraz to tyle ;) Z góry dzięki za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

wraz ze znajomymi (w sumie 4 osoby) planujemy wyjazd prywatnym samochodem na przełomie kwietnia i maja na tydzień na narty do Austrii. I oto moje pytanie: czy da się zorganizować taki wyjazd za kwotę 1000 zł od osoby? Wybraliśmy miejscowość Kaprun, chyba najbliżej położona więc ograniczymy spalanie do minimum. Jedzenie bierzemy z Polski (bigos w słoikach, makarony itp). Największy problem stanowi tani domek. Marzy nam się stara chatka, coś jak domki w Zakopanem. Nie zależy nam na luksusach (wifi, tv itp.) czy też pięknie urządzonym wnętrzu, wystarczą łózka, jedna łazienka i miejsce do zaparkowania samochodu pod domkiem. Ma ktoś namiar na taki jak najtańszy domek? Pewnie będę miał jeszcze więcej pytań, ale na teraz to tyle ;) Z góry dzięki za pomoc!

Nie, wg mnie nierealne.

Stare piękne chatki nie są tanie.

Dojazd to wcale nie najdroższy element - skipass sporo więcej kosztuje.

...a tak z innej strony: załóżmy, że nie mieszkasz w Nowym Sączu, tylko np. w Trójmieście - i zadaj sobie pytanie czy jest realny wyjazd np. do nieodległej dla ciebie Krynicy za tysiąc złotych, na tydzień ze wszystkim, w sumie? :)

...może i tak - ale bez przesady - wyjazdy w Alpy nie muszą być bardzo drogie, ale jednak kosztują nieco więcej - czasem może nawet 300% więcej, ale na pewno min. 20-30% więcej, przy różnych promocjach, niskich sezonach itp.

Rozważania typu stosunek jakości do ceny tymczasem pomijam, bo to dla mnie poza dyskusją :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze trzeba obalić mit "miejscowość najbliżej położona" i nie chodzi tu o Kaprun, które wcale nie jest blisko, tylko o samo stwierdzenie "miejscowość najbliżej położona"

Bo tak:

W odległości od Cieszyna(umówmy się że to umowny punkt startowy) ok 550 km mamy pierwsze ośrodki narciarskie np. Kraischberg, a w odległości 650 km to już tych ośrodków jest cała plejada, przejechanie 100 km słabym dislem to koszt 42 zł czyli w obie strony 84 zł, no to o co się bijemy o 21 zł na głowę?

A odpowiadając na Twoje główne pytanie, to nie ma szans za 1000 zł, 1700 zł to minimum

kwatery nawet najtańsze 14 e(jak znajdziesz takie) 14x7=98

karnet dla Kaprun 6 dni 196 e

ubezpieczenie narciarskie 100

dojazd 200(os)

razem w zł 1534 takich głównych kosztów:rolleyes::

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być ciężko biorąc pod uwagę, że koszt 6dniowego skipasa na przełomie kwietnia i maja to 209euro, czyli na kwaterę zostanie niewiele. Najtańsze kwatery w Austrii to koszt ok 15-17 euro, czyli licząc na sztywno na osobę trzeba mieć min 350 euro, bez kosztów dojazdu, zakładając, że ani razu nie wstąpicie do knajpy, co może być trudne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1400 to jest najbardziej realne, rok temu znalazłem miejscówkę w zillertal w fugen za 38 euro od osoby za 7 dni, ubezpieczenie narciarskie najtańsze za 30 zł też się znajdzie, jedzenie z polski ale jest problem z karnetami, które zazwyczaj stanowią ponad połowę wydatków wyjazdowych.

Edytowane przez michaś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za tysiąc to się chyba nie da. Jedyna możliwość pośmigania tanio w Alpach to tzw "free ski", ale we Włoszech. Tam za tydzień (kwatera + skipass) zapłacisz 200euro. Do tego musisz doliczyć koszt dojazdu. Taniej się nie da:sorrow:

Edytowane przez Bumer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie całkiem żart. Chyba niewiele drożej nocleg kosztuje tutaj: http://www.mayrhofner-bergbahnen.com/en/highlights/white-lounge/

:wink:

Rozumiem, że jednak żartujesz - takie noclegi są bardzo drogie, z całym pakietem - w ww. miejscu zdaje się, że zaczyna się od 139 euro/os.

http://www.mayrhofner-bergbahnen.com/en/shop/white-lounge-igloo-accommodation/article/88000000042/8801

Z tego co wiem to np. w Kühtai jest dużo drożej.

PS. ...a na wypas ratraków, czy też ich "oborę" jakoś nie miałem czasu popatrzeć - to w nawiązaniu do ostatnich wizyt w SFL ;):)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że jednak żartujesz - takie noclegi są bardzo drogie, z całym pakietem - w ww. miejscu zdaje się, że zaczyna się od 139 euro/os.

http://www.mayrhofner-bergbahnen.com/en/shop/white-lounge-igloo-accommodation/article/88000000042/8801

Faktycznie: 139 EUR/noc w tygodniu, 159 EUR/noc w weekend.

Więc ta oferta, o której michaś pisał, to musiało być zakwaterowanie w igloo u bauera na podwórku i pewnie dlatego było taniej.

PS. ...a na wypas ratraków, czy też ich "oborę" jakoś nie miałem czasu popatrzeć - to w nawiązaniu do ostatnich wizyt w SFL ;):)

Więc polecam się pamięci przy następnych wyjazdach do SFL, bo z tego co widzę, planujesz jeszcze jakieś tej zimy :)

Ja tam będę chyba dopiero w następnym sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej na 3 dni pojechać jak człowiek niż kombinować na 7 dni i pod koniec wyjazdu zajadać suche kanapki z PL.

PS

Skoro extrim to może jakiś meldunek na jedną osobę a z partyzanta 4 ludków śpi w pokoju:biggrin:

Jak na śniadanko będzie "szwedzki" to i kanapek można dla wszystkich nabrać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej na 3 dni pojechać jak człowiek niż kombinować na 7 dni i pod koniec wyjazdu zajadać suche kanapki z PL.

PS

Skoro extrim to może jakiś meldunek na jedną osobę a z partyzanta 4 ludków śpi w pokoju:biggrin:

Jak na śniadanko będzie "szwedzki" to i kanapek można dla wszystkich nabrać :)

ale dajesz po jajach Roobs :crazy:

widzę,że Tobie się włączyła ironia automatyczna :stupid:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie coś: http://www.bergfex.pl/koessen/pauschalangebote/?pcat=15&hcat=0&date=01.03.2014&dateMax=15.03.2014&days=7&pricemax=400&q=, ale nisko i mało wyciągów, i w tysiącu się nie zmieścisz. Wyżej już padła kwota 350 € i raczej ciężko zejść poniżej (skipas - 200, nocleg - 150). Ale kto szuka ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodobała mi się propozycja free ski we Włoszech. Ale licząc 900 zł na paliwo w obie strony + 360 zł winiety i tunel wychodzi 1260 zł co daje trochę ponad 300 zł od osoby. Do tego kwatera + skipass za 200 euro czyli 830 zł. I już mam 1100 zł do tego jedzenie, które trzeba zabrać i pewnie wiele rzeczy, o których się teraz nie pamięta a też kosztują. Więc musimy to niestety odłożyć na za rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze coś: od 29 marca (może być bardzo słabo ze śniegiem), http://www.lamoretina.it/ za 220 € i http://www.valdisolecamping.it/index.php?bsclef=offertespeciali&ex=html&ln=it&elsewhere=yes&viewnews=ok&id=13 za 195 € (ciasno) i 220 €. Spałem w obu - pierwszy to niezły pensjonat w pobliżu (400 m) gondoli Commezzadura, a drugi to domek na kempingu w Pejo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodobała mi się propozycja free ski we Włoszech. Ale licząc 900 zł na paliwo w obie strony + 360 zł winiety i tunel wychodzi 1260 zł co daje trochę ponad 300 zł od osoby. Do tego kwatera + skipass za 200 euro czyli 830 zł. I już mam 1100 zł do tego jedzenie, które trzeba zabrać i pewnie wiele rzeczy, o których się teraz nie pamięta a też kosztują. Więc musimy to niestety odłożyć na za rok.

Jak widzę piszesz coś o tunelu. Mniemam że chodzi o tą jamę do Livigno. Jeśli tak ,to jest jeszcze pewna mozliwość zmniejszenia kosztów, i nie paliwo mam na myśli, które kosztuje tam znacząco mniej niż w ościennych krajach. Mam na mysli spirytus. Za butelkę 2 litry płacisz coś koło 2,8 euro!!! Nie radzę brać więcej niż flaszkę i wracać przez ten tunel, ale są inne drogi. Przez tydzień można sobie niezły składzik przygotować np. gdzieś w okolicy Bormio. Wracając zabrać toto i jechać spokojnie do domu. Niczego nie sugeruję i też nie namawiam, bo to niezgodne z prawem, ale... Na perfumach nie zarobisz!:smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...