Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Membrana


dzojo

Rekomendowane odpowiedzi

Gadka jednak nie jest taka wcale bez sensu, już daliście mi sporo do myślenia i myślę że inni też skorzystają.Generalnie widzę że nikt raczej nie poleca droższej ocieplanej kurtki tylko raczej cienkie gore i trzy warstwy. Miałem kiedyś fajnego alpinusa z serii extreme i był super jakiś czas, teraz to już tak jak napisałem wcześniej przeciwdeszczowka tylko, ale ma ponad 10 lat... Rozkminie taką opcję. Coś konkretnego ktoś poleca za przyzwoitą kasę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cofać pytanie o konkrety, trzeba poprzymierzac ;-). A jeśli chodzi o zakup to tylko w sprawdzonym sklepie albo z zagramanicy. Zakup na allegro nie wchodzi w grę ze strachu przed klonem z Chin.

Poluj poluj szukaj - norrone mozesz śmiało brać z allegro bo handlarzyki kupują ją z outletu ze Szkokholmu i raczej na podróbkę nie trafisz.

Ja mojego Milleta wydrapałem właśnie z alledrogo na licytacji -były to najlepiej wydane 650 złociszy na ten sport.

Zaglądaj do TKMAXU - czasem pojawia się coś z gore ale z rozmiarówkami jest słabo.

Ostatnio pojawiły się fantastyczne spodnie Oakleya z gore - niestety w GD same S-ki były.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja coś wrzucę od siebie, kilka przemyśleń.

Po pierwsze, korzystając z promocji, np takich jak w Skiteamie (korzystam z tego w Wawie na 17 stycznia) można fajną rzecz kupić za nieduże pieniądze - np. kurtkę z Pająkiem za 500zł. Oczywiście dane techniczne będą wypasione.

W praktyce nie poczujesz różnicy pomiędzy super markowym sprzętem i tym tańszym w warunkach względnej pogody... chyba, że trafisz naprawdę na pogodę pod psem np. na marznący deszcz bądź naprawdę duże opady śniegu - wówczas różnica jednak będzie istotna na korzyść markowego - nie będziesz mokry, siedząc na krześle również na tyłku nie odczujesz wilgoci.

Różnicę poczujesz na 100% w szyciu, kroju i tym jak ten "wypasiony" sprzęt będzie na Tobie "leżał".

To tak jak z garniturem...

...jak jest tak sobie skrojony, to niezbyt dobrze nam się w nim chodzi (garnitury z targowiska), również estetycznie się w nim nie czujemy dobrze (od czasu do czasu uda się jednak i na targu kupić coś idealnego dla nas - to nie jest reguła). Natomiast jeśli kupimy "gang" jakiś firmowy, który przeszedł faktyczną kontrolę jakości - sam krój, wygląd i dopasowanie sprawią, że będziemy w takim ciuchu czuć się komfortowo (nie tak dawno, w outlecie kupiłem 3 Vistule, każda wyszła po 500zł...a ceny w salonie każda powyżej 1500zł - tak więc markowy garnitur można również kupić w cenie tego z targowiska).

Osobiście posiadam zarówno kurtkę z pająkiem jak i kurtkę z literką K.

Z moich obserwacji wynika, że są różnice i to spore nawet między markowymi rzeczami...

Kurtka z K - jest niczym garnitur szyty na miarę :happy:

PS. Wariant z "cebulką" przerabiałem i jest kompletnie bez sensu. Dobre, ciepłe spodnie, kurtka bez wielu warstw pod spodem to zupełnie inny komfort w jeździe. Swoboda, lekkość, brak sytuacji: "za zimno", "za ciepło" wpływa w olbrzymim stopniu na czerpaniu w pełni radości z jazdy - efekt się nasila proporcjonalnie do dynamiki narciarza.

Ot moje subiektywne odczucie.

Co mogę doradzić?

Szukać. Szperać i próbować zbijać cenę a kupić to, czego będziesz po przymiarce pewien na 100% - zarówno pod względem Twoich wymagań technicznych jak również odczucia komfortu, wygody i estetyki.

Ja swój zestaw na K np. kupiłem bezpośrednio u dystrybutora tego sprzętu na cały kraj - opłaciło się? Oczywiście.

PS2. Ze swojego stroju rowerowego: spodnie, bielizna, kurtka zakupionych w Lidlu jestem mega zadowolony! Dopóki ktoś mnie nie zaciągnął, dopóki nie przymierzyłem, wczytałem się w specyfikację - to nie wierzyłem, że takie fajne rzeczy można tak tanio kupić - ale pewnie nie z całym asortymentem tam, tak jest.

Edytowane przez marboru
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Norrone nie znam m-ki ale popatrzę, dzięki, na milleta też. Mam tak bardziej do "chodzenia" kurtkę HH ale z ociepleniem i właściwie już na emeryturze bo podniszczona. Bylem z niej bardzo zadowolony i rozgladalem się za czymś HH ale od kilku lat nie widziałem niczego co by mi się spodobało... Kto im projektuje te kurtki, przeważnie paskudne ostatnio robili... Tak jak juz wspomniałem miałem gore ale używałem jej głównie do celów turystycznych, mam też ss ice peak i w sumie spoko, nie ma na co stekac. Nie ukrywam ze trochę gadzeciarzem jestem i lubię mieć wszystko podobierane, na rower rowerowe, na narty narciarskie itd. stąd temat. W tej chwili jeżdżę w spodniach i kurtce ze stretchu Campagnolo chyba że "bardzo" ciepło to zakładam ss ice peak. I ogólnie jestem zadowolony. Rozkminilem sobie, że jak zapodam kurteczke z bardzo dobrymi parametrami to zastąpi mi jedno i drugie bo ich czas powoli dobiega końca. Sprawa jak widzę nie jest taka oczywista ;-), ale dzięki za wszystkie za i przeciw ;-). Przymierzalem juz sporo i phoenixow i descente i spydera i nawet kiusa, ale powiem szczerze że bardzo mi podpasowala kurteczka dainese a-3. I ze względu na sam wygląd i to jak leży na moim cielsku. Jestem dosyć "miesisty " 177 i 88-90 kg ale nie tłusty. Tylko nie znam nikogo kto mógłby mi powiedzieć coś sensownego o tej ich membranie d-dry. Decyzja nie jest podjęta, ciśnienia na szybki zakup tez nie ma. Ale mam zamiar temat 100 razy przemyśleć bo przez kilka lat wydałem sporo kasy właśnie przez "wymianki " bo to bo tamto bo sramto. Teraz chcę porządnego ciucha i skupić się na jezdzeniu a nie wydawaniu kasy na pierdolety.

Edytowane przez dzojo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Norrone nie znam m-ki ale popatrzę, dzięki, na milleta też. Mam tak bardziej do "chodzenia" kurtkę HH ale z ociepleniem i właściwie już na emeryturze bo podniszczona. Bylem z niej bardzo zadowolony i rozgladalem się za czymś HH ale od kilku lat nie widziałem niczego co by mi się spodobało... Kto im projektuje te kurtki, przeważnie paskudne ostatnio robili... Tak jak juz wspomniałem miałem gore ale używałem jej głównie do celów turystycznych, mam też ss ich ptak i w sumie spoko, nie ma na co stekac. Nie ukrywam ze trochę gadzeciarzem jestem i lubię mieć wszystko podopieczne, na rower rowerowe, narty narciarskie itd. stąd temat. W tej chwili jeżdżę w spodniach i kurtce ze stretchu Campagnolo chyba że ciepło to zakładam ss ich peak. I ogólnie jestem zadowolony. Rozkminie sobie, że jak zapodam kurteczke z bardzo dobrymi parametrami to zastąpi mi jedno i drugie bo ich czas powoli dobiega końca. Sprawa jak widzę nie jest taka oczywista ;-), ale dzięki za wszystkie za i przeciw ;-).

Norrona jest kozacka - o mało co sam nie kupiłem ale jakoś z cenami się nie mogłem z handlarzykami dogadac. Millet przynajmniej ten którego uzywam mogę zarekomendować. Tylko że cenę teraz ma niemałą.

Mam równiez plecak Milleta kupiony na wyprzedazy w Decathlonie i nic się z nim nie dzieje a lekko ze mną nie ma - a to narty a to rower.

Edit - wszedłem na nasze alledrogo ale niestety bieda z nędzą z tej firmy. Za to na niemieckim ebayu masz spory wybór - wpisz Norrona w wyszukiwarce i ustaw sobie cenami.

Zapoznasz się mniej więcej jakie produkty robia.

Edytowane przez jaro323
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cofać pytanie o konkrety, trzeba poprzymierzac ;-). A jeśli chodzi o zakup to tylko w sprawdzonym sklepie albo z zagramanicy. Zakup na allegro nie wchodzi w grę ze strachu przed klonem z Chin.

Skąd jesteś, gdzie bywasz? Może uda się podpowiedzieć jakiś sklep choćby do "przymiarki"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja kurtka Bergans waży coś 470 gram, wiec jak polar. Testowałem go na rowerze z podkoszulką i na Hintertuxie przy -12 z polarem TNF i bielizna termiczna. Sprawdza się w każdych warunkach. Jest to chyba najwięcej waluty za pieniądze. Kurtka mieści się we wlasnym kepturze. :smile:

Norrona też mi wpadła w oko, mega ciuch!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Obecnie każda firma ma swoje autorskie membrany aby nie płacić za licencję Gore. Są lepsze i gorsze , wszystko zależy od warunków w jakich będziesz ich używać...

2) Jak kupisz kurtkę bez ociepliny to możesz założyć polar , sweter puchowy i będzie ok. Lecz jeśli będziesz biegał w niej cały rok to przestanie być tylko narciarska. :) Mam taką wersję (pancerną ) i poza nartami sprawdza się tylko w trakcie wypadów zimowych w Tatry ( zjazdy z czekanem ). Jako deszczową kupiłem lżejszą wersję Marmota około 250gr

3) Nawet dla sieci trafiają się super kurtki tzw No name .Krój , materiał topowych firm ale bez metek.

4)Obecnie w większość rzeczy szyje się w Azji , wszystko zależy od kontroli jakości.

5) Jak ja chcę zmienić kurtkę to szukam takiej jaka mi się podoba i na mnie leży ,oczywiście w zasięgu budżetu.... Pewnie za 3-5 sezonów i tak uznasz ,że czas na zmianę koloru :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaja sobie robisz ? :D Buszując po SkiTeam'ie (takim stacjonarnym, nie internetowym gdzie pokazana jest masa towarów) stwierdziłem, że wszystkie sklepy, które do tej pory znałem i uważałem za drogie to "outlety". Po pierwsze wybór taki sobie, po drugie modele raczej z minionych kolekcji, po trzecie ceny...totalnie z dupy. Reakcja obsługi na chęć dokonania zwrotu lub wymiany...Zresztą w ogóle poziom profesjonalizmu pracowników pozostawia wiele do życzenia...ot grupka znudzonych ludzi, bez chęci do życia a co dopiero pracy. Jeden z pracowników załatwiał sobie nawet przy mnie swoje prywatne sprawy przez telefon :D

Osobiście bardzo zraziłem się do tego sklepu, jasne jeżeli ktoś ma mokro w majtkach na widok metki Descente lub Spyder'a to idealne miejsce dla niego, szkoda tylko, że płacąc tyle kasy można oczekiwać w przeważającej części tylko modeli z kolekcji z poprzednich lat.

Opinia o sklepie w Krakowie w Modlniczce. Nie wiem jak jest w innych miastach, być może lepiej, być może nie.

Materiał z którego wykonana jest kurtka traci swoje właściwości wisząc na wieszaku w sklepie?

Chyba, ze pisze to kobieta :mellow:

Pomijając już te wszystkie superhiperultramega nowoczesne membrany, metki luiwitą guczi, to czy rekreacyjnemu narciarzowi jest potrzebne to wszystko?

Od kilku dobrych lat mam jedna kurtkę, jakaś tam membrana jest, nie przemaka, jest ciepło i nie kosztowała kroci.

Wygląda już powoli, jak worek po ziemniakach, ale nie zamienię jej.

Po prostu spełnia swoje funkcje i guzik mnie interesuje, że jest po 40 praniach i jest to kolekcja sprzed 10 lat.

e/

Jeżeli chodzi o różnice w większości tych super kurtek, to różnica najczęściej jest jedna- cena.

Edytowane przez Michal_sbe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dorzucę 3 grosze: przez ok. 10 sezonów jeździłem w goreteksie / spodnie i kurtka / Colmara - niezależnie od warunków rewelacja. Z racji zabrudzenia / niespieralnego - smar z orczyków wiadomo skąd / oraz po tych latach już odczuwalnego osłabienia właściwości wymieniłem na membranę 10000 Iguany. W styczniu tr. jeździliśmy kilka dni w warunkach opadów mokrego śniegu. Poprzemakałem / głownie spodnie na d..../ niestety, po 2-3 h trzeba było wracać na kwaterę, wymienić bieliznę na suchą, a suszarkę do spodni na 3 zdrowaśki. I dopiero po przerwie na stok / dobrze, że kwatera przy stoku /. Kupiłem więc znowu colmara, w marcu jeździłem 1 dzień w mżawce. Trochę mnie jednak zawiódł - przemókł na szwie na kolanie w miejscu łączenia ze wzmacnianą częścią goleniową. Żona która też przemokła na pierwszym wyjeździe trafiła okazyjnie na wyprzedażach w intersporcie początkiem marca spodnie kjusa za niecałe 800. Mimo jazdy w analogicznych warunkach jej spodnie nie przemokły Diabeł tkwi w szczegółach - szwy - po dokładnej analizie organoleptycznej okazało się, że łączenia w jej spodniach były na zakładkę z góry na dół. Jak już wydawać 2-3 tys. to proponuję zwrócić uwagę nie tylko na membranę ale także na sposób odszycia, podklejenie szwów itp. Moje pierwsze colmary też tak były zrobione, dlatego nie było z nimi problemów. Pozdrawiamm A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis bykem tk-max w blue city wa-wa sporo fajnych kurtek i spodni markowych z membranami 10 tys i wyzej w cenie 200-600 zl ....ewidentnie ludzie jeszcze nie kupuja feriw warszawskie w polowie stycznia....

Ostatnio kupiłem kurtkę Quicksilver z membraną 10 000 za nieco ponad 300 zł. :)

Jak się poszuka,można znaleźć coś przyzwoitego za nieduże pieniądze.

Kurtka fajnie leży,jest ciepła i dobrze przemyślana - całe mnóstwo kieszonek itp. :)

Ostatnio też kupiłem parę koszulek termoaktywnych po przecenie w Decathlonie po 30 zł i są super! Od razu przetestowałem je na rowerze,na który śmigam do teraz.Warunki jakie mamy na dworze,każdy widzi,więc test był "obszerny"... :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbuje dodać zdjęcia ale nie mogę :confused::

U mnie też jest problem.

ta zaraza nie dotyczy tylko was ja też mam problem ...... generalnie do Skionline trzeb się przyzwyczaić :wink: hehe ..... prawy na stronie głównej też nie działa .... to jedna z niewielu stron która stosuje tak kombatanckie i wsiowe metody .... porównuje to wyłącznie do płatności kartą od 20 zł w sklepie ..... Życie i tyle :frown::.

Tak na poważnie - jest problem z forum - pewnie zapchało się przez mój spam :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie fotek pisałem do JC parę dni temu. Pewnie po wyjeździe zbada sprawę.

Co do kurtek: pierwszą membramę miałem w 1995 roku ... i dopóki nie kupiłem "roboczej" kurtki w Makro... z firmy Active... tzn kurtka narciarska ale używałem jej roboczo... to do tej pory wierzyłem w membramy. Przeszło mi po Active za bodajże 150pln pare lat temu. Jedyne co używam to bielizny technicznej i drugiej warstwy na górę z porządnego polaru. Kurtka i spodnie narciarskie? W moim przypadku: obojętne, byleby ciepło było. Jedno zaznaczę: nigdy, przenigdy nie jeżdżę gdy chociażby delikatnie mży lub cokolwiek pada z nieba a jest powyżej zera.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie dokładnie 3 lata temu też byłem na etapie szukania kurtki narciarskiej. Zadałem wówczas pytanie o dobrą kurtkę w podobnym wątku http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/14470-Pytanie-jak%C4%85-kurtk%C4%99-na-narty-i-nie-tylko.?p=144761&viewfull=1#post144761

Doradzono mi wówczas kurtkę firmy JMP z Szaflar: http://jmpsport.com.pl/29,oferta,narty.htm

Skorzystałem z tej rady i jesienią następnego roku zamówiłem w tej firmie kurtkę z Dermizaxu o parametrach 20K/20K. W nowej kurtce przejeździłem już dwa sezony i nie mam do niej zastrzeżeń. W styczniu 2012 r. Na Kronplatzu jeździłem w niej przy temperaturze poniżej -20°C i nie było żadnych sensacji, jeździłem także w tym roku na wiosnę w Alpach, gdy w dolinie Zillertal temperatura w dzień dochodziła do +22°C (cały czas tak samo ubrany, za wyjątkiem maski na twarz, w której jeździłem przy -20°C).

Co prawda nie jeździłem w tej kurtce na deszczu, ale biorąc pod uwagę, że producent chwali się, że ich kurtki maja podklejane szwy (co jest całkiem prawdopodobne, gdyż firma produkuje również żeglarskie sztormiaki), więc i w takich warunkach też chyba nie byłoby źle.

Kurtka jest bogato wyposażona, ma wszystko co narciarz może potrzebować, a przede wszystkim mnóstwo kieszeni.

Generalnie, to mogę tę kurtkę polecić. Jedyny zarzut jaki można jej postawić to taki, że jest trochę cięższa od tych kurtek za kilka tysięcy PLN, ale myślę że to wynika głównie z bogactwa jej wyposażenia.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, im bardziej zaawansowana technicznie tkanina kurtki ( i spodni) tym lepiej. Nie przeceniajmy jednak ich rzeczywistych właściwości i wartości.

W wypowiedzi Mariusza dostrzegam inny, taki "psychologiczny" aspekt posiadania czegoś, co jest pozycjonowane jako lepsze, doskonałej jakości, markowe. Z reguły tak jest, że gdy używamy czegoś co jest drogie, modne, markowe, mało dostępne dla ogółu choćby z uwagi na cenę, gdzieś w środku nas powstaje jakieś takie uczucie zadowolenia, satysfakcji.

Nie czas i miejsce na analizę, dlaczego większość z nas lepiej się czuje posiadając i używając drogie, dobre, markowe przedmioty. Chcę jedak zwrócić uwagę na inny aspekt tego zagadnienia. Mając drogą rzecz, w naturalny sposób, niejako podświadomie, bardziej dbamy o nią. To powoduje, że służy nam dłużej wzmacniając przekonanie o jej niesamowitej jakości. Klasycznym, idealnym, przykładem tego niech będą drogie, eleganckie buty.

Co do kroju,fasonu, jakości, trudno się wypowiadać. Każda marka poza typowymi "no name" i jakimiś szmatławcami, ma swoje wzorce wymiarowe osób dla których szyje i sprzedaje produkty. Spyder jest amerykański i najwięcej tam sprzedaje. Jacy są wymiarowo Amerykanie, wiemy, dlatego nie wyobrażam sobie aby ten fakt nie był uwzględniany w ich produkcji. Dla drastycznego porównania podam kontrprzykład produkcji dalekowschodniej. Rozmiarówki zupełnie inne.

Vistula- kiedyś socjalistyczny "kombinat", coś na kształt "Polmotu", "Transbudu". Niektóre towary sprzedawali nawet w "Modzie Polskiej". Jakieś 10 lat temu strasznie podupadła. Wówczas jacyś spece od marketingu podjęli decyzję o likwidacji wielu punktów sprzedaży i ograniczeniu asortymentu. Tak zrobiono, i...... podniesiono ceny produktów 2 - 3 krotnie. A co, teraz Vistula bedzie marką luksusową. No i udało się. Młodsi klienci postrzegają tą markę jako luksusową, a ja znam zakłady, które jak szyły, tak szyją im koszule, garnitury. Co prawda jest ich coraz mniej bo Chiny jednak z nimi wygrywają. Z resztą, takie same szyja dla innych i dla siebie, z tym, że nie dodają metek!

Ale np.taki Bytom zamawiał garnitury dając swój materiał i dodatki, ściśle rozliczając produkcję. Wykroje pozostały, to żadna tajemnica.

Edytowane przez Bumer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupuję w Skiteam zawsze jak są obniżki. Tym sposobem 3 lata temu kupiłem kurtkę w marcu z 50% rabatem. W tym roku z taką samą obniżką kupiłem kurtkę w październiku. Parametrami nie przejmuję się jakoś strasznie (pewnie kurtki za 200zł mają podobne), ważne, że są lekkie, sprawdziły się przy dużym mrozie jak i w temperaturach powyżej 0.

Natomiast najważniejszym dla mnie kryterium jest dla mnie to, że mi się podobają :happy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...