Koninki - Tobołów - offfowa stacja !

[jaca775]

W Myślenicach się ruszyło bo nowy właściciel się stara jak może, a co do Koninek stacja super brakuje dobrego krzesła lub gondolki na szczyt i była by druga Kasina. Rabka i Mszana Dolna powinny stworzyć skibusa do stoków. Dojazd byłby bez problemu.  

[Hextor]

A co się ruszyło w Myślenicach? Drugiego wyciągu i trasy na sam dół jak nie było tak nie ma. Tzn jest w planach od 15 lat.

Wysłane z mojego F3112 przy użyciu Tapatalka

[piter100]

W Myślenicach jak na razie to otworzyli lodowisko pod wyciągiem

Na jakieś poważniejsze inwestycje narciarskie nie ma szans,zważywszy na ostatnie zimy,nikt nie zaryzykuje wydanie dużej kasy na niepewną inwestycję.

Było paru i się sparzyli....no chyba że nam się klimat zmieni i wrócą zimy jakie znaliśmy z dzieciństwa.

Edytowane 25 Styczeń 2018 przez piter100

[Annaa]

Tobołów...Koninki wryły się w moją pamięć ,bo rok temu schodząc z Turbacza do Koninek zaliczyłam z buta i trasę narciarską....Mój współtowarzysz miał więcej szczęścia.

Sama stacja jest fajna.Zaplecze noclegowe,duży parking i brama do królestwa Gorców.

 

Tobołów Koninki wieczorem

 

[Gerald]

15 minut temu, Annaa napisał:

Sama stacja jest fajna.Zaplecze noclegowe,duży parking i brama do królestwa Gorców.

Sama stacja ma swój rodowód, jako ośrodek wypoczynkowy Huty im. Lenina w Krakowie (późniejszej Huty im. T. Sendzimira, obecnego koncernu Arcerol Mittal).

4 godziny temu, moruniek napisał:

W zeszłym roku mieszkałem u ludzi w Nowym Targu (Kowaniec), którzy mają jakieś łąki w kierunku Turbacza. Prowadzili intensywne rozmowy w sprawie wydzierżawienia ich pod stok narciarki - są plany i jest inwestor (na ile poważny nie potrafię powiedzieć). W każdym razie jest nadzieja, że coś się ruszy i w Gorcach, bo patrzą i widzą jak się Białka bogaci.  

Jakiekolwiek inwestycje są problematyczne ponieważ leży to w otulinie Gorczańskiego Parku Narodowego. Koninki zmagały się już z tym problemem, kiedy oświetlono trasę.

3 godziny temu, jaca775 napisał:

Rabka i Mszana Dolna powinny stworzyć skibusa do stoków. Dojazd byłby bez problemu.  

Dojazd byłby bez problemu, gdyby działała normalna dotowana komunikacja publiczna. W czasach kiedy normalnie jeszcze funkcjonowały Przedsiębiorstwa Państwowej Komunikacji Samochodowej, dojazd do Koninek nie był taki zły. Autobusy Przedsiębiorstw PKS Kraków, PKS Myślenice, wykonywały kursy w relacji Kraków - Poręba Wielka Koninki, a Przedsiębiorstwo PKS Limanowa lokalne kursy Mszana Dolna D.A. - Poręba Wielka Koninki. Ale o czym tu mówić, jak świadomość polskich gmin jest taka, że dworzec autobusowy to świetne miejsce pod inwestycje - czyli zbudowanie supermarketu. Mszana Dolna jest jedną z wielu gmin która przejmując teren placówki terenowej PPKS Limanowa (plac dworcowy), przemieniła go w galerię handlową. Dzisiaj ciężko byłoby aby przejechał tam duży autobus przegubowy. Obecnie do Koninek z Krakowa są 3-4 kursy codziennie. Parę kursów wykonuje inny prywatny przewoźnik w rel Mszana Dolna - Poręba W. Koninki, ale ostatni kurs jest późnym popołudniem. W niedzielę nie kursuje. Jedną z nielicznych stacji narciarskich jest Kasina Ski - która uruchomiła regularnego skibusa, nawet po jeździe nocnej jest kurs do Krakowa.

Tak, czy siak - ja w sobotę jadę ;-)

 

[Annaa]

4 minuty temu, Gerald napisał:

Sama stacja ma swój rodowód, jako ośrodek wypoczynkowy Huty im. Lenina w Krakowie (późniejszej Huty im. T. Sendzimira, obecnego koncernu Arcerol Mittal).

 

To dobrze ...czy raczej nie?

[Gerald]

3 minuty temu, Annaa napisał:

To dobrze ...czy raczej nie?

Jakie pytanie! ;-) 

Myślę że nie da się odpowiedzieć "tak" lub "nie".

Taka jest historia, nie mnie oceniać. Mam 28 lat, nie żyłem w tamtych czasach.

Może dobrze - że ten kombinat który nie miał większego sensu (poza politycznym), zbudował coś, co miało chociaż trochę sensu (narciarskiego) ;-)

[Annaa]

 

10 minut temu, Gerald napisał:

Jakie pytanie! ;-) 

Myślę że nie da się odpowiedzieć "tak" lub "nie".

Taka jest historia, nie mnie oceniać. Mam 28 lat, nie żyłem w tamtych czasach.

Może dobrze - że ten kombinat który nie miał większego sensu (poza politycznym), zbudował coś, co miało chociaż trochę sensu (narciarskiego) ;-)

Teraz rozumiem sens Twojej odpowiedzi...

[Hextor]

Jakie pytanie! ;-)  [emoji8]
Myślę że nie da się odpowiedzieć "tak" lub "nie".
Taka jest historia, nie mnie oceniać. Mam 28 lat, nie żyłem w tamtych czasach.
Może dobrze - że ten kombinat który nie miał większego sensu (poza politycznym), zbudował coś, co miało chociaż trochę sensu (narciarskiego) ;-)

Dlaczego nie miał sensu? Akurat jak budowli kombinat to było duże zapotrzebowanie na stal. Zarówno patron jak i lokalizacja (czarnoziem) mogły by być lepsze, ale sens budowy był jak najbardziej.

Wysłane z mojego F3112 przy użyciu Tapatalka

[Gerald]

18 godzin temu, Hextor napisał:

Dlaczego nie miał sensu? Akurat jak budowli kombinat to było duże zapotrzebowanie na stal. Zarówno patron jak i lokalizacja (czarnoziem) mogły by być lepsze, ale sens budowy był jak najbardziej.

Jakkolwiek lokalizacja była by lepsza. Budowa takiego kombinatu była w tym miejscu bez sensu. O tym napisano już wiele, i nie chce mi się rozpisywać na ten temat. Być może skutki budowy Huty miały, i będą mieć w przyszłości pozytywne cechy. Jednakże sama budowa w tym miejscu jest negatywnie oceniana. 

Powstała na wschód od Krakowa na przełomie lat 40tych i 50tych Huta im. Włodzimierza Ilicza Lenina. Ta Huta zbudowała sobie w 1982 roku ośrodek wypoczynkowy z Ośrodkiem Narciarskim. Taka jest historia.

Marek Baran w swojej książce o kolejach linowych, napisał że wybudowanie tej stacji narciarskiej było złym pomysłem. Nie do końca to rozumiem. Moim zdaniem ośrodek powstał w ciekawym miejscu.

[jaca775]

Powiedzcie  a ile ludzi by jeździło autobusem na narty Polacy są bardzo wygodni  i nawet na skibusa darmowego by narzekali. 

 

 

 

 

[jaca775]

Powiedzcie  a ile ludzi by jeździło autobusem na narty Polacy są bardzo wygodni  i nawet na skibusa darmowego by narzekali. 

 

 

 

 

[jaca775]

Powiedzcie  a ile ludzi by jeździło autobusem na narty Polacy są bardzo wygodni  i nawet na skibusa darmowego by narzekali. 

 

 

 

 

[Gerald]

Śniegu coraz mniej, odwilż dała o sobie znać. Tak czy siak, udało mi się dzisiaj pojeździć. 

[artix]

Fajny PRL

Przypominaja sie wycieczki w podstawowce

 

[Gerald]

Niepotrzebnie wziąłem te szerokie narty. Dużo ludzi jeździło w starych kombinezonach i nartach "ołówkach".

Z regulaminu, który wisi na dolnej stacji (tablica ma swoje lata), można przeczytać m.in.

"zabrania się korzystania z kolei osobom z zaburzeniami psychicznymi, nielubiącym kołysania oraz mającym lęk wysokości"

Teraz można śmiało napisać, że jest to ostatnia jednoosobowa kolej krzesełkowa w Polsce, którą można wykorzystywać do jazdy na nartach (Myślenice nie działają od wielu lat zimą).

[Zbylo]

Przeczytałem wątek i już się zakochałem w tym miejscu. 

[Gerald]

Dnia 27.01.2018 o 19:34, Zbylo napisał:

Przeczytałem wątek i już się zakochałem w tym miejscu. 

Nie pozostaje Ci nic innego tylko odwiedzić to miejsce :-)

 

Dzisiaj widziałem na kamerkach że w Koninkach ćwiczyła jazdę na nartach grupa żołnierzy. Fajnie się komponowali w mundurach na zielonych krzesełkach wyciągu. :-)

[Zbylo]

4 godziny temu, Gerald napisał:

Nie pozostaje Ci nic innego tylko odwiedzić to miejsce :-)

Mam trochę ponad 500 km ale będę w Zakapanem w lutym, więc może się uda wyskoczyć. Jak nie, to ekspedycja weekendowa w marcu.

 

[mifilim]

Dnia 26.01.2018 o 00:22, flojo napisał:

 

 

Edytowane 31 Styczeń 2018 przez mifilim

[mifilim]

Dnia 26.01.2018 o 00:22, flojo napisał:

 

 

Dnia 27.01.2018 o 16:44, Gerald napisał:

Śniegu coraz mniej, odwilż dała o sobie znać. Tak czy siak, udało mi się dzisiaj pojeździć. 

 

ile trwa wjazd krzesłem?

[Gerald]

20 godzin temu, mifilim napisał:

ile trwa wjazd krzesłem?

Dzisiaj się wybrałem tam ponownie.

Więc...dzisiaj trwał 8 minut 30 sekund (1200 m). Według tablicy, krócej. Ale zapewne dzisiaj nie był najszybciej włączony wyciąg.

Od kilku dni uczą się jeździć w Koninkach żołnierze z Krakowskiej Brygady Powietrzno-Desantowej. Gdyby nie oni, byłoby kompletnie pusto.

 

Byłem świadkiem niecodziennej sytuacji

Dzieciak 12-13 letni wsiadał na wyciąg. Źle usiadł i po chwili się zsunął z krzesełka, kilka metrów za dolnym peronem, już nad trasą. Zdążył się złapać obiema rękami za poręcz krzesełka i tak sobie wisiał. Obsługa w porę zatrzymała wyciąg i rozpoczęła cofanie wyciągu. Chłopaczek wisiał sobie tak w powietrzu ze 2-3 minuty, jakieś 2-3 metry nad ziemią (nieźle się trzymał). Do tego się cały czas uśmiechał  

 

[mifilim]

jaki warun dzisiaj?

[Gerald]

23 minuty temu, mifilim napisał:

jaki warun dzisiaj?

Tylko po trasie. Trochę lodu do południa, po południu się roztopiło.

Szkoda że taka kiepska pogoda. Oprócz tej nartostrady jest tam xx różnych innych zupełnie nieznanych powszechnie miejscówek do zjazdu przez las.

[mifilim]

Wczoraj postanowiłem zrobić małe safari i przy okazji pobytu w Kasinie wreszcie zobaczyć ten kultowy ośrodek 

Co do Kasiny, to ludzi sporo ale kolejek brak (duża przepustowość nowej kanapy). Warunki w związku z tym szybko się pogorszyły  i jeśli ktoś nie lubi jazdy na lodzie lub cukrze, to mógł odczuwać pewien dyskomfort. My byliśmy zadowolenie (narty naostrzone) .  Minus taki, że trzeba było uważać na ludzi. Po 4 godzinach skoczyliśmy do stacji Koninki na kolejne 2 godzinki. (rym zamierzony). Tutaj zaskoczenie na plus. Krzesło wcale nie takie tragicznie wolne jak myślałem. Spokój, chill, mało ludzi a potem jeszcze mniej;  górka super i warun OK. Owszem, trochę lodu wystawało, na dole większe kopce cukru i parę minerałów było też ale dało się bezpiecznie pojechać szybciej bez obawy wjechania w kogoś. 

Reasumując, podobają mi się takie oldschoolowe stacje typu vintage. Odwrotność stacji typu Białka. Naprawde da sie pojeździć. Dzięki Enduroski, Gerald i inni za zwrócenie uwagi na to miejsce!

 

 

 

 

 

 

Pzdr

M

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 5 Luty 2018 przez mifilim