zakupy w Norwegii

[Tytus Atomicus]

Czy ktoś sprowadzał sprzęt z Norwegii? Wybór sprzętu skitur i freeride powalający, a ceny na przecenach niższe niż w Polsce. Nie mówiąc o sprzęcie używanym.
Ale co z VATem i cłem? Norwegia jest stowarzyszona z EU, ale jak to się ma w praktyce?

[MajorSki]

Nizsze? tam wszystko jest cholernie drogie , a najdrozszy jest norweski murzyn podaj linka do sklepu

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

[artix]

Szukałem mojej kurtki Bergansa w Norwegii zanim ją kupiłem. 

Niestety ceny były mało atrakcyjne. 

[Tytus Atomicus]

A ja podtrzymuję zdanie, że ceny sprzętu narciarskiego na przecenach i używanego są dla nas atrakcyjne. Z pewnością przykład z Afronorwegiem nie jest miarodajny (popyt, podaż etc). No, ale skoro nikt nie zna tematu, to ja się wycofuję.

[artix]

To podaj jakieś strony do porównania. 

Ja mam swoich faworytów. 

[lski@interia.pl]

A może softshell Geographical Norway Wam wystarczy?

[idealist]

Softshelli Geographical Norway masz do wyboru do koloru w outlecie Limango https://www.limango-outlet.pl/meskie-outdoorowe-kurtki-softshellowe

[Tytus Atomicus]

Dzwoniłem do Informacji celnej, tam powiedzieli, że z tego, że Norwegia jest stowarzyszona z EU niewiele wynika.

Na importowane rzeczy jest clo (buty narciarskie 8%, narty chyba 3,5%) do tego VAT (23%) liczony od wartosci plus koszty transportu. Do tego koszty transportu. Do tego być może koszty odprawy celnej. Niby te koszty odprawy nie są naliczane zawsze, no i można odzyskać VAT norweski, ale operacja wydaje się być skomplikowana.

Opłacałby sie wciąż w przypadku sprzętu używanego...