Witam gdzie teraz można jeżdzić na nartach

[WojtekM]

22 godziny temu, marionen napisał:

Nigdy nie jeździłem w Białce, to nie wiem, ale jeśli chodzi o serbski wyciąg i trasę parametry ma takie: Zjazd zaczyna się na wysokości 1715 metrów. Wyciąg Krst, trasa nr 3a niebieska. Długość 671 metrów, przewyższenia 116 m.

Jeżeli jeździłeś w Zieleńcu, to jest to mniej więcej to samo, tylko w większym natężeniu. Czyli - jeżeli lubisz Zieleniec, to Białkę polubiłbyś być może bardziej. No ale i odwrotnie - jeżeli nie lubisz Zieleńca, to Białkę byś znienawidził.

[Jeeb]

13 godzin temu, marionen napisał:

Żeby podnieść rangę tego wydarzenia, powiem - pierwszy raz przed wejściem na Rysy, a drugi po wejściu na Rysy...

na Rysach i w Białce powinny stanąć tablice upamiętniające ten wyczyn

[Mitek]

13 godzin temu, marionen napisał:

Żeby podnieść rangę tego wydarzenia, powiem - pierwszy raz przed wejściem na Rysy, a drugi po wejściu na Rysy...

Cześć

Aaa... No to się liczy oczywiście. Co do tablic to na Rysach już jedna, pamiętna była i lepiej, żebyś Mariusz w żaden sposób się z tamtą tablicą nie kojarzył. Zbyt jesteś wartościowy.

Pozdrowienia

[Jeeb]

2 godziny temu, Mitek napisał:

Co do tablic to na Rysach już jedna

było ich znacznie więcej,

ostatnio taka:

https://www.wprost.pl/swiat/10138585/kolejarze-ze-slowacji-wniesli-na-rysy-element-hamulca-przybili-go-do-skaly.html

 

[Mitek]

3 minuty temu, Jeeb napisał:

było ich znacznie więcej,

ostatnio taka:

https://www.wprost.pl/swiat/10138585/kolejarze-ze-slowacji-wniesli-na-rysy-element-hamulca-przybili-go-do-skaly.html

 

Cześć

Głupota ludzka jednak granic nie zna.

Pozdrowienia

[artix]

6 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

Głupota ludzka jednak granic nie zna.

Pozdrowienia

Dokladnie.

Moze kazdy niech po stopniu przyniesie. Beda niedlugo fajne schody na sama gore.

[Bumer]

Pies obszczywa murki, drzewa, kamienie, aby zaznaczyć że tu był.  Kot podobnie znaczy teren.  Człowiek specyficznie rozwinięty także znaczy miejsca gdzie był.  Pisze na ścianach,  rysuje na murach, wycina w drewnie,  " byłem tu" , swoje i kochanej imiona, nazwę klubu sportowego choćby to było KSZO Ostrowiec. Nie trzeba się temu dziwić.  Zobaczcie jaki przykład dają lokalne samorządy.  Na granicy każdej gminy, powiatu, przy drogach ustawia się postumenty z nazwami. A kogo to np pochodzącego z Katowic obchodzi, że jadąc do Gdańska,  mija granice gminy Ozorków? 

[Gość]

Dobrze, ze nie znaczą terenu jak osiedlowe psy, bo po zimie te Rysy mogły by być trochę przyslońiete tymi znacznikami

[wojgoc]

5 godzin temu, Bumer napisał:

Zobaczcie jaki przykład dają lokalne samorządy.  Na granicy każdej gminy, powiatu, przy drogach ustawia się postumenty z nazwami. A kogo to np pochodzącego z Katowic obchodzi, że jadąc do Gdańska,  mija granice gminy Ozorków? 

to raczej wynika z ustawy o administracyjnym podziale kraju niż z kaprysu lokalnej władzy i spotkasz to w każdym kraju europejskim gdzie wjeżdżając do miasteczka masz podane w jakim jesteś landkreis.

Swego czasu kiedy jeszcze straż miejska mogła trzepać mandaty z radarów a nie było A1 pochodzący z Katowic a jadący do Gdańska dzięki tym postumentom wiedział kiedy wjeżdża w teren gminy, której budżet w 85% opierał sie na foto lub zwykłych radarach Straży Miejskiej - Czarnków, Biały Bór, itp, itd

[manea70]

Ja od siebie mogę zaproponować stację narciarską Szwajcaria Bałtowska. Idealna dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Trasy o różnym stopniu trudności. Dobra infrastruktura - wyciągi, wypożyczalnia, szkółka. Do tego baza gastro i noclegowa. No i w okolicy sporo atrakcji np. Jurapark, możliwość zorganizowania kuligu itp.