Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Łańcuchy śniegowe


tomek8-78

Rekomendowane odpowiedzi

zdarzało mi się kilka razy w życiu używać łańcuchów.

od paru lat jeżdżę 4X4 więc tylko w pełnej extremie zakładałem.

zakłada się na oś napędzaną,czyli zależy jakie masz auto.

nie wiem ile trzeba dać za dobre łańcuchy w tym czasie ale lepiej kupić dobre.

lichy łańcuch może się zerwać przez co może "stuningować" błotniki w Twoim autku,a nie daj boże jakaś część łańcucha uleci i "podbije" komuś oko:(

łańcuch jeśli się zrywa to zazwyczaj w extremalnym momencie

zerwany zaś nie spełnia kompletnie swojej funkcji co Tobie podniesie ciśnienie do granic wytrzymałości a to groźne dla życia i zdrowia.

i jeszcze jedno

poćwicz zakładanie kilka razy "na sucho" bo bez ćwiczeń może się okazać,że w zupie błotno-śniegowej jest to zadanie nie do wykonania

warto też mieć obszerny fartuch który będziesz mógł założyć na "garniturek"

bo łapki trzeba wkładać poza oponę pod nadkole itd,itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez tak mialem. W zeszlym roku jezdzilem 4x4 i jak na zlosc nie bylo zimy, a teraz gdy mam "normalny" samochod to zapowiadaja snieg.

?Swego czasu tylko raz musialem zakladac lancuchy w Jeepie, ale inne auto w ogole nie dawalo rady :)

Lancuchy zakladasz na os napedowa, lepiej wybrac jakies markowe - nie bede wymienial nazw. Z markowymi mniej klopotow przy zakladaniu, itp...

Ale jak pojdzie max pozytywnie, to w nast. roku znow wroce do 4x4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisali przedmówcy - najważniejszy jest prawidłowy montaż i rzeczywiście jeżeli się nigdy wcześniej nie nakładało łańcuchów warto spróbować i to nie tylko na sucho, ale jak będzie trochę śniegu spróbować przejechać trochę po drodze. Tańsze łańcuchy, bez samonapinaczy, trzeba wtedy "podociągać". Zupełnie inaczej wygląda zakładanie łańcuchów przed domem, a inaczej w warunkach drogowych. Warto także sprawdzić jak wygląda ich zdejmowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość dużo używałem łańcuchów. Mam mikro domek w górach, gdzie trzeba miejscami ostro podjechać. Nieraz bez łańcuchów się nie podjedzie(przedni napęd). A i z łańcuchami nie da rady, gdy leży na asfalcie warstwa mokrego, ciężkiego śniegu. Tylko dobry rozpęd gwarantuje sukces. Łańcuchy muszą być dobre. Łatwe do zakładania i ściągania(nieraz się blokuje zamek linki z tyłu koła), o mocnych ogniwach. Ja mam firmy Pewag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwesti formalnej.

Zakładanie łańcuchów nawet tych najprostszych nie jest aż tak bardzo trudne. Kilka cwiczeń na "sucho" jest świetną zaprawą nawet wtedy gdy trzeba zakładac je później w warunkach "polowych" w breji śnieżno-błotnej.

Ale żeby nie było to tamto, ściąganie tych najprostszych łańcuchów to dopiero jest mordęga. Jak słusznie zauważył Figo tu już nie tylko rękawice robocze sa potrzebne ale jakieś dodatkowe ubranko, bowiem zawsze jest tak że akurat zapięcia nie ułożą się tak jak byśmy chcieli:confused: .

Ba, do tego na każdym kole inaczej :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łańcuchy

1. za 50pln do 100pln - raczej duże prawdopodobnieństwo zerwania. nawet jak sie zerwie ale znajdziesz oczko, da sie naprawić, konieczne kombinerki lub kamien (ratowałem tak kiedys kobite z opresji, miała jakies chinskie łańcuchy)

2. jest to zawyczaj napisane w instrukcji obsługi ale mozna przeoczyc - po założeniu przejedz 2, 3 metry i sprawdz/ naciagnij

3. praktyka na sucho plus rekawiczki - bezcenne

jak masz naped na przód i krótki podjazd- spróbuj tyłem , może być szybciej niż zakładając łancuchy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej stówki to nie może być nic dobrego.Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na prześwit między kołem, a nadkolem (może ocierać), sam się tak raz urządziłem. Pojechałem w listopadzie na lodowiec na letnich oponach, a tu nagle sypnęło jak w środku zimy i musiałem kupić łańcuchy, a że nie zwróciłem uwagi na grubość oczek to cały czas `chrupało`.Najłatwiejsze w montażu jest coś takiego:

spikes spider compact.jpg

spikes spider sport.jpg

57da80e0137e5_spikesspidercompact.jpg.a127b7d818b7b3b42b4247cec76f26ce.jpg

57da80e016f70_spikesspidersport.jpg.9575a5cfe6967f2dd82a4563e5917f5f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...

Weissenfels Clack&Go Pro-Tech M44

Kupiłem na allegro bo z przesyłka ze sklepu z gwarancją były za 280 ale maja byc w norauto niedlugo za 299 :)

Czekamtylko na przesyłeczke jutro i odrazu zoabcze jak sie montuje. Bo przetestowac to nie ma gdzie:/ a raczej na czym...

Weissenfels Clack&Go Pro-Tech M44

Moge mieć te łańcuchy w cenie 300zl mam pytanie czy polecilibyscie cos takiego?

http://www.conti.nl/pers/pressimages/weissenfels/Weissenfels-M44-max.jpg

http://hossa.pl/p,pl,la-ws-m44-9,lancuchy+weissenfels+clackgo+pro-tech+m44+-+9+do_samochodow_osobowych.html

Edytowane przez siemi1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moga byc-maja samonapinacz,ale zawsze sprawdzic po paru metrach czy jest wszystko napiete.(za kolem masz uklad hamulcowy)ja jak zmieniam opony na zimowe to wkladam do auta lancuchy i jede z nimi do zmiany na letnie(nie wiesz kiedy ci sie przydadza) dobra zasada.fajnie to wyglada jak wszyscy stoja pod gorke a ty slalomem pomiedzy autkami jedziesz(mysle tu nie o sniegu a lodzie)bo masz lancuchy.stac cie na auto to i dobre branzoletki na kola zakladaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotarły do mnie ładnie zapakowane wygodne pudełeczko.

Wyjołem i pierwszt test zakładania.

Wczesniej oglądałem filmik ze strony prodyucenta wiec nie zaglądałem do instrukcji:) I poszło błyskawicznie kurcze wugodne te 2 samonapinacze kakłada i zdejmuje sie w trimiga.

A tak w woli jasności to jak sprawdzić ich "napiecie /ułozenie"

P.S.

Jak spadnie.. jesli spadnie troche sniegu u nas w PL to moze przetestuje zeby miec tyen pierwszy raz za sobą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
  • 10 months later...

hej!

Przymierzam się do zakupu łańcuchów, ale nie chcę wydać za dużo :)

Co myślicie o tych:

http://opony.pl/assortment.aspx?ida=54188&rodzaj=lan

Wydają mi się dobrym wypośrodkowaniem między dobrymi a tanimi, nie mają dwóch, ani nawet jednego samonapinacza, ale za tą są tanie, ale dobrej firmy. Dobre będą?

Może mielibyście jakieś lepsze propozycje w podobnej cenie dla mnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej zainwestować w dobre opony . Ja jeżdżę bardzo dużo po górskich drogach w Polsce i za granicą na dodatek busem VW i nigdy nie zakładam łańcuchów . Dużo też zależy jak kto jeździ niektórym to nawet łańcuchy nie pomagają (nie raz widziałem już takie przypadki) ale jak już coś to bym poszukał jakiś z samo napinaczem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem z samonapinaczem i bez, moim zdaniem szkoda kasy na napinacze, założysz to z raz na rok więc nie widzę problemu. Do tego takie proste bez samonapinacza łatwiej sie zaklada a dociagnięcie ich po kilkuset metrach nie stanowi problemu.Ktoś spyta dlaczego łatwiej sie zakłada - po prostu od kupna do użycia minie tyle czasu, że zapomnimy jak to sie zakłada i im prostsze tym lepsze bo sie nie zastanawiamy niepotrzebie a zwykle jak sie to stosuje to pogoda nie rozpieszcza i nieźle sie można ubrudzić. Do tego takie proste też łatwiej zdjac i wyczyścić, bo czasem trzba to zdjąc i wrzucic do bagażnika jadąc dalej - wtedy zwykle nieźle jest brudne. Jeśli kupuje sie lańcuchy do awaryjnego stosowania a nie częstego to jak najprostrze. Ja zanim wszedłem w 4x4 stosowałem to cholerstwo często na dwóch autach - niefajna sprawa. A dobre opony? Przydają sie niemniej wielokrotnie widywałem takie miejsca gdzie ośką bez łańcuchów nie ma szans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakt, że niektórzy "kierowcy" są tak zdolni, że 4x4 i kolce im nie pomogą :) Ja mam zimówki Firestone Winterhawk 2, wiec chyba niezłe. Jazdy po śniegu się też nie boję, raz nawet bez łańcuchów pod same schronisko na Stożku w Wiśle wjechałem w środku zimy, a na górze nie było auta bez łańcuchów :). Łańcuchy chce kupić na ekstremalne sytuacje lub na takie, że będzie nakaz jazdy w łańcuchach po prostu gdzieś pod stokiem.

Nie chce kupować łańcuchów z napinaczami, bo na sporadyczne używanie to nie ma sensu, ale pytanie mam do Was czy uważacie że wybrane przeze mnie będą dobre?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej zainwestować w dobre opony . Ja jeżdżę bardzo dużo po górskich drogach w Polsce i za granicą na dodatek busem VW i nigdy nie zakładam łańcuchów . Dużo też zależy jak kto jeździ niektórym to nawet łańcuchy nie pomagają (nie raz widziałem już takie przypadki) ale jak już coś to bym poszukał jakiś z samo napinaczem

Opony dobre na pewno tak. Jest jedno ale....

1. 1996 rok Wielkanoc, przejazd z Głodówki przez Wierch Poroniec do Zakopanego. Zakładam ślad w 20 cm śniegu. Za mną jedzie kilka samochodów bez łańcuchów, nie dają rady.

2. 1999 rok luty, wyjazd z Seefeld, burza śnieżna, policja przepuszcza tylko tych co mają założone łańcuchy

3. 1999 rok luty, wjazd do Neue Gastaig możliwy tylko na łańcuchach, żadne opony ani 4-łapy (określenie Mihumora - bardzo mi się podoba) nie dają rady.

4. 2000 rok luty, Ramsau. Podjazd pod kolejkę na Dachstein - przepuszczają tylko tych ca mają założone łańcuchy.

5. 2004 rok luty, Ramsau. Świeży opad śniegu. Ja Fiatem Stilo podjeżdżam, pan Henio :cool: Audikiem nie daje rady, musi założyć łańcuchy. Następnego dnia ja już też zakładam łańcuchy.

Tak więc kolego nie jechałeś chyba po stromej, górskiej drodze pokrytej 20 cm świeżego śniegu.

pzdr

misal

_________________

ramka0.bmpramka1.bmp

ramka2.bmpramka3.bmp

ramka4.bmpramka5.bmp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie do takiego celu bym potrzebował tych łancuchów... założyć je może dwa razy w roku...

Po pierwszym razie jak w ekstremalnej sytuacji odepnie Ci się łańcuch albo co gorsza zerwie,... "czkawkę" będziesz miał bardzo długo.

A jak trzeba będzie kilkadziesiąt km na tych łańcuchach przejechać?

Czy wiesz jak tłuką się nie napięte łańcuchy?

Absolutnie zgadzam się ,że bezcenna jest umiejętność prowadzenia samochodu po śniegu czy śliskiej nawierzchni.

Ale zdarzają się sytuacje kiedy umiejętnie prowadząc swój pojazd bez łańcuchów dojeżdżasz do koreczka i trzeba się zatrzymać.

Wówczas może okazać się ,że dalej nie ruszysz bez łańcuchów.

Mimo używania "czterech butów" zawsze wożę łańcuchy ze sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...