Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

waldek71

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    568
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Zawartość dodana przez waldek71

  1. To jest właśnie ta schiza polskich władz, które z jednej strony "bardzo się starają", a z drugiej strony dodają odwagi wszelkiej maści tropicielom spisków i głosicielom post-protokołów mędrców syjonu, i okołoroswellowskim fanatykom. Jeżeli pojawia się jakaś racjonalna igiełka w stogu siana ignorancji, wychodzi taki PAD i zachowuje się zupełnie odwrotnie, niż mąż stanu. A jeszcze niektórzy dyskutanci podważają skuteczność działania szczepionki i w ogóle jej zasadność używając takiej figury, że przez tyle lat nie znaleziono lekarstwa, a teraz nagle w ciągu kilku miesięcy mamy szczepionkę. No właśnie tak jest. Szczepionka to nie jest lekarstwo, a przynajmniej nie traktowane w sposób bezpośredni. Szczepienie to metoda profilaktyczna mająca na celu przygotowanie układu immunologicznego organizmu do walki z patogenem dając mu do ręki przeciwciała. No ale to wymaga wiedzy na temat co to takiego układ immunologiczny. Przeciętny obywatel wie więcej na temat chemitrails, niż immunologii, niestety. Obawiam się, że władza też.
  2. https://www.altoadigeinnovazione.it/sci-lallarme-degli-impiantisti-impensabile-ormai-aprire-il-7-gennaio/?fbclid=IwAR23CqhXXZmdHN6cn5DyGSVoBQKxetZZE-tYNwI3MYT2tOMQEZJZSXvmk_4 https://www.tgcom24.mediaset.it/cronaca/coronavirus-anef-apertura-impianti-sci-non-prima-del-20-30-gennaio_26870707-202002a.shtml?fbclid=IwAR3arQ1V3wNza1DSVDMGuCjDhxYc1jJersqZF423eCZbOjfZ9uAmlJPaBWA https://www.neveitalia.it/turismo/news/valeria-ghezzi-presidente-anef-aprire-gli-impianti-il-7-gennaio-sara-molto-difficile?fbclid=IwAR1y1nwEgGKLQhs8oqMb29aGvy3aGG_KmkknCEudEtHA2PPITSwgTXexJSI
  3. Od drugiego dnia świąt Austria zamknie się nieco bardziej, planowo na siedem dni, tak by zmniejszyć stosunek infekcji na 100 tys. poniżej 100 (teraz jest 143 Tyrol i 180 cała Austria). Od 24.12.2020 stoki otwarte dla jednodniowych narciarzy. Do 18. stycznia obostrzenia, od 18. otwarcie ośrodków. Brak danych co do kwarantanny i testów. Czyli to kolejny news na zasadzie zapowiedzi, a nie żadna wiążąca informacja. Ale przynajmniej jest jakiś plan. Tymczasem we Włoszech plany otwarcia 7. stycznia nierealne, 15. stycznia mało prawdopodobne. Być może do końca stycznia. Ośrodki mówią, że jeżeli nie będą mogły otworzyć do 20-30 stycznia, to w ogóle się nie otworzą. Ew. jakieś małe stacje.
  4. Sprzed kilku minut. Podobnież Tyrol w Austrii otwiera wyciągi 18. stycznia 2021. Poczytam dokładnie i napiszę. https://www.sciaremag.it/notiziesci/il-tirolo-austriaco-riaprira-il-18-gennaio/?fbclid=IwAR2MAtXM0MQnp9nZSEqy4JYxFqsx4siGhFJnSkGky9rXx29tDxPY1FG0LGI
  5. Czarna Góra wczoraj wieczorem.
  6. No właśnie chyba niespecjalnie się zapoznałem ze strukturą forum. Będzie teraz kilka dni na opanowanie tematu. Dzięki za sugestię.
  7. Koniec roku się zbliża, ostatni dzień narciarski AD 2020 w najbliższą niedzielę, niewiele okazji zostało już do jazdy. Plan amerykański przewidywał atak na Czarną Górę, po pierwsze to najbliższy od Opola ON, po drugie znamy go, bo tam pobieraliśmy nauki doskonalące dawno temu. Miało być dzisiaj wieczorem, środę rano i znowu niedziela wieczór. Odpuściliśmy sobie sobotnie i niedzielne tłumy i po pracy, jednej, drugiej i trzeciej wyruszyliśmy z Gabrysią ok. 17.00 z Opola do Siennej, czyli na Czarną Górę. Żeby sobie skrócić drogę przejeżdża się kawałek przez Javornik w Czechach (zero kontroli). Przed 19.00 zameldowaliśmy się na parkingu (od razu pierwsze zdziwienie, cały, duży parking wykostkowany, dojście do kas także; w poprzednim wpisie wspominałem o tej obsesji parkingowej). Kupiliśmy szybciutko dwa 2-godzinne bilety. Czynne są (i oświetlone) 4-osobowe krzesło i talerzyk obsługujące 450-metrową niebieską trasę L oraz 6-osobowa kanapa Luxtorpeda, która zabiera na czerwoną trasę B-Fis. Strasznie wolnym krzesłem 4-osobowym pojechaliśmy na górę po to, by przecinką dostać się na obecnie trasę centralną tego ośrodka. Górna stacja kanapy Luxtorpeda: 1680 metrów, miejscami nieco większe nachylenie, ale ogólnie bardzo spokojna wystarczająco szeroka trasa. Na górze odsypy, nierówno, potem w miarę, śnieg kaszowaty, bardzo zwalniający. Ale można się było nawet rozpędzić. Problemem były kamienie w górnej części stoku. Z każdym zjazdem serce bolało coraz bardziej prowokowane jeszcze przez katastroficzne wyobrażenia stanu krawędzi. Po około 10 zjazdach uznaliśmy, że zjeżdżamy na mniejszą niebieską górkę przy tej wolnej kanapie. OK, może nie jest to szczyt narciarskich ambicji, ale za to jest tylko śnieg, chociaż sztuczny. Na główniej trasie na początku naszych zjazdów było trochę ludzi, z czasem było ich coraz mniej. Około godziny 20.20 byliśmy już praktycznie tylko my. Trasa B-FIS: View na dolną stację: Dotarliśmy do talerzyka na niebieściutkiej spokojnej polance, a tam okazało się, że grasują na niej wcale nieźli zawodnicy. Skończyło się na tym, że siedem, czy osiem osób, dobrze jeżdżących, katowało tego niebieskiego malucha góra-dół do imentu rozjeżdżając go krawędziami aż miło, a radości było co niemiara. Wykorzystaliśmy karnet do końca korzystając z braku wszystkich innych dodatków do śniegu. Zdążyłem odpiąć narty i wyciągi stanęły. To jest narciarstwo😀. Nasz niebieski plac zabaw: Górna stacja talerzyka: Chociaż było super fajnie, to nie widzę sensu kolejnych wyjazdów w to miejsce, bo śniegu więcej nie będzie (aura nie sprzyja), a szorowanie nart po żwirze to rozrywka zbyt ekstremalna. Podobno w czasie świąt ma coś popadać, ale to jest niepewne. Oczywiście, fakt, że cokolwiek udało się przygotować do jazdy w trakcie tej nie-zimy jest efektem pracy i ogromnych nakładów finansowych właścicieli ośrodków i chwała im za to, tym bardziej, że zostali rozegrani cynicznie przez rządzących. Udało mi się pojeździć w tym sezonie w Zieleńcu, Soszowie i na Czarnej Górze, poza Zermattem w listopadzie. To dało siedem dni narciarskich. Jak na okoliczności to i tak nieźle. Teraz narty jadą do warsztatu, bo krawędziom się dostało i czekają na lepsze czasy, oby jak najszybciej. Waldek
  8. waldek71

    Zieleniec Ski Arena

    Wczoraj (czwartek) czynne były 3 trasy (Gryglówka, jedna Winterpol wyciągiem W3 i Mieszko). Jak na czwartek masa ludzi, trasy twarde, miejscami bardzo twardo.
  9. waldek71

    Polska - sezon 2020/21

    No zaraz, zaraz. Sugerujesz, że FDA dopuszcza niezbadane specyfiki do powszechnego użytku? Szczepionka Pfizera przeszła wszystkie szczeble badań i jest zatwierdzona. Europejski odpowiednik FDA ma wydać opinię w tym miesiącu. Sądzisz, że będzie inna? https://www.fda.gov/emergency-preparedness-and-response/coronavirus-disease-2019-covid-19/pfizer-biontech-covid-19-vaccine
  10. Po deklaracji Saslonga o nieotwieraniu się tej zimy przyszła odpowiedź konsorcjum Val Gardena- Alpe di Siusi, które mówi o trwających przygotowaniach do sezonu. https://www.dolomitireview.com/la-val-gardena-non-ci-sta-saslong-parla-fuori-dal-coro-stiamo-lavorando-per-aprire-la-stagione/?fbclid=IwAR2NqZ_5DpIu-ImzVztUvMrkyjJ-Jz6OjzKghqcsa-ThI2kXuVCGZUA33SQ Nie wiadomo jakie będą losy Sella Rondy, ale oprócz Saslonga może wszystko działać. W nadchodzącym tygodniu obie strony umówiły się na rozmowy.
  11. waldek71

    Polska - sezon 2020/21

    Trudno znaleźć jakąś logikę w poczynaniach tej władzy w kwestii walki z pandemią na froncie narciarstwo-ferie. Jeżeli przewidywali 3. falę na przełomie stycznia i lutego, to co szkodziło zaplanować ferie n.p.: na przełom lutego i marca? Można było mieć w planie B przedłużenie ferii wielkanocnych albo w ogóle skrócenie roku szkolnego o dwa tygodnie. Jeżeli skróciłoby się nawet o miesiąc nie uczyniłoby to żadnej różnicy z uwagi na formę zdalnej edukacji. Zupełnie fatalnie wyszło z uczniami. Zostali zamknięci w domach na czas ferii, potem w nagrodę będą kontynuować tą pseudoedukację. Trzy razy byłem w grudniu w polskich ośrodkach. Dwa razy w Zieleńcu i raz w Wiśle. W Zieleńcu ludzie generalnie stosowali się do zasad. Dwa tygodnie temu obsługa pilnowała, dzisiaj mieli to generalnie w nosie (może dlatego, że narciarze raczej zachowywali się dobrze). Chociaż dzisiaj ktoś na 6-osobowym krześle na W3 zasiadł bez żadnej osłony nosa i ust, i jeszcze usiłował opuścić osłonę. W listopadzie byłem w Zermatt- był zakaz opuszczania osłon. W Soszowie nad stacją krzesła wisiał baner informujący, że każdy bez maski będzie miał zablokowany karnet. Od jutra ruszają wyciągi w Czechach (Szpindlerowy Młyn, Černa Hora i Peč n.p.). Sprawdzam właśnie jak jest z wjazdem do Czech, ktoś może wie bez sprawdzania?
  12. Sytuacja się zagęszcza. W ciągu ostatnich kilku dni brak było nowych informacji z Włoch. Deklaracja, że od 7. stycznia 2021 zostają otwarte ośrodki narciarskie, baza hotelowa, gastronomiczna itd. była w większości uznana za dobrą monetę. Ośrodki narciarskie wręcz w rubrykach "początek sezonu" pisały 7. styczeń, aczkolwiek z dopiskiem "zgodnie z ustaleniami rządu z dnia 3. grudnia 2020". Tymczasem wczoraj prezydent Belluno stwierdził, że data otwarcia infrastruktury w zasadzie nie jest pewna. A więc oprócz kwestii interpretacji zapisów o kwarantannie dla rezydentów włoskich wracających z Polski do Włoch w dniach 7-15 styczeń 2021 (choć to zostało juz raczej wyjaśnione, przynajmniej ze strony włoskiej), dochodzą jeszcze spekulacje na temat faktycznego otwarcia. Teraz jeszcze mamy sygnał z trzecich ust, że rząd robi narciarski lockdown do 17. stycznia 2021. W obliczu takiego przebiegu spraw apeluję, by powstało jakieś ciało, które będzie lobbować u @JC opublikowanie kolejnych filmów z sezonu 2019/20. Bo w przeciwnym razie pozostają szachy i bierki elektryczne. https://www.dolomitireview.com/lapertura-della-stagione-sciistica-il-7-gennaio-e-un-auspicio-ma-non-una-certezza/
  13. Dość tradycyjnie X9 wygrywa testy w tej kategorii, ale to bardzo poważna narta. Jako nie ekspert mogę tylko zacytować bodajże J. Mieszczaka, że jest to narta maksymalnie zbliżona do narty sportowej. A więc nie kundel😀.
  14. No w zasadzie po tej całej dyskusji tak to widzę, ale oczami osoby spoza środowiska jak to się ładnie mówi opiniotwórczego. Przy czym na "kundlach" również się skutecznie jeździ.
  15. No tak trzeba będzie zrobić i popróbować z GS... aczkolwiek takie zamiatanie z wysyłaniem nóg na SL to duży fun, tylko cały dzień tak jeździć? A co z resztą urlopu😀?
  16. może być😀. No dobra, ale jak już niechcący przejąłem sobą czyjś temat, to ładować się w temat masterów?
  17. Dzięki za uwagi. Filmowanie działa na pewno w jakiś sposób na jazdę, ale nie przeceniałbym tego, po prostu tak jeżdżę, chociaż z tymi rękami to cała historia. Raz mam wrażenie, że trzymam je zbyt blisko ciała i trochę z tyłu, innym razem znowu za szeroko. Zależy od nachylenia stoku, prędkości, dnia itd. Pewnie da się to (i te inne rzeczy) jakoś skorygować😀. Co się tyczy GS to owszem, dlatego wspomniałem m. in. o masterach, chyba że przesadzam.
  18. Aha, kapuję. No dobra. To 9 sekund, cały film. Nikt nie mówił, że życie jest łatwe. W1.mov
  19. Przez większość dorosłego życia używałem nart sklepowych z napisem GS😀 (inna sprawa czy wykorzystywałem w pełni możliwości tych nart). Ostatnia to był Atomic 9.20 beta, ale dość niska coś koło 176 cm (a ja mam 175). Teraz od około 10 lat jeżdżę głównie na SL (65-67 pod butem), poza tym AM długości mojego wzrostu. Powodu przejścia na SL-ki w zasadzie nie pamiętam. Co jakiś czas odnawiała mi się chęć na GS, wtedy wypożyczałem od czasu do czasu jakieś GS w wypożyczalniach i było w miarę OK (tylko to były w dalszym ciągu sklepówki). SL są w porządku i jest z nimi dużo zabawy, bo aż tak stary nie jestem. Niemniej jednak w tym sezonie planowałem ponownie bliższy kontakt z GS-em, przy czym sytuacja wiadomo jaka jest. A celowałem (jak już sobie pogadaliśmy o nazwach😀) w mastera z tej racji, że znam swoje ograniczenia i GS musi mi "trochę wybaczyć", a więc wybór wydawał mi się prosty i logiczny. Więcej grzechów nie pamiętam😉. PS. Pamiętam jak zmieniałem te Atomiki na SL (zresztą też Atomic) panowała taka opinia, że nie bierze się SL, bo jest strasznie wymagająca. Ale nie było to grono eksperckie😀.
  20. Nie odniosłem tego jakoś specjalnie do siebie, więc nie sposób się obrazić😀. W swoich wpisach w tym temacie nie sonduję która narta byłaby dla mnie dobra, raczej chciałem sobie uporządkować ten segment oferty nart. Ale jeżeli już o mnie, to jest dla mnie jasne, że nie zapnę sportowych GS, tak jak to napisał @Spiochu kilka postów wyżej. Natomiast narta, o której nazwie rozmawiamy (sklepowy GS, master itd) to inna sprawa.
  21. Wczoraj byłem w Soszowie. Jedna trasa czynna, krzesło chodzi. Dużo ludzi, ale dzięki maks. 3 stopniom C warunki śniegowe dobre, na górze kolo 11.00 zrobiło się trochę nierówno, ale spoko, można pojeździć.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...