Tadeusz T
-
Liczba zawartości
455 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Zawartość dodana przez Tadeusz T
-
Czy narty Blizzard Magnum 7.7 IQ będę dobre dla mnie?
Tadeusz T odpowiedział Lynch → na temat → Dobór sprzętu
W zasadzie wybór OK. Tylko zastanawia mnie cena. Jak na środek lata to 1600 zł za narty dość podstawowe, to zdecydowanie za dużo. Tadek -
Zimowe Igrzyska 2022
Tadeusz T odpowiedział marionen → na temat → Zawody, wyniki, kalendarze, sylwetki ...
Pobawię się w adwokata diabła... :smile: Drogie koleżanki i koledzy :wink: Jak kandydował Kraków straszliwie protestowaliście. Jak wycofywały się kolejne bogate europejskie miasta biliście brawo - są ważniejsze wydatki jak jakaś olimpiada! Jak MKOL wybrał Pekin marudzicie... Czyli zamknąć ten interes. Precz z IO!!! A to całe towarzystwo, różne Julki, Anki, Marcele i Tedy do fabryki! Niech poznają co to uczciwa praca!!! A narciarstwo też zamknąć! Te wszystkie Adelbodeny, Davosy, Val Thorensy i Saalbachy. Po co one uczciwym ludziom! Precz z nartami!!! Precz z zimą! Niech żyje globalne ocieplenie! :biggrin::biggrin: Trochę sobie żartuję. Wiem, MKOL wypija piwo, które sam naważył. Ale winny jest nie tylko MKOL. Także myślenie jakie sami prezentujemy na tym forum. Przynajmniej część z Nas. Czyli niech to zorganizują inni!!!!!! My nie! Tadek -
No rzeczywiście, zapomnieli o Julianach... Ja bym zostawił orczyki na Małe Skrzyczne ze względu na odporność na wiatr, a na Julianach postawił kanapę, choćby z powodu "utrudnień komunikacyjnych" generowanych przez 3 orczyki. Ciekawe czym się kierowali Słowacy z TMRu? Pewnie jakiś ważny powód jest, bo oni się niewątpliwie znają. A może kanapa na Julianach będzie w następnym etapie, jak uda im się przedłużyć trasy i kanapę do szosy... Tadek
-
Spokojnie, to tylko drobne przekłamanie. Uciekły gdzieś 2 zera... :biggrin: 100 000 m3 powinno wystarczyć, a tyle ma być. Tadek
-
Ale marudzisz. Nie panikuj!!! :smile: Bieńkula zostanie Bieńkulą. Golgota zostanie Golgotą. Czerwona jedynka zostanie czerwoną jedynką. Tylko będzie można po niej jeździć częściej niż 2-3 dni w roku, bo wreszcie będzie miała naśnieżanie. Nawet Polany, Juliany, trasy 7 i 4 będą dużo trudniejsze niż Białka, bo takie jest ukształtowanie terenu i nawet TMR tego nie zmieni. A na tym samym karnecie i bez odpinania nart będzie Kaskada i FIS!!! Zawsze na to czekałem, z coraz mniejszą nadzieją, że tego doczekam. A to już prawie na wyciągnięcie ręki! (Tfu, tfu na psa urok). Tadek PS. Nie rozumiem co Ci rodziny tak przeszkadzają. Jeździłem rodzinnie i z rodzinami przyjaciół do Szczyrku od lat 80. i Ci nie przeszkadzaliśmy? A jak za kilka lat pojedzie tam mój syn z rodziną to tak strasznie będzie Ci przeszkadzał???? Dlaczego?
- 13 129 odpowiedzi
-
- 5
-
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
Super! Pamiętacie dyskusję z początku lipca? Jedna "Sowa Przemądrzała" :wink: udowadniała, że do końca lipca to zupełnie niemożliwe... :biggrin: Tadek
- 6 098 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- nowe inwestycje
- polska
- (i 5 więcej)
-
Podpisuję się obiema rękami. Dodam tylko, że Górale z Białki pokazują wszystkim, że choć wydaje się to niemożliwe i jest strasznie rzadkie, to jednak mądrość może wygrać z głupotą... Tak trzymać... Tadek
-
Dla wybrańców słodkie. :smile: Przynajmniej do casu... :wink: Tadek
-
Puchar Świata 2014/15
Tadeusz T odpowiedział Dumpling Zębowa Wróżka → na temat → Zawody, wyniki, kalendarze, sylwetki ...
Kurcze! Nie zauważyłem by tak było (z nogami i korpusem)... Echh, coraz częściej przekonuję się jak prawdziwe są słowa piosenki Starszych Panów "Wesołe jest życie staruszka" brzmiące tak: "... Tu biuścik zachwyci, tam nóżka - bo nie ten, bo nie ten już wzrok..." :smile: Tadek -
Nie wiedzieli, nie chcieli wiedzieć, czy rżną głupa, a właściwie robią wodę z mózgów naiwnym słuchaczom. Sami zakładali tę spółkę i nie wiedzieli jaki procent udziałów będą mieli??? Wspaniali udziałowcy. Jeszcze o takich nie słyszałem. Natomiast pamiętam jak cieszyli się jak dzieci, że taką świetną spółkę założyli i że nie oddadzą Kasprowego wrednym Słowakom... No cóż - za głupotę trzeba płacić. Szkoda, że nie płacą z własnej kieszeni. A najlepiej całą winę zrzucić na innych... Kabaret. Tadek. PS. Tak na marginesie, całe szczęście dla narciarstwa w Polsce, że TMR w końcu nie mógł kupić PKLu... Jedyna jasna strona tej prywatyzacji!
- 6 098 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- nowe inwestycje
- polska
- (i 5 więcej)
-
Z całym szacunkiem, ale Muller miał ponad 60 lat. Jesteś przekonany, że zapewniał bezpieczną i bezawaryjną eksploatację? Ja jakoś nie jestem tego pewien. A czy był dobry? Nawet jak na Dolinach prawie nikt nie jeździł, a na dole była "kolejka" na 10-12 osób to na górze było się za pół godziny, bo szacowny Muller miał tak szaloną prędkość i przepustowość. Moim zdaniem - tu sięgnę do analogii - nie można zmuszać ludzi do mieszkania w kurnej chacie tylko dlatego, że to jest zabytek. Od zachowania dla potomności tego typu zabytków są skanseny. W jednym się z Tobą zgadzam - nie złomowisko. Natomiast nie zgadzam się z Tobą że dobrym rozwiązaniem była dalsza eksploatacja Mullera na Dolinach. Moim zdaniem jedynym rozsądnym rozwiązaniem była jakaś forma skansenu/muzeum. Tadek
-
TMR na Chopoku zostawił dolne stacje niezwykle ciekawych krzeseł wyprzęganych Von Roll. To był chyba pierwszy, albo jedn z pierwszych systemów kolei wyprzęganych. Teraz dolne stacje w Kosodrewinie i na Lukowej są muzeami tych ciekawych kolei. Warto je zwiedzić. Tadek PS. Jak widać, można rozwijać stację narciarską i dbać o zabytki techniki...
-
Każde rozwiązanie ma wady i zalety. Czasami dobrze jest posłuchać osób mających inne zdanie, ich argumenty mogą spowodować zmianę poglądu na daną sprawę... :smile: , a przynajmniej mocno osłabić poprzednie opinie... :smile: Może rzeczywiście optymalnym rozwiązaniem jest telemix??? Tadek
-
No właśnie. Podpisuję się pod tym co napisałeś. Moim zdaniem w Szczyrku gondoli nie powinno być wcale. Przy różnicy poziomów poniżej 500 metrów wyprzęgane kanapy z bublinami są absolutnie optymalnym rozwiązaniem zapewniającym komfort jazdy i szybkość porównywalną z gondolami. A wsiadanie i jazda z przypiętymi nartami daje przewagę kanapom. No i cena budowy i eksploatacji kanap jest znacznie niższa. Orczyki spokojnie by mogły pozostać pomiędzy Halą a Małym Skrzycznem (odporność na wiatry). Trasa orczyków jest bardzo łatwa, a spora wysokość powoduje, że rzadko jest zalodzona. Tadek
- 13 129 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
A w którą stronę chcesz je wydłużyć??? Do nieba, czy do piekła??? :biggrin: Tadek
-
Czyli dostawcą będzie TechnoAlpin. A naśnieżały będą lance Rubis Evo, albo najnowsze TL6. Jeśli można pomarudzić, to w najniżej położonych, szerokich częściach tras przydały by się jednak armatki... :smile:. Na północnej stronie Chopoka są tylko lance, ale Szczyrk jest zdecydowanie niżej... No dobra, już nie marudzę, jak będzie ten wielki zbiornik i dużo lanc, a w newralgicznych miejscach lance Safir to też będzie super. Bo cały system będzie automatyczny, czyli zdolny wykorzystać każdą chwilę z dobrymi warunkami do śnieżenia... No i najważniejsze, że znacznie zwiększą ilość i szerokość tras!!! Jak dla mnie, to na tym mogli by inwestycje zakończyć... :biggrin: Bardzo lubię orczyki, a te w Szczyrku w szczególność... :biggrin: Nie żartuję! :smile: Tylko one niestety powoli kończą żywot. Więc inwazja kanap (i gondoli) jest nieunikniona. Tadek
-
Skrajności są złe. Sytuacja w której przysłowiowy Byrcyn likwiduje najstarszą trasę narciarską w Polsce jest nie do przyjęcia. Sytuacja w której został by wywłaszczony, też jest nie do przyjęcia. Sytuacja w której Lasy Państwowe biorą potworne pieniądze, za to że zamiast plantacji drzew będą także leśne polany i łąki - trasy narciarskie, czyli las będzie bardziej prawdziwym lasem zbliżonym 100 razy bardziej do naturalnego, i że będzie służył społeczności lokalnej, a nie metropolii - też jest nie do przyjęcia. Regulacje prawne dotyczące powstawania i funkcjonowania ośrodków narciarskich są w Austrii, Francji, Szwajcarii, Italii, Niemczech.... A może po prostu zerżnąć to ustawodawstwo z lepszych i bardziej doświadczonych. Na nie, nie ma prawa autorskiego. No i chyba nikt nie napisze, że wymienione państwa nie są demokratyczne i w ogóle "zgroza", że mają takie ustawodawstwo. Tadek Czytałem kiedyś "Prawo śniegu" napisane pod egidą Ligi Polskich Rodzin. Moim zdaniem (nie jestem prawnikiem - więc laika) było bardzo zrównoważone i rozsądnie dbało o interesy wszystkich stron. Szkoda, że LPR pod naciskiem różnych Byrcynów i lokalnych zakopiańskich polityków mówiących wprost: "narciarze won z Zakopanego" wycofał się rakiem z forsowania tej ustawy i to mimo moich serdecznych zachęt kierowanych listownie do V-ce marszałka Sejmu z LPR :smile::smile:.
-
Nie koniecznie. Byłem od środy wieczorem do niedzielnego południa. Piękna Góra - Mamry - Święcajty - Piękna Góra. Trochę słabo wiało. Ale że towarzystwo dobre i bardzo atrakcyjny program (regaty) to jestem bardzo zadowolony z tego kierunku... :smile: Tadek
-
Garaventa istnieje jako osobna marka, a nie firma. Szczególnie na rynku Szwajcarskim i chyba kilku innych - raczej wschodzących. Nie znam zasady przydzielania marki Garaventa, przypuszczam że oznaczane tak są kolejki wyprodukowane i postawione w Szwajcarii. Tadek
- 297 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- koleje linowe
- wyciągi narciarskie
- (i 4 więcej)
-
E tam. Zmienność osobnicza :smile: Mi na twardych, nawet lodowych muldach jeździ się 1000 razy lepiej niż na miękkich! Co niestety nie oznacza, że to jest bardzo dobra jazda. Tadek
-
Moje kapcie nie są specjalnie wyrafinowane, więc nie wiem jak się zachowają Twoje. Napisz może do Gajowego. To za jego poradą wyprałem swoje. Jego kapcie pewnie są bardziej zaawansowane, może się jeszcze czegoś dodatkowego dowiesz. Tadek
-
Prałem. Po zeszłym sezonie. 40 albo 30 st. (nie pamiętam - skleroza psia krew!), jakiś niezbyt długi cykl. Wirować nie miałem odwagi... :biggrin:. Nic złego im się nie stało. Tadek
-
I po tym filmie, nie należy się dziwić, że ludzie na forum pytają "ratunku! Jakie narty wybrać????" :smile: No można oczopląsu dostać... A serce rwie się do co drugiej pary... :smile: Tadek
-
Moje doświadczenie z prowadzenia grupek (na pewno nie były to grupy :smile:) dzieci jest minimalne, ale na potwierdzenie skuteczności takiej jazdy krótkie wspomnienia. Opisany przez Mitka sposób jazdy z dziećmi wypracowałem ze swoimi chłopakami, na długo za nim Go poznałem i zanim powstały fora narciarskie. Kilka lat temu jeżdżąc na Czarnym Groniu zostałem poproszony o opiekę nad trójką dzieci. Nie mogąc się rozdzielić :wink: jeździłem z tyłu, najpierw dokładnie instruując prowadzącą najstarszą i najlepiej jeżdżącą dziewczynkę jak ma jechać i gdzie się zatrzymać. No i musiałem wyłapać jakiegoś pacana słusznego wzrostu i wagi na siebie. Nawet się nie wywróciłem, a on nabawił się kontuzji barku. Więc nawet zbyt mocno nie mogłem go opitolić, bo chyba bardzo cierpiał... Tadek
-
Ad 1 Jeżeli nie dostaną komórkowych gigantek :smile:to ich ocena będzie dla mnie bardzo wiarygodna, bo z punktu widzenia bardzo dobrych, ale normalnych narciarzy! Ad 2 I tego im strasznie zazdroszczę.... :smile: No cóż, i tak bym nie mógł pojechać (nie wspominając, że pewnie nie bardzo zasłużyłem), więc cieszę się, że to na Was padło... :smile: Tadek
