Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

mihumor

VIP
  • Liczba zawartości

    3 592
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    71

Zawartość dodana przez mihumor

  1. mihumor

    inne testy

    Z tego co wiem to te Fischery, które były testowane w Wiśle były źle przygotowane, ponoć ostrzenie było nie bardzo co może nieco usprawiedliwiać te narty, Fischery testowane w Maso Corto mają dobre oceny, wszystkie z Wisły oceny do d... co daje do myślenia, ale może wypowie się ktoś z testujących.
  2. Trudno powiedzieć co będzie dla Ciebie najlepsze, tutaj to ktoś Ci może coś najwyżej zasugerować, podsunąć pomysł abyś sobie poczytał recenzje,opisy albo najlepiej sam przetestował jeśli oczywiście to możliwe. Jeśli próbowałeś slalomki i Ci odpowiada to why not, w linku, który Ci podał marcinn masz wiele sugesti za i przeciw więc można pomyśleć. Wydaje mi się, że zbytnim uproszczeniem jest popularna na forach odpowiedź na zapytanie: narty do krótkiego skrętu? slalomki! bo to nie jedyne narty do krótkiego skrętu i wielu amatorów krótki skręt pojedzie równie dobrze (jak nie lepiej) na innych nartach. Nie licz na poradę dobrą jeśli napiszesz bardzo zdawkowo na tematr swoich oczekiwań jak i doświadczeń bo tyle możesz dostać ile dasz, no chyba, że szukasz opini pt "super de4chy wybrałeś, najlepsze na rynku" - tylko, że takie rzeczy nie występują a opinie, że najlepsze są Atomici i Rossignole mają wartość zbliżoną do zdań, że najlepsza to jest Warka i Tyskie:biggrin:
  3. Diablo to i 100 były ale ja w tym wypadku nic nie uważam i nic nie doradzam, ja tylko nie znam modelu Tecnica Demon:cool::
  4. Za takie linki to niektórzy tu prawie bana dostawali :biggrin: Ale muszę przyznać, że zacna stronka i duzo fajnych i dobrych spostrzeżeń tam jest, przydatnych, można wnioski wyciągnąć, zwłaszcza, ze kilku forumowiczów się tam wypowiada.
  5. A dlaczego takie narty sobie upatrzyłeś? Slalomka dla Ciebie 170cm - wzrost masz słuszny, wagę niewielką więc nie bardzo będziesz miał czym twardą slalomkę docisnąć, zwłaszcza jak będzie długa to ten krótki skręt może być problematyczny bo ześlizgiem ciężko takie narty jadą a jak ich nie dogniesz to skręt średni co najwyżej wyjdzie czyli przyjemna jazda o promieniu zbliżonym do r narty. Promień narty nie określa jej zdolności do jazdy określonym rodzajem skrętu wiec ten parametr bywa złudny i mylny. Marcinn - Tecnica Dragon może bo albo Diablo?
  6. mihumor

    Narty poziom 7

    To, że myszkowała i była niespokojna mnie nie dziwi - były zdecydowanie za krótkie, przy wadze 78 kg miałeś narty 163cm - dobrze być nie mogło, ja ważę 85 i jeżdżę na 175 allmountain i to jest minimum jak dla mnie dla takiej narty - lepsze by były dłuższe tylko ciężko kupić, powinieneś mieć te narty w długości 170 cm by były dobre w prowadzeniu i to pozytywnie odebrać, to nie slalomki. Zresztą Darek ma Titany, waży chyba sporo mniej od Ciebia a długość ma chyba większą - tak przynajmniej myślę. Przykrótkie RC dziś to w zasadzie prawie SC, wrażenia z takiej jazdy są podobne, tak samo jak "przydługie" Sc mocno przypomina narty RC, takie przynajmniej mam doświadczenia. Ciekawe czy też tak to odbierzesz jutro, przypuszczam, ze jak Ci sie podobało dziś to jutro będzie podobnie tylko lepiej
  7. mihumor

    Narty poziom 7

    Dziś miałeś narty allmountrain tylko twarde jak na tą grupę i do tego z małym promieniem skrętu - wrażenie zbyt dużego promienia wynika właśnie z jej sztywności, nie doginasz jej, za mało dynamiki i za mało umiejętności-dłuższa adaptacja by się przydała bo niektóre narty wymagają "wjeżdżenia się" w nie- te na pewno wymagają. Do tego takie narty trudno dobrze dogiąć na płaskiej trasie bo nie są zbyt szybkie a jazda wydaje się nudna, gdyż mają wielką stabilność i wydaje sie, że na krechę można jeździć albo ciągnąć szybko naprawdę długim skrętem, szybo i bezproblemowo, że aż nudno, gdy się je dognie na płaskiej trasie łatwo tracą dynamikę. Fajnie sie jeździ na takich za gośćmi na slalomkach - wtedy utrzymanie toru bywa wyzwaniem i jest to przednia zabawa. Ja lubie długie allmountain do jazdy po stromych i trudniejszych trasach gdzie można wykorzystać ich stabilność i pewność prowadzenia oraz elastyczność, wtedy jeździ sie naprawdę szybko i pewnie - po prostu brak dynamiki nadrabia się stromszym stokiem, nic nie daje takiego kopa jak stroma górka :biggrin: Progressory to nie allmountain, to crossy są właśnie i powinny być dosyć podobne do Sx-ów, jeśli 8 (800) to będą miększe i bardziej w stronę narty allmountain właśnie, 9-ki sa podobne w charakterze jak dla mnie do nart RC. Jeśli ktoś natomiast lubi najbardziej mało i średnio strome trasy i jazdę czystą krawędzią swobodnym skrętem kreśląc różne krzywe to nie ma lepszych nart od SC (czy Sl jak ktoś cięższy i lepiej jeździ).
  8. 2 lata temu było niewiele lepiej, śniegu było więcej niż teraz ale tylko bardzo wysoko, ośrodki otwierały się w pierwszym tygodniu grudnia ale były otwierane tylko pojedyncze trasy, w drugim tygodniu grudnia jeździłem na Katchbergu i na trasach powyżej 1600 bez naśnieżania nie byłoby szans na otwarcie czegokolwiek, sytuacja niewiele się poprawiła w zasadzie do końca stycznia gdzie wszyscy ratowali się armatkami, najlepsze warunki były w marcu, w zeszłym roku za to początek sezonu był super ale później to już było tylko gorzej, śniegu w lutym było dużo na trasach ale poza trasami w zasadzie nie dało się jeździć. Ostatnie zimy w Alpach są marne co by nie mówić, przez ostatnich kilka lat (grubo ponad 100 dni w Alpach) dużo świeżego śniegu widywałem tylko w kwietniu i w maju niemniej teraz patrząc na listopadowe zdjęcia z lodowców to zgroza.
  9. Ciemno, zimno, do domu daleko:biggrin: Ja nie polecam tej miejscówki
  10. mihumor

    Narty poziom 7

    Na slalomkach spędziłem 6-7 sezonów, jeździłem na różnych długościach i modelach, od pierwszych slalomek z okresu "rewolucji", takich w stylu fun po współczesne komórki, to fajne narty niemniej jazda na nich nie jest idealna i trzeba o tym napisać.Często ludzie piszą, że jeżdżą super na nartach i tylko narty race a mają przejechane w całej karierze tyle co ja w ostatnie trzy sezony a to nie jest jakiś wielki wynik. Dlatego piszę pod rozwagę bo demonizuje się narty race i kupa ludzi na nich pociska tyle, że 99% z nich jeździ na tym w stylu mniej więcej takim jak ja na długich allmountainach, czyli z dołu do góry skrętem średnim. Każdy pewnie myśli, że jeździ krótkim skrętem i "sportowo" a taki styl jazdy jaki uprawiają to lepiej się robi na innych nartach i z tego race to zostaje tylko nazwa na deskach i "potykanie" się z gorszymi nartami bo niestety tam gdzie one są lepsze to mało kto potrafi dojechać. Ja na przykład nie bardzo potrafię:biggrin: a z wszystkich filmików forumowiczów tu zawartych to chyba tylko Bode pokazał jak się slalomki powinno wykorzystywać, kilka osób powiedzmy coś w tej okolicy a reszta to jazda dowolna, którą można wykonać na czymkolwiek. Nie wiem jak narty SC bo te teraźniejsze to miękkie robią ale komórka daje mocno po stawach, ma słabą amortyzację i ja mimo, że dziennie w Alpach potrafię zrobić lekko 80 km to po trzech godzinach na komórce po betonie mam dosyć i chce mi się do domu. Sklepówka jest gdzieś pomiędzy, niemniej narty Race Sc są nieco bez sensu dla cieższego faceta bo ani twarde, ani trzymają, ani uniwersalne,ani dynamiczne - wszystko gorzej niż w topowym crossie, no w skręt je łatwiej wprowadzić ale jakie to ma znaczenie dla kogoś na poziomie 7
  11. mihumor

    Narty poziom 7

    Jeździłeś kiedyś cały dzień na narcie SC? Taki dzień gdy są stosunkowo zmienne warunki, masz wystarczającą kondycje, mocne kolana i jesteś przyzwyczajony do jazdy prawie cały czas "w dużej uwadze" a w gorszych warunkach w "uwadze do kwadratu", do tego do jazdy jednak zdecydowanie wolniejszej niż na crossie, bardziej cyzelowanej. Jeśli tak to wybierz 160, na 155 zdecydowanie za dużo ważysz. Tego crossa to też miałeś deko za krótkiego. Ten Fischer dla mnie przy każdym crossie na jakim jeździłem wypada słabo ale to może kwestia mojego podejścia bo ja preferuję jazdę intensywną i w dużej ilości a narty Sc czy slalomki do tego nie najlepiej się nadają (dokładniej są ok ale są od nich lepsze narty do takich rzeczy)
  12. mihumor

    Narty poziom 7

    Na ten budżet i potrzeby to te narty będą bardzo dobre http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=2919&id_modelu=4052 to cross, który w krótkim dobraniu idealnie nadaje się do jazdy skrętem krótkim i średnim, długim też pójdzie, bardzo uniwersalne narty tu dokładny opis: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/13386-Kneissl-Black-Star-XC
  13. Cobra i Viper to były modele z początku ubiegłej dekady, żona miała Cobry, jeździła na nich z 5 sezonów i dawały radę, później były chwalone Attraction 3 i to nie były narty lepsze niż Cobry, ja jeździłem kiedyś na Viperach, podobne narty jak Cobra jeno wyższe modele, to były bardzo przyzwoite i dobre narty. Model Cobra liczył sobie sporo różnych typów i podtypów oraz modyfikacji, były to narty popularne i często się je spotykało na trasach jeszcze do niedawna ale raczej jako narty dla kobiet czy też lżejszych lub słabszych narciarzy. Ten model to na pewno nie była "porażka" - przynajmniej nie cały, dziwi mnie jedynie, że nabył je instruktor czy facet, który oczekuje od nart dynamiki i ostrej jazdy na krawędzi- to już jest raczej pomyłka w doborze nart a nie ich wada sama w sobie.
  14. mihumor

    Pomoc w doborze nart

    164 będą na pewno lepsze, każde z wymienionych nart powinny Ci pasować. Mogę Ci polecić Kneissl Blue Star - bardzo dobre narty, poszukaj na forum, było o nich pisane: http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=2919&id_modelu=4054
  15. np Rossignol Zenith 3, Atomic Metron 8, Salomon X Wing 8 i 10 itp - długość około 175 cm ale taż każde średnie narty allround w takiej długości bedą ok, byle by były w dobrym stanie, dobre używki kupisz za 500 zł bez problemu
  16. Może chodzi Ci o gumę szlifierską? Możesz np tutaj: http://www.remsport.pl/gumy-szlifierskiescierne-c-74_32.html Możesz też użyć drobnego diamentu (np 800) i delikatnie nim przeciągnąć
  17. Mam do sprzedania narty http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=1679&id_modelu=2326 Narty są w stanie dobrym, standardowe ślady użytkowania na grafice, ślizg w stanie dobrym, tylko drobne ryski,żadnych ubytków, krawędzie grube-jeszcze sporo ostrzeń przed nimi. można powiedzieć bardzo dobre jak na używki , narty od ostatniego ostrzenia jeżdżone dwa razy więc można rzec, że gotowe do jazdy - przed wysyłką mogę je przesmarować ręcznie by były gotowe do sezonu. Wiązania z regulacją - wariant na śrubokręt (odkręca się centralną śrubę i ustawia wiązanie pod rozmiar buta, nieco kłopotliwe ale nie bardzo trudne- nie jest to typowo rentalowe wiązanie co dobrze o tych nartach świadczy:cool:. Są to typowe narty cross, raczej sztywne i dosyć twarde, uniwersalne, do jazdy szybkiej w zróżnicowanych warunkach - jedne z lepszych crossów w najlepszym okresie dla tego typu nart - czyli górna półka Head'a Zdjęcia zainteresowanym wyśle na PW Cena 500 zł
  18. mihumor

    Moelltaler nowe krzesło i trasy

    Kwatery poszukać możesz tutaj, na ten termin znajdziesz od ręki, wystarczy na kilka dni przed wyjazdem wysłać kilka maili i jest w czym wybierać. Byłem początkiem grudnia, we wsi było zupełnie pusto. http://www.flattach.at/unterkuenfte Droga od Cieszyna jaką jeżdżę to Cieszyn-Frydek Mistek- Ołomuniec-Brno- Mikulov-początek autostrady- Wiedeń mijamy prosto w kierunku na Graz-po minięciu Wiener Nuestad (po lewej) na rozwidleniu autostrady skręcamy w prawo w kierunku na Bruck (Mur) i lecimy tą drogą do końca gdy przestaje być autostradą za miastem Judenburg- dalej 70 km zwykłą (dobrą) droga w kierunku na Murau i St.Michael im Lungau, tu dobijamy do autostrady Salzburg Villach, lecimy koło 60 km w kierunku Villach (na początek płatny tunel), zjazd na Lienz i po 10 km skręcamy w kierunku Mainlitz i Flatach (Obervellach) - skąd ok 25 km szeroką doliną do Flatach. Trochę skomplikowanie brzmi ale to przyjemna i szybka droga.; sorki za ewentualne literówki w nazwach miejscowości
  19. Oba czynniki istotne bo na mniej niż 3 tygodnie to szkoda jechać, dolot długi i kosztowny, różnie też sie znosi zmianę strefy czasowej, Argentyna i Chile to kraje niezbyt tanie gdzie za marne grosze się nie przeżyje (jak w wielu krajach 3 go świata), do tego dochodzą spore odległości na miejscu, linie wewnętrzne nietanie w Chile a przejazdy autobusami potrafią być długie (cena). Ośrodki narciarskie w Chile są w miarę blisko Santiago, klimat zimą w stolicy przyjemny, ja wyjeżdżałem z Santiago 30.X - temperatura dochodziła tam do 27-28 stopni (okresowo to u nich wczesna wiosna), w zimie pewnie niespecjalnie chłodniej, niemniej ośrodki narciarskie leżą na sporych wysokościach, bardziej na południe w Patagonii w październiku było raczej dosyć chłodno a na narty to tam trzeba jechać podczas naszego lata. Gdy byłem w Barilloche to w tamtejszym ośrodku narciarskim sytuacja śniegowa wyglądała jak gdzieś w Austrii początkiem kwietnia, takie też były temperatury. Do dużych plusów zaliczyć można za to dobre i tanie wino oraz świetne jedzenie, również niespecjalnie drogie, no i łatwość podróżowania dla niewprawionych w dalekich wyjazdach rzecz nie do przecenienia
  20. 2.2 i 3.3 to prawdopodobnie te same narty jeno te 3.3 były robione dla sieci i one mają udawać coś lepszego. Poszukaj lepiej 4.4 jeśli chcesz mieć coś bardziej do przodu
  21. Moje Fischery Motive 80 miały fabryczny 86 i 1 podniesienia, lekko byłem zdziwiony ale tak przez sezon te narty ostrzyłem, jeździło się bardzo dobrze niemniej na bardzo twardym brakowało nieco trzymania, trochę to nie dziwne dla takich nart niemniej na koniec sezony zmieniłem boczny na 87, zobaczę co to zmieni niemniej myślę, że niewiele albo i nic.
  22. Ostrz normalnie, zmiana nic tu nie da, prawdopodobnie jej nie będziesz w stanie odczuć wiec szkoda kombinacji i komplikacji, te dwa promienie to marketing, nie byłem w stanie odczuć tych promieni a te narty jadą takim promieniem jaki się im zada oczywiście w granicach ich możliwości. Ja bym je zostawił na fabrycznych kątach bo szkoda zjadać krawędzie.
  23. To, że narta ma promień 13,5 nie znaczy, ze jest to narta o charakterze slalomowym. Magnum ze slalomką nie ma nic wspólnego, to sztywne narty do jazdy głównie skrętem średnim i dłuższym, podobnie zresztą Head Icon - jeździłem na 80 tce, która ma geometrię slalomki ale jazda na niej skrętem krótkim to istna mordęga. Dla mnie Magnumy to były jednak dosyć toporne narty i mimo większej wagi (87 kg) szału nie było. Zgadzam się z Maruchą i jego opisem wrażeń, miałem podobne. Z podobnych nart o tej charakterystyce poleciłbym Ci Salomon 24 hours, długość 175-180
  24. To może poszukaj czegoś w rodzaju Fischer Motive 74 lub 76, Rossignol Zenith 72 lub 76, takie będą dobre na trasę, na gorsze warunki i na małe wycieczki obok trasy się też nadadzą, albo Fischer Progressor 8+ (Elan Waveflex 12) - też będą ok.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...