Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking nart slalomowych wg forumowiczów


Raceman

Ranking nart slalomowych wg forumowiczów  

2 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ranking nart slalomowych wg forumowiczów

    • Atomic
      10
    • Fischer
      15
    • Rossignol
      6
    • Nordica
      3
    • Kneissl
      0
    • Elan
      9
    • Head
      8
    • Volkl
      13
    • Stoeckli
      5
    • Blizzard
      0
    • Dynastar
      5
    • Dynamic
      2
    • Sporten
      0
    • K2
      0
    • Salomon
      4
    • Scott
      1
    • Duel
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Nie czuje sie jakoś wielkim specjalistą od nart race bo nigdy ich nie używałem do sportu a jedynie do "jazdy dowolnej", na przestrzeni lat troche takich sprzętów było i jakieś wrażenia pozytywne pozostały. Więc krótko:

-Elan Slx - fajna twardość, piękne prowadzenie skrętu, energia i "oddawanie" przy wyjści ze skrętu oraz trzymanie na twardym to jej mocne strony dla mnie

- Atomic Sl12 - wspaniała reaktywność, narta skręca jakby szybciej niż się pomyśli, bardzo dobre i pewne trzymanie,

- Dynastar Omeglass - po pierwszym przejeździe zdziwienie, po drugim zadowolenie, po trzecim powiedziałem do siebie : "K.... kocham te dechy". Dla mnie swietne w każdym aspekcie, takie fajnie wyważone, reaktywność, trzymanie, energia, pewność - co wiecej chcieć, chyba nr 1

- Nordica Doberman komórka - świetne trzymanie, ciągną skręty jak po szynach, dobra reaktywność, dopiszę coś o nich może za 2 tygodnie bo może bedzie okazja sobie przypomnieć ich zalety

Więcej grzechów nie pamiętam - te 4 mi sie podobały:D

Podobały mi sie też niektóre drugie od góry pólkowe ale to chyba nie w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muchomorku jeśli to jest druga a może i trzecia a jest SL to wpisuj i nie przejmuj się:D

PS. poczekamy na resztę chłopaków z wrażeniami (Bugi, SB, Figo, Ravick, Wojtuś81 itd....)

dziękuje ze mnie wymienileś jest mi bardzo miło:)

ja od siebie powiem tak:

fischer rc4 wc sc

z tego roku bardzo fajna narta ale nie różni się jakos diametralnie od tej na której jeżdzę daje kopa tylko wtedy gdy się ją "ciśnie" jazda na codzien od tak wchodzi w grę ale trzeba mieć silne uda i dobrą technikę bo starą technika jazdy troche srednio przyjemnie sie jeździ i nie po to zostały stworzone gdy ostre dobrze prowadza sie na twardym i na miękkim także (ale większośc tak ma:))

miałem okazję śmignąc pare skrętów na elanie i podzielam opinie mihumora

Atomic SL11 niepodchodzi jakos dziwnie skręca w sensnie ze wchodzi w skręt zupełnie inaczej niz fischer:)

wiecej nart jakos nie miałem okazji ujechać moze w ten poniedziałek dorwę w koncu omeglasa i będe mogł powiedzieć ze jeździłem na nartach slalomowych

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To z nart SC czyli w typie slalomki to ja mam same zabytki:

Atomic Sl 9.12 czli pierwsz generacja tej narty zaraz po Betta Race 9.12, jeździłem na obu i obie były świetne

Elan HCX - dosyć podobny do Sl9.12

Fisher Rc4 Race SC ale w rocznikach przed 2005 - twarde cholerstwo to było,mocno sportowe, trzeba napierać na tego sprzęta to wtedy jedzie;

Później to narty z tej grupy jakieś mniej twarde zaczeli robić, tak na charakterze straciły moim zdaniem. Chyba firmy poszerzały szeroką grupę odbiorców i nieco ugłaskały sprzęt, taki wygodniejszy i lżejszy sie zrobił jak dla mnie, przykład SL11 czy Rc 4Sc co to mniej twarde i jakieś łagodniejsze od swoich praszczurów

Edytowane przez mihumor
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż ja mogę napisać, w moim profilu jest napisane:rolleyes:, no ale w takim razie przekopiuję to tu:

Fischer RC4 SL i kein Volkl Racetiger SL- to już było i nie wróci więcej...

A dlaczego?

bo jest zajebista i nic dodać, nic ująć:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to do rankingu się nadaje ,ale tak jak Mihumor wykorzystuje race do jazdy dowolnej,a nie na tyczkach/czasmi/.Zatrzymałem się na produktach firmy Fischer-posiadam WC GS RC4 04/05 i slalomkę dla "niedożywionych" narciarzy -SC RC4.Chciałem wcześniej WC SC,ale poczytałem te wasze opinie,że taka wymagająca;) i dałem sobie spokój.Ale testowalem później WC Sc i jakoś mnie nie poraziła,większej róznicy nie odczułem/nawet w twardości/,Ja mam ten problem,ze muszę pamiętać o swojej wadze,aby nie przesadzić;) -czyli wybieram modele dla tych lzejszych.Dziś na stoku podjechał do mnie narciarz i pyta się na czym jeźdzę?czy to WC?Mówię nie ,to tylko race SC ,a póżniej jeszcze dodałem,że tak naprawdę nie lubię tego rodzaju nart:pW jego oczach widziałem ogromne zdziwienie:DChciał kupić slalomki i pogadaliśmy trochę o sprzęcie;)i właśnie staneliśmy na Atomicu SL 12 ,a cenowo najbardziej korzystna oferta to Fischer WC Sc .A jakbym miał szukać slalomki,to pewnie kręcił sie bym koło Elana SLR -bo tez kierowany do lżejszych narciarzy .:Ale tak od razu nie odrzuciłbym Heada Supershape Magnum SW SP 13,Atomica ST/niby dla kobiet;)/,Rossingol R8S WC Oversize,Blizzarda SLR Magnesium,no i Dynastara Omeglassa/kiedyś już byłem bliski zakupu,ale znowu Wasze opinie mnie odstraszyły;)/.A na rynku jest też ciekawa narta/choć nie tania:p/Sporten 06L;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie będę orginalny jak powiem że zakochałem się kiedyś dawno temu w Dynastar Omeglass ( kolega Bobic jeszcze pracował dla Fischera i na forum tylko ta firma istniała....) i nie przeszło mi do dziś. Jeździłem na paru dechach i wszystko niby dobrze fajnie, kręcą i kopią ale w porównaniu do Omeglassa (nawet już nie chodzi mi o konkretny rok) to i tak za mało. Grafika pierwszych roczników tej narty wprost powalała na kolana, niespotykane na stoku a jak już ktoś miał, zawsze był wypytywany przez ciekawskich. Jednym słowem czułem się jak kierowca Maserati na wiślance w Żorach. W moim rankingu tylko jest jedna narta - Omeglass WC 08/09!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostałem wywołany do odpowiedzi ale panie profesorze jestem nie przygotowany :rolleyes:

Zbyt mało nart miałem na nogach żebym potrafił się sensownie wypowiedzieć.

Kiedyś miałem Dynamici ale to były ołówki ,po przejściu z Polsportów myślałem,że Pana Boga za nogi złapałem.Jak tam trzymała krawędź,coś pięknego.

Potem Fischer RC4 Race

Fischer RC4 World Cup SC - sama przyjemność

Następnie życie zmusiło mnie do skorzystania z Kneissl White Star SL od Roberta Janusa ale nie umiałem na tym jeździć.

I wtedy zbawieniem stał się Intersport Rent-Ski Fischerka SL komórkowa.

Decyzja zapadła natychmiast,taką będę miał.

Jak dla mnie najlepsza.

Jeszcze na Progresor +8 jeździło mi się nie źle.

Obiecuję wypróbować Omeglassa tak zachwalanego przez wszystkich.

Przepraszam posiadaczy i miłośników tej narty ale ona mnie się najzwyczajniej nie podoba.

Ale to nie znaczy,że się do niej nie przekonam.

Tak więc głosuję na Fischer RC4 World Cup SL komóreczka :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie ranking jest czy tez będzie nieobiektywny.Każdy będzie uważał i przekonywał,że jego są najlepsze. No może niektórzy,faktycznie mieli okazję jezdzic(nie zjechać raz na nartach kolegi) na kilku modelach

Ja akurat od wielu lat jeżdże na fischerach.Najpierw RC4 Race,pózniej WC SC,a teraz WC SL. Z każdej z nich byłem zadowolony i zmieniając na kolejną wyższą automatycznie testowałem najpierw RC4.I nigdy żadnej innej już nie chciałem próbować przed zakupem.

SL w porównaniu z SC zdecydowanie szybsza z krawędzi na krawędż i dajaca naprawdę duże poczucie pewności. Podczas jazdy dowolnej SC zostaje z tyłu już po drugim skręcie.Na tyczkach już nie koniecznie.Tu już więcej a w zasadzie wszystko zależy od jezdzca.Czy jest najlepsza nie wiem.

Edytowane przez hucu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej

Według mnie ranking jest czy tez będzie nieobiektywny.Każdy będzie uważał i przekonywał,że jego są najlepsze. No może niektórzy,faktycznie mieli okazję jezdzic(nie zjechać raz na nartach kolegi) na kilku modelach

tutaj się tylko mogę podpisać pod tym co wyżej ale Race napisał ranking wg. forumowiczów więc wielkiej zadymy chyba nie będzie a przy okazji poznamy jakie są ulubione nasze narty i będzie to w jednym wątku ;)

lubię swoje Sl 9- "kacze dzioby" ale miałem okazję jeździć także na komórkach Fischera i Blizzarda i to była inna para kaloszy - oczywiście komórki ale nie sklepowe.

Czyli do jazdy sportowej :1. Blizzard,Fischer

2. Sl 9

Do jazdy rekreacyjnej to już 1.Sl 9

2. Fischer

3.Blizzard

pozdr.Torres

P.S-było oczywiście kilka innych jeszcze ale albo jeździłem na nich za krótko lub były źle przygotowane i przyjemności z jazdy nie było wcale :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zdecydowanie polecam na ten sezon Head iSL RD, choć jeździłem na nich krótko, to zdecydowanie pomiędzy komórką salomona i fischera wypadaja najlepiej. Co do nart z przeszłych sezonów to sl12. Przepraszam, że wypowiadam się tylko co do serwisówek, no ale zabardzo nie mam styku z "cywilnymi nartami". Może komuś się to sprzyda ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wezwany przedstawiam mój mocno subiektywny ranking sporządzony oczywiście na podstawie nart, na których jeździłem, a które to w jakiś tam sposób zapisały się szczególnie w mojej pamięci.

niby wszystko to slalomki, ale z różnym zastosowaniem.

Do zadań specjalnych, stricte slalomowych

1. dynka omeglass wc

Do jazdy cywilnej + okazjonalne tyczki SL

1. elan slx

Do radości z jazdy dowolnej

1. Stockli Laser SL

jak tylko przetestuję ISL Worldcup'a i SLX w wersji FIS, to pewnie wtedy edytuję ten post :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z nart slalomowych to w zasadzie miałem okazję jeździć na dwóch jeżeli oczywiście moje RX HF można do takowych zaliczyć (trochę to takie naciąganie).

Duel 4 win SL.

Pisałem o tym kiedyś na forum. Narta wymagająca ale ileż radości daje przy zmianie krawędzi. Na żadnej narcie tego nie doświadczyłem.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do tej pory udalo mi sie pojezdzic na kilku nartach slalomowych.. najwiecej na volkl racetiger sl, rossignol 9s wc (08/09) z racji tego, ze mialem/mam ta narte. mialem tez okazje jezdzic na starszym modelu rossignola 9s oraz fisherach wc.

w tej chwili najmilej wspominam volkla - 07/08 model.. na swiezo przygotowanej narcie jezdzilo sie hardkorowo.. przyznam ze bardzo meczyly mi sie uda ale bylo to przyjemne meczenie..

od roku jezdze na rossignol 9s i sa to narty duzo latwiejsze od volkla ale bardzo przyjemne.. ciezko sie na nich zmeczyc

takze:

1. racetiger sl

2. rossignol 9s

w niedziele mialem okazje pojezdzic na elanach slx 165cm - Macka (ravick97).. narty fajne, na poczatku troche dziwnie ale z kazdym zjazdem coraz lepiej.. tylko, ze zdecydowanie nie pode mnie dlugosc.. mam 170cm/66kg

pozdr.

P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę tego było

No to teraz ja się wypowiem.

1. Na początku lat dwutysięcznych był Fischer Race Sc (taka szara) dł 165 cm - nie dawałem na niej rady - wtedy moja technika była do d.... .

2. Potem nastąpiło olśnienie. Jak spróbowałem jazdy na żonki Headach Big Easy o dł. 140 i promieniu 8 m to w tym samym dniu kupiłem Fischer WC dł. 150, promiń 8 m (szare). To były wspaniałe narty, na nich właściwie nauczyłem się jazdy na krawędziach. Niestety jazda długim skrętem lub na wprost była niemalże niebezpieczna.

3. Następne nartki to Fischer Race SC, dł 155 - były bardzo lekkie i przyjemne, ale trzymały na twardym tylko zaraz po ostrzeniu.

4. Następne to Atomic ST 12 dł 155 (biało-niebieskie, obecnie są do sprzedaży) - idą jak czołg, pięknie wycinają łuki i dają niezłego kopa na wyjściu z zakrętu.

5. Obecnie od tygodnia mam nowiutkie Volkl Racetiger SL dł. 155, promień 12 m z sezonu 06/07 (żółte), które kupiłem po okazyjnej cenie, dwukrotnie niższej od ceny za narty z sezonu 09/10, które wydaja się być identyczne, a różnia się tylko grafiką. Na Volklach jeździ mi się bardzo pewnie, ciagną wiraże ąz miło i trzymają na twardym bardzo dobrze.

Czy też tak macie, że po ok. 2 sezonach używania narty też was ciągnie do zmiany desek choćby poprzednie były rewelacyjne i jeszcze nie zajechane ?

Edytowane przez andy-w
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam amator jestem. Ale się wypowiem. Co mi tam.

Kilka lat jeździłem na Atomach SL 9, no ale to nie sportowa narta. Jednak na co dzień była super. Miała i zadzior i kop i dobrze trzymała krawędź i powiem Wam, że załuję, że ją sprzedałem.

Testowałem Atomy tegoroczne Sl Ti i są bardzo fajne. Ale mam wrażenie, że w stosunku do poprzednich produktów tej firmy to juz zupełnie inne narty.

Mówiąc o bardziej sportowych nartach, to napomknę Rosoły WC 9S. Dzisiaj z nimi walczyłem. No to dopiero po 5 zjeździe było coś, a po 10 już b yo nieźle. Ale to już narta do przyzwyczajenia się. Ciągle powtarzam. jestem amatorem. I nie młodym.

Moja żona śmiga na Fisherach WC Rc4 SC i żałuję, że jej kupiłem te narty, bo teraz zasuwa ile wlezie.

Dla mnie, w oparciu o moje doświadczenia, powiem tak:

- z doświadczenia - Atomy SL Ti

- z opowieści - Fischery WC RC4 Sc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...