Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Gdzie policja w Austrii


tadek49

Rekomendowane odpowiedzi

niee - jest porozumienie pomiędzy Austrią i Polską. Tak jak u nas płacisz za fotkę to i tam też - robią fotke odszukują numer i wysyłają - możesz nie płacić jednak jak wjedziesz do Austrii i cie złapią na kolejnym wykroczeniu to wtedy jesteś traktowany jak recydywista i wtedy dopiero to boli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale chyba macie na mysli potwierdzenie mandatów gotówkowych,które zapłaciliście na miejscu,a nie kredytowe,bo tych przecież cudzoziemcom nie dają.Zeby przyszło do domu,muszą mieć dane,spisane przez funkcjonariusza a tych sam fotoradar nie jest w stanie wydrukować.Dla mnie te posty są dziwne,bo stan na dzień dzisiejszy jest taki,że jak cię zatrzymaja,to płacisz i koniec,a jak zrobią zdjęcie,to mają je na pamiątkę...

Nie ...oni mają,tylko .....

Pamiątkę ma ten co otrzyma zdjęcie.:rolleyes:

Oj niewierny z Ciebie Tomasz.:o

Piszą Ci jak jest a TY swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mandaty

Temat był już wielokrotnie poruszany na forach motoryzacyjnych ,zawsze konkluzja była taka,że umowy z różnymi krajami Unii dopiero mają być wprowadzone,a na razie tego nie ma-ja sam w Niemczech mam z ostanich dwóch lat nieżłą kolekcje fotek i nic nie przyszło-chyba,że Austria jest wyjątkiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Re

W takim razie jak to działą,bo mandat krajowy- wzywają cię,musisz wyrazic zgodę na przyjęcie lub stwierdzić,kto prowadził,przy zagranicznym,niezapłaconym-kogo ciągają-kierowcę auta z danym numerem,jeśli auto pojawi się w Austrii ponownie czy właściciela auta z bazy danych,nawet jeśli pojawi się autem z innymi numerami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale chyba macie na mysli potwierdzenie mandatów gotówkowych,które zapłaciliście na miejscu,a nie kredytowe,bo tych przecież cudzoziemcom nie dają.Zeby przyszło do domu,muszą mieć dane,spisane przez funkcjonariusza a tych sam fotoradar nie jest w stanie wydrukować.Dla mnie te posty są dziwne,bo stan na dzień dzisiejszy jest taki,że jak cię zatrzymaja,to płacisz i koniec,a jak zrobią zdjęcie,to mają je na pamiątkę...

Taki sprytny jesteś? Pogadamy jak sprawdzą Cię przy najbliższej kontroli.

Po drugie jak mam auto w leasingu to nie mam wyjścia - muszę zapłacić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Niemiec przychodzą mandaty do Polski;),znajomemu przyszedł i musiał zapłacić,ale po kilku miesiącach przysłali,że mandat był za wysoki za popełnione wykroczenie-jakaś wewnętrzna kontrola wykazała,i prosili go o numer konta w celu zwrotu nadpłaty:pW Austrii,to nie wiem,ale jeżeli Koledzy piszą,że otrzymują "niespodzianki" tzn,że chyba też to działa:eek:Jeśli nie przyznajesz się do prowadzenia,to musisz wskazać prowadzącego pojazd,jeśli tego nie robisz-jesteś automatycznie sprawcą wykroczenia:pMożna nie płacić,tak jak w Polsce-ale jak inni piszą,nie jest to najlepsze rozwiązanie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzają na kogo pojazd jest zarejestrowany, ustlają w naszych urzędach adres i dalej tak jak napisał Darek - proste jak drut - ważne jest to że oni to egzekwują - a w bazie danych figurujesz pod dwoma postaciami - 1) osoba na którą jest pojazd zarejestrowany 2) nr rej pojazdu - jak zostaniesz zatrzymany sprawdzą w rejestrze i trafiony zatopiony :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to się ma do tego, że kupując samochód używany nie musisz zmieniać nr rejestracyjnego (na razie w ramach tego samego urzędu)?

Sądzę, że tak samo, jak byś kupił na Allegro simkartę, z której ktoś niedawno zadzwonił z fałszywym (lub co gorsza - prawdziwym) alarmem bombowym ;)

Czyli krótko mówiąc, masz problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacja dla wybierających się do Kaprun.

Dojeżdżając na lodowiec mijałem srebrne autko z napisem POLIZEI stojące koło sklepu BILLA. Tam jest ograniczenie do 50 km/h, łuk drogi - idealne miejsce, aby łapać śpieszących się na narty.

Kilku klientów czekało w kolejce po mandaty. Na szczęście tylko Niemcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie każde błyśnięcie wiąże się ze zdjęciem, dosyć popularne są zwykłe flesze, które błyskają gdy namierzą samochód powyżej limitu. Ma to działanie czysto psychologiczne i bardzo skutecznie spowalnia przekraczających prędkość. Tego typu urządzenia spotyka się również u nas i jest ich ponoć więcej niż fotoradarów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Austria Fotoradary I Polizei

Witam

Jadę 25 marca do Kaunertal -trasa przez Wrocław, Niemcy, Austria(najszybsza trasa) - czy Ktoś posiada informację gdzie po drodze stoją aktywne fotoradary ew. stałe miejsca postoju patroli ? Wyjazd około godziny 19.

przezorny zawsze przygotowany :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam fotoradartelefon posiada większość "obywateli" to tak dla przestrogi, a jak stoją już te normalne to praktycznie wszystkie działają a jest ich nie mało.

Tak samo z parkowaniem ...nie ma że na chwile czy coś tam.

U nas policja jest bezradna ...tam płacisz ...nie płacisz nie jedziesz :D:eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jadę 25 marca do Kaunertal -trasa przez Wrocław, Niemcy, Austria(najszybsza trasa) - czy Ktoś posiada informację gdzie po drodze stoją aktywne fotoradary ew. stałe miejsca postoju patroli ? Wyjazd około godziny 19.

przezorny zawsze przygotowany :rolleyes:

Tak ogólnie to zapomnij o polskich nawykach :)

Wiem że w PL b. trudno respektować wszystkie przepisy ;) ale tam na ogół można i warto.

Jeśli są ograniczenia, a jest ich niewiele - to na ogół są z jakiegoś powodu. Zdecydowaną większość trasy pojedziesz autostradami - trasy z Wrocławia nie znam ale w Niemczech ograniczeń w zasadzie nie ma, przez Austrię pojedziesz b. krótko.

Jedź tak jak wszyscy, ew. nieznacznie szybciej, jeśli masz gps to trzymaj się prędkości podawanej z gps (chyba jest wiarygodniejsza) - jeśli na "budziku" będzie 150 to gps pokaże pewnie coś koło 135 - do przyjęcia - nikt na autostradzie do tego się nie przyczepi.

Jeśli będziesz jechał wzdłuż Innsbrucka (niekoniecznie) to stosuj się do ograniczeń - tam mogą być fotoradary - tak jak na wys. większych miast, czy na obwodnicach miast.

Jak już zjedziesz z autostrady to nie przeginaj - trzymaj się w miarę przepisów, trzymaj się ich dokładnie przejeżdżając przez miasteczka.

Rzadko, ale czasem tak, zwłaszcza w weekendy (głównie soboty) kiedy wymieniają się turyści widuję austriacką policję z suszarkami, na bocznych drogach, w miasteczkach.

Jeśli jedziesz na noc to dotrzesz szybko i skutecznie - być może nie zauważysz żadnego policjanta podczas całego pobytu :) Pod wieloma względami jeździ się tam b. przyjemnie i jakoś tam na miejscu znacznie rzadziej przychodzi mi do głowy przeginać - trochę inna kultura na drodze, właściwie to inna komunikacyjnie cywilizacja :) Jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby sprawdzać tam fotoradary, szukać ostrzeżeń na CB Radio itd. a jeździłem dziesiątki razy.

Jeszcze jedno - jeśli dopisze pogoda to w miarę zbliżania się do celu coraz mniej będziesz chciał gonić a coraz bardziej oglądać krajobrazy :)

Przyjemniej robi się to powoli, dostojnie, koło za kołem ...coś jak "just cruising" ;)

PS. Co chcesz robić na miejscu o 4 rano? ;):)

Edytowane przez gajowy01
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Co chcesz robić na miejscu o 4 rano? ;):)

gajowy01

przede wszystkim thx za pomocne informacje!

O tym też myślałem -może poranne zwiedzanie Monachium -pierwszy raz na Bawarii -pewnie jest coś ciekawego do zobaczenia wczesnym rankiem :rolleyes:

Bogdan B-13,

z drugiej strony małe kimanko na BP też nie jest złym pomysłem.

Ale tak zupełnie serio to rzeczywiście zmienimy godzinę wyjazdu (2-3 rano)- tym bardziej, że nasz synek skończył wczoraj dopiero 5 m-cy i ma jeszcze czas na tułaczkę w trasie :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na poważnie, to przy ustalaniu godziny wyjazdu weź pod uwagę, że ponieważ - jak czytam - jedziesz w nocy z piątku na sobotę, między Monachium a Innsbruckiem na autostradzie będzie gęsto i powoli, jeśli do Monachium dotrzesz po 6.00 rano i tak będzie aż do popołudnia. Tak więc do tego co pokazuje planer podróży oprócz własnych postoi możesz doliczyć, myślę, spokojnie 2 godziny. Ale, dla poprawienia sobie nastroju (że nie tylko Ty stoisz w korku) możesz patrzeć na powrotną nitkę autostrady - tam będzie to samo.;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...