Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Słowacja, Czechy - warunki narciarskie 2010/2011


JC

Rekomendowane odpowiedzi

gorzej - nie pozwala juz na nartach jeździć :mad:

A po co pytasz, jak pytasz czy możesz to korzysta z prawa wyboru i nie pozwala, nie pytaj tylko informuj, albo po prostu nic, przecież jak zobaczy że Ciebie w domu nie ma i nart, to chyba się domyśli gdzie jesteś:D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż Aklim do przyjaciół Ciebie nie można zaliczyć. Jesli w opisie ktory wyraża radosc, ze wreszcie na stoku można sie SPRAWDZIĆ, Ty dopatrujesz się podtekstów to mamy rózne widzenie sztuki jezdzenia na nartach. Jesli na filmie jestes Ty to nie dziwię sie , że tak to widzisz. Ty po prostu sie nie rozwiniesz z taką jazdą.

Powinienes się konfrontowac w takich warunkach o jakich ja pisalem, a Ty pozujesz do filmu na takiej oslej łączce. To nie złosliwosc , sam się o tym przekonasz. Komentowac filmu nie będę , abys nie sądził , ze kieruję mna chęc dokopania.

Wiele na forum sie mówi o jezdzie w trudnych warunkach , pokaż jak sobie radzisz.

Ja nie ukrywam się przed nikim, zawsze informuję gdzie mnie mozna spotkac.

Chcę jezdzić w towarzystwie forumowych przyjaciół.

Podglądajcie, krytykujcie jak sie nie podoba. Zawsze się to mi przyda.

Ja problemów z żoną nie mam. Jest najwspanialszą kobietą.

Jak jade na narty to wstaje aby mi zrobić sniadanie i z usmiechem wita kiedy wracam. Dlaczego , bo wie że narty to mój SPOSÓB NA ZYCIE.

Moja maxyma na nartach "im trudniej tym lepiej". A ze lubię sie pochwalić.

A kto z WAS się nie chwali . Zaglądnijcie w swoje posty . Alpy, wspomnienia, kupione narty, radosc z padającego sniegu, załamania jak doznacie kontuzji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż Aklim do przyjaciół Ciebie nie można zaliczyć. Jesli w opisie ktory wyraża radosc, ze wreszcie na stoku można sie SPRAWDZIĆ, Ty dopatrujesz się podtekstów to mamy rózne widzenie sztuki jezdzenia na nartach. Jesli na filmie jestes Ty to nie dziwię sie , że tak to widzisz. Ty po prostu sie nie rozwiniesz z taką jazdą.

Powinienes się konfrontowac w takich warunkach o jakich ja pisalem, a Ty pozujesz do filmu na takiej oslej łączce. To nie złosliwosc , sam się o tym przekonasz. Komentowac filmu nie będę , abys nie sądził , ze kieruję mna chęc dokopania.

Wiele na forum sie mówi o jezdzie w trudnych warunkach , pokaż jak sobie radzisz.

Ja nie ukrywam się przed nikim, zawsze informuję gdzie mnie mozna spotkac.

Chcę jezdzić w towarzystwie forumowych przyjaciół.

Podglądajcie, krytykujcie jak sie nie podoba. Zawsze się to mi przyda.

Ja problemów z żoną nie mam. Jest najwspanialszą kobietą.

Jak jade na narty to wstaje aby mi zrobić sniadanie i z usmiechem wita kiedy wracam. Dlaczego , bo wie że narty to mój SPOSÓB NA ZYCIE.

Moja maxyma na nartach "im trudniej tym lepiej". A ze lubię sie pochwalić.

A kto z WAS się nie chwali . Zaglądnijcie w swoje posty . Alpy, wspomnienia, kupione narty, radosc z padającego sniegu, załamania jak doznacie kontuzji.

Oj Niko nic tam pozowanego nie było po prostu koniec dnia i dojazd do końca trasy po całodziennej jeździe może od nie chcenia oboje staliśmy ledwo na nogach ale z uśmiechem na ustach, a z żonami to było trochę z humorem ale widocznie nie siadł czasem jest tak w młodych małżeństwach że trzeba iść na kompromis.

pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż Aklim do przyjaciół Ciebie nie można zaliczyć. Jesli w opisie ktory wyraża radosc, ze wreszcie na stoku można sie SPRAWDZIĆ, Ty dopatrujesz się podtekstów to mamy rózne widzenie sztuki jezdzenia na nartach. Jesli na filmie jestes Ty to nie dziwię sie , że tak to widzisz. Ty po prostu sie nie rozwiniesz z taką jazdą.

Powinienes się konfrontowac w takich warunkach o jakich ja pisalem, a Ty pozujesz do filmu na takiej oslej łączce. To nie złosliwosc , sam się o tym przekonasz. Komentowac filmu nie będę , abys nie sądził , ze kieruję mna chęc dokopania.

Uuuuuuu,nie trafiony i nie zatopiony! :P

Przykład:

s20.jpg

To jest bardzo stroma ścianka,w dodatku z lodowymi muldami!Aklim ładnie ją pokonał! :cool:

Za to Tobie Niko pokory brak!Oceniasz po pozorach,a nie tędy droga! :rolleyes: Nartować każdy by chciał,ale nie każdy może,bo to już nie czasy studenckie,żeby było można robić co się chce... :(

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi tu o chwalenie się czy prężenie muskułów, nikt tu tego chyba nie oczekuje, ludzie dzielą się swoja pasją, radościami, sukcesami jak i porażkami. Nie spotkałem się tu jeszcze z relacja z wyjazdu w piękne i dalekie miejsce z której nawet między wierszami mógłbym wyczytać coś w stylu: "jesteście leszcze bo was tam nie było.... itd itp". Niestety w twojej wypowiedzi można było takie drugie dno znaleźć, może tak Ci po prostu wyszło przypadkiem, taką mam nadzieję, niemniej mam wrażenie, że czasem Ci się przydarza tak pisać - może taka masz manierę, taki styl.

Niko - niesmacznym zagraniem jest nabijanie się z filmiku (choć piszesz,że sie nie naśmiewasz), który wcale nie Aklim tu włożył. Zgadzam się, ta trasa w swoim dolnym przebiegu jest płaska jak podłoga w twoim domu ale jakoś trzeba na dół dojechać. Ty prawdopodobnie byś schodził z nartami gdzieś bokiem bo może jest zbyt płasko i niegodna ona zjazdu? Chłopaki stali na dole, kolega dojeżdżał to go nagrali- wszystko. O jaki pozowaniu piszesz? Przypuszczam, ze ten dół na Rohaczach to nawet jakby Bode Miler zjechał po tej plaskatej kaszy to byś mu napisał, ze się już nie rozwinie, nie bez racji - bo on już chyba kończy karierę

Edytowane przez mihumor
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to Tobie Niko pokory brak!

Pelna bzdura. Bardzo często odwoluję sie do pokory.

Pokora to zawsze szukanie doskonalosci ,a nie zarozumialstwo.

Coś się w zyciu nauczylem a juz napewno nie lekceważenia slabszych .

SAM do nich wyciągam rękę, zawsze chętnie pomagam.

Jedyne co można mi zarzucić to zajmowanie zdecydowanego stanowiska i przyznanie sie do błedu jesli sie w czyms mylę. Tego wielu tu brakuje. To sie nazywa "cywilną odwagą".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pelna bzdura. Bardzo często odwoluję sie do pokory.

Pokora to zawsze szukanie doskonalosci ,a nie zarozumialstwo.

Coś się w zyciu nauczylem a juz napewno nie lekceważenia slabszych .

SAM do nich wyciągam rękę, zawsze chętnie pomagam.

Jedyne co można mi zarzucić to zajmowanie zdecydowanego stanowiska i przyznanie sie do błedu jesli sie w czyms mylę. Tego wielu tu brakuje. To sie nazywa "cywilną odwagą".

Pełna bzdura?

Samokrytyka nie jest twoją mocną stroną... :P

Krytykujesz osobę,która nie unika trudnych warunków i sobie w nich radzi! :cool:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....... Zgadzam się, ta trasa w swoim dolnym przebiegu jest płaska jak podłoga w twoim domu ale jakoś trzeba na dół dojechać. Ty prawdopodobnie byś schodził z nartami gdzieś bokiem bo może jest zbyt płasko i niegodna ona zjazdu? Chłopaki stali na dole, kolega dojeżdżał to go nagrali- wszystko. O jaki pozowaniu piszesz? Przypuszczam, ze ten dół na Rohaczach to nawet jakby Bode Miler zjechał po tej plaskatej kaszy to byś mu napisał, ze się już nie rozwinie, nie bez racji - bo on już chyba kończy karierę

:D:D:D

Michał

masz u mnie duuuuuże piwo:)

Ps 1

żeby było śmieszniej ,to ja tego filmu jeszcze nie widziałem , więc nie wiem za bardzo o co kaman:confused::D

Ps 2

Niko ,ja naprawde lubię czytać twoje posty ,szanuję bardzo twoją wiedzę ,tylko czasem, być może zupełnie niepotrzebnie:confused: , doszukuję się jakiegoś drugiego dna w tym co piszesz;)

Generalnie luuuuzik:)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Energię rozladowalem , zabawialem sie niedzwiadkiem (SZ.M.). Trasa bez przetarć, rano 100% zmrożona, od 10.00 wiatr i slonce pomogly rozjeżdzic stok. Jazda bez kolejek.

O12.00 już na sciankach powstały miękkie garby.

O tym co wyprawialem zamilczę (dla spokoju na forum). :D

Jak dobrze pójdzie moze jeszcze dwa razy odwiedzę Sz.M.

Pozdrawiam!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja uzupełnię.

Szpindlerowy Mlyn - dzisiaj.

Powtarzając się - od samego rana równo twardo i prawie mroźno.

Tak około 1,5h. Nastepnie operowało słońce + nie duża, ale jednak pewna liczba narciarzy, że stok pomału siadał, ale do samego końca nie było breji, ani grząskiej kaszy (1.00 PM). Sypki firn do szybkiego, gładkiego, sprawnego wycięcia, przycięcia, obślizgu, przeskoku - co jak kto lubi i umie :)

Dodatkowo z boku stok Horni Misecky, chłodniejszy i twardy do 12.00.

Niestety kolejny rok zawalili dojazd orczykiem, brak śniegu pod nartami na sporym odcinku, już prawie sama trawa i kamienie, a na stoku pod 50 cm :eek:

Po 13 przenosiny na Sv. Petera - Hromovka względnie dobra, 3 Cervena góra i dół szybka i stosunkowo twarda (prawie jak śnieg zimowy :eek:), środek rozjechany, na bardzo wąskiej przecince,

4 czerwona cała biała i stosunkowo twarda, prawie przez przetarć - niestety orczyk zamknięty :eek:(może brakło podłoża pod narty).

Czarna w pierwszej części względnie dobra, ścianka cała prawie już zielona, dwie rynny z prawej i lewej strony do przeskoczenia, od 1/3 czarnej dużo śniegu, lekko sypiego, dość twarde podłoże, szybko do bardzo szybko. Niestety 2 osobowe krzesło też stoi :eek:. Cały wyjazd kanapą środkową, przejazd od góry poniżej knajpy w prawo na czerwono / czarną, z lekkim podchodzeniem ale po białym.

Generalnie dzień bardzo udany, pojeździłem, że hej, piękna pogoda tylko dość wietrznie momentami.

Było by nie fair gdybym nie wspomniał o jeszcze jednej rzeczy, dla wielu może brzmiącej "mniej smacznie";)...........

Dziś po raz kolejny spotkałem się z "moim Profesorem" Niko.

Człowiek po raz kolejny poświęcił bite 4h wyłącznie pod moją jazdę, zadanie, realizacja, weryfikacja, korekta, omówienie, analiza, dyskusja, etc., etc - non stop, czy to zjazd czy wyjazd kolejką. Altruizm narciarski wręcz niewiarygodny. Nawet nie zdołałem Człowiekowi pifka postawić, bo tak się jazda ułożyła, że w knajpce nie przystanęliśmy. "Zwykłe" dziękuję wydaje mi się nie na miejscu, więc jeszcze to załatwimy na live narciarsko lub poza narciarko - mam nadzieję :) Teraz muszę szybko spisać to co najważniejsze aby mi nie umknęło, bo wszak już koniec sezonu.

Jedyny dzisiejszy zgrzyt - jak się okazało po powrocie - jednak tak nieszczęśliwie przyciąłem po jakimś kamolku, że jedna rysa poszła mi na odcinku około 2 cm pod butem przy samej krawędzi, że aż mini szczelinka chyba jest :mad::(:mad: jutro do serwisu do weryfikacji.

Pozdrawiam,

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Energię rozladowalem , zabawialem sie niedzwiadkiem (SZ.M.). Jazda bez kolejek.

O tym co wyprawialem zamilczę (dla spokoju na forum). :D

Jak dobrze pójdzie moze jeszcze dwa razy odwiedzę Sz.M.

Pozdrawiam!

Zabawialiscie sie niedzwiadkiem? a moze u Medvidku

Energie straciles, soczek tez milczy, ale obiecuje rowniez poza narciarsko

Oj dzialo sie chyba oj dzialo.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabawialiscie sie niedzwiadkiem? a moze u Medvidku

Energie straciles, soczek tez milczy, ale obiecuje rowniez poza narciarsko

Oj dzialo sie chyba oj dzialo.

Oj działo, bo Soczek dzis zmusił mnie do właczenia dopalaczy. Jechałem mocno, wiesz jak to wygląda. Stok mocno rozjechany, ja pelna rura(Volkle )

a on ciągnie smugę za mną.

Juice Powiem , ze cała przyjemnosc po mojej stronie. Zrobiliśmy kawał dobrej roboty.Zrobiłes ogromne postępy.

Mam dużą satysfakcję. Przy okazji i ja się dużo nauczyłem.

No i najważniejsze. Chodzi o soczek w kieszonce. DOBRY POMYSŁ. :D

Pozdrawiam!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj działo, bo Soczek dzis zmusił mnie do właczenia dopalaczy. Jechałem mocno, wiesz jak to wygląda. Stok mocno rozjechany, ja pelna rura(Volkle )

a on ciągnie smugę za mną.

Juice Powiem , ze cała przyjemnosc po mojej stronie. Zrobiliśmy kawał dobrej roboty.Zrobiłes ogromne postępy.

Mam dużą satysfakcję. Przy okazji i ja się dużo nauczyłem.

W smuge (cienia najladniejsza lodka na mazurach przed 20 laty, pamnieta ktos?) nie wierze.

Jak soczek za Toba podazyl to ja jestem Filip Clay chyba ze "muldy"

Ciebie (z powodu impry u cioci na imieninach rozlozyly)

Cieszy mnie, ze nastepny niedowiarek pozytywnie nawrocony

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...