JC w podróży

[JC]

JC w podróży

I dla kontrastu

[gregor_g4]

JC, coś Ci się kierunki pomyliły - finał jest w Berlinie

[MAIKEL 1977]

JC, coś Ci się kierunki pomyliły - finał jest w Berlinie

JC załapał się do szerokiej kadry ,dlatego startuje razem z chłopakami z Barcelony :biggrin:

[SB]

Znaczy o co chodzi, że na Hugo Bossa Cię nie stać?:stupid:

[JC]

Znaczy o co chodzi, że na Hugo Bossa Cię nie stać?:stupid:

A to węgierski malarz?

[JC]

No i się"udało" zapłacić na lotnisku za "za duży bagaż". Walizeczka mojej córki okazała się za duża o kółka.

Zostawiłem na tacy 40 euro. Dzięki Wizzair!

[Chris_M]

No i się"udało" zapłacić na lotnisku za "za duży bagaż". Walizeczka mojej córki okazała się za duża o kółka.

W przypadkach wątpliwych należy walizkę wkładać do "kosza" do góry kółkami, wtedy jest szansa, że się zmieści

[johnny_narciarz]

Teraz z innej beczki - Barcelona

Barcelona to najpiękniejsze miasto jakie widziałem!To samo mówi moja Żona.

Wiedeń,Praga itp. - te da się porównywać i znajdywać podobieństwa,ale nie z Barceloną! To niewątpliwie miasto z bardzo oryginalną zabudową i piękną!

[JC]

JC w podróży

Polskie Stacje Narciarskie, kto rozpozna?

[marionen]

Może Czorsztyn-Ski?

[leitner]

Kazimierz Dolny, stacja "Kazimierz"

A coś się tam dzieje, że tyle ludzi stoi na górze? Jakieś krzesło w planach, nowa trasa lub czwarty talerzyk? :smile:

Edytowane 10 Czerwiec 2015 przez leitner

[andrzej1982]

Kazimierz Dolny, stacja "Kazimierz"

A coś się tam dzieje, że tyle ludzi stoi na górze? Jakieś krzesło w planach, nowa trasa lub czwarty talerzyk? :smile:

Zjazd właścicieli wyciągów odbył się w tych okolicach. JC pisał że nie może go tam zabraknąć

[johnny_narciarz]

Kazimierz Dolny - relację Marboru były wystarczająco precyzyjne i wyczerpujące.

Tak myślę. :wink:

[leitner]

W tle na pierwszym zdjęciu widać nawet zakole Wisły i Puławy.

To moje zdjęcie z tegorocznego wyjazdu. Zrobione mniej więcej w tym samym miejscu, co pierwsze zdjęcie JC.

[JC]

Może Czorsztyn-Ski?

Pudło! ?

[radekton]

foto 1 i 2 Kazimierz Dolny

foto 3 i 4 Rąblów

foto 5 i 6 Parchatka

[JC]

JC w podróży

Wakacje w stylu Mamma mia

Bankomaty działają, uchodźców brak. Pozdrowienia z Kos

[vado]

ale wifi regalmentowane :-P

[JC]

ale wifi regalmentowane :-P

I to bardzo

[aklim]

JC

pomóż Grekom i żądaj wszędzie paragonów :biggrin:

[JC]

JC w podróży

Dzisiaj pobiegłem w drugą stroną, nie do Kos, ale w kierunku przeciwnym, w kierunku dzikich plaż, pięknych widoków. A trafiłem... na grupę uchodźców, których właśnie zgarnęła straż wybrzeża. Stali na poboczu, ok 25 osób, głownie młodzi mężczyźni. Było też kilka kobiet, kilkoro dzieci. W ciszy, spokoju. Kilku klikało w komórki. Obok stały dwa osobowe samochody strażników. Prawie sielanka. Pobiegłem dalej. Dookoła było pełno porozrzucanych kamizelek, reklamówek i butelek po widzie.

Ot takie zderzenie świata "all inclusive" z jego prawdziwym obliczem.

Zdjeć nie robiłem.

[andrzej1982]

Dzisiaj pobiegłem w drugą stroną, nie do Kos, ale w kierunku przeciwnym, w kierunku dzikich plaż, pięknych widoków. A trafiłem... na grupę uchodźców, których właśnie zgarnęła straż wybrzeża. Stali na poboczu, ok 25 osób, głownie młodzi mężczyźni. Było też kilka kobiet, kilkoro dzieci. W ciszy, spokoju. Kilku klikało w komórki. Obok stały dwa osobowe samochody strażników. Prawie sielanka. Pobiegłem dalej. Dookoła było pełno porozrzucanych kamizelek, reklamówek i butelek po widzie.

Ot takie zderzenie świata "all inclusive" z jego prawdziwym obliczem.

Zdjeć nie robiłem.

Co ciachałeś przekazać tym postem?

[andrzej1982]

Ot takie zderzenie świata "all inclusive" z jego prawdziwym obliczem.

Przecież "All Incusive: to tylko darmowe napoje i jedzenie z poprzedniego dnia, serwowane na drugi dzień abyś miła świeże śniadanie, obiad i kolację , kolejnego dnia - na tym to polega :laughing:

To nie żadne luksus tylko mądre gospodarowanie żywnością,

[JC]

JC w podróży

100 km z Jonym Ivem...

Właśnie skoczyłem słuchać biografię Johnego Ive autorstwa Leandra Kohneya. Polecam tym, którzy lubią dobrze napisaną biografię, interesują się Apple, lubią czytać o ciekawych postaciach, które jak mówił Jobs "zmieniają świat". Polecam!

A przy okazji w trakcie słuchania biografii czytanej przez Jarosława Łukomskiego udało mi się przebiec ponad 100 km w dwa tygodnie, co jest moim nowym rekordem .

[JC]

Dzisiaj będzie trochę chwalenia się, mam nadzieję, że nie odbierzecie tego źle. Jednak "Czasem człowiek musi bo inaczej się udusi" :happy:

Moja praca oprócz monotonnego jeżdżenia na nartach, czy klepania w klawisze od rana do wieczora ma czasami tzw. "wartości dodane". Nie zdarzają się często, ale są i zostawiają ślad na długo, a czasami na całe życie. Tak było z wyjazdem na narty do Kanady, z oglądaniem zorzy polarnej... na żywo za kołem polarny.

Tym razem "wartość dodana" jest trochę inna. W październiku będę miał okazję wziąć udział pokazie przedpremierowym nowego filmu o agencie 007 "SPECTRE".

Jak wiecie Bond upodobał sobie, od czasu do czasu, jazdę na nartach. Tym razem trafił do Soelden. Pokaz filmu odbędzie się w Innsbrucku, a kolejnego dnia zaplanowano "narty śladami Jamesa Bonda".

To tyle chwalenia się :happy:

[video=youtube;LTDaET-JweU]

[video=youtube;YYKB75aIHWE]