marboru Napisano 31 Marzec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2014 Nigdy na to nie zwracałem uwagi na nartach...a rzeczywiście - gdy nie jeździmy, to narty nosić musimy... A sposobów noszenia jest dużo...oj dużo :laughing: Na "Bazukę", na "Przyjaciela"? Jak je nosicie? Ja wczoraj pod koniec dnia nosiłem dwie pary...więc było na "Chłopaka" :biggrin: [video=youtube;sU5cftDHOqo] 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 31 Marzec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2014 Jak je nosicie? Ja wiem jedno, jak ktoś nosi narty dziobami do tyłu, to mówiąc po swojsku już wiem "że nima to narciarz" i to się szybko potwierdza spotykając tą osobę na stoku:rolleyes:: Ja wczoraj pod koniec dnia nosiłem dwie pary...więc było na "Chłopaka" :biggrin: Ale mi wielkie halo, ja kilka dni temu popier...m se przez całą Europę prawie 3 tyś km z 2 parami nart i 2 tobołkami każdy ponad 10 kg. Wszystko oczywiście komunikacją masową i nigdzie żadnego wózka nie brałem wszystko nosiłem:smile:. Jeszcze mam takie spostrzeżenia odnośnie wożenia nart na dachu w uchwytach, jak ktoś wiezie szpicami do przodu to bankowo ma rejestrację na W:stupid:, czy to słoik, czy nie...nie wiem, nie wnikam, zaraz się pewnie okaże:applause: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 31 Marzec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2014 Ja wiem jedno, jak ktoś nosi narty dziobami do tyłu, to mówiąc po swojsku już wiem "że nima to narciarz" i to się szybko potwierdza spotykając tą osobę na stoku:rolleyes:: Ale gdzieś do lat 60-tych ub.w był to jedynie słuszny sposób noszenia nart i pomnik widoczny na filmiku w momencie 1:44 jest niezgodny z prawdą historyczną Wynikało to z konstrukcji wiązania "kandahar", które w przedniej części narty miało "wajchę" do zapinania wiązania, podczas gdy cała środkowa i tylna część narty była płaska, gładka i przez to idealnie nadawała się do wygodnego oparcia jej na ramieniu. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 31 Marzec 2014 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2014 Ja na walizkę.:biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 1 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2014 Ale gdzieś do lat 60-tych ub.w był to jedynie słuszny sposób noszenia nart i pomnik widoczny na filmiku w momencie 1:44 jest niezgodny z prawdą historyczną Wynikało to z konstrukcji wiązania "kandahar", które w przedniej części narty miało "wajchę" do zapinania wiązania, podczas gdy cała środkowa i tylna część narty była płaska, gładka i przez to idealnie nadawała się do wygodnego oparcia jej na ramieniu. Tak właśnie było. Ponieważ ja też "nie znoszę" noszenia nart szpicami do tyłu.(nawet patrzeć na takie coś nie mogę : :laughing:) Od zawsze najchętniej noszę narty w ręku. Nie wiem czy to jest na walizkę,jak pisze artix.:happy: Żadnego uchwytu walizkowego z kijek nie robię,a narty trzymam w dłoni tak jakbym trzymał uchwyt walizki. Ponieważ zazwyczaj staram się nie przemieszczać z nartami na piechotę nie dalej niż kilkanaście,kilkadziesiąt metrów,to nie sprawia to większego problemu.:biggrin: Zawsze myślałem,że SB będzie mi nosił narty (jako młodszy).Ale jakoś na to nigdy nie wpadł.:tongue: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 1 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2014 Na walizke jest wlasnie z kijkami , tak wynika z filmu i tez tak nosze :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 1 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2014 "A wy jak nosicie swoje narty?" No cóż odpowiedź jest prosta - niechętnie:wink: Pozdrawiam 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 1 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2014 Cześć Bardzo różnie. Pytanie czy chodzi o marsz z nartami czy o ich przeniesienie na odcinku 100 czy 200 metrów? Generalnie chodzi o to żeby było wygodnie i nikomu nie przywalić ale po tym jak ktoś niesie narty można z niewielkim błędem określić jak jeździ. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 1 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2014 Jeszcze raz oglądnąłem ten filmik. I wychodzi, że jak sam to na bazukę. Jak z Żoną to "bazuka2" Ale takiego sposobu chłopaki nie znaleźli:wink: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 1 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2014 ...ale po tym jak ktoś niesie narty można z niewielkim błędem określić jak jeździ. Już wiem jak nosisz narty:stupid: Oglądałem filmy jak jeździsz:applause: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 1 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2014 Cześć Już wiem jak nosisz narty:stupid: Oglądałem filmy jak jeździsz:applause: W druga stronę nie sprawdzałem.:wink: W każdym razie wydaje mi się, że nosze zdecydowanie bardziej profesjonalnie niż jeżdżę.:wink: A poważnie - jak ktoś dużo jeździ to bardzo pewnie operuje sprzętem w każdej sytuacji i to od razu widać. Pozdro 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 1 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2014 Autorzy mają niewielkie pojęcie o noszeniu nart bo... nie są skiturowcami! A więc: - przy wspinaczce zdecydowanie pozycja A (spiętę na górze rzepem i przytroczone do plecaka) - wariant "na husarza" - równolegle na plecaku (jeśli plecak ma po dwie kieszenie z boku a jest wysoki i szeroki) - w pionie z tyłu plecaka (raczej rzadko) - w poziomie pod klapą - wygodne na długich podejściach gdzie nie ma ruchu - luzem na plecaku (na krótkich podejściach) - blokująco - na zalodzonych zejściach wbijając na zmianę co krok. Ustawienie (przestawienie) nart piętkami do przodu też ma sens - gdy przechodzimy przez przeciwwiatrową zasłonę z pasków - po prostu nie haczą. Pozdro Wiesiek - 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
b4rt3q Napisano 1 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2014 Autorzy mają niewielkie pojęcie o noszeniu nart bo... nie są skiturowcami! A więc: - przy wspinaczce zdecydowanie pozycja A (spiętę na górze rzepem i przytroczone do plecaka) - wariant "na husarza" - równolegle na plecaku (jeśli plecak ma po dwie kieszenie z boku a jest wysoki i szeroki) - w pionie z tyłu plecaka (raczej rzadko) - w poziomie pod klapą - wygodne na długich podejściach gdzie nie ma ruchu - luzem na plecaku (na krótkich podejściach) - blokująco - na zalodzonych zejściach wbijając na zmianę co krok. Ustawienie (przestawienie) nart piętkami do przodu też ma sens - gdy przechodzimy przez przeciwwiatrową zasłonę z pasków - po prostu nie haczą. Pozdro Wiesiek - Następnym razem spróbuję zanieść narty z parkingu pod wyciąć na husarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 1 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2014 Po co nosić, może coś takiego sobie przyczepić?http://allegro.pl/skicart-noszenie-nart-to-przeszlosc-prezent-i4037115026.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 1 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2014 Po co nosić, może coś takiego sobie przyczepić?... Jednak bez kółek żyć się nie da:wink: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tadeusz T Napisano 1 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2014 (edytowane) Ja wiem jedno, jak ktoś nosi narty dziobami do tyłu, to mówiąc po swojsku już wiem "że nima to narciarz" i to się szybko potwierdza spotykając tą osobę na stoku:rolleyes:: ... A mnie się często zdarza nosić dziobami do tyłu i góry - pewnie dlatego, że słabo jeżdżę... :redface: Jak mam przejść kilkadziesiąt metrów, mam na plecach plecak z butami a w ręku torbę i kijki, to wystarczy lekki skłon i półprzysiad, a narty same lądują na ramieniu - dziobami do tyłu (ramię między wiązaniami). Zakładanie ich w tej sytuacji dziobami do przodu to lekka ekwilibrystyka. Oczywiście można najpierw zarzucić narty, a potem brać się za resztę bagażu, ale jakoś zawsze narty są ostatnie w kolejce... :smile: Mnie natomiast denerwuje, jak ktoś trzyma narty w ręku i przy każdym kroku wali piętkami o podłoże.... Jak można tak znęcać się nad nartami!!!! :smile: Tadek PS Noszenie dziobami do przodu z przednimi wiązaniami za ramieniem jak np. 1min 44 sek filmu jest bardzo nieekonomiczne. Do siły ciężkości nart dokładamy całkiem dużą siłę ręki przeciwdziałającą podnoszeniu się dziobów. Ogólnie im bardziej zrównoważona pozycja nart na ramieniu tym mniejszy wysiłek przy noszeniu. Edytowane 1 Kwiecień 2014 przez Tadeusz T 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torres Napisano 1 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2014 A mnie się często zdarza nosić dziobami do tyłu i góry - pewnie dlatego, że słabo jeżdżę... :redface: Nic się nie martw ja mam tak samo :sorrow::biggrin: Pozdr.Torres Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregor_g4 Napisano 1 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2014 Nic się nie martw ja mam tak samo :sorrow::biggrin: Pozdr.Torres a ja mam twintipy, to mam już w ogóle najgorzej, bo dziób i z tyłu i z przodu 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrek96 Napisano 1 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2014 A mnie się często zdarza nosić dziobami do tyłu i góry - pewnie dlatego, że słabo jeżdżę... :redface: Jak mam przejść kilkadziesiąt metrów, mam na plecach plecak z butami a w ręku torbę i kijki, to wystarczy lekki skłon i półprzysiad, a narty same lądują na ramieniu - dziobami do tyłu (ramię między wiązaniami). Zakładanie ich w tej sytuacji dziobami do przodu to lekka ekwilibrystyka. Oczywiście można najpierw zarzucić narty, a potem brać się za resztę bagażu, ale jakoś zawsze narty są ostatnie w kolejce... :smile: Mnie natomiast denerwuje, jak ktoś trzyma narty w ręku i przy każdym kroku wali piętkami o podłoże.... Jak można tak znęcać się nad nartami!!!! :smile: Tadek PS Noszenie dziobami do przodu z przednimi wiązaniami za ramieniem jak np. 1min 44 sek filmu jest bardzo nieekonomiczne. Do siły ciężkości nart dokładamy całkiem dużą siłę ręki przeciwdziałającą podnoszeniu się dziobów. Ogólnie im bardziej zrównoważona pozycja nart na ramieniu tym mniejszy wysiłek przy noszeniu. Dokładnie tak!! chciałem napisać to samo, ale mnie uprzedzono Narty opierają się na ramieniu między wiązaniami, a ręka idzie od góry i lekko przytrzymuje nartki Gdyby chciał tak samo, ale dzioby do przodu, to wtedy musimy podpierać narty i już tracimy komfort. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 1 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2014 Cześć he he bo macie krótkie narty chłopaki i je klasycznie nosi się mniej wygodnie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tadeusz T Napisano 1 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2014 (edytowane) Cześć he he bo macie krótkie narty chłopaki i je klasycznie nosi się mniej wygodnie. Pozdro Jutro sprawdzę na ołówkach 195 cm, a za parę dni (tfu, na psa urok) jak przyjdą nowe długie (w miarę - 178), to też sprawdzę... :smile: Tadek To jeszcze dodam, że na chłopaka (narzeczonego, męża) nosiłem inaczej niż na filmie pokazywali. Obie pary na ramionach skrzyżowane za głową... Edytowane 1 Kwiecień 2014 przez Tadeusz T Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrek96 Napisano 1 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2014 Cześć he he bo macie krótkie narty chłopaki i je klasycznie nosi się mniej wygodnie. Pozdro No ta diagnoza jest prawidłowa Ale chce też kupić gigantki (wyższe ode mnie) Wtedy przetestuję metodę z dziobami do przodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waldek Napisano 1 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2014 Witam, Jak ktoś nosi narty dziobami do tyłu to musi być z Warszawy-takie hasło było w Beskidach i może jest nadal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gira Napisano 15 Kwiecień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 15 Kwiecień 2014 Jeszcze mam takie spostrzeżenia odnośnie wożenia nart na dachu w uchwytach, jak ktoś wiezie szpicami do przodu to bankowo ma rejestrację na W:stupid:, czy to słoik, czy nie...nie wiem, nie wnikam, zaraz się pewnie okaże:applause:SBPewnie zobaczyłeś jak dzieciaki z tego pierwszego na liście klubu jechały na ferie :-). Peace. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.