Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

DESCENTE -kurtka- wasze opinie ?


jodek1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,

Niestety mój jaskrawy rossignol przeżył swoje 3 sezony i ostro przecieka a po membranie pozostało tylko wspomnienie :frown::

Zastanawiam sie nad zakupem kurtki firmy Descente .

Membrana 20 tyś /20 tyś - wykonanie wydaje się solidne, cena atrakcyjnie przeceniona :tongue:

Nie znam tej marki i nikt ze znajomych nie używał tej kurtki , wiec mało wiem, to że przecena 70% nie znaczy że kurta jest dobra ... więc może ktoś coś ? może na temat tej marki napisać ?

Edytowane przez jodek1
literóki :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest bardzo dobra marka :smile: Mam od paru lat kurtkę, spodnie i rękawice. Nie do zdarcia. Ciuchy tej firmy używają reprezentacje Kanady i Szwajcarii.

Może masz jeszcze wersję której nie projektowali księgowi :)

Ze trzy lata temu miałem kurteczkę tej firmy. Model chyba dosyć wysoki - jak się później orientowałem ceny detaliczne oscylowały wokół 700 eur.

Nie byłem z niej zadowolony, przepuszczała wiatr, zamki miała zwykłe przykryte patką, szwy chyba nie klejone. Pomimo tego że była to kurtka z ociepliną to pomimo tego że jestem zimnolubny nie dało się w niej jeździć w samej bieliźnie. Jedyny jej plus był taki że wyglądała zajeb...

Podobnego zdania jest mój kolega który również kupił Descente skuszony ceną. W tej chwili jego elegancka czarno czerwona Descente leży w domu a on jeździ na narty w jakiejś ciapowatej kurtce kupionej za parę złotych w Tkmaxie.

Jeżeli zaś chodzi o spodnie tej firmy to jest z nich bardzo zadowolony i nie zamierza zmieniać.

W tej chwili ja uzytkuję membranę gore pro shell Milleta i takie rozwiązanie o wiele bardziej mi odpowiada.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo solidna japońska marka. Osobiście nie użytkowałem, ale kilku moich kolegów bardzo je chwali. Narciarze Szwajcarii i Kanady w byle czym by nie jeździli. Wszyscy producenci japońscy dbają o używanie do produkcji swoich wyrobów najnowszych technologii i materiałów z najwyższej półki. Osobiste doświadczenie mam z innymi japońskimi producentami. W połowie lat 70-tych dostałem ze "zgniłego zachodu" kurtkę Phenixa. Co prawda nie była to kurtka typowo narciarska, nie było też wtedy membran, ale byłem nią zachwycony bo była niezwykle lekka i bardzo ciepła(zwłaszcza w tamtych czasach). Jak z niej wyrosłem to mama dorobiła mi wełniane mankiety, żebym jeszcze w niej mógł pośmigać dwa sezony. W odzieży Phenixa śmiga reprezentacja Norwegii. Przez kilka lat jeździłem w kurtce Goldwina (dokładnie 7 dopóki nie przeszedłem do stajni Head-a:stupid:). Używam jej dalej jako kurtki roboczej do dzisiaj i wciąż membrana działa (20000). W Goldwinie jeździ ekipa Szwecji. Jakbyś potrzebował polaru albo kurtki puchowej, letniej odzieży sportowej bądź tenisowej polecam wyroby firmy Uniqlo ( Uniqlo w wolnym tłumaczeniu - unikalne ubrania, a firma to jeden z największych prywatnych producentów ubiorów sportowych na świecie). Też Japończycy, a ambasadorami firmy są Novak Djokovic (mój tenisowy idol) i Kei Nishikori. Do kompletu proponowałbym gogle Swans (używałem-bardzo dobre), narty np. Ogasaka (nie jeździłem, ale z pewnością byłyby oryginalne) i buty Rexxam. 4 lat temu o mało sam ich nie kupiłem. W Harrachowie jest przedstawiciel na Europę Środkową. Niestety nie udało mi się ich wcisnąć na nogę, w nowym sezonie miałem próbować nowy model (bardzo ładne), ale pojawiły się Fischery Vacuum i z Rexxam-ów zrezygnowałem. Jedyne co mnie zniechęca do japońskich producentów to ich bardzo wysokie ceny (ale jakość niestety kosztuje), a oszczędny musi drogo kupować:stupid:. Połączyć te wszystkie marki w jednym narciarzu - byłoby ciekawie i oryginalnie.

Pozdrawiam serdecznie!

PS Za ten post nie dostałem złamanego jena. To nie kryptoreklama, ale życie.

Edytowane przez marionen
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może masz jeszcze wersję której nie projektowali księgowi :)

Ze trzy lata temu miałem kurteczkę tej firmy. Model chyba dosyć wysoki - jak się później orientowałem ceny detaliczne oscylowały wokół 700 eur.

Nie byłem z niej zadowolony, przepuszczała wiatr, zamki miała zwykłe przykryte patką, szwy chyba nie klejone. Pomimo tego że była to kurtka z ociepliną to pomimo tego że jestem zimnolubny nie dało się w niej jeździć w samej bieliźnie. Jedyny jej plus był taki że wyglądała zajeb...

Podobnego zdania jest mój kolega który również kupił Descente skuszony ceną. W tej chwili jego elegancka czarno czerwona Descente leży w domu a on jeździ na narty w jakiejś ciapowatej kurtce kupionej za parę złotych w Tkmaxie.

Jeżeli zaś chodzi o spodnie tej firmy to jest z nich bardzo zadowolony i nie zamierza zmieniać.

W tej chwili ja uzytkuję membranę gore pro shell Milleta i takie rozwiązanie o wiele bardziej mi odpowiada.

Ja piszę o oryginałach, a nie podróbkach. Niestety im lepszy producent tym więcej próbujących na nich zarobić podrabiaczy. Na Twoim miejscu jeśli to oryginały, to bym reklamował.

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkuję DESCENTE w komplecie,tzn.spodnie i kurtkę.

Kupowałem w InterS... w Katowicach.

Kosztowało to to...dużo kasy.

Niestety nie jestem usatysfakcjonowany.Stosunek jakości do ceny 1:5 ,takie jest moje subiektywne odczucie.

Najzwyczajniej wszystko przemaka ,a niby membrana 20/20.

Owszem design mnie się podobał,materiał też wydawał się idealny.

Nie chcę powiedzieć,że DESCENTE to zła marka.

Uważam tylko,że wybrałem zły model.Być może zaprojektowany przez księgowych,jak było powyżej napisane,lub dostała mi się podróbka.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja piszę o oryginałach, a nie podróbkach. Niestety im lepszy producent tym więcej próbujących na nich zarobić podrabiaczy. Na Twoim miejscu jeśli to oryginały, to bym reklamował.

Pozdrawiam serdecznie.

Nasze kurtki kupowane były w z normalnej dystrybucji. Moją wypatrzyłem w dużym sklepie pod wyciagiem w Saalbach a kolega swoją kupował w sklepie w PL.

Obie te kurtki kupowane na różnych rynkach EU łączy niska satysfakcja z użytkowania.

Bardzo solidna japońska marka. Osobiście nie użytkowałem, ale kilku moich kolegów bardzo je chwali. Narciarze Szwajcarii i Kanady w byle czym by nie jeździli. Wszyscy producenci japońscy dbają o używanie do produkcji swoich wyrobów najnowszych technologii i materiałów z najwyższej półki.

Hmm czyli używać nie używałeś ale kolega miał i chwalił - a może koledze głupio się przyznać że kurtka za tyle kasy jest powiedzmy taka sobie ? Chyba że jeździ w sugerowanym przez Ciebie polarze - w takim układzie nadmierna przewiewność kurtki nie będzie mu przeszkadzać.

Osobiste doświadczenie mam z innymi japońskimi producentami. W połowie lat 70-tych dostałem ze "zgniłego zachodu" kurtkę Phenixa. Co prawda nie była to kurtka typowo narciarska, nie było też wtedy membran, ale byłem nią zachwycony bo była niezwykle lekka i bardzo ciepła(zwłaszcza w tamtych czasach). Jak z niej wyrosłem to mama dorobiła mi wełniane mankiety, żebym jeszcze w niej mógł pośmigać dwa sezony. W odzieży Phenixa śmiga reprezentacja Norwegii. Przez kilka lat jeździłem w kurtce Goldwina (dokładnie 7 dopóki nie przeszedłem do stajni Head-a:stupid:). Używam jej dalej jako kurtki roboczej do dzisiaj i wciąż membrana działa (20000). W Goldwinie jeździ ekipa Szwecji.

Jak Ci się uda to weź do ręki Phenixa i porównaj z Descente. Całkowicie inny typ kurtki i użytych materiałów. Używać nie używałem ale w ręku miałem. Phenix sporo solidniejszy.

Jakbyś potrzebował polaru albo kurtki puchowej, letniej odzieży sportowej bądź tenisowej polecam wyroby firmy Uniqlo ( Uniqlo w wolnym tłumaczeniu - unikalne ubrania, a firma to jeden z największych prywatnych producentów ubiorów sportowych na świecie). Też Japończycy, a ambasadorami firmy są Novak Djokovic (mój tenisowy idol) i Kei Nishikori. Do kompletu proponowałbym gogle Swans (używałem-bardzo dobre), narty np. Ogasaka (nie jeździłem, ale z pewnością byłyby oryginalne) i buty Rexxam. 4 lat temu o mało sam ich nie kupiłem. W Harrachowie jest przedstawiciel na Europę Środkową. Niestety nie udało mi się ich wcisnąć na nogę, w nowym sezonie miałem próbować nowy model (bardzo ładne), ale pojawiły się Fischery Vacuum i z Rexxam-ów zrezygnowałem. Jedyne co mnie zniechęca do japońskich producentów to ich bardzo wysokie ceny (ale jakość niestety kosztuje), a oszczędny musi drogo kupować:stupid:. Połączyć te wszystkie marki w jednym narciarzu - byłoby ciekawie i oryginalnie.

Taa bardzo ciekawa byłaby cena takiego ubioru dobranego wedlug tej listy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ci się uda to weź do ręki Phenixa i porównaj z Descente. Całkowicie inny typ kurtki i użytych materiałów. Używać nie używałem ale w ręku miałem. Phenix sporo solidniejszy.

Jedna i druga firma ma w swojej kolekcji kilkanaście rodzajów kurtek narciarskich, różniących się materiałami, wykończeniem, krojem i ceną. Trzeba by znaleźć dokładne odpowiedniki, dobrać metodologię i zrobić rozległe testy konsumenckie.:wink: Badanie w ręku może być omylne.:wink:

Kurtkę Phenixa też miałem i nie mogę złego słowa na nią powiedzieć, na pająka również.:smile:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Marka niemalże kultowa. Jeżeli masz dobrą cenę i Ci się podoba (ja ich designu nie znoszę) to bym kupił. Swego czasu kupiłem Colmara tylko ze względu na super cenę i mam ja do tej pory i nie narzekam.

W każdym razie szacunek na stoku wzbudzisz. ;)

Pozdrowienia

Tylko raczej nie o taki szacun chodzi na stoku :wink:

Jedna i druga firma ma w swojej kolekcji kilkanaście rodzajów kurtek narciarskich, różniących się materiałami, wykończeniem, krojem i ceną. Trzeba by znaleźć dokładne odpowiedniki, dobrać metodologię i zrobić rozległe testy konsumenckie.:wink: Badanie w ręku może być omylne.:wink:

Kurtkę Phenixa też miałem i nie mogę złego słowa na nią powiedzieć, na pająka również.:smile:

"szecunek" na stoku to raczej Bogner :biggrin:

Kurtka wykonana jest solidnie ma kilka wodotrysków jak ekstra kominiarka czy coś w rodzaju zółwia na plecach od środka model z 2012 wiec moze jeszcze nie jest typowo księgowy.... jednak sprawia wrażenie cienkiej

Dziekuje za wasze wszystkie opinie - nie są one jednoznaczne - musze przemyśleć temat - jednak musze coś kupić bo 3 sezony dla Rossigniola to jest dramat kurtka przypomina bardziej sweter wełniany :stupid:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Bognerem wzbudzisz u leszczy a Descente u tych, którzy wiedzą o co chodzi. :)

Poza tym porównaj nazwy. Jak jakiś Bogner może być w ogóle narciarski.

Pozdrowienia

Kupiłbym Bognera kurtkę....taaaaka promocja z 7 tysi na 3 tysi, czy to nie okazja?.a jaki lans na plecach- napis BOGNER TEAM:wink::stupid:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do samej marki - mimo, że ubierają się w to kadry - to mi kojarzy się ona z lansem i raczej średnimi umiejętnościami na stoku.

Membrana 20/20 to b. dobre parametry - jeśli Tobie odpowiada marka i krój - to bierz, bo lepsze parametry możesz mieć kupując GORE.

Nie wiem w jakiej cenie kupujesz tą kurtkę ale w przedziale 600-2000 można wybierać w dużej ilości firm/modeli i membran GORE TEX.

Pare osób pisze też, że membrana w kurtce im nie działa. Proponuje po zakupie wziąć kurtke/spodnie pod kran i polać wodą - przy 20/20 woda zachowa się jak na worku foliowym - nie wsiąknie i nie pozostawi mokrego śladu na tkaninie. Jeśli po zakupie zauważycie, że u was tak nie jest, znaczy to że membrana jest walnięta na skutek uszkodzenia mechanicznego, bądź jakiegoś zabrudzenia.

Membrany też nie są wieczne, a przede wsszystkim należy z nimi dobrze postępować - to wydłuża ich żywotność.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Bognerem wzbudzisz u leszczy a Descente u tych, którzy wiedzą o co chodzi. :)

Poza tym porównaj nazwy. Jak jakiś Bogner może być w ogóle narciarski.

Pozdrowienia

Mają modele narciarskie ( normalne) które są w cieniu tych gadżeciarskich. Ja osobiście nie mam nic przeciw ubieraniu się, to że coś jest bardziej krzykliwe nie znaczy że wszyscy powinni sie z tego śmiać. Mają jedną ważną zaletę, nie pomylisz znajomego na stoku z kimś kto jeździ w Descante, Feniksie czy pająku. Że są droższe? To już czyjaś sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masakrycznie smieszne przewaznie sa wasze opinie na temat Bognera...to klasa sama w sobie znam doskonale ta marke mimo tego ze mnie na nia nie stać.

Cena fakt jest zaporowa dlatego ja wolałbym prosić o opinie o Descente a nie kadzenie o innych markach na ktore ktos nie ma kasy.

Wysłane z mojego SM-G7105 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masakrycznie smieszne przewaznie sa wasze opinie na temat Bognera...to klasa sama w sobie znam doskonale ta marke mimo tego ze mnie na nia nie stać.

...

  1. O gustach się nie dyskutuje nie dlatego, że każdy jest dobry. Ale dlatego, że albo ma się dobry gust, albo go się nie ma więc dyskusja jest pozbawiona sensu.
  2. Zły gust wyrobów stopniuje się w następujący sposób: zły gust, bardzo zły gust, koszmarny gust, Bogner.
  3. Nie mam zamiaru dyskutować o wyrobach Bognera bo patrz punkt 1. :smile:

Tadek

Edytowane przez Tadeusz T
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  1. O gustach się nie dyskutuje nie dlatego, że każdy jest dobry. Ale dlatego, że albo ma się dobry gust, albo go się nie ma więc dyskusja jest pozbawiona sensu.
  2. Zły gust wyrobów stopniuje się w następujący sposób: zły gust, bardzo zły gust, koszmarny gust, Bogner.
  3. Nie mam zamiaru dyskutować o wyrobach Bognera bo patrz punkt 1. :smile:

Tadek

Następna mądrość ludowa :stupid:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masakrycznie smieszne przewaznie sa wasze opinie na temat Bognera...to klasa sama w sobie znam doskonale ta marke mimo tego ze mnie na nia nie stać.

Cena fakt jest zaporowa dlatego ja wolałbym prosić o opinie o Descente a nie kadzenie o innych markach na ktore ktos nie ma kasy.

Wysłane z mojego SM-G7105 przy użyciu Tapatalka

Cześć

Mam kurtkę Descente od 5 sezonów.

Zalety:

- niesamowicie wygodna i lekka

- świetnie leży tzn. dodaje co najmniej 1pkt do umiejętności na stoku :-)

- wykonanie czyli szycie, jakość materiałów, ilość kieszeni - perfekcyjne

Wady:

- za płytki kaptur (jeśli jeździsz w kasku to nie problem)

- za niski kołnierz więc jak wieje to zimno w szyję

- wkurzający nit wewnątrz rękawa który wszedł już parę razy pod paznokieć przy zakładaniu kurtki :-(

- przy b.niskich temperaturach jest w niej chłodno więc dodatkowa warstwa wskazana

Posumowując:

Bardzo dobra kurtka z kilkoma drobnymi wadami.

Bogner lub Vist to klasa sama dla siebie ale cena kosmiczna.

Spyder - wszyscy w tym jeżdżą a kurtki już nie takie pancerne jak 10 lat temu.

Zastanowiłbym się jeszcze nad Dainese, piekne wzornictwo i chyba dobra jakość.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

używam kurtki Descente od liku lat, ma takie cosiki jak Titan Thermo, Ion-Bodies (zdaje się że faktycznie działa :cool::), kupiona koło 2006/07 roku za około 2 kafle, cena regularna chyba 2400

model d5-8628 złego słowa nie powiem, testowana w deszczu, mrozie, wiosennej pogodzie, lekka, wygodna, krój trenerski, wg mnie kurtka doskonała, wykonanie najwyższa półka, materiały również, gdybym dziś miał kupić nową wybrał bym tą markę, mój kolega z którym razem śmigamy też ma tą markę i chwali, jedyna wada to skłonność do brudzenia i tu trzeba uważać z praniem, nie wolno trzeć zabrudzonych miejsc (mechaci się) i dopuścić do nadmiernego ubrudzenia bo piorąc w delikatnych płynach ciężko doprać (ja mam białą :biggrin:) poza tym super polecam!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Szacunek na stoku" o czym wy gadacie?

Ci starsi panowie w Descentach czy Bognerach wywołują raczej uśmiech na mojej twarzy. No ale trzeba się jakoś dowartościować gdy umiejętności nie te.

Kojarzą mi się przeważnie z nowobogackimi Rosjanami :cool::

Tak jak by nie było innych porządnych firm jak Norröna, Arcteryx, Bergans czy Haglöfs.

Edytowane przez artix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szacunek to spore nadużycie jednak wyśmiewanie się z kogoś że ma siako na taką firmę również podchodzi pod obraz politowania z powodu zazdrości, bo nic innego tego nie tłumaczy. A tłumaczenie że jeżdżą Ci co nie umieją? To też między bajki można wsadzić. Drogie wdzianko czy sprzęt o niczym więcej nie świadczy jak tylko o tym że ktos ma więcej gotówki w kieszeni!!! Więcej obiektywizmu koledzy, bo mógłbym nie jedno napisać co ja widzę na stoku. Tylko ja plotkami-pudelkami stokowymi się nie zajmuje:) Każdy ma to co chce i jeździ jak umie

"Szacunek na stoku" o czym wy gadacie?

Ci starsi panowie w Descentach czy Bognerach wywołują raczej uśmiech na mojej twarzy. No ale trzeba się jakoś dowartościować gdy umiejętności nie te.

Kojarzą mi się przeważnie z nowobogackimi Rosjanami :cool::

Tak jak by nie było innych porządnych firm jak Norröna, Arcteryx, Bergens czy Haglöfs.

Edytowane przez Roobs
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha, politowanie, zazdrość, a to dobre...

Raczej chyba nie masz pojęcia ile marki o których pisałem kosztują. Dorzucę jeszcze Peak Performance, bo to są dla mnie ciuchy które wyglądają, ale o gustach się nie dyskutuje i to był mój błąd.

Edytowane przez artix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci starsi panowie w Descentach czy Bognerach wywołują raczej uśmiech na mojej twarzy. No ale trzeba się jakoś dowartościować gdy umiejętności nie te.

Kojarzą mi się przeważnie z nowobogackimi Rosjanami :cool::

Tak jak by nie było innych porządnych firm jak Norröna, Arcteryx, Bergens czy Haglöfs.

Takie przemyślenia można podsumować jedynie modnym powiedzonkiem (lekko zmodyfikowanym):

Nie każdy narciarz w drogich markowych ciuchach ma problem ze swoją samooceną, ale każdy narciarz tak oceniający innych narciarzy ma z tym BARDZO poważny problemy :)

Osobiście w tamtym sezonie używałem kurtki Descente Silvan. Nie dała mi powodów do narzekania.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie przemyślenia można podsumować jedynie modnym powiedzonkiem (lekko zmodyfikowanym):

Nie każdy narciarz w drogich markowych ciuchach ma problem ze swoją samooceną, ale każdy narciarz tak oceniający innych narciarzy ma z tym BARDZO poważny problemy :)

Osobiście w tamtym sezonie używałem kurtki Descente Silvan. Nie dała mi powodów do narzekania.

No ale jak u kogoś te marki wzbudzają szacunek, to jest całkowicie normalne :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...