leitner Napisano 16 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2017 Zanim odwieźli mnie do szpitala, mój brat - Maciek - zjechał jeden raz na Beskid Sport Arenie. Ta relacja jest właściwie jego opinią. Na PLUS: Trasa bardzo ciekawa, szeroka i z kilkoma wariantami przejazdu, świetna kolej. Tunel jest niesamowitą atrakcją. Powiedział, że się nie dziwi, że tyle osób jeździ wieczorem na BSA, bo trasa jest dużo lepsza niż na SON-ie. Na MINUS: mata na górnym peronie, która trochę utrudnia wysiadanie z kanapy; muldy na stoku (zastanawiał się czy trasa była ratrakowana) i wygląd dolnej stacji (nie wpływa to na jazdę, ale jest bardzo monumentalna). Ogólnie ośrodek na plus - w restauracji świetne jedzenie (przynajmniej tak wyglądało), pyszna czekolada i przystępne ceny. Od siebie dodam, że pracownicy restauracji i GOPR zachowali się bardzo dobrze podczas mojego zasłabnięcia - od razu zadzwonili po karetkę. Jeśli nic złego się nie wydarzy, to w sobotę późnym wieczorem odwiedzę BSA, ale raczej nie narciarsko (będzie to zależeć od sił, ale póki co nie nastawiam się na jazdę). Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim, którzy mi pomogli - pracownikom stacji, przypadkowym narciarzom, GOPR-owi i oczywiście Waldkowi. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 16 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2017 Całe szczęście, że nic się nie stało... ...pechowy jakiś ten rok Dużo kontuzji, chorób i innego plugastwa dotykającego narciarzy. Oby do końca sezonu wszystko się odwróciło na narciarską stronę mocy. Zdrówka Marcin! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 16 Luty 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2017 1 minutę temu, marboru napisał: Całe szczęście, że nic się nie stało... ...pechowy jakiś ten rok Dużo kontuzji, chorób i innego plugastwa dotykającego narciarzy. Oj tak... Pielęgniarka wczoraj powiedziała, że karetki jeżdżą jak taksówki. Dzięki, Ty też zdrowiej, bo trzeba korzystać z tego śniegu, co jeszcze jest! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredek321 Napisano 16 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2017 Dużo zdrowia i szybkiego powrotu na trasy. Pamiętaj jednak, że organizm przekazał Ci bardzo ważną informację. Wykorzystaj to ostrzeżenie jak najlepiej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Napisano 16 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2017 20 minut temu, leitner napisał: Zanim odwieźli mnie do szpitala... Leitner, co sie wydarzyło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Góral spod Skrzycznego Napisano 16 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2017 Coś jest, pewnie z tego powietrza. Moja żonka też jakoś chodzi coraz bardziej pochylona, choć dziś od rana śmiga w Korbielowie. W sobotę nie może, praca hahahahahahahahahahahahahahahahaaha. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 16 Luty 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2017 Leitner, co sie wydarzyło? Zasłabłem. Wszytko opisane tutaj http://www.skionline.pl/forum/index.php?/topic/21819-Piwsko-na-Pilsku-w-sobotę-#entry251065 Stosując się do zaleceń lekarza, jeszcze dzisiaj założę narty. W tym prztpadku siedzenie w domu nie pomaga tylko szkodzi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leitner Napisano 16 Luty 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2017 Leitner, co sie wydarzyło? Zasłabłem. Wszytko opisane tutaj http://www.skionline.pl/forum/index.php?/topic/21819-Piwsko-na-Pilsku-w-sobotę-#entry251065 Stosując się do zaleceń lekarza, jeszcze dzisiaj założę narty. W tym prztpadku siedzenie w domu nie pomaga tylko szkodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Napisano 17 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 17 Luty 2017 23 godziny temu, leitner napisał: Zasłabłem... Całe szczęście, że to nic poważnego i wróciłeś do formy. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmarcin Napisano 17 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 17 Luty 2017 Marcin co tu dużo mówić, po kolarsku to prąd Ci odcięło i tyle. Odwodniłeś się, brakło Ci zwyczajnie energii do dalszego funkcjonowania organizmu i to była jego reakcja. Dlatego przy dużym wysiłku dobrze jest mieć zawsze przy sobie jakiegoś batona, wafelka, itp. który będzie takim pierwszym zastrzykiem energii i węglowodanów no i co pewien czas nawadniać się. Już się przeraziłem, że jakaś kontuzja, a to tylko chwilowa niedyspozycja. Wsuń wysokoenergetyczny posiłek i zasuwaj na narty, bo Ci nic nie jest i nie potrzebujesz niewiadomo jakiej regeneracji i rekonwalescencji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janek57 Napisano 17 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 17 Luty 2017 4 minuty temu, kmarcin napisał: Wsuń wysokoenergetyczny posiłek i zasuwaj na narty Dokładnie.Zamiast 40km zrób 15km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
christofer30 Napisano 17 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 17 Luty 2017 Dnia 16.02.2017 o 11:19, leitner napisał: Na PLUS: Trasa bardzo ciekawa, szeroka i z kilkoma wariantami przejazdu, świetna kolej. Tunel jest niesamowitą atrakcją. Powiedział, że się nie dziwi, że tyle osób jeździ wieczorem na BSA, bo trasa jest dużo lepsza niż na SON-ie. Piszesz że świetna kolej czyli da się trzeba tylko chcieć. Zarabia na siebie czyli można. W Korbielowie też mogłaby zarabiać ale tam jacyś uparci są ci ludzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.