Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

przejazd z Alpe di Siusi do SellaRondy


waldek71

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

 

Mam pytanie do tych, którzy opanowali w ostatnich latach przejazd na nartach z Alpe di Siusi do Val Gardeny, a stamtąd do SR. Mam w grudniu kilka dni na południowym cyplu AdS z mieszkaniem w okolicy kolei Floralpina i Florian. Jadę z żoną na okolicznościowy wypad, ale kręcenie się 4 dni w tym miejscu to.., dlatego jest pomysł na małe safari. Wiem, że temat już był poruszany na forum, ale w 2010 roku. Może od tej pory coś się zmieniło. Krótko: czy ktoś może powiedzieć która opcja jest szybsza. 1. skibus z Saltria do Monte Pana i stamtąd do SR (przy czym szybciej zieloną stroną), 2. zjazd gondolą do Ortisei, potem przez Secedę, Campinoi dopiero do SR (wtedy pomarańczowej), ale do gondoli muszę przejechać większość AdS. Symulator w www.dolomitisuperski.com podaje bardzo krótkie, mało realne czasy. Nie myślę nawet o całej SR, ale raczej o dojechaniu do Alta Badia (przy odrobinie szczęścia do Lagazuoi) i z powrotem rzecz jasna. Ewentualnie o pokręceniu się w bok od Colfosco na Forcelli. Zawsze też można zostać pół dnia na stokach Secedy. Chyba, że macie inne pomysły co można zrobić w jeden dzień ze startem na południowo-wschodnim cyplu AdS.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę ćwiczył podobne tematy w styczniu ( i będzie to mój bodaj piąty wyjazd tam, choć zawsze mieszkałem w Urtijei).  To zacznę od propozycji alternatywnej czyli Tour de Gardena/Siusi. Czyli do Saltria, Monte Pana, Saslong, kret, Seceda, 11,5 km La Longia, przejście przez Urtijei (jakieś 400 m), gondola i powrót do startu. A pętlę w drugim kierunku zrób jadąc do Alta Badia i już masz 2 dni:)  Co to Twojego pytania do pewnie 1 opcja jest na tyle szybka, że da się  zrobić (co najmniej) Val di Fassa (to byłby już 3 dzień). Wszystko oczywiście uzależnione od umiejętności i kondycji grupy.

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Capricorn napisał:

Będę ćwiczył podobne tematy w styczniu ( i będzie to mój bodaj piąty wyjazd tam, choć zawsze mieszkałem w Urtijei).  To zacznę od propozycji alternatywnej czyli Tour de Gardena/Siusi. Czyli do Saltria, Monte Pana, Saslong, kret, Seceda, 11,5 km La Longia, przejście przez Urtijei (jakieś 400 m), gondola i powrót do startu. A pętlę w drugim kierunku zrób jadąc do Alta Badia i już masz 2 dni:)  Co to Twojego pytania do pewnie 1 opcja jest na tyle szybka, że da się  zrobić (co najmniej) Val di Fassa (to byłby już 3 dzień). Wszystko oczywiście uzależnione od umiejętności i kondycji grupy.

Dzięki za sugestię tego kółka przez Secedę. Ekipa to dwie osoby zaprawione w bojach, więc tyłów być nie powinno. Dzięki i pozdrawiam.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że skibusy będą lepsze, jeżeli chcesz wyskoczyć gdzieś dalej. Na wstępie możesz utknąć  30-40min pod żelazkiem na Secedę. Na nartach rozważałbym szeroko pojętą Gardenę - z Secedą, Sasslongiem, wypadem w kierunku sąsiednich dolin - na cały dzień styknie aż nadto.

Jak safari, to Sella. Przy konsekwentnej jeździe bez problemu powinno się wrócić na Alpe.

Żeby na nartach ciupnąć Lagazuoi to już  dziki plan. Na wyścigi to  i by dało radę ;) - ale po co. 

Wielką niewiadomą są tegoroczne covidove obostrzenia.   Limit ludzi na krześle, w gondoli etc. I zasadnicze pytanie, co będzie jesienią/zimą, czy to wszystko w ogóle ruszy etc.....

 

 

 

  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Greg napisał:

Myślę, że skibusy będą lepsze, jeżeli chcesz wyskoczyć gdzieś dalej. Na wstępie możesz utknąć  30-40min pod żelazkiem na Secedę. Na nartach rozważałbym szeroko pojętą Gardenę - z Secedą, Sasslongiem, wypadem w kierunku sąsiednich dolin - na cały dzień styknie aż nadto.

Jak safari, to Sella. Przy konsekwentnej jeździe bez problemu powinno się wrócić na Alpe.

Żeby na nartach ciupnąć Lagazuoi to już  dziki plan. Na wyścigi to  i by dało radę ;) - ale po co. 

Wielką niewiadomą są tegoroczne covidove obostrzenia.   Limit ludzi na krześle, w gondoli etc. I zasadnicze pytanie, co będzie jesienią/zimą, czy to wszystko w ogóle ruszy etc.....

 

 

 

Jasne, że sprawy epidemiologiczne gdzieś krążą w temacie, ale jakieś plany trzeba robić, żeby latem nie oszaleć. Lagazuoi to faktycznie bardzo naciągane, tym bardziej, że tam jedzie się patrzeć (też, oprócz jazdy). Ten patent ze skibusem z Saltrii spodobał ani się tym bardziej, że miejsce do spania mam bardzo blisko przystanku. Wtedy ewentualnie powrót do AdS przez Ortisei (przynajmniej w górę 😀). Dzięki serdeczne za opinię.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, waldek71 napisał:

patrzeć

Cała Sella Ronda jest więcej do patrzenia, robienia zdjęć i odpychania się kijkam niż do jazdy ale zawsze warto przy pięknej pogodzie.

Przed laty zrobiliśmy z kobietami i dziećmi taką rundę:

St.Christina - Col Raiser - Seceda - St.Ulrich - Seiser Alm - Saltria-autobus-Monte Pana - Mont de Seura - Plan de Gralba - Sella Joch - Belvedere - Arabba - Corvara - Dantercepies - Wolkenstein.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Jeeb napisał:

Cała Sella Ronda jest więcej do patrzenia, robienia zdjęć i odpychania się kijkam niż do jazdy ale zawsze warto przy pięknej pogodzie.

Przed laty zrobiliśmy z kobietami i dziećmi taką rundę:

St.Christina - Col Raiser - Seceda - St.Ulrich - Seiser Alm - Saltria-autobus-Monte Pana - Mont de Seura - Plan de Gralba - Sella Joch - Belvedere - Arabba - Corvara - Dantercepies - Wolkenstein.

Czyli całe Giro zrobiliście😀. Aczkolwiek nawet więcej z tą rundką do Secedy i Alpe di Siusi. Przy czym chyba wtedy wchodzą w grę kanapki, trochę mało czasu na ristorante😀.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, waldek71 napisał:

Dzięki za sugestię tego kółka przez Secedę. Ekipa to dwie osoby zaprawione w bojach, więc tyłów być nie powinno. Dzięki i pozdrawiam.

Nie zdziwię się jak dużo bardziej będziesz zadowolony z pętli zaproponowanej przez @Capricorn, bo tak jak napisał @Jeeb na SR widoki bardzo ładne, ale trasy narciarskie bez szału. Byłem tylko raz w tym regionie, jeździłem prawie wszędzie oprócz Alta Badia, no i Secedą byliśmy najbardziej zachwyceni. Długie urozmaicone trasy i widokowo też przepięknie.

 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc,

Jesli bedziesz mieszkal przy florianie, to na 100% skibus do monte pana to najszybsze rozwiazanie. W innym przypadku droga do czerwonej gondoli zajmie ci min 30 minut, bo kilka lawek do zrobienia jest, potem spacer przez ortisei, seceda, kolejka podziemna, saslong w gore. Nie ma co porownywac nawet, bierz pierwszego rannego skibusa.

W grudniu plusem jest to ze nie ma praktycznie kolejek (zakladam ze nie mowisz o swietach i sylwestrze 😃 bo wtedy kolejki masz jak w banku i utkniesz na seceda i podziemnej.) jednak minus to krotki dzien. Jesli masz sprawna ekipe to spokojnie zrobisz sella ronde w dowolnym kierunku, nawet dasz rade upchnac postoje w knajpach. Colfosco takze bo nie trzeba daleko odbijac, jednak Lagazuoi to watpie ze dalbys rade czasowo.

pozdrawiam

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ze moim zdaniem Ads to 1 lub max 2 dni, to proponuje ci zrobic tez wariant przez ortisei, jednak niekoniecznie z SR, a raczej zeby na spokojnie pokrecic sie po seceda, col raiser, saslong, plan de gralba i dantecerpies. Starczy czasu aby fajniejsze trasy zrobic po kilka razy. Osobiscie taki wariant bardziej lubie niz SR.

Jesli interesuje was dalekie safari to nawet mozecie rzucic sie na pozza di fassa przez belvedere.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, cyniczny napisał:

Nie zdziwię się jak dużo bardziej będziesz zadowolony z pętli zaproponowanej przez @Capricorn, bo tak jak napisał @Jeeb na SR widoki bardzo ładne, ale trasy narciarskie bez szału. Byłem tylko raz w tym regionie, jeździłem prawie wszędzie oprócz Alta Badia, no i Secedą byliśmy najbardziej zachwyceni. Długie urozmaicone trasy i widokowo też przepięknie.

 

no, brzmi dobrze. W ogóle to północny rejon SellaRondy wymaga przeze mnie eksploracji. Val di Fassa, di Fiemme, San Martino mam objeżdżone, czas na północ. Na SR byłem raz w roku 2012, ale z rzygającym przedszkolakiem, także wspomnienia mam raczej słabe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Turnplayer napisał:

czesc,

Jesli bedziesz mieszkal przy florianie, to na 100% skibus do monte pana to najszybsze rozwiazanie. W innym przypadku droga do czerwonej gondoli zajmie ci min 30 minut, bo kilka lawek do zrobienia jest, potem spacer przez ortisei, seceda, kolejka podziemna, saslong w gore. Nie ma co porownywac nawet, bierz pierwszego rannego skibusa.

W grudniu plusem jest to ze nie ma praktycznie kolejek (zakladam ze nie mowisz o swietach i sylwestrze 😃 bo wtedy kolejki masz jak w banku i utkniesz na seceda i podziemnej.) jednak minus to krotki dzien. Jesli masz sprawna ekipe to spokojnie zrobisz sella ronde w dowolnym kierunku, nawet dasz rade upchnac postoje w knajpach. Colfosco takze bo nie trzeba daleko odbijac, jednak Lagazuoi to watpie ze dalbys rade czasowo.

pozdrawiam

no właśnie ma się to odbyć w grudniu, stąd nadzieja, że damy radę gdzieś skoczyć dalej.Nawet nie zakładałem całej rudny wokół Selli, tylko wypady w konkretne zakątki. Dzięki, najważniejszą informację już mam, czyli busem spod Saltrii zamiast gondolą do Ortisei. A tak na marginesie trochę męczące jest to potrójne nazewnictwo: niemieckie/włoskie/ladyńskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, waldek71 napisał:

Cześć.

Mam pytanie do tych, którzy opanowali w ostatnich latach przejazd na nartach z Alpe di Siusi do Val Gardeny, a stamtąd do SR. Mam w grudniu kilka dni na południowym cyplu AdS z mieszkaniem w okolicy kolei Floralpina i Florian. Jadę z żoną na okolicznościowy wypad, ale kręcenie się 4 dni w tym miejscu to.., dlatego jest pomysł na małe safari. 

Jest pewna szansa, że będziemy tam w tym samym czasie. Wybieram się do Alta Badia i Val Gardena w grudniu na ok. 7-9 dni. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, JC napisał:

Jest pewna szansa, że będziemy tam w tym samym czasie. Wybieram się do Alta Badia i Val Gardena w grudniu na ok. 7-9 dni. 

Ooo.., no proszę, będę wypatrywał kamery z kotkiem😀, ja będę między 12., a 17. A pozwalając sobie na kawałek prywaty: byłem w lipcu kilka dni w apartamencie Stern na Rosskopf (vide film skionline.tv). Nieziemsko. Dzięki za inspr. 

IMG_4643.jpeg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, waldek71 napisał:

Ooo.., no proszę, będę wypatrywał kamery z kotkiem😀, ja będę między 12., a 17. A pozwalając sobie na kawałek prywaty: byłem w lipcu kilka dni w apartamencie Stern na Rosskopf (vide film skionline.tv). Nieziemsko. Dzięki za inspr. 

 

To jest najlepsza "nagroda", jak spotyka mnie po publikacji filmu - ktoś odwiedza miejsce, które polecałem i ... jeszcze jest zadowolony. Bardzo dziękuję.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Jeeb napisał:

Jazda w zimie gondolą w dół to obciach i strata czasu.

Ps. tak z ciekawości pytam - będziesz miał zaparkowane auto pod hotelem ?

 

 

 

Wydawało mi się, że dałem do zrozumienia, że wolałbym opcję skibusa, bo OCZYWIŚCIE zjazd w dół gondolą to obciach (nawet gdy nie ma trasy pod koleją). Myślę, że nigdy nie odpuściłem zjazdu na sam dół, jeżeli tylko był śnieg, a raz w BadHofGastein wręcz wjechałem na zjazd do dolnej stacji, który był przygotowywany dopiero. Skończyło się utopieniem w świeżym nawiezionym śniegu, a miałem slalomki 65 mm pod butem, było śmiesznie. Auto będę miał pod hotelem.

Edytowane przez waldek71
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, waldek71 napisał:

Wydawało mi się, że dałem do zrozumienia, że wolałbym opcję skibusa, bo OCZYWIŚCIE zjazd w dół gondolą to obciach (nawet gdy nie ma trasy pod koleją).

@waldek71 jak chcesz robić safari po SR to może prościej będzie znalezienie noclegu pod kolejką w Wolkensteinie, Corvarze albo Arabbie?

Na ile dni narciarskich jest ten wyjazd planowany ?

 

20 godzin temu, Greg napisał:

jedną uwagę

Wiele włoskimi skibusami nie jeździłem ale kiedy chciałem to zazwyczaj było do dupy, wyjątek to ten do Monte Pana ale traktowałem ten przejazd jako przygodę i przerywnik do zjedzenia kanapki i napicia się herbatki z termoski.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...