Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Raceman

Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam Cię z góry ale bełkoczesz🙂

 

Odpowiadając wprost na pytanie jakie postawił autor wątku, tak ja jeździłem na tych samych nartach, może nie na różnych płytach ale na płycie i bez płyty.

Sprawa dotycz slalomek komórkowych Volkl, był to jeden z pierwszych modeli o współczesnej geometrii, komórki nie były wtedy powszechnie dostępne, mnie po znajomości udało się dostać wersje  bez płyty. Chciałem zaoszczędzić i zamontowałem bezpośrednio do nart wiązania Markera, taki model na lifterach, ostateczna wysokość stania była mniej więcej taka jak z płytą. Jednak efekt był bardzo mizerny, co prawda narty bardzo przyjemnie jeździły w miękkich warunkach ale w twardych warunkach nie trzymały jak należy, to znaczy nie trzymały tak jak oczekiwałem od wyczynowych nart slalomowych. Miałem wtedy również Fischera WC SC, ten trzymał wyśmienicie  chociaż komórką nie był, miałem porównanie w tych samych warunkach. Najpierw zacząłem kombinować z ostrzeniem i podniesieniem, w końcu doszedłem do  kuriozalnych 85 stopni i prawie zerowego podniesienia, nic nie pomagało narty nadal nie trzymały jak na komórki przystało. W końcu mnie olśniło i zamontowałem płytę Vista, efekt był tak, że na 85 stopniach narty szły po lodzie jak po maśle, potem spokojnie wystarczyło ostrzyć na 87 i było ok.  Na tym kończę ale chętnie poczytam o doświadczeniach innych .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Piotrek napisał:

Tak Pan Piotr zna się na nartach i wie,że płyta nie utrudnia prowadzenia nart po łuku a wręcz pomaga w takim prowadzeniu, oczywiście jeśli tylko nie jest przykręcona na sztywno a w zdecydowanej większości przypadków nie jest. Może jedynie ograniczyć ugięcie w wypadku gdy wierzch narty zetknie się z elementem płyty wystającym poza obrębem mocowania, ale to zależy od odległości płyty od narty i długości wystawania płyty poza obrębem mocowania i jego kształtu ale to jest zazwyczaj celowe i ma ograniczyć nadmierne ugięcie narty.

Oczywistym jest, że śmigło będzie się robiło w największym stopniu tam gdzie narta posiada najmniejszą sztywność czyli tam gdzie ścianki boczne są najmniejsze, czyli na końcach nart. Podczas dynamicznej jazdy powstają ogromne siły, które skręcają również nartę w środkowej części i temu właśnie ma przeciwdziałać płyta, skręcenie narty w tym odcinku jest niewspółmiernie małe względem końców nart ale ma zasadnicze znaczenie względem trzymania narty na twardym podłożu.

 

 

Chyba już jasno napisałem jak jest, przynajmniej według tego jak ja to widzę, dodam jedynie, że chodzi mi o płyty w nartach sportowych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ciągoty do robienia wykładów. To jest teraz straszna wada.  Ale mam z czasów, gdy pan wykładowca mazał kredą po tablicy, próbując coś wyjaśnić młodym głowom w czym rzecz. Nieco mi zostało jeszcze praktyki z czasów, gdy w pogoni za zielonymi uczyłem  na kontynencie w strefie równika.

Zapominam się i przepraszam! Wiem, że teraz się wiedzę czerpie głównie z  internetu. I że wypowiedzi(odpowiedzi, rady itp.) na forum muszą być równie dokładne, jak w Wikipedii.  Co podkreślił następny post.

Clinton, jak był Prezydentem USA, mawiał do siebie "gospodarka durniu"!  Ja sobie napiszę przy komputerze - "zastanów się durniu, z kim na forum prowadzisz dyskusję".  Ponieważ już nieraz zdarzyło mi się, że w odpowiedzi na mój post dostawałem coś w rodzaju - "bełkoczesz", albo znacznie coś gorszego. A przecież nie stosuję uderzeń poniżej pasa. Jeśli się ktoś nie zgadza z moimi poglądami, to niech nie czyta moich postów. Lub krótko skwituje - mam zupełnie inne zdanie.   

Proszę tylko pana Piotra o jedno. Jak będzie jeździł na nartach, po stokach. To niech zwraca uwagę i ma tą wyrozumiałość dla ludzi w póżniejszym wieku. Niektórzy z nich(jak ja i moja żona) mają straszną wadę. Przyzwyczaili się regulować swoją szybkość zjazdu, przez niezlicznoną liczbę skrętów.   Łatwo na takiego najechać.  Co przydarzyło się już mojej żonie.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS.

Dodam jeszcze, że ja też miałem pewne osiągnięcia w kątach, jeśli chodzi o krawędzie.  w pogoni, za tzw. "trzymaniem na lodzie". Doszedłem dla siebie i dla żony do skromnych  86,5 stopnia.  Ponieważ jakoś nie zauważałem różnicy w miarę zmiany kąta, więc nie kontynuowałem dalej.  Zapewniam przy tym, że nie mieliśmy oboje przypadku "łapania krawędzi". Teraz, idąc na całość, mam od dwóch lat "komórkę". I nawet się nie zainteresowałem, ile miała ona tych stopni, od początku. Ustawiłem sobie ostrzenie na moim Kuzmanie na 89,5 st.  I co ciekawego lepiej się mi jeźdźi. Tylko mam problem na stoku, gdy jest dużo narciarzy.  Coraz trudniej jest mi zjechać w dół. Nie z powodu trudności stoku, rodzaju śniegu.  Tylko,  że jedyna szansa, by nie być rozjechanym,  przez być może podobnych do pana Piotra mistrzów slalomu, to tylko krecha na nartach o promieniu DH.  To już jest absolutnie poza moim zasięgiem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracają do tematu działania płyty, podnoszono tutaj zjawisko " polepszenia/wzmocnienia zakrawędziowania" czy jakoś tak, dzięki większej wysokości stania. Temat ten pomijałem ponieważ istnieje wiele metod na podniesienie wysokości stania bez płyty wystarczy lifter bądź sama konstrukcja wiązania, pisałem o tym wcześniej posiłkując się własnym przykładem.  Działanie płyty w tym zakresie jest wg. mnie jakby działaniem ubocznym ale jak najbardziej dającym się odczuć. 

Teraz zastanówmy się co naprawdę daje nam podniesienie wysokości stania. Moim zdaniem tyle dobrego coi złego. Tak naprawdę zwiększa nam się moment obrotowy na dźwigni gdzie punkt podparcia jest na śniegu a koniec dźwigni znajduję się niestety czy stety w kolanach, które przemieszczają się w płaszczyźnie czołowej do środka skrętu. Mówiąc inaczej, łatwiej jest nam "wejść na krawędź".

Dlatego najbardziej odczuwają to działanie umiarkowanie dobrzy narciarze, wystarczy ruch kolan do środka skrętu i na nartach taliowanych  mamy wykonany skręt. Nie byłoby w tym nic złego gdyby był to jeden z arsenału skrętów, najczęściej i tutaj właśnie niestety, jest to jedyny możliwy skręt tzw. "z kolan" ze zbyt dominującą wewnętrzną nartą w początkowym okresie skrętu.

Ten właśnie mechanizm przy zbyt wysokiej płycie lub  słabo obudowany stawie  kolanowy powoduje ból kolan ponieważ kolana nie są przystosowane na nadmierne ruchy w płaszczyźnie czołowej, dodam jeszcze, że pojęcie skrętu "z kolan" jest uproszczeniem bo jest tam również komponent ruchu w stawie biodrowym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.10.2021 o 18:20, Zagronie napisał:

PS.

Dodam jeszcze, że ja też miałem pewne osiągnięcia w kątach, jeśli chodzi o krawędzie.  w pogoni, za tzw. "trzymaniem na lodzie". Doszedłem dla siebie i dla żony do skromnych  86,5 stopnia.  Ponieważ jakoś nie zauważałem różnicy w miarę zmiany kąta, więc nie kontynuowałem dalej.  Zapewniam przy tym, że nie mieliśmy oboje przypadku "łapania krawędzi". Teraz, idąc na całość, mam od dwóch lat "komórkę". I nawet się nie zainteresowałem, ile miała ona tych stopni, od początku. Ustawiłem sobie ostrzenie na moim Kuzmanie na 89,5 st.  I co ciekawego lepiej się mi jeźdźi. Tylko mam problem na stoku, gdy jest dużo narciarzy.  Coraz trudniej jest mi zjechać w dół. Nie z powodu trudności stoku, rodzaju śniegu.  Tylko,  że jedyna szansa, by nie być rozjechanym,  przez być może podobnych do pana Piotra mistrzów slalomu, to tylko krecha na nartach o promieniu DH.  To już jest absolutnie poza moim zasięgiem.

Jeżeli nie odczuwasz różnicy w jeździe między nartą naostrzoną na 89 a 86 stopni to znaczy, że z Twoim ostrzeniem jest coś nie tak. W twardych warunkach a tylko  w takich jest sens ostrzyć na 86, różnica jest odczuwalna nawet dla początkujących narciarzy.

Inna sprawa, że narty naostrzone na 86 na lodzie dość szybko się tępią i pod koniec dnia może się okazać, że te naostrzone na 89 trzymają lepiej.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Piotrek napisał:

Jeżeli nie odczuwasz różnicy w jeździe między nartą naostrzoną na 89 a 86 stopni to znaczy, że z Twoim ostrzeniem jest coś nie tak. W twardych warunkach a tylko  w takich jest sens ostrzyć na 86, różnica jest odczuwalna nawet dla początkujących narciarzy.

Inna sprawa, że narty naostrzone na 86 na lodzie dość szybko się tępią i pod koniec dnia może się okazać, że te naostrzone na 89 trzymają lepiej.

 

To raczej kwestia kawałka techniki,czyli kąta zakrawędziowania.Wystarczy porównać sylwetkę topowych zawodników,dla których wymyślono kąt 86 st,i własną-będziecie mieli odpowiedź.Nie można jednego kąta oderwać od drugiego.Jeśli z kątem 90 st nie będzie Wam lepiej trzymało na lodzie,to pewnie nie gorzej tylko tak samo...

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok to daję kilka cytatów:

"Jeśli chodzi o płyty wyścigowe tak właśnie one mogą przenosić niepożądane drgania na nogi i uczucie nie tłumienia ale one mają za zadanie jak najszybciej przenosić reakcję zawodnika na nartę więc z tym tłumieniem to tak "po lekku", Przeważnie zbudowane są bez finezji (kloc plastyku wzmocniony blachą). Bywa że są zrobione z dwóch klocków przedzielone jakiegoś rodzaju gumą (tzw efekt kopa przy wyścju z skrętu) lub dwóch klocków z wyraźną granicą między nimi i tu chodzi by narta sie wyginała swobodnie pod nimi.
Dalej płyty rentalowe i zwykłe o wysokości 9 - 16mm sa zrobione przeważnie z plastyku często na stałe przytwierdzone do narty zadanie ich to nieutwardzanie narty pod butem , tłumienie drgań (ochrona kolan i całego ciała narciarza), słabiej przenoszą bodźce od narciarza do nart.
Płyty do fanu i to są właśnie kołyskowe , szynowe lub na zawiasach na celu jest wysokie podniesienie tak by nie było "wybutowań", "

Opisz do fotki:

Tu widać płyty VISTA od góry
1. płyta składająca się z dwóch klocków konkretnego tworzywa sztucznego bez połączenia między sobą.
2. płyta składająca się z dwóch klocków(wzmocnionych blachami metalowymi) połączonych ze sobą gumą wspomagającą wyprostowanie narty po wyjściu ze skrętu.
3. płyta składająca się z dwóch klocków z tworzywa połączonych ze sobą jedną blachą wzmacniającą (taki mostek jak by)
Dwie górne płyty na pewno są wyścigowe, choć te ostatnia także można do tego zastosować.

Zadanie płyty to:
- zwiększenie nacisku w skręcie na krawędź narty,
- redukcja niepożądanych drgań z nart na nogi, co za tym idzie ochrona nóg,
- nieusztywnianie się narty bezpośrednio pod butem
- w niektórych płytach (szczególnie wyczynowe FIS i właśnie Vista)oddanie odziaływania narciarza przy naporze na jęzory a tym samym na dzioby dech i błyskawiczne zacieśnienie skrętu.
- zapobieganie tzw. wybutowania
- niektóre płyty są z dwóch kawałków (wyczynowe) przedzielone wstawką z elastycznego materiału (często guma) ma to za zadanie szybsze wyprostowanie się narty po wyjściu ze skrętu tzw. kop w d.....
- bardzo wysokie płyty ( ok. 30mm i pow.)polepszają stabilność w jeździe po rozpieprzonym stoku na wąskiej narcie.

 

'bocian74', dnia 01 Maj 2011 - 09:13, napisał:snapback.png

 

'Alojz', dnia 30 Kwie 2011 - 18:38, napisał:snapback.png


- zwiększenie nacisku w skręcie na krawędź narty,


Tutaj dalej niestety nie rozumiem- w jaki sposób? Jestem jak niewierny Tomasz, jak nie zobaczę to nie uwierzę http://www.kochamnarty.pl/public/style_emoticons/default/smile.gif
Przecież nie mamy tu żadnej dźwigni, punkt przyłożenia (krawędź) jest równocześnie punktem podparcia. Więc możemy dawać płytę i 30 cm a siły docisku nie zwiększymy. Jeśli się mylę- proszę o wyjaśnienie.
Pozdr
Marcin

 

To proste, przesunięta została oś siły nacisku w stronę krawędzi.
Próbę możesz zrobić w domu, weź do ręki płaską np. blaszkę 10cm x 10cm i zakrawędziuj i weź np. klocek drewniany 10cm x 10 cm x 10cm i też tak samo zakrawędziuj. Proste prawda?"

Więc jak widać dyskusje toczyły się dość dawno (10 lat temu) to są moje wypowiedzi, jak i kol. Bociana74 przytoczyłem by było wiadomo do jakiego pytania się odnosiłem.

 

VIST (1).jpg

Edytowane przez Raceman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Raceman napisał:

 

 

'bocian74', dnia 01 Maj 2011 - 09:13, napisał:snapback.png

 

'Alojz', dnia 30 Kwie 2011 - 18:38, napisał:snapback.png


- zwiększenie nacisku w skręcie na krawędź narty,

 

 

To proste, przesunięta została oś siły nacisku w stronę krawędzi.
Próbę możesz zrobić w domu, weź do ręki płaską np. blaszkę 10cm x 10cm i zakrawędziuj i weź np. klocek drewniany 10cm x 10 cm x 10cm i też tak samo zakrawędziuj. Proste prawda?"

Więc jak widać dyskusje toczyły się dość dawno (10 lat temu) to są moje wypowiedzi, jak i kol. Bociana74 przytoczyłem by było wiadomo do jakiego pytania się odnosiłem.

 

VIST (1).jpg

To tak nie działa, już pisałem zwiększa się jedynie moment obrotowy(ruch kątowy) na dźwigni, która z jednej strony jest oparta o śnieg(krawędź narty) a koniec tej dźwigni jest w kolanach (w praktyce),ruch kolan w płaszczyźnie czołowej do środka skrętu, dlatego łatwiej nam wejść na krawędź. Mogę to bez problemu rozrysować bo jest to banalne. Bardzo chciałbym zobaczyć jak po zastosowaniu podwyższenia (płyty) "oś siły nacisku przesunęła się w stronę krawędzi", wg mnie to fizycznie niemożliwe ale chętnie zostanę wyprowadzony z błędu stosownym rysunkiem.

 

Edytowane przez Piotrek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przytoczę jeszcze opis moich wrażeń i nie tylko po testach setu z RS aluplate:

Cytat

Długo czekałem by spróbować jazdy na nartach z dokręconą finalną wersją RS aluplate. Dziś wybrałem się na Cieńków by nie stać w kolejce zameldowałem się przed ósmą. Trochę miałem respektu przed samą nartą tj. Stoeckli GS FIS 188cm r30 ten sezon - ukłony do kol. Bartka http://www.skimania.com.pl/images/smilies/icon_e_wink.gif http://www.skimania.com.pl/images/smilies/icon_e_smile.gif . U góry zaczynam jechać najpierw ostrożnie by wyczuć dechy, ale po chwili czuję że narty robią co chcę kilka skrętów i wiem że można na całym secie polegać. Więc tak baaardzo szybka reakcja narty na mój ruch kolana, chcę zawięzić skręt - jest! momentalnie słucha, chcę wypuścić jeszcze nie zacząłem niby robić i już MOMENTALNA reakcja. To było moim zamiarem w pomyśle na tę płytę by reakcja była błyskawiczna. Narta z dokręconą RS aluplate okazała się że nie szczerzy tak zębisk jak kiedyś miałem też pucharowkę Blizzard 181 r 27 która nie raz mnie pozamiatała okrutnie. Pamiętam jak w zeszłym roku kolega po zawodach górniczych zaproponował wymianę nart ja miałem Lusti Masters 185cm r25 z płytą Vist (plastikowa) a on miał Croc ( teraz Augument ) ponad 180cm i chyba 27 radius z płytą aluminiową Markera i odczucie także miałem podobne że narta słuchała i nie była jakoś wściekle trudna.

Cytat

Moje podsumowanie całego setu RS aluplate. Więc ostatnie dni udało się pojeździć na secie z RS aluplate po bramkach GS z innymi zawodnikami z wymianą nart. Bałem się jednej rzeczy że set z RS aluplate nie będzie widoczna różnica w jeździe do innych sportowych setów. Jednak jednogłośnie stwierdziliśmy że komplet jest o klasę lepszy, bardziej reaktywny, stabilny , 30 metrowy radius nie stanowił problemu na wąskich naszych trasach i był w ogóle niewyczuwalny. Trener ustawiał GS mniej więcej na 24m między bramkami i spokojnie mieściliśmy się w nich, zlodowacenia na trasie GS w ogóle nie stanowiły problemu!. Także jestem baaardzo zadowolony z RS aluplate.

Dla ciekawych jazdy na takim secie zapraszam do kontaktu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Piotrek napisał:

To tak nie działa, już pisałem zwiększa się jedynie moment obrotowy(ruch kątowy) na dźwigni, która z jednej strony jest oparta o śnieg(krawędź narty) a koniec tej dźwigni jest w kolanach (w praktyce),ruch kolan w płaszczyźnie czołowej do środka skrętu, dlatego łatwiej nam wejść na krawędź. Mogę to bez problemu rozrysować bo jest to banalne. Bardzo chciałbym zobaczyć jak po zastosowaniu podwyższenia (płyty) "oś siły nacisku przesunęła się w stronę krawędzi", wg mnie to fizycznie niemożliwe ale chętnie zostanę wyprowadzony z błędu stosownym rysunkiem.

 

Kolana???

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Raceman napisał:

Przytoczę jeszcze opis moich wrażeń i nie tylko po testach setu z RS aluplate:

Dla ciekawych jazdy na takim secie zapraszam do kontaktu.

Z wrażeniami jak najbardziej się zgadzam bo to  tak działa.🙂

Jeśli chodzi o przyczyny takiego zachowania się to niezupełnie się zgadzam. Jeszcze raz powtórzę oś nacisku na nartę w płaszczyźnie czołowej poprowadzona przez środek kolana i środek narty po podniesieniu symetrycznym na płycie nie ulegnie zmianie, bez względu czy podwyższymy o 1cm czy 1km, siła nacisku, kierunek i zwrot będzie taki sam. Siła i kierunek byłby inny gdyby płytę/wiązanie przesunąć asymetrycznie do wewnątrz lub na zewnątrz nart.

Z kolei wrażenie mocniejszego nacisku jak pisałem wcześniej wynika z usztywnienia narty na skręcanie w odcinku pod butem, co ma kluczowe znaczenie w "trzymaniu" krawędzi, byleby tylko nie przesadzić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Piotrek napisał:

Z wrażeniami jak najbardziej się zgadzam bo to  tak działa.🙂

Jeśli chodzi o przyczyny takiego zachowania się to niezupełnie się zgadzam. Jeszcze raz powtórzę oś nacisku na nartę w płaszczyźnie czołowej poprowadzona przez środek kolana i środek narty po podniesieniu symetrycznym na płycie nie ulegnie zmianie, bez względu czy podwyższymy o 1cm czy 1km, siła nacisku, kierunek i zwrot będzie taki sam. Siła i kierunek byłby inny gdyby płytę/wiązanie przesunąć asymetrycznie do wewnątrz lub na zewnątrz nart.

Z kolei wrażenie mocniejszego nacisku jak pisałem wcześniej wynika z usztywnienia narty na skręcanie w odcinku pod butem, co ma kluczowe znaczenie w "trzymaniu" krawędzi, byleby tylko nie przesadzić...

Piotrek nie jestem fizykiem, pewnie Ty jesteś, ja to tłumaczę sobie na chłopski rozum. Najważniejsze że działa. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Jeeb napisał:

a jest lepsza od tej ?

 

 

120323574_ger_pl_MARKER-WORLD-CUP-PC-INTERFACE-GS-SL-947_1(1).png.ed5d417e30e923a40dff7c6da5398f93.png

Masz porównanie z Tyrolia RDX albo WCR 14? Całe życie jeździłem na head'ach ale w tym roku do zestawu dokupiłem Nordicę właśnie z płytą Piston. Podobno najlepsza na rynku. Czuć rzeczywiście jakąś różnicę względem innych płyt? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, FerraEnzo napisał:

Masz porównanie z Tyrolia RDX albo WCR 14? Całe życie jeździłem na head'ach ale w tym roku do zestawu dokupiłem Nordicę właśnie z płytą Piston. Podobno najlepsza na rynku. Czuć rzeczywiście jakąś różnicę względem innych płyt? 

 

Pytasz o plastikowe sportowe płyty do RS aluplate? Jeśli o to pytasz to tak, wyraźnie czuć różnicę na plus RS...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Raceman napisał:

Piotrek nie jestem fizykiem, pewnie Ty jesteś, ja to tłumaczę sobie na chłopski rozum. Najważniejsze że działa. Pozdrawiam.

Reasumując moje stanowisko jest takie:  płyty sportowe, o których mowa poprawiają reaktywność robiąc ją bardziej odporną na skręcanie w odcinku pod butem, przez to minimalne impulsy dawane przez narciarza natychmiast i z mniejszymi stratami, mają swoje przełożenie na reakcje narty. Samo podwyższenie zwiększa moment obrotowy ruchów w płaszczyźnie czołowej czyli dla zobrazowania: możemy szybciej przemieszczać kolana , chociaż po dłuższej drodze, co dodatkowo potęguje wrażenia.

Pewna podatność narty na skręcanie jest konieczna dla zachowania płynności jazdy, ogólnie trudno ocenić jaka ona ma być, jest to sprawa bardzo indywidulana. Nie można mówić o sztywności samej płyty, na efekt końcowy będzie się zawsze składać kompozycja konkretnej płyty i konkretnej narty a nawet konkretnego wiązania. 

Edytowane przez Piotrek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Piotrek napisał:

Reasumując moje stanowisko jest takie:  płyty sportowe, o których mowa poprawiają reaktywność robiąc ją bardziej odporną na skręcanie w odcinku pod butem, przez to minimalne impulsy dawane przez narciarza natychmiast i z mniejszymi stratami, mają swoje przełożenie na reakcje narty. Samo podwyższenie zwiększa moment obrotowy ruchów w płaszczyźnie czołowej czyli dla zobrazowania: możemy szybciej przemieszczać kolana , chociaż po dłuższej drodze, co dodatkowo potęguje wrażenia.

Pewna podatność narty na skręcanie jest konieczna dla zachowania płynności jazdy, ogólnie trudno ocenić jaka ona ma być, jest to sprawa bardzo indywidulana. Nie można mówić o sztywności samej płyty, na efekt końcowy będzie się zawsze składać kompozycja konkretnej płyty i konkretnej narty a nawet konkretnego wiązania. 

Jeśli już mam coś powiedzieć dla kogo taka płyta [w tym przypadku metalowa], to na pewno musi być narciarz świadomy swoich umiejętności. Ta sama płyta odmienia nartę ale trudno powiedzieć czy komuś to podejdzie to jest sprawa indywidualna. Ja jak na razie mogę powiedzieć że skręcona do Stoeckli GS 188 FIS robi robotę i bardzo fajnie to (set) chodzi. Na bramkach świetnie się na tym jeździ. Mam już SLki zakupione do testów RS aluplate, czekam jeszcze na dostarczenie samych płyt. Oczywiście odpowiem na pytania jeśli będą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...