Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Czarny Groń koło Andrychowa


SKIer

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie interesuje tylko jedno, jest kanapa - jest, będzie działać - będzie. To jak powstała i przez co przeszli właściciele po jej budowie mnie niezbyt obchodzi. [...]

coż.... a mnie interesuje, czy w Polsce mozna coś zbudowac legalnie. Po raz kolejny okazuje sie, że nie można. Przy obowiązujęcym prawie jedyna możłiwa metoda to 'na Sobiesiaka' = zbudować a potem załatwiac dokumenty.....

Tu macie przykład z moich okolic - niestety (na szczeście dla siebie)ten inwestor spasował zanim stracił kupę forsy:

http://bielskobiala.gazeta.pl/bielskobiala/1,88025,6237534.html

a tu opinia Pracowni:

http://pracownia.org.pl/brenna-wyciagi-na-gore-kotarz

Ktoś kto to przeczyta jest w stanie uwierzyć w 'korytarze migracyjne wilków' (wg kompetentnych opinii ostatni wilk był tam w latach 70tych ubiegłego wieku- ), unikalne lasy (niżej llink do kilku fotek z tych lasów), straszne szkody spowodowane budową jednej drogi (w ostatnim roku zbudowano tam kilkanaście dróg do zrywki drewna), niezwykle nowatorskiej konstrukcji prawnej p.n. "obszary proponowane do włączenia do Natury 2000"; ;)

To tylko kilka uwag z wyrywkowego czytania. Dzięki własnie wspaniałemu polskiemu prawu kilku brodatych jegomości może w majestacie tego prawa zablokować kazdy ruch 'narciarski'. Ciekawe, że tylko narciarski, że np działania Lasów Państwowych ich nie interesują i nie przeszkadzają wilkom? Ciekawe......

https://picasaweb.google.com/mic487/KORNIKBESKIDSLASKI#5465221389183063634

fotki 4,5,20 to tamten rejon...

--

Pozdrawiam

Michał

Edytowane przez mig12345
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, że tylko narciarski, że np działania Lasów Państwowych ich nie interesują i nie przeszkadzają wilkom? Ciekawe......

https://picasaweb.google.com/mic487/KORNIKBESKIDSLASKI#5465221389183063634

fotki 4,5,20 to tamten rejon...

--

Pozdrawiam

Michał

Jak by kolega był w Tatrach tego lata, to by na własne oczy zobaczył jakie połacie lasu są przeznaczone do wycinki. Powód jest taki sam jak tytuł galerii jaką nam pokazałeś. Atak kornika, a nie umyślne działanie lasów państwowych jak to sugerujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by kolega był w Tatrach tego lata, to by na własne oczy zobaczył jakie połacie lasu są przeznaczone do wycinki. Powód jest taki sam jak tytuł galerii jaką nam pokazałeś. Atak kornika, a nie umyślne działanie lasów państwowych jak to sugerujesz.

Nie zrozumiałeś - Nadleśnictwo sprawnie robi to co musi. Zarażone drzewa trzeba jak najszybciej usunąć.

Jedyne co sugeruję to umyślne działanie pewnej organizacji z Bystrej, która troszczy się o trasy migracyjne nieistniejących wilków w terenie juz wystarczająco zdewastowanym przez inne działania. W terenie gdzie zbudowano kilkanaście dróg i przesiek do zrywki i rozryto całe zbocza największym problemem ekologicznym okazuje się trawiasta polana szerokości 50 m pod trasę zjazdową ......

--

Pozdrawiam

michał

Edytowane przez mig12345
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Tzn masz cos do powiedzenia na ten temat czy tylko chcesz pomieszać w mrowisku?

Tak sie składa, że wiem conieco ale w mrowisku nie bedę mieszał bo niektórzy wyrobili juz sobie opinię na podstawie medialnej nagonki. Ciekaw jestem jak koledzy skomentowali by wycinke przez lasy panstwowe ( w tym samym okresie gdy budowano kolej) 2 km2 lasu z otuliny parku krajobrazowego w miejscu odległym od omawianego o pare km. Myslę, że wszystko było OK bo przeciez Lasy z założenia maja na wszystko pozwolenia i robią w majestacie prawa.

Możemy podyskutować o faktach jak koledzy przestana szafować kretyńskimi odwołaniami do "majestatu prawa" - który nie istaniej bo prawo jest absurdalne i bez argumentacji typu "pomyjów" bo rozmowa staje sie niepoważna.

Pozdrawoam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich forumowiczów,

Abstrahując od ostatniego wątku dyskusji dotyczącej nieszczęsnego krzesła chciałem postawić pytanie zasadnicze: jaki jest sens budowy krzesła o tak dużej przepustowości na takim wąskim stoku bez perspektyw rozwoju (bo trzeba by wyciąć kilka hektarów lasu, żeby stok nadążył za przepustowością krzesła, a na to nikt się nie zgodzi)?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Witam wszystkich forumowiczów,

Abstrahując od ostatniego wątku dyskusji dotyczącej nieszczęsnego krzesła chciałem postawić pytanie zasadnicze: jaki jest sens budowy krzesła o tak dużej przepustowości na takim wąskim stoku bez perspektyw rozwoju (bo trzeba by wyciąć kilka hektarów lasu, żeby stok nadążył za przepustowością krzesła, a na to nikt się nie zgodzi)?

Pozdrawiam

Krzesło jest/miało byc elementem wększej całości, której to plan z tego co wiem istniał juz od dawna a napewno w moemncie zakupu wyciagów przez obecnego inwestora. W planach było poprowadzenie wyciagów aż do parkingów i powyzsze krzesło jest jednym z jego elementów. za tym miła iśc rozbudowa tras. Niestey jak widac z róznych przyczyn proceduralnych pierwotny bardzo sensowny długofalowy plan rozwoju osrodka zosatł storpedowany przez wiadome środowiska (które z ekologia czy tez ekologizmem nic wspólnego nie mają choć szarmuja na prawo i lewo tego typu hasłami). Plan po wczęsniejszych dskusjcah i wstepnych alceptacjach zaczął byc wcielany w życie. Niestetyobecny stan jest jaki jest. Pozostał niechodzący wyciąg, który rzeczywiście sam w sobie w takiej postaci nie ma tu za bardzo racji bytu.

Pozdrawiam serdecznie

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za informacje. Także słyszałem o tych planach, lecz moim zdaniem Praciaki nie są rozwojowym stokiem. Nawet przy wycięciu wielu hektarów lasu niewiele się z nich wyciśnie ze względu na ograniczenia terenu. Mając takie środki jak właściciel stacji próbowałbym (te kilka lat temu, bo teraz to już musztarda po obiedzie) zrealizować forsowany wcześniej przez UM w Andrychowie projekt wyciągu ( w domyśle stacji narciarskiej, bo na jednym wyciągu pewnie by się nie skończyło) na Leskowiec. Ta góra ma nieporównywalny z Praciakami potencjał. W planach sprzed kilku lat wytyczono trasę o długości 1800 - 2000 metrów. Miała być najlepsza w Polsce (jest to zdanie długoletniego dyrektora PKl pana Antoszyka, który teren planowanej trasy osobiście "eksplorował"). Dodatkowym atutem tego projektu było to, że byłaby to stacja całoroczna o bardzo dużym potencjale turystycznym. No ale to tylko gdybanie, bo już nawet nie marzenie, choć kiedyś myślałem, że tego doczekam.

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich forumowiczów,

Abstrahując od ostatniego wątku dyskusji dotyczącej nieszczęsnego krzesła chciałem postawić pytanie zasadnicze: jaki jest sens budowy krzesła o tak dużej przepustowości na takim wąskim stoku bez perspektyw rozwoju (bo trzeba by wyciąć kilka hektarów lasu, żeby stok nadążył za przepustowością krzesła, a na to nikt się nie zgodzi)?

Pozdrawiam

Też mi się to wydawało bez sensu ale tak jak napisał Mitek jest to część większej inwestycji. Jeżeli przedłużymy jeszcze jednym krzesłem stok to parkingu to mamy świetny punk startowy do dalszych tras które mogłyby powstać, a podział stoku na łatwiejszy i trudniejszy dolny ma wg. mnie sens. Jeśli by połączyć Praciaki z Leskowcem i Kocierzem to mamy piękny ośrodek narciarski z dobrym dojazdem ze śląska i Krakowa. Wszystkie drogi dojazdowe do ośrodków narciarskich są już na granicy przepustowości więc Czarny Groń jest ciekawą opcją :) To takie moje przemyślenia.

Pozdrawiam!

Szymek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej poniżej notka ze strony "mamnewsa":

"Jest dobrze, w ostatnich dniach trochę dosypało śniegu. Stok był też przez nas dośnieżany. Prawdopodobnie uda nam się uruchomić wyciąg w drugi dzień świąt, czyli w najbliższy poniedziałek" – mówi Tomasz Andrejko, kierownik ośrodka „Czarny Groń” w Rzykach Praciakach.

Tak więc już niebawem będziemy mogli tam w końcu pośmigać.

Pozdrawiam wszystkich i życzę Wesołych Świąt.

Edytowane przez dominost
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś rozpoczęli sezon! Byłem jeździłem :)

Warunki dobre jak na tą porę roku tylko kilka kamyczków na trasie (co jak na dolny stromy stok uważam za sukces w porównaniu np. do Nowej Osady gdzie na płaskim były w niedzielę przetarcia). Czynny tylko dolny stok trasa jest zwężona (brak wody w odpowiednim momencie). Ogólne wrażenia bardzo pozytywne ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
No i jak tam warunki ?

Od wczoraj od 16 do teraz sypie obfity śnieg. Jest go już na prawdę sporo.

Wszystkie wyciągi czynne, trasy ratrakowane dwa razy dziennie: rano oraz w przerwie o godzinie 16.00 na sesje wieczorną która zaczyna się od 18.00 i trwa do 22.00

http://82.177.67.40:65530/test/stok.jpg

Pozdrawiam i zapraszam na narty.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest szansa, że wkrótce na górze Czarny Groń w gminie Andrychów zacznie działać kolejny wyciąg narciarski. Wszelkie urządzenia są już gotowe. Wystarczy, że zgodę wyrazi na to Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Decyzja może zapaść w każdej chwili. Liczą na to miłośnicy sportów zimowych, których w Małopolsce zachodniej nie brakuje.

Wyciąg powstał już kilka lat temu, ale na drodze do jego uruchomienia stanęli ekolodzy z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot z Bystrej. Dopatrzyli się, że inwestor nielegalnie wyciął drzewa pod budowę wyciągu. Sprawa trafiła do sądu i nadzoru budowlanego. Na inwestora nałożono karę w wysokości ćwierć miliona złotych.

Jak twierdzi Tomasz Andrejko, menedżer ośrodka Czarny Groń, stosowna opłata została już wniesiona. Ekolodzy nie dają jednak za wygraną. Odwołali się do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Zdaniem pracowni naliczenie opłaty doprowadzi do zalegalizowania samowoli budowlanej.

- W całej sprawie nie chodzi o ośrodek narciarski w Beskidzie Małym, ale o strukturalny problem w Polsce, jakim jest przyzwolenie przez organy nadzoru budowlanego na działanie metodą faktów dokonanych - mówi Radosław Ślusarski z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.

Z kolei Tomasz Rak z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Wadowicach tłumaczy, że w obecnym stanie prawnym, samowola budowlana nie podlega bezwzględnemu nakazowi rozbiórki. - Inwestor wypełnił nałożony na niego obowiązek przedłożenia stosownych dokumentów i zaistniały okoliczności do naliczenia w drodze postanowienia odpowiedniej wysokości opłaty legalizacyjnej - mówi Tomasz Rak. A zatem dopełnił formalności.

Roman Noworyta z Andrychowa liczy, że kolejny wyciąg ruszy już w tym roku. - Ludzie uciekają do Zawoi, a u nas warunki są równie dobre - mówi narciarz. - Skoro zapłacili już karę, to nie należy robić z tego afery.

za: http://wadowice.naszemiasto.pl/artykul/1202625,czarny-gron-w-gminie-andrychow-kolejny-wyciag-narciarski,id,t.html

Śnieg już jest, wyciąg nie działa. Czyżby się nie udało?

Sprawę wyciągu komentuje współpracujący z mamNewsa.pl Jan Zieliński, przyrodnik z Andrychowa i prezes Towarzystwa Miłośników Andrychowa:

JAN ZIELIŃSKI: W sprawie wyciągu się już wypowiedziałem pod koniec 2009 roku. Proszę przeczytać mój tekst: Wyciąg narciarski w Praciakach zburzyć, czy zostawić?

Dzisiaj mogę dodać do tego tylko tyle, że gmina nigdy nie wydała tylu pieniędzy na czynną ochronę naszej przyrody, ile wydano na procesowanie się, i ile wynoszą straty z powodu nieuruchomienia kolejki „Czarnego Gronia”.

Jeszcze raz podkreślam, że przyroda na stoku już nigdy nie będzie taka, jak była, ale należy pamiętać, że ten teren od wieków był wykorzystywany na cele rolnicze (łąki, pola uprawne) i powstanie stoku narciarskiego przywraca go do dawnego życia, powoduje powrót siedlisk łąkowych, również muraw bliźniczkowych, o które tak walczą ekolodzy z Pracowni, wraca wypas owiec i krów. Krytykowany zbiornik na wodę stał się oazą, występujących tu płazów i innych organizmów, których rozród wiąże się z wodą.

Wyciąg narciarski nie jest trującą fabryką i kontrolowane jego użytkowanie może współistnieć z otaczającą przyrodą oraz służyć jej funduszami na czynną ochronę np. krokusów, głowacza pręgopłetwego, strzebli potokowej, gniewosza czy innych gatunków tu występujących, a nawet całych siedlisk, niebędących w granicach NATURA 2000.

Może zamiast wydawać kolejne pieniądze na procesy sądowe niech usiądą razem – inwestor, urzędnicy oraz przyrodnicy i zastanowią się, jak zapobiec podobnym sytuacjom oraz jak pomóc przyrodzie, która stale ulega antropopresji.

Edytowane przez Slash0r
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Dziś byłem na czarnym groniu. Warunki oceniam na bardzo dobre. dziś znowu trochę dosypało białego puchu. Ale do rzeczy, rozmawiałem z panem z GOPR-u i z tego co mu wiadomo i mi powiedział na temat kanapy to to ze prawdopodobnie w piątek 20.01 zacznie chodzić. Nie wiem czy jest ktoś te informacje w stanie potwierdzić na 100% ale pisze co wiem. Osobiście polecam. Zero minerałów. Kolejek do wyciągu zero. Czasami z 2-3 osoby. Wyjazd zaliczam do jak najbardziej udanych.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...