Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

koliber

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    1 518
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Zawartość dodana przez koliber

  1. koliber

    Polska - nowe inwestycje

    W artykule na skionline jest mowa o "przyszłym sezonie", ale nie wiem w jakim znaczeniu użyto słowa "przyszłym". Skoro miałaby być za rok, to czemu jest na mapie, bez dopisku "planowana trasa"?
  2. Z doświadczenia sprzed kilku lat wiem, że Stożek po prostu ruszał jako pierwszy, ale przy bardzo kiepskich warunkach. Te "nowocześniejsze" stacje (Cieńków, Nowa Osada) wolały porządnie naśnieżyć, a Stożek po prostu uruchamiał stok dla stęsknionych nart pasjonatów, którzy chcieli przyjechać na pierwsze narty i specjalnie nie przeszkadzają im trudne warunki. Nie wiem jak jest teraz, w każdym razie większość stacji wiślańskich stoi, albo działają krótkie odcinki (Stożek i Soszów po jednej trasie - to tak, jakby uruchomili zjazd z Suchego do Soliska,tyle że już orczyka nie ma).
  3. Tak, identyczne wrażenie mam od dawna. Kiedyś w naszych Beskidach były głównie armatki i jeździło się różnie - albo było miękko, albo "normalnie", ale najczęściej to był po prostu beton, ze swobodnie przemieszczającymi się na nim grudkami lodu (teraz jakoś to występuje rzadziej, nawet tam gdzie są armatki, ale jednak). Natomiast wtedy na Chopoku był taki fragment stoku, gdzie ze zdziwieniem stwierdziłem, że jest genialny śnieg - często można się po nim przejechać, gdy usypią takie duże kopy śniegu, jeszcze zanim je rozprowadzą. Faktycznie, sama przyjemność na taką górkę wjechać - z daleka wygląda na nieubitą, ale dopieropo wjechaniu, jedzie się po prostu idealnie - twardo, ale jakby to było z wierzchu pokryte minimalną ilość fajnego, sypkiego śniegu. A jeszcze tak poza tematem, ale przy okazji jakości śniegu - zauważyłem, że prym wiodą stoki wschodnie, być może dlatego, że słońce pada na nie od rana pod kątem prostopadłym, a stoki zachodnie "liźnie" częściowo, ale za muldę już nie sięgnie. Odnośnie Białki, to z kolei pamiętam, że gdy pracowałem przez jeden sezon w ON-Pilsko, do Białki jeździli wszyscy w celu obserwacji właśnie "mistrzów naśnieżania", więc pewnie coś w tym jest.
  4. Mnie trochę dziwi dysproporcja w tym narzekaniu, np. w Korbielowie od 3 lat stoi "pomnik ludzkiej nieudolności" w postaci nieczynnej kanapy na Buczynkę (jedynej wyprzęganej) i to jakoś na forum nie spotyka się ze zbyt dużą krytyką, raczej wszyscy piszą "wyjątkowa góra", "super klimat" itp., mimo iż jeździć na nartach można tam zalewie po kilku ścieżkach szerokości jednego ratraka i może dwóch porządnych trasach. A Szczyrk, który w ciągu kilku lat postawił 6 (!) krytych, miękkich, wyprzęganych kanap (chyba żaden ośrodek w Alpach nie może się poszczycić takim rozmachem), połączył to siecią 40 km poszerzonych nartostrad i siecią darmowych skibusów, jest krytykowany za stan naśnieżenia tras, identyczny z większością stoków w okolicy (w Wiśle też prawie nic nie działa, mimo iż krótsze stoki dużo łatwiej naśnieżyć).
  5. koliber

    Jasna Chopok

    U nich taka postawa to normalność, kiedyś przed zimą zapraszali na wspólne zbieranie kamieni z tras narciarskich. Bardziej niż nieczynnych tras przez parę dni, szkoda tych lasów.
  6. koliber

    Jasna Chopok

    Szczerze mówiąc, ja bardzo lubiłem dawną "piątkę", jak jeszcze wiła się zakrętami w gęstym lesie - wydawało się, że nie ma końca:) No ale wtedy było podwójne krzesło, więc nie było potrzeby poszerzania (mało narciarzy). Później właśnie lasy się przerzedziły, więc wykorzystano miejsce do poszerzenia.
  7. koliber

    Jasna Chopok

    W górach, w tym szczególnie na Chopoku, już przed wichurą było o wiele mniej lasów niż dawniej, a na ich miejscu tylko połamane konary (np. cały stok Priehyby, opadający w lewo, jadąc kanapą). Nawet spacerując rok temu Doliną Kościeliską w Tatrach (wydawałoby się, świetnie osłoniętą od wiatrów), cały jeden stok miał powalone drzewa. Karkonosze już od dawna prawie całe w "patykach" zamiast drzew, kilka lat temu halny spustoszył spore fragmenty np. na stokach Buczynki w Korbielowie. Nie muszę też chyba wspominać, jak wygląda Łomnica. Niedługo naprawdę nasze góry nie będą się różnić od Alp scenerią - będą od góry do dołu bezleśne.
  8. koliber

    Jasna Chopok

    Turystyczna (5), a nie FIS
  9. Nareszcie jakiś ośrodek podał parametry tras bez koloryzowania i naciągania - istnieje jeszcze rzetelny marketing.
  10. koliber

    Polska - nowe inwestycje

    Jak to nic się nie dzieje? Dokładnie rok temu (7 grudnia 2016) zamieściłem zdjęcie satelitarne tego rejonu, z nowo-wytyczonymi przecinkami pod trasy i wyciągi - można obejrzeć w wątku: https://www.skionline.pl/forum/topic/21227-potencjalna-lokalizacja-stoku-narciarskiego/ ...na co niektórzy forumowicze stwierdzili, że to wcale nie przecinki pod wyciągi. Przez ostatni rok wytyczono kolejne kilka przecinek, dziwnym trafem o szerokości ok. 30-40m, idealnie pokrywające się z kierunkiem opadania stoku (można ustawić widok na poziomnice na mapie), które dziwnym trafem zbiegają się w miejscach, gdzie kończą się przecinki o szerokości około 10m, a wszystko dziwnym trafem łączy się w kompleks kilkunastu takich szerszych przecinek i kilku węższych, zawsze pomiędzy nimi.
  11. Widzę 8 ośrodków, a nie 10. Dorzuciłbym Karpacz i "Dwie doliny". Korbielów bez Buczynki wielkością został raczej "zdegradowany" do poziomu stacji wiślańskich. Ale cieszy fakt, że w końcu mamy w czym wybierać - 10 przyzwoitych ośrodków, w większości z nowoczesną infrastrukturą.
  12. koliber

    Jasna Chopok

    Zwróćcie uwagę jak tam 5-tka po poszerzeniu, czy jest duża zmiana.
  13. koliber

    Stacje Narciarskie "widma"

    W Brennej to chyba nie tylko Kotarz nie działa, ale cały kompleks Brenna WęgierSKI jest wystawiony na sprzedaż - miejmy nadzieję, że jednak wkrótce zastąpi go imponujący projekt Kotarz Arena". Do listy nieczynnych stoków przyzwoitej długości, można dopisać: - Krynica-Czarny Potok - "zwykły" wyciąg, ale o "niezwykle" ważnej roli - łącznik między Słotwinami, a Jaworzyną - Wisła-Kozińce - spory orczyk (800m długości) - na grzbiecie górskim między Głębcami, a Nową Osadą - Jaworzynka za Istebną - dawno o niej nie słyszałem, ale może działa, podobnie "Piast" w Przyłękowie za Żywcem Te 165m między Rówienkami a Soszowem w podanym artykule, to rzeczywiście aż niewiarygodne - tam to nawet wystarczyłoby zrobić tzw. Tyrolkę - taki zjazd na linie, rozpięty między drzewami:)
  14. koliber

    Beskid Sport Arena w Szczyrku

    Ale tego wszystkiego nie wiemy, może było tak, że była ustna umowa, tylko nie doprecyzowana. Wierzysz w to, że TMR wpisała sobie inny ośrodek do regulaminu, nie pytając go o zgodę? Oczywiście, najważniejsze że zarządcy w bardzo krótkim czasie potrafili dojść do porozumienia i mamy 40km tras na jednym karnecie, do tego sieć darmowych skibusów. Choć wcześniejsze pretensje klientów (nabywców Sprytnej Sezonówki) uważam mimo wszystko za w pełni uzasadnione.
  15. Zieleniec ma lepszą infrastrukturę od Szczyrku? O "klimacie alpejskim", albo o "specyficznym mikroklimacie, występującym tylko u nas" to można przeczytać na ulotce co drugiego ośrodka narciarskiego w Polsce.
  16. koliber

    Beskid Sport Arena w Szczyrku

    Pomijając już wspomniane nieporozumienie (ważne, że jest wola znalezienia rozwiązania ze strony BSA), to czy nie dogadano się w ten sposób, że zyski dzielone są proporcjonalnie do liczby przejść przez bramki posiadaczy sezonówek? Wtedy BSA miałby premię za wcześniejsze otwarcie i np. późniejsze zakończenie. W innym przypadku to rzeczywiście trochę wychodzi na niekorzyść BSA.
  17. koliber

    Kasprowy Wierch

    Najprościej byłoby zmienić prawo (albo zdobyć w drodze wyjątku pozwolenie), zezwalając na modyfikację nawierzchni, bo podobno nie jest dozwolone nawet usunięcie kamieni z ziemi na terenie parków narodowych. Wydaje mi się, że to jest stosunkowo najprostsza zmiana w stosunku np. do konieczności budowy wielkiego zbiornika do naśnieżania. No i wiadomo - obowiązkowo wymiana krzesła w Goryczkowej. Wtedy będzie już nieźle.
  18. Termy to racja - zimą możliwość wygrzania się w gorącej wodzie jest wspaniała, zwłaszcza przy oświetleniu i padającym na głowy śniegu (fajny efekt daje takie połączenie). Aczkolwiek termy znam jedynie te słowackie - czy te białczańskie są w stanie pomieścić tą ilość narciarzy? Bo przypuszczam, że kompleks nie jest aż tak duży jak np. Tatralandia.
  19. Przede wszystkim, im krótsze trasy, tym łatwiej naśnieżyć, a w SON połączono teraz krótkie odcinki orczyków w dłuższe. Stromizną się trasy z Hali Skrzyczeńskiej do Soliska nie różnią - wydawały się trudniejsze, bo do tej pory były węższe, ale jak policzycie średnie nachylenie, to wyjdzie podobnie jak w Białce. Cała Hala Pośrednia podobnie. Mimo to, wydaje mi się, że nie ma aż tak wielkiego znaczenia kto ma lepszy system naśnieżania - uważam, że jak już Szczyrk ruszy, to przed 30 marca też nie będzie miał ani jednego dnia przestoju z powodu braku warunków. Mogę się mylić, ale tak na 90%.
  20. Moim zdaniem przewaga Białki nie jest taka pewna już w tym sezonie. Szczyrk już na dzień dzisiejszy ma 6 wyprzęganych kanap. Białka też 6 (łącznie z tym po drugiej stronie ulicy) oraz 5 starych, głównie bardzo krótkich do 500m. Zdolność przewozowa obydwu ośrodków jest więc podobna. Trzeba pamiętać, że licząc przepustowość, nie daje to pełnego obrazu, bo kolejka o długości 300m, nawet jeśli ma przepustowość 2400 os/h, to zapełnia się już przy kilkuset jeżdżących narciarzach, a w Szczyrku narciarze rozjadą się po 40km tras i może być przez to wrażenie pustki, ale to będzie tylko wrażenie.
  21. koliber

    Polska - nowe inwestycje

    To akurat było pewne. Ciekawe czemu nie ma w tym wykazie inwestycji kolejki Biela Put - Priehyba w Jasnej, skoro już na mapkach jest.
  22. koliber

    Szczyrk - COS Skrzyczne

    Trasy ze Skrzycznego są rzeczywiście fantastyczne - mają niezłe stromizny przeplecione wypłaszczeniami i sporo fajnych zakrętów, ale fakt, że zwłaszcza na górnej ściance "Kaskady" trudno o dobre warunki. Zobaczymy co dadzą nowe armatki, ale raczej chyba chodzi o umożliwienie zjazdu na dół FIS-em. A już idealnie byłoby, gdyby (zgodnie z tym, co ktoś już tu pisał) ratrak ubijał też pas pod dolnym odcinkiem kolei - to byłaby taka łatwiejsza opcja zjazdu. Tam nawet bez sztucznego śniegu nie powinno być najgorzej, bo jest w miarę jednostajne nachylenie.
  23. koliber

    Polska - nowe inwestycje

    Co gorsza, ceny skipassów na Rusin-Ski nie zachęcają nawet, by raz tam sobie przejść w ramach przejechania całej "narciarskiej huśtawki" - myślałem, że są jakieś pojedyncze przejazdy, a z cennika na stronie wynika, że najtańszy skipass jaki musiałbym kupić, to 50 zł/2h.
  24. koliber

    Polska - nowe inwestycje

    Ten artykuł potwierdza wolę połączenia ze strony Białki i niezbyt chętne podejście drugiej strony: http://www.dziennikpolski24.pl/artykul/9082790,bialke-i-bukowine-rozdziela-potok-kaniowski-i-kolejka-ktorej-nie-ma,id,t.html
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...