Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Spiochu

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    2 038
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Zawartość dodana przez Spiochu

  1. Spiochu

    Rowerowe eskapady - relacje

    Usługi w centrum już teraz są w maksymalnych możliwych cenach. Prędzej pojawi się ryzyko, że część usług wyniesie się z takiego zamkniętego centrum. Pytanie tylko, czy to źle. Światowy trend koncentracji ludności w jak największych aglomeracjach raczej do niczego dobrego nie prowadzi.
  2. Spiochu

    Rowerowe eskapady - relacje

    Wejścia do parków w mieście są "darmowe" i jest z tego więcej korzyści niż strat. . Po prostu to kwestia naszych przyzwyczajeń, że jedne rzeczy są finansowane z podatków a inne z biletów. Płatne z podatków, nie musi ozanczać płatne przez wybranych. (jak Np. mieszkańców miasta) Zresztą firmy w których pracują Ci przyjezdni, czy sklepy w których kupują, też odprowadzają podatki do Krakowa. Ale to osobny temat podziału budżetu państwa między różne podmioty. Co do PIT to popierałbym jego likwidację, bo to kara za pracę. Lepiej pobierać podatki od wydawania i posiadania niż od zarabiania. Co do komunikacji ja bym widział to tak: - Ścisłe cetrum zamknięte dla ruchu, bez wyjątków. Tylko rowery, hulajnogi, wózki elektryczne, nawet bez autobusów., żeby wszyscy mogli jeździć ulicami. Ewentualnie jakies nieduże melexy jeżdżące do 30km/h. Dostawy tylko nocą. - Dworzec główny PKP/PKS na granicy strefy zamkniętej. Liczne płatne parkingi na granicy strefy zamkniętej. - Poza centrum rozwinięta sieć dróg i komunikacji zbiorowej - Na wjeździe do miast liczne "darmowe" parkingi i połączenia tramwajowe pozwalające dojechać do centrum .
  3. Spiochu

    Czarna Góra - czy warto?

    Otwarcie sezonu? Mowisz o nartach wodnych? W Grudniu cały tydzień jeździłem w CG w świetnych warunkach, nawet w puchu, ale teraz to nie ma po co jechać.
  4. Ile już lat wałkujecie temat Szczyrku? Odkąd przejął go TMR, narciarstwo się tam skończyło. Wiadomo to od dawna i z roku na rok jest tylko gorzej, a wy nadal liczycie na cuda.
  5. Spiochu

    Rowerowe eskapady - relacje

    Z Jagodna jest do centrum 20 min na rowerze, albo jedna stacja pociągiem. Jeśli nie jeździsz autem, to na pewno lepsza lokalizacja niż Kąty czy Trzebnica. Co potwierdzają zresztą wyższe ceny. Sama okolica nie jest najgorsza. Są markety na osiedlu, nie ma patoli, niedaleko do parku i basenu na Brochowie. Zamiast szukać porównań w Chinach pojedź do aglomeracji Śląskiej. Tam komunikacja drogowa działa o wiele lepiej. Kolejowa też nieźle. Wbrew pozorom ilość samochodów jest skończona. Na S8 z Wrocka do Łodzi wystarczają dwa pasy by ruch był płynny niemal zawsze. 3-4 pasy wystarczyły by niemal w każdym miesjcu. Jedynie ścisłe centra nie są możliwe do odkorkowania, ale zatory na wioskach to tylko przejaw nieudolności władz i urzędników. Często nawet to nie są kwestie pieniędzy. Co do aut ogólnie, to sama cywilizacja jest nieefektywna. Narciarstwo zjazdowe to już szczyt marnotrastwa. Tylko ludzie chcą być nieefektywni. Chcą mieć swobodę podróżowania, a takiej jak auto żadna kominikacja publiczna nie zastapi. We Wrocku też niektóre takie parkingi stoją puste. Jakiś geniusz wymyślił, że nie wjedziesz na parking bez jakieś karty miejskiej. W ogóle wszelkie bilety, karty, automaty to straszne marnotrastwo. Komunikacja miejska powinna być utrzymywa z podatków. Nie trzeba wtedy stawiać automatów, opłacać kontrolerów, systemów informatycznych. Przyjezdni też chętniej zostawią auto jak jest "za darmo" i nie trzeba obczajać rozbudowanych instrukcji o biletach i strefach.
  6. Spiochu

    Rowerowe eskapady - relacje

    To najbardziej znana ulica we Wrocku. Codziennie w radiu o niej mówią
  7. Spiochu

    Rowerowe eskapady - relacje

    Wrocław dumnie realizuje plan uprzykrzania życia mieszkańcom. Można do tego dopisać jakieś pro zachodnie teorie, ale niewiele z tego wynika. Komunikacją jedzie się jeszcze dłużej niż autem, a komfort przejazdu w godzinach szczytu nie dorównuje wagonom z bydłem. Moim zdaniem właściwa kolejność jest odwrotna. Najpierw rozwijamy dobrą komunikację a potem ludzie sami zaczną rezygnować (z drogiego) auta. Rowerowe miasto też mogło by się sprawdzić, ale w zakresie ścisłego centrum. Przeciętny człowiek nie będzie dojeżdżał 10-20km do pracy na rowerze, do 5km już prędzej. @MarioJ Co do Jagodna to sam byś tam kupił mieszkanie, jakbyś go nie miał dużo wcześniej. W ostatnim czasie w lepszych lokalizacjach mieszkania były niedostępne lub super drogie. Ludzie są głupi i kupią najgorszy szrot. Jeśli jednak miasto pozwala na budowę takich patologii, to i tym rozsądnym nie pozostawia wyboru. Deweloper zawsze zrobi taki projekt by był maksymalny zysk.
  8. Spiochu

    Rowerowe eskapady - relacje

    Zgadzam się odnośnie komunikacji publicznej, ale drogi też trzeba rozwijać a nie blokować/zwężać/spowalniać. Jest masa miejsc, gdzie dość niewielkie modyfikacje mogły by sporo pomóc. W centrach miast zawsze są korki, bo jest za mało miejsca, ale we Wrocku ludzie stoją na totalnych zadupiach. Ja znam południe i wschód Wrocławia. Od Zwycięzkiej do Armii Krajowej, przez kilka km nie ma żadnej drogi wsh-zach. Na południe od Zwycięzkiej też nic nie ma. Lokalnie natomiast ludzie chętnie by poblokowali uliczki pod sowimi domami/blokami, a jak wyjadą Ci 500m dalej to juz nieważne. Co do Jagodna, to ludzi tam kupili bo na to ich było stać. Pomyśl raczej czemu miasto pozwala na budowe wielkich osiedli bez sensowengo dojazdu i komunikacji. Tam były same pola, nic nie przeszkazdzało by sensownie to zaplanować. Tylko władze wręcz się cieszą, jak jest większy korek. Jeszcze dorobią buspas, żeby zmniejszyć wydajność infrastruktury. A ludzie z samochodów nie zrezygnują bo komunikacja kiepsko działa. Rowerem, juz lepiej to wygląda, ale plagą są znowu kradzieże. Ja bym chętnie się przeprowadził na takie Jagodno czy nawet do Siechnic, tylko jakby była sensowna droga na Bielany. Do centrum mogłbym nigdy autem nie wjeżdżać a tak to obstawiam Armii Krajowej czy Karkonską. Napewno wszyscy na tym korzystają.
  9. Spiochu

    Rowerowe eskapady - relacje

    Jak była droga to po co ją zamykać? Wrocław to ogólnie komunikacyjny absurd. Wielkie osiedla bez dróg dojazdowych i coraz to nowe pomysły jak jeszcze bardziej zakorkować przejazdy. Może paniska co siedzą na zdalnej na zadupiu tego nie widzą, ale nawet jazda rowerem to nic przyjemnego jak dookoła wszędzie korki.
  10. Spiochu

    Polska - ceny skipassów

    Masakra! To niestety najważniejszy ośrodek w Polsce*, więc teraz jest duży dylemat co robić. * - bo Ptak ma tam treningi.
  11. Spiochu

    Jasna Chopok

    Ja pamiętam 159 Eur na Chopoku, ale za cały sezon! I to wcale nie było tak dawno, raptem kilka lat temu. Teraz ta kwota nie wystarczy na parkingi.
  12. Spiochu

    Jasna Chopok

    Nie było. Parkowałem tam dziesiątki razy, zawsze bezpłatnie. Tylko najblizszy parking się zapełniał 0,5-1h przed otwarciem wyciągów. Te trochę dalsze nieco później, ale też szybko.
  13. Kolejny deskarz przybyl z odsiecza. Nawet specjalnie konto zalozyl. Snb i tak jest wolniejszy od nart, podwojny gaz nie pomoze. Jak chcecie chlac to jedzcie do Livigno. Tania wodka na miejscu.
  14. Trzecią wartswę (kurtka membranowa) przy silnym wietrze to ja zakładam jak jest +10 stopni. W okolicach zera to nawet przy intensywnym wysiłku. -20 i silny wiatr to śmierć, trzeba mieć grube ciuchy puchowe i szybko zmykać do schroniska.
  15. To jest doskonała wiadomość. Niech zwolnią wyciągi ze 3 razy. Wreszcie będzie się dało jeździć na nartach. Podejrzewam jednak, że to nie będą jedyne oszczędności. Pewnie też skrócą sezon, wyłączą cześć tras i przyoszczędzą na naśnieżaniu. Tak, jak w naszym "wiodącym" ośrodku.
  16. Były. W sumie to taki mocno gruby trudniej kupić, zeby był na narty zjazdowe.
  17. To podaj linka i napisz dlaczego nie da się po prostu rozciąć kurtki i doszyć suwaka. Przypominam, że chodzi mi o softshell, nie kurtki mebranowe.
  18. Chyba Twoja, bo ja tego nie wymyśliłem. Zanieść do krawcowej, żeby wszyła suwaki. Na czym polega problem w ciuchu typu softshell? W lekkie kurtce membranowej, to jeszcze rozumiem, że to trudne.
  19. Nie znam tańszego modelu o takich parametrach i jakości wykonania. Przypominam, że kurtka waży 160g i jest w pełni fukcjonalna. Oddychalność i wodoodporność też bardzo dobra. Nie zauważyłem różnicy względem gore packlite. Co do samych cen, to produkcja pewnie kosztuje z 10 dolarów, niezależnie czy to będzie membrana A czy B. Wywietrzniki w softshellu to niech Ci ktoś wszyje i sprawa się rozwiąże.
  20. Dlaczego nie odwrotnie? Kaptur w kurtce postojowej wydaje się być duzo bardziej potrzebny. W ruchu lepsza czapka lub kask narciarski, ewentualnie kominiarka Softshell najlepszy jaki miałem to Millet na gore windstopper, ale szczególnie lekki nie był. Jeśli chodzi o packlite to ostatnio kupiłem Mammuta Parametry praktyczne nie gorsze od Gore, testowałem kilka razy. Waga 160g, cena poniżej 700zł. Krój dość dopasowny i dłuższy. https://mmtsklep.pl/kurtka-kento-light-hs-hooded-jacket-men-sapphire
  21. Spiochu

    Rowerowe eskapady - relacje

    Dokładnie, sportowy rower to podstawa. zobacz jak mario ciśnie pod górę:
  22. Każda wycieczka po przerwie dłuższej niż miesiąc Jak sam czujesz, że masz za twarde buty to przymierzaj w sklepie i wybierz miękkie. Konkretnych modeli Ci nie polecę, bo to nie ma sensu, ale grupa do biegania w terenie i z tych solidniejszych, z lepszą amortyzacją. Dobrze jak podeszwa też będzie uniwersalna, czyli nie całkiem gładka, ale również nie jak korki piłkarskie tylko coś pośrodku.
  23. Latwiej zdefiniowac jakie nie sa sztywne. Np. buty biegowe w ktorych przebieglbys maraton. I wlasnie takie moga byc w gory na lato. Jedynie z innym bieznikiem i z ochrona gumowa czubkow, zeby sobie palcow nie uszkodzic. Za sztywne sa prawie kazde turystyczne, nawet te niskie. A ze czujesz kamyki to dobrze. Masz czuc podloze a nie koturny z butow. Jak jest dobra amortyzacja nie powoduje to problemow. Moze wymaga troche przyzwyczajenia. Paradoksalnie to mozliwe. Niktore klapki basenowe zrobione sa z bardzo twardej gumy a nie z pianki. Ja natomiast nie mam obecnie typowych butow pod raki. Moje zimowe treki sa dosc miekkie jak na buty wysokie ze skory. Nadaja sie tylko do rakow paskowych z elastycznym lacznikiem. Natomiast w Beskidy i nizsze partie Tatr zima, to jest optymalne rozwiazanie. Raki automaty i bardzo sztywny but tylko do wspinania. Nie tylko skala jest inna, ale i rodzaj nawierzchni. W Beskidach sa kamienie na blocie. Bardzo rzadko gruba warstwa samych kamieni. A nawet w Alpach ze sztywnosci buta nie ma korzysci przy chodzeniu. Jest natomiast sporo strat. Dopiero wspinanie po krawadkach, czy snieg zmieniaja ta sytuacje. Piargi nie, tam tylko lepszy jest but za kostke zeby jej nie obijac kamieniami, ale niekoniecznie sztywniejszy. Adidasy jako typ buta, czyli miekki elastyczny but sportowy.
  24. Na te kategorie to nawet nie patrz. Sztywny but przydaje się tylko zimą w rakach. Na KAŻDE polskie góry latem, dobre są adidasy do biegania w terenie. Na skaliste Tatry lepsze mogą być podejściówki z gładką gumą wspinaczkową, ale większość (wszystkie?) ma za słabą amortyzację. Na Beskidy, czy to błotne czy z luźnymi kamieniami, buty do biegów terenowych są najlepsze. Na bardzo długie zejścia poza szlakiem po piargach Np. w Alpach, lepszy moze być but za kostkę, ale to jest wyjątkowy przypadek. W Beskidach nie ma takich piargów.
  25. Spiochu

    Covid

    Niech się lekarze wypowiedzą, ale chyba najpopularniejsze opcje leczenia to deksametazon i tlen. Tak samo leczy się choroby związane z niedotlenieniem w górach wysokich, więc pewnie da się to zastosować w domu, sensowniej jednak udać się do szpitala.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...